Jak ja mam znaleźć pracę...UK...:(

Do Anglii, a dokładniej do Londynu do chłopaka przyjechałam po skończeniu szkoły średniej i zdaniu matury (w 2011 roku) W Anglii wydarzyło się kilka rzeczy, które spowodowały u mnie bardzo dużą depresję, doszło nawet do tego, że bałam się wychodzić z domu...Teraz jest mi już trochę lepiej, ale pojawił się kolejny problem...Z pracą w UK nie jest łatwo, a tym bardziej mnie...Nie mam co wpisać w CV...Ostatnie prawie 2 lata to wielka luka...Mam wykształcenie średnie, maturę, znam język angielski w stopniu komunikatywnym, no ale co ja mam wpisać w to CV? Zostawienie takiego pustego miejsca nie jest najlepszym pomysłem, 'wszędzie' piszę o pracę i nigdy nikt się nie odzywa...Myślałam o tym, by wpisać, że udzielałam w Polsce korepetycji, roznosiłam ulotki, sprzątałam dorywczo itd. Ale co jeśli będą ode mnie żądać potwierdzenia, że faktycznie tak pracowałam? Już nie wiem, co robić...Z pustym CV nikt mnie 'nie weźmie', teraz wszędzie wymagane jest doświadczenie...Może mnie 'zjedziecie', ale nie życzę nikomu, by spotkało go to, co mnie...Poradźcie coś proszę...

wpisuj cokolwiek, moze masz w polsce jakas osobe ktora poswiadczy ze dla niej pracowalas, najepiej zeby mowila po angielsku, oni jesli juz to beda dzwonic do niej, nie beda potrzebowac zadnego dokumentu od Ciebie itp moze ktos ze znajomych, rodziny ma jakas dzialalnosc gospodarcza trzeba troche pokombinowac ale sa tez miejsca gdzie nei potrzebuja zadnego doswiadczenia, zacznij od nich, zawsze to angielska praca, takie referencje bedda sie bardziej liczyly

Aha i nie "pisz" o pracę, tylko się za nią przejdz.

Ruszyć tyłek i na miasto, przejść się po agencjach, popytać w sklepach, barach hotelach. Czasami mogą kogoś potrzebować np. do sprzątania albo na zmywak. Nie czekać na cud i biadolić tylko działać. Praca sama cię nie znajdzie. A jak już ci się uda to odkładaj kasę, pomyśl co chcesz w życiu robić i zapisz się na jakiś porządny kurs. Wiele osób musiało się tutaj przekwalifikować żeby sprostać wymaganiom rynku pracy.

Wpisz sobie, ze pracowalas w Polsce na recepcji, w barze, w restauracji, nikt nie bedzie sprawdzal.

niedawna i nie umiem się odnaleźć coś. pracowałam przez krótki czas przez agencję tylko i finito. nie mam na tyle dobrego angielskiego,żeby iśc bezpośrednio do firmy na interwiev:O

napewno nie sprawdzają--jakbym wpisała w cv jakieś stanowiska,w których nie pracowałam?

Z tego co mi wiadomo, to depresja klasyfikuje się pod disability według prawa w UK, jeżeli trwa dłużej niż rok.

hej pomoge ci napisac cv skad jestes zlotko ? Mnie zostawil maz w dlugami ktore zdazyl narobic przez rok pobytu w Anglii ...

Mieszkam w Londynie teraz

chcesz pracowac w pizzerii?

Jesli to jest praca w barze czy restauracji to nikomu nie bedzie sie chcialo dzwonic do Polski i sprawdzac czy tam pracowalas.

Tak, myślę o pracy w jakiejś fabryce, magazynie, pubie itd.

Myślę, że tak - od czegoś muszę zacząć, na początek to dobre. A gdzie to konkretnie, co miałabym robić i jakie są warunki pracy (full time, part time, stawka itd.) Pozdrawiam

Ale jej dajecie rady, nie ma co. Jak ktoś zaczyna szukanie pracy od ściemniania, to daleko nie zajedzie. Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw i wtedy okaże się jakie ''doświadczenie'' ma ta osoba

a coś umiesz ?

dominos pizza stawka 6.5 na poczatek ...na stronie firmy jest formularz do wydrukowania i wypelniruszyla kampania i potrzebują 16000 nowych pracownikow na wyspach; organizuja szkolenia maja travel scheme plus dental cover Praca nie jest ciezka do obowiazkow nalezy m.in nakladanie skladnikow na ciasto ; Trzeba nauczyc sie na pamiec rodzajow pizzy i ile skladnikow idzie na kawalek:)

jesli nie masz doswiadczenia to napisz ze pomagalas mamie w domu i uczyla cie gotowac; i ze byla z ciebie zadowolona i rodzina chwali sobie twoją kuchnie;

Ty i te Twoje madre rady wszedzie...

