Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tatromaniaczka

Sex w Tatrach

Polecane posty

Gość gość
W weekend majowy byłam w tatrach, były plany żeby zrobić coś w tym stylu, ale niestety się nie udało, Zimno i za dużo ludzi. Fajny temat, na kozim wierchu byłam dwa razy, seks na takim szczycie to musiało być super. Brawo dla autorki tego topika. Pozdrawiam wszystkich tatromaniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam w Tatrach Słowackich. Dużo mniej ludzi, ładniejsze widoki. Robiłam to wiele razy, ale nie zdradzę gdzie dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na Świnicy zauważyłam dziewczynę w krótkiej letniej sukience. No i oczywiście była bez majtek, siedziała nisko i wszystko pokazała. Wydaje mi się że musiała tam dotrzeć od Kasprowego i chyba była pierwszy raz w Tatrach bo nawet nie wiedziała na jakim szczycie siedzi. Potem tylko pełno wypadków. A jeśli chodzi o mnie (lat 22) to jak bardzo już mi się chciało a do powrotu do domu było jeszcze długo to zdarzało mi się kilka razy masturbować na szlaku czy w schroniskach w nocy kilku osobowym pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko raz masturbowałam się w Tatrach, ale za to w jakim miejscu. Panoramiczne WC, jak ktoś dużo chodzi po Tatrach to wie gdzie to jest. Było to w 2012r. miałam wtedy 20 lat i byłam z koleżanką. Byłyśmy wtedy już szósty dzień w górach razem i chyba jak dobrze pamiętam nie robiłam tego już bardzo długo, bardzo mi się już chciało. Schodząc z Rysów powiedziałam koleżance żeby poczekała przy schronisku bo ja muszę iść do wc na dłuższą sprawę. Nie było kolejki a ja taka wyposzczona doszłam bardzo szybko. Na 2250m n.p.m. orgazm jest naprawdę super. Brawo dla autorki, fajny temat a na Kozim Wierch też byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie się jeszcze masturbowałaś w fajnym miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko raz, tam gdzie napisałam ale z tego co tu czytam to chyba zacznę robić to częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja lubię walić konia w plenerze marzy mi się jakaś podglądaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość A
Sex w Tatrach nie jest mi obcy!!! W 2009 roku byliśmy z mim facetem na Murzasichle. Do szlaku było gdzieś około 2 km Był to jak pamiętam szlak na Psią trawkę. Szlak był bardzo piękny i łatwy. Korzystając z pięknej pogody lipcowego dnia zboczyliśmy trochę z szlaku. Gdyż postanowiłam że poopalam się trochę nago. Znaleźliśmy małą polankę więc rozłożyliśmy koc. Mój partner nasmarował mi plecy a ja jemy i tak leżeliśmy sobie z godzinę. Nagle poczułam jego dłoń na mojej pupie Co sprawiło mi przyjemność. Palcem wskazującym delikatnie jeździł po moim kręgosłupie od pupci aż po kark. Co dodatkowo mnie podnieciło. Czując dreszcze i gęsią skórkę na plecach. Poprosiłam by płożył się na mnie i wszedł jak najgłębiej!! Było mi cudownie dobrze czując podniecenie jego ciężar na swoi ciele i powiew wiaterku na sobie. Wiaterku który trochę chłodził nasze rozgrzane ciała. Były jeszcze 3 takie sytuacje ale ta była najprzyjemniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupoty wam w głowie,a później GOPR trzeba wzywać bo ktoś ze szlaku zboczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 777
Ja też miałem taką przygodę w 2009r Wybraliśmy się w lipcu z koleżanką w Tatry na 5 dni by trochę zaczerpnąć świeżego powietrza i pochodzić po Tatrach. Szliśmy na dolinę 5 stawów. idąc szlakiem koleżanka spytała mnie czy kochałem się kiedyś na łonie natury. Zupełnie zaskoczyło mnie jej pytanie. Odpowiedziałem że Nie!! Spojrzała mi w oczy swoim podniecającym wzrokiem. Widziałem jej ogromne podniecenie namiętnie ją pocałowałem. Złapała mnie za rękę. Mówiąc choć chcę to zrobić tu i teraz. zboczyliśmy trochę z szlaku wchodząc w głąb lasu. Opierając się o pochylone drzewo zdjeła szorty bluzę i majteczki. Pozycję zmienialiśmy kilkakrotnie. To ja upierałem się o to drzewo Ona zasiadała na mnie. Kochaliśmy się też na stojąco Co też było przyjemne. Lecz najwięcej zadowolenia dał mam sex na pniu. Kiedy to galopowała na mnie aż do końca. Ona najzwyczajniej to wszystko zaplanowała wraz zakończeniem w jej wnętrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
28 lat mężatka. Mam jedno zupełnie nagie zdjęcie z kasprowego wierchu. Po fakcie mąż powiedział mi że tu jest pełno kamer internetowych. Ale wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co dokładnie robiłaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja w Sudetach to robiłem--

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochańce i napaleńcy :P nie zbaczajcie ze szlaków chyba ze jest to moralnie uzasadnione :D oj by wam nie dane było spotkac głodnego niedzwiadka -ale to akurat najmniejszy problem :P tak czy siak fajnie sie czyta takie historyjki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja spotkałem parę na szlaku , facet jej robił fotki , a ona bez niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem..... chetnie bym spotkał taką łanie bez niczego...na szlaku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynę tak po co mi kozica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zeby mnie kopnęła w jaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ! nie nie na tej wysokosci koziczka sie utrzyma ale Ty w to juz wątpię :P poza tym dziewczyna nie miałaby juz tak wielkiego popisu w swojej akrobacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brałbym taką kozice i to bez asekuracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J and K
tez robiliśmy to w dolinie ,,,,,,,,, było fajnie i zamierzamy zrobić to jeszcze raz , może jakaś para sie do nas przyłączy jesli tak to prosimy o email pilot190@interia.pl pozdrawiamy J & K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 2012 roku schodząc z Kasprowego do Kużnic masturbowałam się na szlaku. Fajnie robić coś takiego w takich miejscach. Latem jak znowu pojadę w Tatry to zrobię to jeszcze raz i mam nadzieje że nie ostatni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy skończy się ta zima w Tatrach żeby można było chodzić po nich w samym bikini, bo ja latem tak robię. Pozdrawiam i byle do lata. Fajny i ciekawy temacik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza się czasami ludzie uprawiają seks w plenerze. Odpoczywając na plaży nudystów czy chodząc do sauny człowiek się przyzwyczaja do nagości i nawet nie zwraca na nią uwagi bo staje się naturalna z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie długo majówka, ale będzie się działo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak tam dziewczyny minęło lato, były jakieś przygody w górach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×