wytlumaczcie mi fenomen Londynu i UK prosze

dlaczego wszyscy tam sie kisicie jakby nie bylo na swiecie zadnego innego panstwa tylko UK , nie boicie sie ze miarka sie przebierze?

Ależ my się nie kisimy, my tutaj po prostu żyjemy.To ze tyle ludzi wciąż chce poprzyjeżdżać do Anglii to już nie nasz problem. Każdy odpowiada za siebie i za swoje decyzje.

wyjeżdżając z kraju zazwyczaj szukasz miejsca, gdzie jest dużo Polaków - musisz gdzieś przycupnąć, żeby się rozejrzeć - przecież nie pojedziesz na wieś zabitą dechami i nie staniesz na środku pola! ja pierwszy rok mojego pobytu spędziłam w Londynie - kolejne już gdzie indziej

W Londynie nie mieszkam, w UK i owszem. A dlaczego UK? Bo mnie sie tu podoba, dobrze mi tu i tyle. Odpowiiada mi pogoda, ludzie, brytyjskie poczucie humoru. Czuje ze to jest moje miejsce. Koniec kropka :D

Coraz mniej mi się podoba, pogodę lubilam deszczowa ale potem nabawilam się reumatyzmu. W wieku 20tu lat! teraz mam takie napady reumatyzmu że pracować nie mogę przez 2 tyg conajmniej.

Londyn jest ok, nie jest to moj raj na ziemi, ale zyje sie tu w miare wygodnie. Przyjechalam tu z Hiszpanii, ktora uwielbialam i ktora jest calkiem innym panstwem do zycia, o wiele weselszym niz UK. NO ale to w UK dostalam dobrze platna prace, w ktorej moge sie rozwijac. Moj byly chlopak Hiszpan, ktory byl fachowcem w swojej dziedzinie i nigdy nie narzekal na brak pracy w Hiszpanii, tez przyjechal wlasnie do Londynu. Chcialabym wrocic do Hiszpanii, ale po prostu nie wiem czy znajde tam prace i szkoda mi tu rzucac pracy w mojej firmie.

fenomen UK jest prosty - w polsce 90% nastolatkow uczy sie angielksiego, w UK trzeba umiec mowic TYLKO po angeilksu. O ile w innych krajach jak szwecja, norwegia, itd mozna znalezc prace poslugujac sie tym jezykiem, to juz chcac byc na wyzszym stanowisku, trzeba znac ojczysty jezyk danego kraju. Dlaetgo polacy tak lubia USA, Kanade czy wlasnie UK. Niemcy i Austria tez jest czesto wybierana bo po prostu niemiecki jest drugim jezykiem po angielskim popularnym w polsce.

taka prawda tych polakow co niemcy nie chca to wcisli sie do UK :-P

Chyba wcisneli? :D

Kiedyś to był Londyn teraz to można londkiem nazwać . Tak dla kumatych :)

Co ty nazywasz fenomenem..? I co ma ma sie niby skonczyc? Poza tym jak sie ktos lubi i chce kisic to sie kisi.Nie wiem dlaczego myslicice ze wszyscy Polacy tak zyja. Dalczego ludzie przyjedzaja do Londynu -powinnas spytac dlaczego przyjezdzaja do UK ! Bo na Londynie ten kraj sie nie konczy .

ze na te wyspy same tlumoki bez szkoly wyjezdzaja :D Jedna pisze artykOl, a druga, osa, nie potrafi czytac ze zrozumieniem. Autorka topiku wyraznie pisze "Wyltlumaczcie mi fenomen Londynu i UK." Rozumiesz juz osa czy jeszcze nie za bardzo? :o

zaprasza do szwecji ?

juz ci tlumacze: -1. najczesciej znanym/nauczanym w pl szkolach jest j.ang- -2. funt stoi najwyzej jezeli chodzi o kurs walutowy 3.- wyjechalo do uk b.duzo Polakow- wiec ma sie tam znajomych czy rodzine 4.NIESAMOWITE HISTORIE JAK W ANGLII SIE ZYJE ZAJE...BISCIE 5.mozliwosc pobierania benefitow

W Londynie nigdy nie byłam, a moim rodzicom zawsze podobała się Anglia. No więc tu siedzę tak z przyzwyczajenia :)

Dlaczego UK? Po prostu, otworzyly sie granice, ja dobrze znalam angielski wiec przyjechalam do Anglii. A potem juz sie ulozylo, poznalam 'tutejszego' wyszlam za maz, znalazlam prace w swoim zawodzie i mi tu dobrze :)

No i - ja uwazam ze -wyjasnil'a konkretnie, czyli jazda na "gotowy jezyk" kasa, i ewentualna mozliwosc zycia na koszt panstwa a to ostatnie nie stawia chyba polakow w dobrym swietle dlatego pisalam ze miarka moze sie przebrac . Co do pytania czy zapraszam do szwecjii odpowiem - nie nie musze zapraszac granice sa otwarte i kazdy kto ma ochote moze przyjechac do szwecji zarowno turystycznie jezyk angielski jest tu powszechnie znany zarowno wsrod mlodych jak i starych , jak i zarobkowo jesli ma sie na tyle sily i ochoty aby nauczyc sie szwedzkiego i zaaklimatyzowac sie bez rodaka na kazdym rogu

Zgadzam się z Tobą, a punkt 4 ma najmniejsze przełożenie na rzeczywistość w UK, no ale przecież w Anglii to nawet z minimalnej człowieka na WSZYSTKO stać...Ekhem, jasne :D

Według mnie Londyn jest dobrym miastem dla ludzi z prestiżową pracą i takimi też zarobkami...Wielka Brytania nie kończy się na Londynie, ale wiadomo, ze życie w nim jest najdroższe, więc jeśli zarabia się mało, to można spokojnie żyć za te pieniądze gdzieś poza Londynem, a nie klepać biedę w stolicy...No, ale to moje zdanie...

Tak mozna powiedziec o kazdej europejskiej stolicy to nie jest wytlumaczenie

To proste, w Uk mowi sie po angielsku, a ten jezyk jest najbardziej popularnym jezykiem obcym w polskich szkolach, poza tym UK juz od momentu wejscia Polski do Unii otworzylo swoje bramy i nie robilo nam zadnych problemow z zasiedleniem sie. Teraz chyba kazdy zna kogos w UK, bilety sa tanie, kazdy mysli, ze jakos tam sie dogada, no i funt stoi wysoko. A ze Londyn, coz, kazdy mysli, ze duze miasto to i pracy duzo. Chyba. Ja przyjechalam do Uk do malego miasteczka, a tez w koncu wyladowalam w Londynie, po prostu zaproponowano mi w Londynie lepsza prace za podwojna stawke.

Wiec po co sie wpierdalasz?

Z czasem fenomen Londynu mija , mieszkałam w Londynie 13 lat , jak urodziłam dzieci przeprowadziłam sie pod Londyn :)

Londyn jest przytłaczający