Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kłaammssttwaa

Oto kłamstwa prawików

Polecane posty

Gość oijijkjawkk
popatrz na to jak pisze ten darker , i wyobraź sobie , że w ten sposób prowadzi rozmowę , niekoniecznie z dziewczyną i od razu będziesz wiedział dlaczego jest sam , on nie odpowiada tylko rozkawałkowuje twoją wypowiedz na częsci i komentuje, w dodatku od rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oijijkjawkk
ja myślę ,że najbardziej przeraża ich strach przed wszystkim co sięmoże , wydarzyć , przed porażką , przed dotkliwą porażką , typu ośmieszenie , a nawet przed , ozgrozo :) wygraną , bo wtedy kombinuje: a jak się zgodzi to co wtedy ? dowie się ,że : tu natępuje kolejne wyliczenie domniemanych wad , i mnie rzuci , to lepiej nie, nie warto ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Całkiem nieźle trafiłeś. Nie przypominam sobie momentów seksualnych na korytarzach uczelni. Może teraz jest inaczej i specjalne pokoje porobili dla takich :D Ja się z łapami nie kleiłem co było błędem z drugiej strony byłem bardziej zainteresowany samą osobą niż jej tyłkiem. Oczywiście dużo później dowiadywałem się, że byłem skreślany już niemal na samym początku ale jako, że fajny był ze mnie gość gdyż można było na mnie zawsze polegać (w odróżnieniu od innych) to siedziały cicho a kontakt z nimi ograniczał się do wysłuchiwania ich narzekań na tych z którymi są lub były. ­ "Druga sprawa to piszesz o empatii tutaj obstawiam ,ze ty zbytnio się angażowałeś w problemy swoich koleżanek ..." ­ Nawet nie wiesz jak tego żałuję. W Urban Dictionary pod hasłem tampon emocjonalny powinno widnieć moje zdjęcie. Teraz wszystko zmieniło obrót o 180 stopni i to ja wykazuje całkowity brak zrozumienia i empatii. Skoro mam być sam to na własnych warunkach. Koniec z przysługami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darker jest ostro stukniety
rozpacza za laska juz 8 rok z ktora nawet sie nie calowal to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oijijkjawkk
niestety nie! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oijijkjawkk
jak widać angażiowanie się w problemy koleżanek tak jak jego brak , nie robi różnicy więc nie w tym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"popatrz na to jak pisze ten darker , i wyobraź sobie , że w ten sposób prowadzi rozmowę , niekoniecznie z dziewczyną i od razu będziesz wiedział dlaczego jest sam" ­ Jakoś dziwne, że nigdy na mnie skarg nie było. Trzeba być skończonym idiotą aby tak myśleć. Tu jest forum i tu mogę sobie popisać prawdę. Nie tylko ja ale każdy. Z dziewczynami właściwie kontaktów nie mam więc jeśli mam zdanie na te tematy to słyszą je tylko na tym forum. ­ "ja myślę ,że najbardziej przeraża ich strach przed wszystkim co sięmoże , wydarzyć" ­ A co takiego może się wydarzyć? Ot, dziewczyna zerwie kontakt, opowie swoim koleżankom, one innym i do końca życia będziesz człowieku definiowany przez jedną rzecz bo jakaś siksa nie umiała trzymać gęby na kłódkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oijijkjawkk
i oto mamy prawdziwy obraz darkera : wrażliwy chłopiec ,który nie może się pozbierać po domniemanym romansie sprzed tak dawna, że nawet w googlach tego nie można sprawdzić i obawijący się najbardziej , co plotkuje o nim jakaś siksa :o można by było dodać , że normalny facet miałby głęboko w poważaniu co mysli o nim ktoś na kim mu wogóle nie zależy ale cóż .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wrażliwy chłopiec ,który nie może się pozbierać po domniemanym romansie" ­ Ho, ho, ho ... żeby to był chociaż romans :D ­ "można by było dodać , że normalny facet miałby głęboko w poważaniu co mysli o nim ktoś na kim mu wogóle nie zależy ale cóż" ­ Czytaj ze zrozumieniem. Odniosłem się do twojego postu o obawach związanych z porażką. Co one niby mają o mnie myśleć skoro nic nigdy ich ze mną nie łączyło poza marną namiastką szczerej sympatii? One pewnie nawet nie pamiętają mojego imienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
