Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska matula :)

ROZPOCZĘCIE PRACY W CIĄŻY

Polecane posty

Gość pogieło was??
"wredne jestescie wiecie co jestescie smieszne a potem dziwic sie ze mlodzi pracy nie maja jak zatrudniaja staruchow po 40 " staruchów ??? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne jestescie
no tak starucuhow bo sorry mloda osoba chlopak/dziewczyna nie ma gdzie sie zatrudnic bo miejsce zajmuje osoba majaca 50-60 lat ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredne jestescie
mloda osoba w wieku 20 lat robi gdzies na kasie w tesco z wyzszym wyksztalceniem badz technikum lub trwajacymi studiami a potem pracy podjac nie moze w swoim zawodzie bo do rozpoczecia pracy potrzebne jest doswiadczenie 6 miesieczne. i jak je niby zdobyc jak na koncie masz doswiadczenie kasjerki badz dystrybutorki stacji paliw :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że 23 tc późno
wredne jesteście - a jak odnosi się Twój ostatni post do tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheheh:)
Jak ktoś młody to jest ok a jak przekroczy wiek 40 - 50 lat to co ? na śmietnik ? Pracujemy do 67 r. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jbnhcbhdbhjbhfbh
to nie wina ani dziewczyn, ani pracodawców, a ZUSu, który zawsze chętnie weźmie kasę, ale niechętnie ją wypłaca i najchętniej sam by tworzył stan faktyczny jemu wygodny gdyby teraz dziewczyna dorabiała sobie na czarno, to w razie kontroli i tak ZUS się przyczepi, pracodawca dostałby karę za nielegalne zatrudnianie i oczywiście musiałby zapłacić wszystkie składki dziewczyna będzie pracować legalnie - ZUS wymyśli fikcyjność zatrudnienia, żeby nie wypłacać zasiłku w takiej sytuacji zdaniem ZUSu najlepiej byłoby opłacać składki, ale nie chcieć macierzyńskiego albo lewitować gdzieś w cyberprzestrzeni i nie istnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,,,,,,,,,
...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że 23 tc późno
Poza tym moim zdaniem dziewczyna 20 letnia nie mogąca znaleźć pracy w zawodzie, pracująca na kasie w TESCO zwyczajnie do czego innego się nie nadaje. Sorry ale od kiedy wykształcenie / ukończone studia gwarantują ciepłą posadkę w zawodzie? Trochę trzeba się postarać, po to jest Urząd Pracy, który wysyla takie 20latki na staże, i jeśli się wykażą, mają szansę na umowę, jeśli nie, mają tak czy siak to 6 miesięczne wykształcenie Także nie pieprz tu głupot, że 40latki maja ustępowac miejsc 20 latkom, bo 1. 20latkom bez dzieci, zobowiązań, kredytów 100 razy łatwiej znaleźć pracę 2. te 40 latki tez były kiedyś 20 latkami, którym praca nie spadła z nieba, trzeba było sobie zasłużyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeeeeeeeeeeeeee
no ja sie nie dziwie, ze pracodawcy niektorzy zatrudniaja osoby po 40-stce. Takim osobom zalezy na pracy, nie uciekna po miesiacu jak mlodzi, bo sie cos nie podoba, nie maja juz tak pusto w glowkach i nie kombinuja co tu zrobic, by sie nie narobic. Jesli o kobiety chodzi, to niektore maja albo dorosle dzieci albo w wieku szkolnym, gdzie juz tez ciagle na zwolnienia nie chodza jak w przypadku posiadania maluszka. Sama widuje juz w marketach wiele starszych kobiet na kasach. U mnie w miescie jest pare zakladow produkcyjnych i pracodawcy tez preferuja osoby starsze badz niepelnosprawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że 23 tc późno
I żeby nie było, ja tu nie pieję z zachwytu nad osiągnięciami Urzędu Pracy. Po prostu sama mam teraz dwójkę malutkich dzieci, i mi to dopiero ciężko się ruszyć - niańka kosztowałaby ok 1000 zł, żłobek to wiadomo - zło, ale nawet jeśli to i tak podobnie dla 2 dzieci. A ile zarobię na początek? Zaproponowano mi staż, przyjęłabym z chęcią jakbym była panienką jak autorka. Ale jak ma się rodzinę i dzieci to już nie jest tak łatwo i opłacalnie. A w wieku autorki i bez pracy to ja nawet nie myślałam o dzieciach, odbyłam staż, potem pracowałam, i przynajmniej chorobowe i macierzyńskie mi się należało. Co to za dziewczyna, która nigdzie nie mogła się zaczepić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeeeeeeeeeeeeee
