Uprawiacie seks przy dziecku?

ja pierdolę patologia pedofilia i ogólne zboczenie qrwa tez miałam kawalerkę ale qrwa jak dziecko nie spi? ja mam naprawdę nadzieję że te texty o sexie przy dziecku i oglądaniu pornosów to prowokacja jakaś bo jak nie to powinno wam się pozabierać dzieci zanim same wpadną w patologię obrzydlistwo to qrwa na trawnik pod blokiem też idźcie skoro to takie piękne

Że robią to jestem w stanie uwierzyć, ale dorabiać do tego filozofię, upatrywać w tym dobra dziecka? To jest przegięcie i chyba nie ma zbyt wiele takich osób

No tak, to sama "przyjemność" patrzeć na pieprzących się rodziców. Rozwalone nogi matki i obśliniony fiut ojca. :((

I gdzie te publikacje? Jeszcze niedawno byl tu temat o moralnosci i i ze osoby zycjace na kocia lape sa niemoralne. To ja sie pytam, jak moralne jest uprawianie seksu przy dziecku. Wydaje mi sie to patologia spod budki z piwem.

mama zuzi - piękne ciało, kutas tatusia, nie bądź śmieszna, może jeszcze daj dziecku sie pobawić, a co tam, przy okazji może się pobujać na stojącym kutasie tatusia

Nie zdziwie sie,gdy mala Zuzia jak troche podrosnie bedzie mylila seks z miloscia I bedzie dawala kazdemu najpierw w gimnazjum,potem w liceum itd

Macie najwidoczniej jakieś wielkie kompleksy - może właśnie dlatego że rodzice traktowali seks jako tabu gdy byłyście małe. I nie nazywamy narządów płciowych córki infantylnie w stylu myszka, tylko zna dokładne nazewnictwo. Wie, że łechtaczka służy wyłącznie dla przyjemności kobiety, albo że mleczko które wycieka z penisa nazywa się sperma, a nie jakieś "nasionka". Nigdy nie miała z niczym problemów, nie jest zamknięta w sobie czy coś takiego. Jest odważną, pewną siebie dziewczynką. I czym innym jest seks przy sąsiadce - dajcie spokój, przecież to obca osoba. Tak samo jak porównywanie seksu w domu do seksu na trawie przed blokiem. Rodzina jest czymś innym, w rodzinie powinny być podtrzymywane wartości, że ciało jest czymś naturalnym, a seks jest piękny.

a ja mam pytanie, do tych co bez krępacji uprawiają seks przy dzieciach, nie osądzam was, tylko piszecie, ze seks jest piękny, ze w ten sposób pokazuje się uczucie abstrahując, czy nie mielibyście nic przeciwko, by wasi rodzice też to przy was robili? np. wpadacie do nich z wizytą, a oni w trakcie... i nie przerywają, naprawdę nie byłoby to dla was w pewien sposób obrzydliwe i krępujące?

My uprawiamy sex wieczorem jak mała śpi a my jesteśmy w innym pokoju z natury nie zachowujemy się cicho i lubimy sex więc jakoś nie widzę tego abym ja stękała przy dziecku nawet jeśli by spało. Kiedyś koleżanka mi opowiadała, że zachciało im się w dzień i nie wiem czy byli już w trakcie czy dopiero zaczynali -chyba dopiero zaczynali i naszedł ich 1,5 roczny synek który w tym czasie bawił się w innym pokoju nie uważałam żeby to zabawne było.

Mama Zuzi> a powiedz, jak się zachowuje twoja 7-letnia córka kiedy widzi was w trakcie stosunku? nie dotyka się przypadkiem?

a czy takie zachowanie nie jest przypadkiem karalne? Przecież to podchodzie pod pedofilię i molestowanie!

mjt

powinno byc karalne:o biedne dziecko..

a ja myslę że niektóre z Was to hipokrytki. Seks przy dziecku jest zły - tak zgodze się. Ale tatuś paradujący nago po mieszkaniu na oczach dorastającej córki to TEŻ JEST CHORE!!!

Ja w dziecinstwie kilka razy przylspadlam rodzicow na sexie i mu sie wydawalo takie oblesne. Dlatego nie wyobrazam sobie narazac swoje dziecko na taki widok. Zazwyczaj robimy to w innym pokoju, dziecku wlaczamy glosno bajke i dodatkowo przesuwamy komode zeby zabarykadowac dzwi.

Maz kapie sie z corka ale zawsze w majtkach.

które pod koniec kąpieli delikatnie uchyla i każe się córce bawić ogonkiem tak długo, aż ją opluje śmietaną

Oczywiście że się nie dotyka.

ale co- zaczynacie sie sexic, wiec wolacie- zuziaaa dawaj tu, show sie zaczyna?

zboczeńcy :o do roku dziecko jets nie kumate to mozna przy nim jak spi ale strasze, i jak nie śpią? nie wyobrażam sobie :o

Oczywiście że nie. Ale nie robimy wielkiego halo, ryglując drzwi, a ją wyrzucając do kuchni. Jak siedzi w pokoju to nie odstawiamy cyrków, tylko zabieramy się do rzeczy gdy mamy ochotę.

