czy on ze mną zerwał? Co o tym myślicie, Cała się trzęsę to nie może być koniec

Bardzo przystojny, inteligentny facet który ma powodzenie u kobiet wiele się nim interesuje,. Jesteśmy razem 3 miesiące, wcześniej tyle samo się spotykaliśmy. Nie chciałam mu pokazać, że jestem taka "łatwa" co leci na niego, jak wszystkie... Sprawa dotyczy sfery seksualnej. Dochodziło do pieszczot, czasem bardzo długich np 2, 3 godziny i zawsze stopowałam żeby nie wyjść na łatwą, żeby nie było za szybko. Dziś go rozebrałam... byliśmy na początku oboje w bieliźnie, potem zdjęłam jego bokserki... i powiedziałam "nie" kiedy on chciał zdjąć moją bieliznę ale tylko i wyłącznie, żeby go jeszcze "przetrzymać" tak jak mówiłam, że niby taka trudna do zdobycia. Powiedział mi "nie jestem twoją zabawką, nie masz prawa tak mnie traktować." Od razu się przykrył, chciałam go przytulić, nie pozwolił mi, zaczął się ubierać i wyszedł. Telefon nie odpowiada :( jak nigdy...

Myślę, że miałaś prawo tak postąpić, a on powinien to uszanować, a nie obrażać się jak rozkapryszone dziecko.

to, że jestem kretynką wiem więc możecie sobie oszczędzić, teraz jak to naprawić...

what??

bierze cie na litosc...

z jednej strony mial prawo sie tak zachowac bo najpierw go kusisz potem rozbierasz a potem mowisz nie , to chyba przed tymi rzeczami sie mowi nie a nie po ... moglo go to zrazic moglo mu sie zrobic glupio ale z drugiej strony zachowal sie tak jakby seks byl dla niego najwazniejszy , .i tylko na tym mu zalezy , teraz niestety musisz poczekac na jego krok bo to on sie wkurzył , i to on musi sie odezwac bo to on wyszedł .. napisz mu tylko sms w stylu , jesli cie urazilam to przepraszam ale tez nie powinienes , przybierac takiej wagi do seksu , to jest dla ciebie najwazniejsze i na tym skoncz nie pisz nie dzwon , zaczekaj na jego krok ./

no fakt faktem jeśli nie chciała z nim sypiać po co go prowokowała? Obiżyłabaaardzo jego męskie ego

To jest niepoważne, migdali się z facetem, napala go, a chce zgrywać cnotkę- nic dziwnego, że się zdenerwował!! A ty się zdecyduj, czy chcesz grać porządną, czy szmatę- nie ma półśrodków.

znają się już pół roku = pół roku bez seksu...?? nie dziwię mu się :P

zalezy jaki to typ, jeśli pewny siebie i wie że laski lecą na niego i jest do tego inteligentny to niestety ale czarno to widzę.ja miałam cudownego faceta uwielbiałam go, okazywałam to za bardzo i przy pierwszej kłótni wyszedł i po paru dniach napisał że nie jest gotów. to ył mój ideał faceta bolało strasznie. miałam 3 facetów stałych przed nim i nie czułam czegoś takiego jak do niego:/

moim zdaniem miała prawo. są ze sobą dopiero 3 msc. więc mnie to zachowanie nie dziwi. przecież to wcale nie musiało wyglądać tak, że ona po prostu udaje trudną do zdobycia, a że się boi i nie jest gotowa. a jeśli rzeczywiście chodziłoby o to, że nie jest gotowa to co? postąpił ok ubierając się, wychodząc i strzelając 'focha'?

pogrywałaś z nim

to po co go rozbiera skoro nie jest gotowa??

tak samo :)

Jeśli nie była gotowa to po co w to brnęła i go podniecała?? To egoistyczne i niepoważne, bo w ogóle nie bierze pod uwagę tego, że bawi się partnerem1 miał prawo poczuć się oszukany. Nawiasem mówiąc polecam książkę "dlaczego mężczyźni kochają zołzy", tam te sprawy są jasno i zrozumiale opisane :P

