Poród w Wejherowie - rok 2013

Podtrzymuje jeszcze raz moje pytanie dziewczyny: Myślicie,że Wejherowski szpital może odesłać do swojego szpital w powiecie? chodzi mi o to czy mogę się upierać,że chcę rodzić tu i koniec. Jakie mam prawo w tej kwestii? ;/

K&O sorki zapomniałam odpowiedzieć a chciałam :P W związku z tym, że nie obowiązuje rejonizacja, masz prawo wybrać szpital jaki chcesz. Ja też nie jestem z wejherowskiego, podlegam pod kartuski. Nie mogą Cię odesłać do rodzimej placówki, muszą przyjąć :)

Paulusek--> Dziękuję bardzo za odpowiedź. Jednego kamienia z serca się pozbyłam ;) Z Kartuskiego, to masz kawałeczek, życzę szerokości na drodze w tym ważnym dla Ciebie dniu ;)

A co do odwiedzin w Wejherowie to są od 12 - 20 tak? i rozumiem, że nawet mąż (ojciec dziecka) podlega tym przepisom?, nie ma litości dla nikogo ? ;)

K&O do szpitala jedziesz jezeli skórcze wystepują co 10 minut :) na pewno nikt cię nie odeśle masz prawo wybrac sobie szpital :) odwiedziny faktycznie sa od 12 do 20 ale istnieje mozliwosc za oplata abys miala pokoj jednoosobowy i tam mozesz z ojcem dziecka przebywac 24 na h . znajoma była po cesarce i nie byla w stanie tak od razu na 100 % byc z dzieckiem wiec skorzystali z tego ojciec zajmował sie i dzieckiem i zoną :) Płacili chyba 400 zl

Tak dokładnie ten pokój kosztuje: 350 bez łazienki w pokoju i 500 z łazienką, także sa dwa. Dzwoniłam tam z pytaniem o to, bo sama byłam zainteresowana. Z tym, że pokój ten zamawia sie dopiero jak przyjedziesz na izbę przyjęć i tylko pod warunkiem że jest on wolny. opłaty są na tydzień pobytu.

Aha, chciałam K&O odpowiedzieć, że kartuski nie jest aż tak daleko jak się wydaje :P

no tak bo jesli urodzisz naturalnie i bedziesz sie czuła na siłach by zając sie dzieckiem to w sumie nie ma potrzeby by placic za taki pokoj ale roznie bywa i nieraz lepiej gdy maz jest przy tobie nawet w nocy :) ja po pierwszym porodzie czułam sie dobrze ciezko bylo siedziec bo bylam nacinana ale nie bylo problemu zeby sie zajac synkiem tym bardziej ze bardzo duzo spał wiec oboje wypoczywalismy :)

tak napisalam jakby mozna bylo sie czuc dobrze tylko po naturalnym a zle po cesarce . nie o to mi chodzilo :P zeby mnie nikt zle nie zrozumial :) Czekam na post Kamka28 na dzis ma termin:) trzymam mocno kciuki :) i sama sie bardzo niecierpliwie no ale jeszcze 9 dni do mojego terminu.

Gościu ;) ja póki co jestem jeszcze w domu, na razie nic nie wskazuje na to by mojemu synkowi śpieszyło się do wyjścia. Na jutro jestem umówiona na wizytę do mojej ginekolog, pewnie Ktg etc będzie robić, więc się okaże. W domu mnie straszą, że dostane skierowanie do szpitala i że będą wywoływać na siłę, pożyjemy zobaczymy , na pewno dam Wam znać :)) Mam tylko nadzieję, że jak już nadejdzie ten czas, to pokój prywatny, o którym piszecie będzie wolny, i że mają dobre znieczulenia ;))

Kamka kiwoszka pisała wcześniej, że Wejherowo nie praktykuje znieczuleń.