No widzisz darker czyli w zasadzie dostałeś co chciałeś ..w końcu byłeś zainteresowany jej osobą ,a nie łapaniem za tyłek. czyż nie ? Druga sprawa to ty serio myślisz ,że jak 5 lat temu jakaś kobieta nawet Cię wyśmiała i obgadała to teraz reszta lasek o tym pamięta ? ... No i trzecia sprawa to z kolei teraz kolego widać ,że pielęgnujesz dalej ten jad , który przeradza się w nienawiść do kobiet ..niby w imię zemsty czy rewanżu tylko ,ze nikt inny na tym nie cierpi niż ty sam panie ...żal ,złość , nienawiść niszczy tylko nas samych od wewnątrz..no ,ale taką drogę wybrałeś twoja wola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No widzisz darker czyli w zasadzie dostałeś co chciałeś ..w końcu byłeś zainteresowany jej osobą ,a nie łapaniem za tyłek. czyż nie ?" ­ Człowiek uwierzył, że dziewczyny chcą kogoś kto nie widzi w nich tylko dziury i cycków ... Tu nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. ­ "Druga sprawa to ty serio myślisz ,że jak 5 lat temu jakaś kobieta nawet Cię wyśmiała i obgadała to teraz reszta lasek o tym pamięta?" ­ Żadna mnie nie wyśmiała. Chryste to był przykład tego czego się obawiamy. ­ "widać ,że pielęgnujesz dalej ten jad , który przeradza się w nienawiść do kobiet ...no ,ale taką drogę wybrałeś twoja wola'" ­ No własnie nie bo ja nic na to nie poradzę. To mnie po prostu boli. Jak sobie nogę złamiesz to będzie boleć choćbyś nie wiem jak bardzo nie chciał o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
a mnie zastanawia jakim cudem tym szczęśliwcom co to prawikami nie są i są doświadczeni i takie tam udało się tą pierwszą zaliczyć. No przecież każdy facet rodzi się prawiczkiem. A przecież wtedy byli prawikami, ręce im się trzęsły i takie tam, a jednak jakoś im się udało :P. Potem teoretycznie powinno być łatwiej, bo mają te doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oijijkjawkk
bla bla bla ppo prostu mają większą odwagę , najleppiej zwalić na coś obiektywnego a nie na swooją nieudolność oni nie przejmowali się, przynajmniej nie tak bardzo , co ona sobie pomyśłi , nie poddawali się , i mieli rozum ,tzn nie starują do dziewczyn, którym się nie podobają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niby tak
argen jeszcze druga opcja poszli na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ppo prostu mają większą odwagę , najleppiej zwalić na coś obiektywnego a nie na swooją nieudolność " ­ Odwaga ma mało do tego. Jak się nie podobasz to nic nie zdziałasz a jedynie wyjdziesz na napaleńca i do tego nachalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
"Wyjaśnienie jest dosyć proste: bo jakaś ich zechciała." piszesz jakby kobieta to był jakiś nadczłowiek. jak długo będziesz się ustawiał w roli "zechcianego" tak długo będziesz przegrywał Ja też miałem kiedyś rożne lęki i obawy przed kobietami ,ale krok po kroku się z tego leczyłem....małe sukcesy budowały moje podejście do spraw damsko-męskich. Pamiętam jak się jarałem ze swojego pierwszego pocałunku ,a miałem wtedy hmm 24 lata ? Ja zmieniałem swoje przekonania stopniowo trwało ,a zacząłem jakieś 5 lat temu tak pi razy oko. ..już nawet nie pamiętam ,ale wiem ,że wtedy miałem strasznie zjebane i chore podejście ...podobne do waszego teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to już szkoda czasu i tym bardziej zdrowia aby zaczynać od zera jak się ma niemal 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandelbrot
Ja mam 26 i też już nie chce mi się nic zmieniać. Bo najważniejszy jest święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