Kity w CV duzo kudzi pisze ale zalezy co chcesz kitowac.Jesli nie masz doswaidczenia w danym zawodzie nie maco sie wysilac ,bo i tak wyjdzie w praniu wszystko.

:) he he A ktora z Was nie uczyla sie gotowac albo chociazby nie widzala jak sie to robi?

Racja, a napisanie, ze sie roznosilo ulotki, udzielalo korepetycji, sprzatalo to raczej nic strasznie wielkiego...Sprzatac chyba kazdy umie...

w agecjach pracy na testach przyjade sie umiejętnosc dodawania liczb naturalnych

"Mam wykształcenie średnie, maturę, znam język angielski w stopniu komunikatywnym, no ale co ja mam wpisać w to CV?" x Autorko, po pierwsze, wyksztalcenie srednie i matura to teraz nic. Wiec nie ma co dyskutowac na ten temat, bo po prostu nie masz kwalifikacji. Jestes po zwyklym liceum. Po drugie, jestes w Wlk.Brytanii od 2011 roku i do dzisiaj nie nauczylas sie angielskiego? Co ty robisz calymi dniami? Zamykasz sie jak w gettcie z samymi Polakami? To taaakie polskie ;) Co wpisac w CV? Nic. Bo nie masz ani wyksztalcenia ani doswiadczenia. W dodatku nie znasz angielskiego. Na pocieszenie moge i powiedziec, zebys zaoisala sie na jakis kurs. Zacznij od kursu angielskiego, poniewaz totalna ignorancja jest mieszkac tak dlugo w anglojezycznym kraju i dukac jedynie pare slow w tym jezyku ;)

Na sciemnianiu daleko sie nie zajdzie - gdzie ty sie uchowales chlopie? W UK ludzie w colledu juz pracuja na part-time, a w Polsce w liceum nie, ale Anglicy o tym nie wiedza i jak dziewczyna nie ma nic w cv to jest dla nich po prostu leniwa. Gdyby napisala w CV, ze byla dyrektorem NBP, to by pewnie sprawdzili, ale jesli napisze, ze pracowala w lokalnej knajpce to nikt tego nie sprawdzi, bo nikomu nie chce sie dzwonic do Polski, a pomysla sobie, ze juz ma jakies doswiadczenie.

Zreszta dziewczyno, rob jak chcesz, moge Ci tylko powiedziec, ze ja znalazlam pierwsza prace w UK, bo wpisalam sobie, ze pracowalam w Polsce na recepcji podczas studiow. NIkt nigdy nie sprawdzil, a teraz mam juz wystarczajaco duzo doswiadczenia, zeby sobie zapelnic cv.

Gdzie się uchowałem ? - w normalnym środowisku i sam nigdy nie wpisywałem sobie jakichś głupot, bo kłamstwo w cv, to jeden z podstawowych błędów jaki ludzie popełniają. Nawet jeśli mialem okresy bez pracy, to nic tam nie wpisywałem, po to żeby sobie ''zapełnić'' cv. Raz nawet spytałem się o to mojego nauczyciela-trenera na kursie i powiedział żeby po prostu pominąć w CV te okresy bez pracy. Osobiście czułbym się jak idiota, wiedząc że tam są jakieś kłamstwa. I co z tego, że nikt nie będzie dzwonił do jakiejś knajpki/baru w Polsce żeby sprawdzić czy rzeczywiście tam pracowała ? Wystarczy, że zrobia jej dzień próbny i prawda wyjdzie na jaw, bo to od razu widać kto ma doświadczenie i pracował a kto nie. Zresztą masz rację, niech ona robi co chce.

@Azjatycka pani Zgadzam się z tobą. Dziewczyna nie ma żadnego doświadczenia/kwalifikacji, nigdzie nie pracowała i tutaj ściemnianie w CV nic nie da.

To tak jak moja kuzynka, jest po LO, nie znam W OGOLE angielskiego i wybiera sie do Anglii, bo przeciez znajdzie super prace :D buahaha

Sa ludzie, ktorzy maja wyksztalcenie podstawowe, ZERO jezyka i dali/daja sobie rade w Anglii...Autorka zna angielski z tego, co pisze, moze nie rewelacyjnie, ale stopien komunikatywny pozwala na dogadanie sie w wiekszosci sytuacji! Poza tym z tego, co napisala wnioskuje, ze z powodu przezyc miala/ma depresje, ciekawe czy ktos z Was beda po jakichs traumatycznych przezyciach i w totalnym zalamaniu myslalalby o nauce i innych...!