CHOMIK MI UCIEKŁ W MIESZKANIU!!! jak go znaleźć?

Mieszkanie nie jest duże, ale nigdzie nie mogę go znaleźć. Kupiłam parę dni temu, chciałam, żeby się przyzwyczajał, bo jakiś taki dziki a on mi normalnie odfrunął :o zeskoczył i po nim :O a ja nie wiem gdzie szukać mieszkanie wynajęte, boję się ze coś pogryzie jak mnie nie będzie, a z racji godzin pracy znikam czasami na 14h

wystawiłam słoik z jedzeniem w srodku ale nie sądzę, że się na to nabierze :O kurwa a jak pogryzie te kable, zrobi jakieś zwarcie? jakiś pożar Boże

wszystko powylaczaj i sluchaj. mialam taka sama syt. kiedys i to jest metoda. predzej czy pozniej uslyszysz comika :-) tym bardziej ze sa aktywne w nocy wiec na pewno bedzie cos dzialal :-)

nie panikuj. musisz byc czuna, zostawic otwata klatke i dac doo niej same smakolyki- w koncu przyjdzie- a ty szybko klateczke zamkniesz. Ja taka sytucje mialam ze swoim szczurkiem. Z tym, ze dwa dni to trwalo0- w koncu w nocy przyszedl zjesc.

ludzie to nie żarty, on jest jak dziki :O odskakiwał gdy się zbliżałam, widać zero kontaktu z ludźmi, nie przyjdzie jak zawłołam, bo mnie nie zna :O nie wiem jak go szukać przejrzałam szafki, szafy, szulady i nic :O

Próbuj go zwabić na jedzenie, przeszukaj też wszelkie szpary, dziury, za regał zajrzyj, za szafki.. takie miejsca. miałam 2 chomiki w życiu i kiedyś klatkę zostawiłam otwarta więc... ;) znajdzie się.

aha, nie mam klatki tylko akwarium i to tak wysokie, ze jakbym wystawiła nie miałby szans nawet z rozbiegu :O :( po rybkach :(

bedzie glodny- przyjdzie

chomiki z reguły nei są do oswojenia (owszem,nie ugryzą ale nie przyjdą tez na zawołanie i nie przezwyczają się do czlowieka jak np króliki czy szczury) tak wiec sa małe szanse zeby wyszedł do jedzenia.no moze wyjdzie w nocy jak ty spisz bo z tego co pamietam chocmiki to zwierzęta aktywne noca. powinnas go sama poszukac bo za kilka dni nic nie robienia moze poprostu zdechnać gdzies za szafą i wtedy to dopiero bedziesz miala mexyk. szukaj w szczelinach,za szafami,szafkami,meblami itd; gdzies musi być. pamietaj-sam albo na zawolanie lub na kuszenie jedzeniem-na pewno nei wyjdzie. na przyszłosc nie puszczaj go luzem i zawsze jak go wyjmujesz musisz go bardoz pilnowac bo jak pisalam chomik się nigdy nie przezwyczaji do czlowieka. ja iedys mialam króliczkę i ona byla tak przezwyczajona ze jak stukalam w dywan to sama wylatywała z klatki (klatke miala zawsze otwartą).i mnie lizala po ręce i tulila się do glaskania. takze zdecydowanie jeslibym miala komus poradzic co kupic to napewno królika,albo szczurka:)

ludzie dziekuję, trochę mnie pocieszacie, mówice głodny itd... ale tak jak napisałam, wynajmuję, boję sie, ze pogryzie meble, a przede wszystkim kable i doprowadzi do jakiegos zwarcia :O zwłaszcza jak mnie nie będzie drugi (kupiłam 2) jakiś spokojniejszy, wziełam go wcześniej, trochę się bał, ale nie uciekał, a ten normalnie zeskoczył z parapetu jakby frunął :O i tyle po nim, nie mam pojęcia, gdzie jest, nic nie słyszę, a oprócz laptopa, a na nim kafe nic nie mam włączonego :( zaginął :( myślicie, zę mogę w ogole isc spac? jestem po 12h pracy? czy jest szansa ze pojawi się jutro?

no tak , dziękuję bardzo za rady, ale jednak mam tego chomika :( włanie tego się obawiam, co będzie za kilka dni:( jutro postaram się poodsuwac co się da, ale prawda jest taka, ze to mała kawalerka i wiele rzeczy jest tu przymocowanych na stałe :( :O nie wiem co robić :O poważnie :( czekam, ale idę się położyć, dobrej nocy, pewnie będę tu płakać rano :O:(

pamietam jak nam uciekl. ale go zlokalizowalismy, siedział za szafą i ją gryzł :o wyszedł dopiero rano, cichutko zawołałam brata i go jakoś złapał, o mały włos właściwie.

:D

wiec może nie będzie jakoś masakrycznie śmierdział jak zdechnie. Jak masz sucho w chacie to sie zmumifikuje :)

możesz się pogodzić z odwykiem od tv i wszystkiego co masz podłaczone do prądu :)

słuchajcie nie ma chomika dalej :O jedzenie, które zostawiłam jest nietknięte :O :( nie mam pojęcia już gdzie go szukać

Kup łapkę na myszy :)

nie ma rady, musisz poodsuwać meble

szukaj w kątach, szparach zakamarkach;) mój był pod dywanem w kącie i zrobił sobie ładną dziurę w dywanie;)

tak jak sie łapie myszy. wiadro paryk i przeciwwaga. kładnieszn a koncu patyka zarcie jak tam wlezie patyk sie przechyli a bestja wpadnie do wiadra. wiadro zalej woda chujstwo sie utopi i bedzie spokoj.

musisz pobiec po samiczke chomika i wziac od niej troche damskiego zapachu on to wyczuje i wybiegnie do samiczki, no chyba ,że jest gejem

w dzień raczej nie wyjdzie. Trzeba poczekac do nocy

mi kiedyś uciekł chomik na trzy dni. Wystaw żarcie w nakrętce od słoika w kilku miejscach żeby nie był głodny i czatuj na niego w nocy... mój siedział w torbie podróżnej, nie wiem, chyba chciał spierdolić z kraju :o

no patrzę, szukam, niektórych mebli sie nie da przeszunąc, są wbudowane, no porażka totalna :O słuchajcie, a jak zdechnie, to co? mowicie, ze bedzie smrod nie do zniesienia? :O tak jak napisałam mam mnóstwo kabli na podłodze i boje sie ze je pogryzie :(

@madzidziaa wiele lat temu mój chomik również zamieszkał w torbie... tydzień go szukałem :)

tylko byleby znaleźć :O wściekła jestem na siebie :O

Mi tez kiedys uciekl. Znalazlam go kolo smietnika,poczul jedzenie:) zagladaj w kazda szczeline

Mojej ciotce też uciekł...i słabo się to skończyło...bo próbował kabel przegryźć i go prąd poraził:( A jeszcze to był chomchom jej córki tak się ciotka tak się bala cyrku jaki córka zrobi to poleciała,ze zdechłym zwierzem do zoologicznego,żeby dał takiego samego:D LoL

polóż kostke czekolady na podłodze .

Przejdz jeszcze raz mieszkanie, kawałek po kawałku, zamykaj drzwi w każdym pomieszczeniu, odsuń meble, łózka, przetrzep pościel... na pewno się znajdzie tylko poświęć jeszcze trochę czasu. Powodzenia ;)