Ile ty masz lat? Zachowujesz sie jak gowniara. Chcialas seksu czy nie chcialas? Po co go bylo napalac. Fakt, ze mogl inaczej zareagowac, ale nie dziwie sie jego wkurwieniu. Masz wpojone jakies glupoty "branie na przetrzymanie" i "chcialam pokazac, ze nie jestem latwa". Jestes z nim kilka miesiecy, wiec to czas na seks. Dluzej czekaj z seksem, zobaczysz, ze facet zawinie sie szybciej niz sie obejrzysz.

po co go rozbiera skoro nie jest gotowa? bo chce, aby było mu dobrze i ma nadzieję, że się przełamie.

uważacie, że 3 msc związku to już czas na seks? dla mnie to czysta głupota! 3 msc to jest mało. i jeśli ktoś zrywa z kimś tylko dlatego, że nie poszli do łózka to widać na czym mu zależało!

ale to nie było pierwszy raz....

KObieto jak mogłaś go rozebrać do naga, a potem przysłowiowo" uderzyć w pysk" ? Moim zdaniem go poniżyłaś i piszę to jako kobieta. Jeżeli nie chcesz seksu, to masz do tego prawo, ale to nie zwalnia się z obowiązku posiadania szacunku do drugiej osoby. To było bardzo niedojrzałe, i uważam, że on zasługuje na szacunek, jeżeli ma godność przetrzyma Cię lub odpuści.

Dotykanie się, pieszczenie przez 2-3 godziny !!, sorry to dla mnie bez różniczy, czy był stosunek, czy nie. To, że nie " włożył" nie czyni z Ciebie cnotki i niedostępnej... Po drugie podziwiam faceta, że przez tyle godzin ( jak opisujesz ) on jest w stanie wytrzymać bez wytrysku..

No tak pieścić się godzinami, to 3 miesiące nie jest za krótko, a włożenie samego członka to już zdecydowanie krótko.. :o Chore jesteście kobiety...

mnie rozpalił, dotykał, rozebrał itp a potem nagle powiedział, że sory ale seksu nie będzie, to bym się wkurzyła okropnie i też czułabym się jak jakaś zabawka do eksperymentów :o po jaką cholerę testujesz jego wytrzymałość? co niby Ci to daje?

Koralikowa -- przestań pierniczyć farmazony . Jeżeli 3 miesiące to za wsześnie na seks to po co włazi mu do wyrka , baraszkuje , a jak już przychodzi do sedna to znika . Uważam autorko , że zorientował się w Twoich gierkach i poszedł sobie . Faceci nie lubią takiej sytuacji , jeżeli jesteś cnotliwa to na całusach powinno się zakończyć . Faceci nie zakochują się tak szybko jak my . Jeżeli nic do Ciebie nie czuje to nie wróci . Jeszcze może zrobić coś takiego , że wróci pościemnia , dostanie co chciał i ceremonalnie Cię rzuci :)

Gierki, gierki i wyszła przygrywka.

ale ja wiem, że zrobiłam źle... nie wiem co teraz robić...

"Koralikowa -- przestań pierniczyć farmazony . Jeżeli 3 miesiące to za wsześnie na seks to po co włazi mu do wyrka , baraszkuje , a jak już przychodzi do sedna to znika ." ZGADZAM SIĘW 100% :) Albo się "szanuje" albo nie!!! A ona chce mieć ciastko i zxjeść ciastko, heh

Co zrobić- znaleźć nowego faceta, zacząć od początku, nie popełniając błędów popełnionych z tym.

kiedyż już zwrócił mi na to uwagę... że rozumie, że nie jestem gotowa ale żebym go nie prowokowała bo to ciężkie dla niego. Ale ja za bardzo lubiłam, za bardzo mnie pociągał... naprawdę mi się podobało ale myślałam, że "przyjdzie jeszcze czas a takie wyczekane lepsze"... :(

Przegięłaś, szczujesz go i mówisz NIE? Zachowałaś się idiotycznie, jak on mógł się czuć. A jakby ciebie tak szczuł, za którymś razem szlag by cię nie trafił? No ludzie, trzeba być dorosłym. A nie chciałabym, a boję się i grać dziewicę Orleańską. Po cholerę.