Zreszta dziwi mnie tu podejscie do ludzi pracujacych na stacjach paliw/w marketach/na produkcjach/sprzataniu. Nie uwazam takich osob jako gorszych, przeciez ktos musi w ten sposob pracowac ! Gdyby kazdy tak myslal, ze tego typu zajecia sa ponizajace, to sklepy stalyby puste, na ulicach, w biurach szerzylby sie syf a zaklady produkcyjne by upadly.Nie rozumiem wystawiania na piedestal osob po studiach-czasem bardziej obrotna jest osoba po zawodowce. Znam wiele dziewczyn fryzjerek, sprzedawczyn, ktore nie narzekaja na swoj los i prace w zawodzie zawsze beda mialy. Znam tez faceta, ktory skonczyl jedynie podstawowke, po szkole zajal sie skupem pierza i na tym tak zarobil, ze otworzyl biznes, ktory przez lata wielkie dochody mu przynosi, koles buja sie dobrym autem, ma dwa wielkie domy wybudowane. Z kolei znam osoby po studiach, ktore pracuja za maks. 2000 zl i to nie w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że 23 tc późno
freeee- ja własnie na to liczę, ze jak odchowam dzieci, moim atutem będzie, że nie będę rozpatrywana przez pracodawcę w kategoriach kombinatorki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustaaa
Podczas rozmów w sprawie pracy okazało się że jestem w ciąży. Firma się na mnie zdecydowała a ja uznałam za uczciwe ich poinformowac o sytuacji. I zatrudnili mnie. Szczerość okazała się atutem. To był 8 tc a na zwolnienie poszłam 4 tyg przed porodem. Obiecałam tylko że nie planuję wychowawczego więc po macierzyńskim wracam do pracy. Czasem szczerość popłaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeeeeeeeeeeeeee
Ja tez mam dziecko w wieku przedszkolnym, w grudniu stracilam prace i teraz stercze i szukam. A to ciezko cos znalezc, cokolwiek, bo albo sie nie oplaca (wlasnie prace dla mlodych, bezdzietnych, gdzie grafik jest ustalany, ze w zyciu bym sie nie ogarnela i wiecej na opiekunke stracila, niz to tego warte) albo pracodawcy sie nie podoba, ze dojezdna (20 km jedynie i dojazd jest) albo praca tylko i wylacznie na nocki (czego przy dziecku sobie nie wyobrazam) a w jednym z zakladow mi powiedziano, ze kobiet nie zatrudniaja, ewentualnie starsze. W piatek ide na rozmowe o prace. Praca w gastronomii/obsludze klienta. Godziny 10-22. Wiec opiekunke musialabym miec jedynie co drugi tydzien no i na poczatek daja 1400 na reke. ciekawa tylko jestem, ilu maja chetnych, bo odslon ogloszenia jest juz 600. Zaproszono mnie na rozmowe, zobacze, co z tego bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i teraz moja kolej
Poza tym moim zdaniem dziewczyna 20 letnia nie mogąca znaleźć pracy w zawodzie, pracująca na kasie w TESCO zwyczajnie do czego innego się nie nadaje. - ty chyba nienormalna jestes !!!!!! jak mozna byc niby bardziej obrotnym skoro pracy sie szuka ale jej nie ma ! a poza tym co wy gadacie ze kobita po 40 ma wiecej oleju w glowie ? 20 lat temu byly inne czasy i kazdy prawie niemalze prace dostal bez wyksztalcenia z palcem w dupie :/ wiec nie pierodlcie ze taak baba ma wiecje oleju w glowie albo ze dluzej w pracy zostanie bo to gowno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że 23 tc późno
Uważam, ze jak już wywaliło się kupę kasy w wykształcenie, to trzeba to dalej ciągnąć a nie brać pierwszego byle czego w imię "obrotności". Potem taka praca zostaje w papierach, i jak z tym iść do konkretniejszej firmy? Teraz są praktyki, staże własnie po to, zeby dziewczyny nabrały doświadczenia. A póki mają te 20 lat i sa na utrzymaniu rodziców, moga się pobawić w takie zdobywanie doświadczenia. Bo 40 lat to sorry ale już nie jest wiek na staż za 800zł :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko idż najpierw na rozmowę, przejdź ją pozytywnie i później zadaj pytanie w stylu "kiedy mogę iść na zwolnienie". i teraz moja kolej- tylko tak szczerze jakie 20-latka ma wykształcenie? Średnie? Zawodowe? I owszem większość 30,40 latek bedzie miała coś czego 20-latka nie ma. Kilkuletnie doświadczenie zawodowe. Niekoniecznie wiecej oleju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i teraz moja kolej
