jak wygląda zasłabnięcie, omdlenie?

czy jednym z objawów może być chwilowa utrata słuchu?> w lewym uchu nic nie słyszałam a prawe było przytłumione po minucie wszystko puściło

(?) podczas obiadu trochę zasłabłam... pierwszy raz coś takiego miałam. Ciśnienie krwi musiało być dość niskie i standardowo blada twarz, ale wystarczyło się szybko położyć i przeszło. 

Podczas wczorajszego spaceru popołudniu i dzisiaj po południu miałam zawroty głowy i zasłabnięcie w wyniku ogólnego zmęczenia i niewyspania. Musiałam przez chwilę oprzeć się o mur kamienicy i głęboko pooddychać świeżym powietrzem. Później jakoś samo przeszło i poszłam dalej. 

3 minuty temu, Hobbi(s)tka napisał:

Podczas wczorajszego spaceru popołudniu i dzisiaj po południu miałam zawroty głowy i zasłabnięcie w wyniku ogólnego zmęczenia i niewyspania. Musiałam przez chwilę oprzeć się o mur kamienicy i głęboko pooddychać świeżym powietrzem. Później jakoś samo przeszło i poszłam dalej. 

Jak dzień po dniu to organizm wysyła konkretne sygnały... może choć trochę zwolnij, odpocznij. 

4 minuty temu, marawstala napisał:

Jak dzień po dniu to organizm wysyła konkretne sygnały... może choć trochę zwolnij, odpocznij. 

Dzięki. "Siła wyższa" jak to mówią, czyli sytuacja z ostatnich dwóch tygodni na którą nie miałam wpływu... Ale jutro powinno wszystko wrócić do normy. 

Swoją drogą ja również jestem zmartwiona Twoim przypadkiem. Ciśnienie krwi czy może wahania cukru? To może być wszystko jak to mówią... 

16 minut temu, Hobbi(s)tka napisał:

Dzięki. "Siła wyższa" jak to mówią, czyli sytuacja z ostatnich dwóch tygodni na którą nie miałam wpływu... Ale jutro powinno wszystko wrócić do normy. 

Swoją drogą ja również jestem zmartwiona Twoim przypadkiem. Ciśnienie krwi czy może wahania cukru? To może być wszystko jak to mówią... 

Teraz będzie trochę czasu, żeby sobie poluzować. Może masz niedobory żelaza... 

Nie wiem, z glodu nie bo końcówka obiadu : ) dokładnie wszystko i nic. 

21 godzin temu, marawstala napisał:

Teraz będzie trochę czasu, żeby sobie poluzować. Może masz niedobory żelaza... 

Nie wiem, z glodu nie bo końcówka obiadu : ) dokładnie wszystko i nic. 

 

 

Najpierw to ja się muszę wyspać. A pomiar żelaza sobie zrobię... 

Przy niedocukrzeniu robi się słabo. Po obiedzie faktycznie dziwny objaw. 

A wiesz, że pomyślałam, że faktycznie, takie dni, ciśnienie atmosferyczne albo jakieś jesienne przesilenie.

4 godziny temu, Hobbi(s)tka napisał:

Najpierw to ja się muszę wyspać. A pomiar żelaza sobie zrobię... 

Przy niedocukrzeniu robi się słabo. Po obiedzie faktycznie dziwny objaw. 

A wiesz, że pomyślałam, że faktycznie, takie dni, ciśnienie atmosferyczne albo jakieś jesienne przesilenie.

Snu nic nie zastąpi więc racja : ) jak organizm potrzebuje to nie przekonasz go, że jest inaczej.