Gościu ja mam termin na 25 lipca, może się spotkamy hehe :P Chciałabym już zgubić brzuszek, bo ciężko jest :)

No właśnie, też drazylam temat znieczulenia i tylko jest gaz, jednak jest też tylko jeden wieć jak ktoś korzysta to nie dostanie sie. A jak skonczyla.się ta sytuacja z niedotlenionym bobaskiem z pucku?? Z tymi cesarkami to też się boję że tak na ostatki.czekaja a bobasek nie może oddychać... A to nie wiedzialam że są nieodpłatne szkoły.teraz już 10 tyg do końca to nawet do gdańska nie chciałoby mi się jezdzic hihi

Emi pewnie, że są w większości są to właśnie przy szpitalne szkoły ale my znaleźlismy taką, która nie znajduje się przy szpitalu :) A zajęcia były w różnych godzinach, więc można było się zapisać do takiej grupy, by godzina pasowała. Ja chodziłam na 19 ze względu na pracę męża :) I fajnie było :)

Paulusek89 no to mnie podniosłaś na duchu nie ma co;> Teraz to już w ogóle mi się nie spieszy z tym porodem, bo ja jestem taki cykor, że nawet do gabinetu dentystycznego nie wejdę jak znieczulenia nie mam, a co dopiero taki poród ehm... Jeśli rzeczywiście mi nie dadzą znieczulenia, to obawiam się, że tego gazu to im zabraknie ;>> A tym czasem ja jak tykająca bomba -dalej nic ;))

Kamka28 trzymaj sie i nic sie nie martw, synek w ramionach wynagrodzi ci kazdy bol a pozatym ten ból szybko zapomnisz :) Palusek moze fajnie bylo by sie spotkac hehe :P ja juz chciałabym byc po ledwo sie ruszam :) no i mojego synka zaniedbuje bo nie jestem w stanie tyle i tak sie z nim bawic jakbym chciała :)

jak czytam swoje posty to sama nie wieze jak to pisze . Palusek89 chodziło mi o to ze moze sie spotkamy i jakby tak sie zdarzylo to byloby fajnie :P naprawde chce juz urodzic bo nie potrafie sie nad niczym skupic i nawet zdania skleic ach :P

Kamka spoko, będzie dobrze, ja mam niski próg bólu, ale miałam zamiar od początku nie brać znieczulenia, wiem co znaczy kłucie w kręgosłup, masakra nie polecam, nawet kosztem złagodzenia bólu ;/ Co do dentysty, to mąż mnie siłą ciągnie a idę dopiero jak muszę, także Cie rozumiem :P :) Gościu spokojnie rozumiem co chciałaś przekazać, ja też nie mogę się czasem skupić i plotę w domu trzy po trzy. :P

Witajcie dziewczyny... tak sobie czytam co piszecie i mam ochotę się dołączyć. Siedzę w domu za 3 tygodnie mam termin porodu... i śmigam po necie by zająć czymś czas. tak nasunęło mi się pytanie może któraś z was drogie panie wie czy jeśli pójdę do szpitala w W-wie to zrobią mi ktg kontrolne , mieszkam w w-wie a w Gdyni mam lekarza ciężko mi jeździć na to badanie specjalnie do Gdyni. a inne pytanie co spakować bobasowi do ubranie do szpitala,(właśnie się mobilizuje od kilku dni na pakowanie torby;-) ) wszędzie piszą body, śpiochy tyle i tyle a tek konkretnie to nie wiem czy na body trzeba ubrać kaftanik czy śpiochy i przecież to środek lata żeby mi się "baby" nie ugotowało w tym wszystkim , macie jakieś pomysły?

