Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfhtr67678

Lęk przed pracą fobia przed pójściem do pracy

Polecane posty

Gość gfhtr67678

Mam 27 lat, w swoim życiu przepracowałem tylko rok na umowie o pracę w dodatku w dwóch firmach. Całe życie dorabiam na czarno bo boje się iść pracować. Nie jestem leniem ale mam bardzo niską samoocenę i lęk przed pójściem do nowej pracy. Nawet jej szukanie stanowi dla mnie problem a jak już przejdę rozmowę kwalifikacyjną i mam jechać do pracy to rezygnuję. Parę dni temu po pozytywnej rozmowie kwalifikacyjnej miałem iść pracować jako magazynier, przyjechałem pod firmę ale jak zobaczyłem tych ludzi na magazynie bo były otwarte drzwi zrezygnowałem, nie żebym coś do nich miał, po prostu boję się że coś pójdzie nie tak że nie dam rady, że się będą ze mnie śmiali, że będą mnie wykorzystywali :( No kurwa nie potrafię żyć już, tyle co sobie dorobię na czarno np sprzedam coś na allegro, ebay ewentualnie wykonam jakieś zlecenie a tak to nic :( nie potrafię się przełamać, czy są tutaj ludzie którzy mają podobnie ? jak z tym walczyć ? może jakieś leki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miassjjfdfdfdfd
mamm to samo. w swoim zyciu przepracowlaam az 7 lat. ostatnie 2 lata na produkcji. Od sierpnia 2012 siedze wdomu. nie potrafie isc do pracy.Boje sie pracy w zamknieciu na te 8h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna z mazowsza.
Gdy Cie czytam mam wrazenie ze byłeś ofiara jakiejś przemocy np w szkole. Jesteś dorosły! praca to nie piaskownica, ja na Twoim miejscu bym poszła do psychologa, bo to nie jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ejbisi1986
Po pierwsze - psycholog. Po drugie - moze zaloz wlasna dzialalnosc, sprzedawaj np na allegro ale na wieksza skale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
Nie byłem ofiarą przemocy w szkole. Co prawda byłem czarną owcą dla pani z matematyki która zawsze się na mnie wyżywała i nade mną pastwiła ale to nie ma związku z tym. Boję się pracować, najgorzej jest mi tam pierwszy raz przyjść, porozmawiać, to wszystko mnie przerasta. Później jak się zaklimatyzuję w pracy to jest ok choć każdy dzień wyjścia do pracy przyprawia mnie o palpitację serca. Normalnie nie mam lęków przed ludźmi, jestem towarzyski, wygadany, otwarty i miły dla otoczenia ale po prostu boję się pójść do tej cholernej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miassjjfdfdfdfd
a boisz sie siedzenia te 8 h w zamknieciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna z mazowsza.
Więc ty nie masz fobi, leku przed ludzmi, jestes zwyczajnym leniem, który wynajduje wymówki by nie pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
Nie jestem leniem mówiłem już, nie boję się żadnej pracy a już w ogóle fizycznej bo lubię pracować fizycznie. Gdybym miał np jakiegoś znajomego który by mi załatwił coś i z nim bym poszedł to zrobiłbym to bez problemu bo było by mi raźniej. Ja zwyczajnie mam niską samoocenę i boję się że wszystko spartolę. W domu nie potrafię usiąść na miejscu non stop coś robię a to prace w ogrodzie a to coś z samochodem a to sprzątam majsterkuję. Nie wiem jestem po prostu dziwnym idiotą i źle mi z tym, zazdroszczę ludziom którzy potrafią iść pracować i pracują niczym się nie przejmują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miassjjfdfdfdfd
tez tak mam. ja teraz roznosze ulotki. tak dodatkowo sobie pracuje. i taka praca mi odpowiada. Bo nalatam sie po klatach. nadziwgam. gdybym byla leniem nie robilabym nawet tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
No właśnie ja teraz szukam pracy w budowlance do pomocy żeby pracować na powietrzu w jakiejś ekipie to może jakoś się przełamię i będzie ok. Co do zamkniętych pomieszczeń raczej nie mam z tym problemu i nie boję się, problemem jest po prostu zrobienie tego pierwszego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie ... bezrobotna
ja mam tak ale znacznie gorzej od was, nie znam tak ciezkiego przypadku jak moj :( studia skonczylam kilka lat temu i nigdy nie mialam pracy, zadnej, nawet na czarno, zadnych stazy, praktyk, nic. po prostu jestem niesmiala strasznie, nie umiem sie wyslowic, nie jestem komunikatywna. wiem ze nie mam szans, wiec nawet nie szukam, nie chodze na rozmowy bo i tak nic bym nie potrafila powiedziec o sobie, nie umiem sie sprzedac po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
Nie masz wcale najgorzej. Wy jeszcze jesteście kobietami to można to zrozumieć a ja ? Facet 27 lat i takie cyrki ? Czuję się jak ciota dosłownie, mam z tym problem i wstyd mi za samego siebie. Dużo młodsi są przebojowi zawsze znajdą pracę pracują wszędzie gdzie się da potrafią iść na całość a ja nie bo zwyczajnie mam stracha. Ty masz o tyle dobrze że znajdziesz sobie faceta który może Cię utrzymywać a mnie kto utrzyma ? Przecież nie znajdę sobie kobiety która mnie będzie utrzymywać bo zwyczajnie zapadłbym się pod ziemię ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza z groszkiem
