co kupujecie z winairy i knorra?

z tych np pomysłów na albo np barszcz w torebkach ? co kupuejcie z tych dwoch firm? jesli ktos nic bo gotuje sam to ok ale sa tacy co kupuja i jestem ciekawa co i czy cos jest dobrego:)

Z winiar to kupuje barszcz czerwony instant,żurek i barszcz biały...Bo u mnie w domu lubią,ja niestety nie,wole sama coś zdrowego zrobić;) Choć czasem używam gotowe sosy.ale tylko knora:P Do spaghetti tylko bolonese;)I serowy z brokułami...kostki rosołowe też tylko knorr:)

ja kupuje zupe pomidorowa z knorra - i uzywam ja jako przyprawy do sosu pomidorowego no i kostki rosolowe

Kupuję ziarenka smaku...o ile to ta firma :)

o i jeszcze barszcz z Winiar

acha bo ja nieraz kupuje np z winiary kurczak w sosie smietanowo ziołowym i wlasnie zupe pomidorowa z makaronem ale tak na zachcianke, i kurczka po chinsku :)

majonez, żurek, barszcz biały

majonez Winiary uwielbiam

a kupowalyscie moze placki ziemniaczane knorr? bo jestem ciekawa czy to jest wogole chociaz troche dobre , widziaalm dzis w sklepie jak babka kupowala :P

Bialy z winiar lub zurek. Wiecej grzechow nie pamietam.

z knorr to tylko maggi , najlepsza jest. z winiary zurek :)

kiedys czasami kupowalam gorace kubki lub zurki i barszcze czerwone. najpierw wolalam winiary, ale potem chyba winiary zanizyly loty i za smaczniejsze uznalam knorra. :) ale z czasem te wszystkie smaki staly sie dla mnie tak obrzydliwe i chemiczne, ze po prostu nie moge juz ich jesc, chocbym chciala. bo to tez nie jest jedznie, tylko sztuczne dodatki smakowe ze sproszkowana margaryna i inna "magia". no i chyba uzaleznily mi sie kubki smakowe od szlachetnych smakow naturalnego jedzenia ;) z czego sie bardzo ciesze, bo moge jesc najsmaczniejsze i najzdrowsze rzeczy na swiecie. ja ktos nie ma czasu na gotowanie tradycyjnych wielogodzinnych potraw, to polecam robic rzczy szybkie i proste, ale naturalne. przepraszam ze sie wtracam nie na temat, ale mowie to, za co sama jestem wdzieczna, zemi kiedys ktos powiedzial :)

U mnie jedynie kostki wszelakie rosołowe... No i czasami sie zdarzało kupić sos gotowy, tylko słodko-kwaśny, bo ja uwielbiam go ;)... A jak sie już nie chce robić samemu to zawsze jakieś wyjście. :D

Czasami majonez winiary, ale rzadko... wole kielecki :P sama chemia :O

unikam chemi jak sie da ale kupuje tylko majonez

Ja tam generalnie nie lubie gotowych dań...:P to zboczenie jakieś bo studiuje chemię i sprawdzam jak pojebana z czego gotowe produkty są zrobione:D

Raz na ruski rok barszcz do krokietów. Poza tym staram się nie używać proszków i kostek.