życie to sztuka wyborów ... masz wybór albo nie zrobisz nic i będziesz miał co masz ,albo zaczniesz coś zmieniać i np w wieku 35 lat twoje życie będzie wyglądało inaczej. Ja też miałem trudne chwile w życiu i gdybym nie zaczął tego zmieniać to dziś bym był prawie 29 letnim prawiczkiem w dodatku bezrobotnym bez ukończonych studiów siedzącym w domu i grającym w gry mmorpg i idąc spać marząc o lepszym jutrze ( tak mniej więcej wyglądało moje życie 5 lat temu )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i np w wieku 35 lat twoje życie będzie wyglądało inaczej." ­ Uuu... pierwsza randka w wieku 35 lat. Kuszące. Jutro idę sobie garniak kupić :D ­ "Ja też miałem trudne chwile w życiu i gdybym nie zaczął tego zmieniać to dziś bym był prawie 29 letnim prawiczkiem w dodatku bezrobotnym bez ukończonych studiów siedzącym w domu i grającym w gry mmorpg i idąc spać marząc o lepszym jutrze ( tak mniej więcej wyglądało moje życie 5 lat temu )" ­ No popatrz a jestem 28 letnim prawiczkiem po studiach i z pracą. A wychodzić nie lubię jak nie mam w tym celu. Widac nie można miec wszystkiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
i też mam czasem wkurwa ,że nie zacząłem się ogarniać wcześniej no ,ale już nic na to nie poradzę ..cieszę się z tego co mam i z tego co sobie wypracowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
"Uuu... pierwsza randka w wieku 35 lat. Kuszące. Jutro idę sobie garniak kupić" heh nie pierwsza randka bo pierwsze randki to miałem gdzieś po pół roku od chęci zmiany ..z resztą nieudane ,ale nie przejmowałem się tym. ..ja kończę na dziś pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Argen "oni nie przejmowali się, przynajmniej nie tak bardzo , co ona sobie pomyśli " Na początku każdy się nie przejmuje. ale im dłużej słyszy się odmowy, to w końcu ma się dość." zauważyłam taką prawidłowość, faceci których najprędzej podejrzewałabym o prawactwo (niekoniecznie słusznie) bardzo często startowali do najbardziej atrakcyjnej laski jaka była w towarzystwie. Z jednej strony rozumiem, że jak spadać to z wysokiego konia, ale z drugiej to było oczywiste, że przy ostrej konkurencji to ich szanse były takie sobie a ryzyko porażki było wysokie. Ewentualnie to był etap, "leciałem na fajny charakter ale to bez sensu, teraz liczy się tylko wygląd".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pierwsze randki to miałem gdzieś po pół roku od chęci zmiany ..z resztą nieudane ,ale nie przejmowałem się tym." ­ Jeśli ktoś idzie w ilość nie w jakość i traktuje to jak jakiegoś rodzaju rozrywkę to ok. Dla mnie zawsze kojarzyło się to z potwornym stresem. Poza tym mnie to po prostu śmieszy jak jakiś stary koń zabiera się za randki a nie ma o tym w ogóle pojęcia. To aż żałosne. ­ " Z jednej strony rozumiem, że jak spadać to z wysokiego konia, ale z drugiej to było oczywiste, że przy ostrej konkurencji to ich szanse były takie sobie a ryzyko porażki było wysokie." ­ Dlatego lepiej dać sobie spokój. Lepiej być samemu niż z kimś kto działa nam na nerwy i przypomina, że to max co można mieć z życia. Jak już pisałem, jak być samemu to na własnych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów Wiara, że na studiach od dziewczyny bałbyś się o notatki poprosić. W końcu to znaczy zagadać do jakiejś. Nie prosisz czy da ci dupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ano nie potrafiłbym, a ładnych u mnie i tak nie było ale to inna sprawa. Jak mi się dziewczyna podobała to byłem przy niej sztywny jak kołek i starałem się zająć czymś, żeby nie było widać mojego skrępowania :D O unikaniu kontaktu wzrokowego nie ma nawet co wspominac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kortnej
wiara - czyli się wydało. lecisz tylko na urodę dziewczyny, jak brzydka to niech spada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie na studiach sporo jest
kobiet niektóre nawet bardzo atrakcyjne i bez problemu się z nimi dogaduje choć przyznam, że jestem dość nieśmiały i to one zrobiły pierwszy krok. Teraz bez problemu chodzimy razem na imprezy, potańcówki. Ale nadal czekam na odpowiednią kobietę bo one tylko koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×