Jak można zabić 1,5 roczne dziecko poprzez strzał z przyłożenia ?!!!

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Brutalne-zabojstwo-w-centrum-Gdanska-Bandyci-zastrzelili-3-osobowa-rodzine,wid,15415037,wiadomosc.html brak słow, to nawet zwierzęciem nie mozna nazwać,bo nawet one mają akieś uczucia i w takich sytuacjach naprawdę jestem za karą śmierci. Sama mam 1,5roczne dziecko,szok...

nikt nic nie widział i nie słyszał, profesjonalnie wykonany był wyrok na zdrajcy , który się nie rozliczył , aby nie było świadków zdarzenia tylko tłumik jest potrzebny a dziecko będzie się wydzierać na cały głos i pomoc krzykiem sprowadzi, więc pif-paf i po kłopocie , robota wykonana a kilka godzin wcześniej w okolicach Warszawy był atak na konwój i podobno cztery miliony w workach zgarnęli strzelając do ochroniarzy , mafia ma teraz coraz większe możliwości i nadal się rozwija

A wiecie czemu tak jest? Bo nasz wymiar sprawiedliwosci jest smieszny po prostu. Jakby byla kara smierci,to taki jeden z drugim zastanowilby sie zanim zrobil by krzywde innemu.

a co Ty myślisz, że to Polak - polakowi taki los zgotował ? gdzie Ty żyjesz, na Księżycu ? zawodowcy, zrobili robotę i już z Polski śmignęli nie koniecznie promem albo sromem

Też mi sie wydaje,ze to nie Polacy... Ale to trzeba serca nie miec, jak Ci ludzie moga dalej zyc i spokojnie spac... szmaciarze

a mogło być tak, pół roku temu płynął do portu w Gdańsku pewien statek handlowy, na tym statku były kontenery z pewnym ładunkiem, ten ładunek powinien bezpiecznie trafić do odbiorcy ale nie trafił , ktoś przejął ten ładunek i na tym zarobił, nie rozliczył zysków, a mafia kolumbijska czuwa i nawet białorusinów zatrudnia, żaden z nich nie zna słowa 'sumienie'

nie wiem co to bylo, ale na pewno nie blahostka, tu w gre wchodzily duze pieniadze, zal tylko tego dziecka, ja po takich informacjach spac nie moge. Zastanawiam sie jakim trzeba byc wykolejonym czlowiekiem,zeby strzelic do dziecka,bo mnie to by ten widok przesladowal w kazdym momencie zycia. a dla tamtych to pewnie rutynowa sprawa.

a kobieta jak to kobieta, poznaje przystojniaka i już jej się wydaje, że złowiła Skarb, o nic nie pyta i nie zadaje pytań facetowi co robi i jak to jest , że jest dom rodzinny i wszystko opłacone, że na zakupy dostała auto od faceta , jedynym jej obowiązkiem to jest nogi rozwalić gdy facet wraca do domu, żadnych pytań , żadnej rozmowy , ta kobieta ma farta, gdy się dowie po pewnym czasie, że była kobietą gangstera ale gdy była kasa to nie zadawała żadnych pytań