Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość grubassssskaaaaa

mam dość!!!!! 122kg POMOZCIE!!!!!

Polecane posty

autorko jak minął wczorajszy dzien? mam nadzieje ze sie nie złamałas. ja wczoraj calowicie dietkowo a wieczorem biegałam. wkoncu zaczelam. czułam sie fantastycznie. a dzisiaj lekkie zakwasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli już masz ochotę na coś słodkiego to zjedz słodycze dla cukrzyków. One mają mniej cukru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 97kostek smalcu
Hej dziewczyny Ja waze 98 kg, mam 164 wzrostu i na poczatek chcialabym zjechac ponizej 90 bo jak narazie czuje sie jak oblesna torba. Chcialabym znalezc na kafe kolezanke o podobnych gabarytach, ale jak narazie trudno zazwyczaj jak ktos zalozy jakis watek szybko z niego ucieka. Mam nadzieje ze ten chociaz nie upadnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna sobie z problemami
cieszę się, że jesteś :) chociaż Ty , mam nadzieję, że będziemy walczyć razem, niestety ważę więcej ale jestem też wyższa, mimo to myślę, że możemy razem coś zdziałać w kierunku poprawy swoich sylwetek i samopoczucia, proszę pisz, ja potem napiszę więcej, pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta90kg
wczoraj się zważyłam bo pisałam że mam na oko 90kg a tu tak naprawdę 87kg ale to i tak dużo. Muszę spaść bo jak tu potem latem z dzieckiem na basen czy też nad jezioro nie wyjechać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta90kg
taka jedna jak planujesz schudnąć i ile mierzysz i ważysz? Ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 97kostek smalcu
Dobrze ze dziewczyny jestescie, bo autorka topiku chyba sobie odpuscila dietke, a szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka laseczki;;;;;;;;;;;;;;;;))))jestem też ja:) trzymam za nas wszystkie kciuki!! jedna tu pisała żeby mało jeść zgodzę się z tym:)takie drobiny chudziny zazwyczaj mało jedzą:)ja mam z tym problem bo lubię dużo jeść i wiecznie jestem głodna boli mnie też głowa jak za mało zjem...szlag mnie trafia bo jak paliłam to głodna nie byłam,w jakiś sposób papierosy hamowały uczucie głodu...do lata mam czas,najbardziej wkurza mnie brzuch,i biodra mam wieelkie:(((((a u was co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 97kostek smalcu
Hej dziewczynki, ja wlasnie popijam kawke i mysle jak tu sie zebrac do cwiczen. Śniegu znowu nasypalo w nocy, a myslalam ze bedzie juz wiosna. A u was co slychac??? Odezwijcie sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneta87kg
Ja tymczasem usypiam synka. Potem będę miała chwilę na sprzątanie i chociaż krótkie ćwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martwie sie o zalozycielke watku. Mam nadzieje ze sie nie zlamala. Odezwij sie do nas. U mnie dietkowo super. Ale niestety moja mala 2miesieczna corcia chora. Narazie to tylko katar. Modle sie zeby nie przeszlo na oskrzela. Bidulka tak sie meczy a ja przez ten stres wogole nie jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mecz jest w tv
lenamoja, a czemu tak wszytsko zdrabniasz , czytac sie tego nie da. autorka tematu pewnie pizze wpierdala, zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka chyba zrezygnowała z odchudzania....to nie jest takie proste niestety jak ktoś się przyzwyczaił przez wiele do dużej ilości jedzenia....odchudzanie powinno najpierw zacząć się od mózgu...trzeba go przestawić na inne myślenie, np. od dziś jedzenie nie jest takie ważne i żyję nie po to aby jeść a jem po to aby żyć...coś w tym stylu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i ja sie przylacze?? Jutro sie zwaze rano i odezwe sie po pracy:) od dwoch dni cwicze przysiady challenge, zakwasy daja o sobie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nową kolezankę. u mnie dzisiaj super dietkowo. nawet pocwiczyłam 40 minut. waga lekko w dół, wiec jest super. motywacja wzrasta wraz z kazdym pozbyciem sie 100 gram. szkoda ze zalozycielka zniknęła. przyłączyłam do watku dla niej zeby ja wspierac. no nic trudno. ja walcze dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam jesli mozna chetnie dolacze... schudlam 22kg troszke wrocilo bo motywacja padla a teraz dzialam dalej. mam tez swoj topik ale troszke teraz cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Jagodzianka. ale telepatia. wlasnie czytałam twoj topik i tez chcialam tam dolaczyc:) bardzo mi miło. w gronie razniej. ten watek tez jakis taki podupadły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Jestem studentką psychologii. Piszę pracę mgr na temat psychologicznych aspektów odchudzania. Badanie dotyczy kobiet od 20-60 roku życia. Badania są anonimowe. Czy ktoś zgodziłby się wziąć udział w badaniu? Jeśli tak, zgłoś swoją chęć udziału wysyłając e-maila na adres: badania.psychologia@wp.pl W tytule wpisz Kafeteria Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na liczniku 54.5. od kilku dni nie jadam kolacji, troche cwicze ale waga ani drgnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja waga 61 i zależy to od pory dnia...co wy z tym wątkiem?? jejku tu by trzeba było siedzieć non stop bo jak ktoś na chwile zniknie to od razu że zrezygnował!!!! może umówmy się na jakąś konkretną godzine żebyśmy wszystkie były!!!:) a i nie czepiajcie się jak kto pisze ja też zdrabniam i co w tym złego????? poza tym taki nasz urok,mi też zdarzają się błędy bo staram się szybko pisać...potem nie sprawdzam bo mi się nie chce:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bede jutro o 19.00 nie ćwiczyłam i czuje się z tym okropnie...lenia mam strasznego jejku jak bym chciała chcieć ot tak i zawsze z chęcią ćwicze...a ja jak mam ćwiczyć to masakra...a przeklinam potem jak już uda mi się poćwiczyć hehe :)ale zadowolona jestem potem:) ale jak widać dominuje u mnie leń:(co jecie przez cały dzień????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×