Niech cie rodzice z domu wypierniczą, bedziesz musiał iść zarobić wtedy nauczysz się normalnośći!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccbvbgrt56gbv
bbbbb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccbvbgrt56gbv
kto tego nie miala lub nie ma nie zroumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie ... bezrobotna
Masz trochę racji z tym, bo od faceta oczekuje się jednak większej zaradności, ale jednak takie bardzo nieśmiałe kobiety też tak znowu dobrze nie mają. Faceci też szukają zaradnych kobiet, co mają pracę, bo z jednej pensji to teraz ciężko się utrzymać. Zresztą ja nie mam faceta, a nawet jakbym miała to nie chciałabym być na czyjejś łasce, żeby mnie utrzymywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbccb
wiecznie ... bezrobotna-ile masz lat,z wygladu jak sie oceniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MalinowoTruskawkowa
Twój problem tyczy się nowego otoczenia więc proponuje zaczynać od małych rzeczy jest kilka opcji by pozbyc się tego lęku, napewno łatwiej by Ci było znaleść pracę gdzieś gdzie znasz choć by jedną osobę popytaj wśród znajomych poza tym zacznij poznawać obcych ludzi od tak po porstu zagadaj kogoś albo w sklepie czy na przystanku będziesz wiedział że to nie jest takie ciężkie jeśli cały czas izolujesz się to tylko pogłębia się w Tobie strach i magazyjnujesz te doznania aż do chwili kiedy pojawisz się wśród obcych osób...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie ... bezrobotna
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natasza z groszkiem
" ktoś sie ze mnie bedzie śmiał" Facet ty masz 27 lat! A pierniczysz jak pryszczaty 15latek!Powód do śmiechu to twoje zachowanie, brak pracy i samodzielności w tym wieku!Gdy będziesz sie umawiać do pracy i nie bedziesz przychodził nie znajdziesz jej, bo bedziesz juz znany, ze nawalasz! I co od mamusi wezmiesz na kondomy czy piwo ?!!!! Weż sie do pracy, a nie udawaniem ze chcesz a nie możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terte
mam to samo, lęk przed praca ale mialem dużo szczęścia w życiu na razie nie wiem ale na razie udaje mi się ciagnąć, boję się ludzi a pracuje wśród ludzi, muszę telefonować, rozmawiać, czasem jeździć na rozmowy do obcych ludzi, ....ciężko jest, jestem wykończony psychicznie... czegoś sie jednak na razie dorobiłem, domu, samochodu, mam żonę ale wszystko to tylko maska nikt mi by nie uwierzył że mam fobie społeczną nawet jak żonie mówię to mi nie wierzy..popieprzone życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terte
mam 30 lat z haczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
Natasza z groszkiem Ty widać nie rozumiesz mojego problemu. Nie boję się pracy , nie boję się ludzi, NIE JESTEM LENIEM !!! Rodzice mnie nie utrzymują bo sam sobie kupuje jedzenie, i mam na własne wydatki z tego co sprzedam na allegro a prowadzę handel taki że kręci się to w kółko lecz nie jest to kwota na tyle wysoka aby otworzyć działalność i opłacać sobie składki dlatego robię to na czarno. Chciałbym iść pracować ale zwyczajnie się boję bo moja samoocena równa się 0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grgee
no ja mam to samo. pracowałam jakoś 3 lata, w różnych miejscach. w ostatniej pracy już codziennie się zmuszałam, żeby tam iść. teraz szukam pracy, bo strasznie cienko z kasą, ale nawet jak mnie zaproszą na rozmowę to nie idę :/ dorabiam robiąc tłumaczenia przez neta, ale to max 200zł/mc. po prostu zwyczajnie boję się pracy, zawsze byłam nieśmiała, nigdy w żadnej pracy nie umiałam znaleźć sobie koleżanki, każdy z kimś się trzymał, a ja sama. nie potrafiłam czuć się w pracy swobodnie, problemem było dla mnie nawet zjedzenie kanapki :/ poszłabym roznosić chociaż ulotki, pogoda coraz ładniejsza.. ale poszłabym gdyby chodziło się w dwie osoby, sama się wstydzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytyuyoio
ty lepiej uwazaj z tym handlowaniem na allego bo US moze sie przyczepic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terte
psychicznie jest ciężko ale w końcu da sie przyzwyczaić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
A co ma Urząd Skarbowy do moich prywatnych rzeczy które sprzedaję na allegro ? To moja sprawa co sprzedaję a serwis jest komercyjny i nie muszę się z tego rozliczać bo zwyczajnie nic im do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtrrtrtrrtt
nie dosc ze masz fobie, to jeszcze jestes glupi... :O oczywiscie ze urzad skarbowy moze sie przyczepic, zwlaszcza jak ciagle tak cos wystawiasz i masz z tego dochod nieujawniony... dziwne ze o tym nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhtr67678
Nie wystawiam ciągle tylko średnio góra dwa razy w miesiącu i chuj im do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbccb
grgee-ile mas zlat,z wygladu jak sie oceniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×