Tu nie chodzi o tabu. Pieprzenie się na oczach dziecka nie jest normalne. Może niedługo zaprosicie córkę do trójkąta? Obrzydlistwo. Mi przytrafilo się słyszeć jak rodzice się seksuja. Miałam jakieś 15 lat. Seks nie był tematem tabu u mnie w domu, ale i tak było to dla mnie okropne. Stracili ta rodzicielska 'swietosc' w pewnym sensie. Byłam na tyle dorosła że wytlumaczylam sobie ze w końcu to dobrze że się kochają. Gdybym była młodsza to byłaby to wyłącznie trauma.

mysle ze jak dziecko nei kojarzy - tak do kilku miesiecy to ok, ale kiedy juz chodzi i zaczyna gadac to widok mamy i taty spoconych i dyszacych moze byc dla nich szokiem. dziecko nei wie co tata robi mamie i moze myslec ze to nic dobrego. moze nieswiadomie nasladowac ruchy, moze nieswiadomie podsycac to jego seksualnosc (dzieci czasem tez sie masturbuja). Ja raz zlapalam rodzicow, bylam dzieckiem i tylko pamietam szok i przerazenie bo nie wiedzialam co sie dzieje. Co za prroblem poczekac az dziecko zasnie, zrobic to w lazience albo w przedpokoju;) metod jest mnostwo

Dominika i mama zuzi --- powinny być zgłoszone . To jest patologia , współczuje tym dzieciom . Jesteście nienormalni, nie nadajecie sie na rodzicow. Gdybym was znała , to uwierzcie , ze zabralabym wam dzieci na drodze sądowej .

Bliski mi temat...niestety ;/ moje całe dzieciństwo spalismy z bratem z rodzicami i to najgorsze co nas spotkalo!! Od zawsze pamietam jak starzy sie jebali!!!!!!!!!!!!1 Rzygac mi sie chcialo!!!!!!!!!! Przewracalismy sie wiercilismy, udawalismy ze gadamy przez sen ale nic to nie dawalo tylko "idzcie spac!" I powiem krótko ;/ dzis mam 21 lat i dalej wstret do starych jak sobie tylko przypomne ;/ moj brat mial 17 lat ja 18 spalam juz we wlasnym pokoju on ze starymi i dalej znosil to jak sie pierdolili ;/ ten wstret do ojca i matki....ja slysze dalej w glowie te jeki fuuuuuuuuuuuuuuuuujjjj ;/ Nigdy bym tego nie zafundowala moim dzieciom@@@!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A wy ktore ruchacie sie jak swinie przy dzieciach niech was szlag !!!!!!!!!!!! Wstydzcie sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A może by tak po prostu od czasu do czasu zorganizować sobie romantyczny wieczór tylko dla siebie i oddać na ten czas dziecko pod opiekę np. dziadkom? Wtedy można robić w 100% to na co się ma ochotę bez obaw że dziecko albo się obudzi albo nagle znudzi się telewizją i wparuje do pokoju. No, chyba, że ktoś ma codziennie potrzebę, której nie ma najmniejszej ochoty ignorować czy przetrwać, to nie mam pytań - jak widać niektórych wciąż niewiele odróżnia od zwierząt :P Ogólnie kochanie się przy dziecku to jakaś pomyłka, nawet jeśli śpi to nie wiadomo nigdy kiedy się obudzi, a tego co piszą Dominika i mama Zuzi nie skomentuję.

I gdybym zobaczyła seksujaca się sasiadke to by mi to zwisalo, ale właśnie chodzi o tą bliskość i bliskich mi osób nie chce oglądać w takiej sytuacji.

Patrzcie trochę na psychikę swoich dzieci - nigdy nie wiadomo jakie mogą być konsekwencje gdy maluch przyłapie rodziców, nawet jeśli nie teraz to w przyszłym życiu. A seks jest czymś pięknym tylko dla tych dwojga, którzy akurat to robią, bo dla "widzów" jest, nie ukrywajmy, po prostu obleśny :P

nawet jesli spi- masz na mysli rowniez we wlasnym pokoju? w tej sytacji rowniez zalecasz sie powstrzymac az bedzie u babci? Ja nawet po cc nie moglam sie powstrzymac i kochalismy sie w 5 dniu po cc. Po to mam kilkupokojowa chate aby nie musiec dzieci do babci wysylac. Tymbardziej, ze mieskza jakies 1000km stad... Ps. Mama zuzi i dominika to patologia w pelnym tego slowa znaczeniu.

nie widze nic zlego kochaniem sie w jednym pokoju, gdzy dzicko spi male dziecko:)