i kto mowi ze w wieku lat jest sie na utrzymaniu rodzicow ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i teraz moja kolej
a autorka matoly jest w 20 tygodniu ciazy a nie 23

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście że 23 tc późno
Arszenika, masz rację. Ale własnie dlatego, że młode dziewczyny są zazwyczaj jeszcze niezależne (no i młode, i nie zniechęcone;), tak to jest ułozone, że powinny zdobywać doświadczenie, często wiąże sie to ze znacznie mniejszymi zarobkami, na co te starsze nie mogą sobie pozwolić (np na pójście na staż za 800zł) bo nawet kosztów opiekunek do dziecka im to nie pokryje. Oczywiście fajnie byłoby, gdyby taka 40latka ustąpiła miejsca młodszej i poszła na płatną emetyturę, ale halllo - ta jest od 67 rż, gdzie te kobiety maja się schowac do tego czasu? Albo jak zwolnią taką 60letnią i na jej miejsce 20tkę, to co, ta stara ma zrobić (bo o ile wiem, nic jej się nie należy aż do emerytury).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PytPytPyt___Pyt
Moja kumpela tak zrobiła, była już w ciąży, pracodawca o tym nie wiedział, zatrudnił ją, ona zaraz mu l4, dziecko urodizło się martwe, a o niej poszła opinia , teraz siediz sama w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracodawca to ja
I powiem Ci że daleko tak nie zajedziesz,ale probuj skoro chcesz :) u mnie w firmie dzieci rodza się na potege :) już się z tego smiejemy :-P 1 ktora zaciazyla - przyniosla L-4 na grypke, ciagnela je 2 czy 3 tygodnie po czym przyniosla ciazowe L-4 zaswiadczenie że jest w ciąży i od 1 dnia jak zrobila test ciazowy ( jak się okazalo ) była na zwolnieniu, pozniej macierzynski, wychowawczy i swiadectwo pracy na odchodne :) 2 zaciazyla czula się dobrze i pracowala do 8 miesiaca ciąży, pozniej macierzynski i wrocila - pracuje , 3 zaciazyla , pracowala tak dlugo jak dlugo dobrze się czula - do 7 msc ciąży, pozniej macierzynski, teraz wychowawczy i czekamy na nią aż wroci... Nastepna jest w 5 miesiacu ciąży i pracuje, ta ktora była w ciąży jako 2 jest też znow w ciąży :) w 6 miesiacu i pewnie lada dzien pójdzie na zwolnienie ale praca dla niej jest, jeszcze jedna zaszla w ciaze, pracowala , poronila... Zaszla w 2 ciaze wygonilismy ja na L-4 od razu niestety znow poronila... Wszystkie maja się dobrze po za kombinatorka nr 1, ta mimo uplywu czasu wciaz jest bez pracy... Po 1 na swiadectwie pracy jest informacja ile czasu w trakcie zatrudnienia bylas na L-4 i ludzie na to patrza a po 2 do nas dzwonili potencjalni pracodawcy i pytali jak kiedy i dlaczego umowa zostala rozwiazana... My też często dzwonimy do bylych zakladow pracy i pytamy... A zus to jeszcze inny temat, bo jak uznaja że zatrudnienie było celowym zabiegiem żeby wyludzic pieniadze to Ci je kaza zwrocic i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska matula :)
na miesiac mam umowe zlecenie potem umowa o prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhe6666
hehe, a z czego się cieszysz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska matula :)
bo jest tak jak myslalam po mojej mysli :) pracodawca wie o ciaży i wszystko ulozy sie pomyslnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja slyszalam rozmowe
To czemu od razu Ci nie dal umowy o prace tylko zlecenie? ;) hehehe chyba nici z Twojego planu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jmhgfdsasdfgbfnfgd
Nie chwal dnia przed zachodem słońca. Ja rozumiem, że ludzie kombinują, bo państwo na każdym kroku nas oszukuje, ale autorko co ty dałaś od siebie państwu? Masz 21 lat, więc zapewne niewiele, państwo ci dziecka nie zrobiło, więc zamiast kręcić zagoń do roboty przysłego tatusia i problem się rozwiąże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawska matula :)
przyszly tatus tak sie sklada ze pracuje i to bardzo dobrze zarabia tylko sek w tym ze calymi tygodniami go nie ma w dmu bo jest kierowca tira :/ do terminu porodu chce ta prace utrzymac pozniej natomiast chce sie zatrudnic u brata w firmie przewozoej by byc blizej mnie i dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×