Witam, ja również zamierzam rodzić w Wejherowskim szpitalu :) Termin mam na 25 lipca (w porywach do 10 sierpnia) i już się nie mogę doczekać kiedy zobaczę moją malutką dziewczynkę. Ja jeszcze w poniedziałek jadę na usg bo Mała ułożona jest pośladkowo (pierwsze moje maleństwo). Czytałam ze pierworódki mają w takiej sytuacji cc, ale od Taty wiem (pracuje na SOR) że ordynator niechętnie zgadza się na cc w takich przypadkach ;/ Chciałabym rodzic naturalnie, ale boję się że Małej może coś się stać :(

camiliana - pomimo ze to środek lata to spakuj sobie i body i kaftaniki i pajace, bo pamiętaj, że Twoje Maleństwo siedzi jeszcze u Ciebie w brzuchu i jest tam temperatura ok 37 st. Ja spakowałam i body z długim rękawem i 2 pajace. Jeden z długim rękawem, drugi z krótkim.Jak już położna będzie ubierała MAłą to sama będzie wiedziała co ubrać :) i ciuszki na pierwsze "ubranie" włóż w osobną siatkę, żeby nie trzeba było w panice szukać :)

Witajcie camiliana i as1985 :) Camiliana body i spioszki lub polspioszki wystarcza ja biore 3 body w krotki rękaw 3 w długi 4 szt półspioch (bo wole niz spioszki) Kaftanikow wgl nie mam bo z pierwszym synkiem mialam ale nie ubirałam wolałam pajacyk jezeli bylo zimno no i 2 pajacyki :) oczywiscie czapeczki i skarpetki :) Dziecko zawijasz w rozek wiec nie ma sensu za cieplo ubierac tym bardziej ze na salach jest cieplo :) As1985 ja mam termin 26 lipiec wiec moze sie spotkamy :) nie martw sie na zapas :) dzidzius moze sie do ostaniej chwili obrócic :) Pozdrawiam :)

Witam dziewczyny, widzę, że pojawił się ktoś z identycznym terminem :) Ja też miałam problem co wziąć do szpitala, ile czego itp. Ciężko jest utrafić :P

:) Mam nadzieję, że spotkam sympatyczne mamusie z którymi będzie można "przetrwać" te kilka dni w szpitalu :) Mój termin może wydłużyć się do 10 sierpnia (wg usg), chociaż pani ginekolog mówi, że do końca lipca powinnam urodzić ;)

Czesc Dziewczyny, witajcie na forum. Już niedługo bedziecie tulic Bobaska jak macie pod koniec lipca terminy. Co do ubiorów to jak rozmawiałam z młodymi kanału to właśnie przydały się pajace, bo są wygodne ponieważ wklada się Bobaska całym cialkiem i zapina. Te kaftaniki trzeba przez główkę, raczki, potem dół itp... Niepotrzebne utrudnienie dla mamy i szarpanina dla Bobaska. Z tym znieczuleniem to napisalam i inne dziewczyny- nie ma... Nawet cesarka czekaja do ostatniej chwili co jest okropne... Czy wiecie jak skonczyla się ta sytuacja w pucku gdzie bobasek zachlysnal się wodami zielonymi??

Rożek też trzeba ze sobą wziąć do szpitala? :))Czy będzie on dopiero potrzebny przy wypisie?? Powoli zaczynam panikować ... ;)

Kamka28 - ja biorę ze sobą od razu, zwłaszcza ze to moje pierwsze dziecko i będzie mi wygodniej trzymać Małą :)

Heh, to ja będę musiała bagażówkę zamówić ;P Bo trzymając się listy, jaką mają zamieszczoną na stronie szpitala, w jedną torbę się nie zmieściłam ;PPPP

Kamka, rożek zawsze się może przydać, zwłaszcza jak będziesz się bać bobaska brać do karmienia, lub jak ktoś będzie przychodzić CIę odwiedzać. a juz napewno na wyjście więc lepiej zabrać. Dziewczyny, te monitory oddechu są bardzo drogie- to koszt okolo 500 zl. Te Dziewczyny, któe mają mogą napisać jakiej firmy ?? Moze wie któraś że ktoś chciałby odsprzedac??

Ja mam dwie torby:) Z rzeczami dla mnie i z rzeczami dla Małej :) Na szczęście moi rodzice i siostra mieszkają w Wejherowie więc zawsze moge poprosić o dowiezienie czegoś :)