Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Nie zmywanie makijażu ( rzęs ) na noc, co w zastępstwie tuszu?

Polecane posty

Gość

Hej dziewczyny :) Mam takie pytanko czy może orientujecie się w jakiś zamiennikach tuszu do rzęs? Chodzi mianowicie o to, iż od zawsze wstydzę się chodzić spać, czy budzić się przy partnerze bez makijażu. Udało mi się zejść do tego iż usuwam podkład, oraz podkreślenie brwi, lecz nadal mam na oczach eye liner oraz tusz do rzęs. Nie chcę wciąż niszczyć moich rzęs i skóry wokół oczu tymi specyfikami, więc poszukuje czegoś co mogłoby mi zastąpić chociaż tusz do rzęs. Nie piszcie proszę komentarzy w stylu żeby mój facet mnie zaakceptował taką jaką jestem ,albo żebym poszła z tym do psychologa(bo takie też odpowiedzi czasem widziałam). Chcę się po prostu czuć komfortowo, nie mieć tych małych ślepiek bez makijażu na noc i rano, bo niestety nie jestem naturalnie zbyt piękna. Tak więc piszcie jeśli znacie jakieś rzeczy które równie dobrze potrafią podkreślić rzęsy i nie być tak ich niszczącymi :) Z góry dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszszkaa
-Myscara- semi permanentna maskara -zabieg przedłużania rzęs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz ślicznie wyglądać rano...jak mała panda :) Jak do psychologa nie chcesz to henna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olejkiem rycynowym smaruj sobie na noc przez miesiac, beda dluzsze i ciemniejsze, fajnie tez lsnia, albo przedluz sobie na stale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka idiotka
"Nie chcę wciąż niszczyć moich rzęs i skóry wokół oczu tymi specyfikami," jasne, ale zapierdalaj z tuszem 24h na dobe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tak właśnie myślałam, ale w salonie tej henny na brwi to nie mam jakoś ochoty robić, bo kreski nią wychodzą zbyt mocne jak dla mnie, a jak robię sobie sama w domu to bardzo szybko schodzi. Jednak nigdy nie próbowałam tej na rzęsy, myślisz że w domowych warunkach też by wyszła, czy lepiej się z tym do kosmetyczki udać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andzia maruda
sztuczne,ale drogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chciałabym rano...
...widzieć Twojej poduszki,oj nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No to chyba piszę że nie chcę niszczyć tym rzęs, dlatego szukam jakiegoś zastępstwa, bo nie chcę 24 h z tym chodzić ale też nie chcę wyglądać jak jakiś kret z rana. Oczywiście trzeba napisać jakiś komentarz w takim stylu żeby kogoś wyśmiać..Dodam że mój facet widział mnie już nie raz bez makijażu, ale po prostu ja się z tym nie czuje komfortowo i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszszkaa
no jak na rzęsy to idź ją zrób w salonie. szkoda ci kilku złotych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the Explorer
Kobiety to są jednak nienormalne! A podobno faceci to brudasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszszkaa
jeżeli chcesz efekt tuszu to tylko myscsara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylish29
skoro Twój facet jest z toba to dla niego jestes piekna. rzesy i brwi podkreslaj henna. jesli cie stac to zrob makijaz pernamentny. jesli chodzi o cere to raczej zrezygnuj na noc z kolorowych kosmetykow i powiedzmy 2 razy w tygodniu posmaruj twarz (i cialo) samoopalaczem. delikatna opalenizna upieksza czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty zdajesz sobie sprawę z tego, że po nocy ten tusz nic nie daje i i tak wyglądasz jak "kret" (plus rozmazany makijaż), więc "poprawa wyglądu" jest tylko w Twojej głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marian w sukience w paski
to musisz mieć ładnie zjebane rzęsy skoro śpisz w tuszu fuu brudaska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Co do olejku to próbowałam ale jakoś podrażniał mi oczy, tak samo jak kiedyś kupiłam sobie kapsułki "rybki" a efektu szczerze mówiąc nie widziałam. Ale może za krótko stosowałam, nie wiem. Poduszki są ok, mascara musi być trwała skoro nie mam zaplamionych ;p Co do przedłużania to raczej nie stać mnie na to, a poza tym bałabym się że trafie do laika, bo nie raz widziałam jak koleżanką ze sztucznymi wypadały ich własne rzęsy, no chyba że to tak działa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszszkaa
nie rzęsy tutaj najbardziej cierpią, ale skóra wokół oczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe.
trwała i henna na rzęsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrioszszkaa
to logiczne że razem z naturalną mogą wypadać. są do nich przyklejone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffg
henna na rzęsy, moźna nią też kreski zrobić. Ewentualnie jak o kreskę chodzi to makijaż permanentny, ponoć boli ale efekt długotrwały, kolezanka zrobiła i wyglada to bardzo korzystnie (niestety co jakiś czas musi powtarzać, podobno jakimś cudem metabolizuje barwnik i po ok roku nie ma już śladu po kresce)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
stylish29 nie używam kosmetyków innych do twarzy na noc niż właśnie tusz do rzęs, czasem połączony z eyelinerem. Wszystko inne zmywam zawsze i używam kremów na noc. Za opalaniem skóry nie przepadam już bo ogólnie mam jasną karnację z natury i z tym nie walczę ;) A co do tego komentarza, że jestem brudaską bo nie zmywam na noc tuszu do rzęs to mocna przesada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
franiachan - z doczepianymi rzęsami ciężko przewidzieć. Nawet profesjonalnie zrobione mogą pozbawić Cie rzęs, zwłaszcza jak Twoje naturalne są delikatne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dffg też właśnie słyszałam o tym pernamentnym makijażu, ale właśnie bałam się że to bardzo długo schodzi, a nie wiadomo, może kiedyś nie chciałabym tych kresek nad oczami już :) Będę musiała się rozejrzeć za tym jakoś, a na razie rzeczywiście chyba zainwestuje w tą henne do rzęs, bo jakoś do sztucznych przekonać się nie mogę... Za kilka dni włosy też henna będę farbowała( po długiej rozłące z farbami drogeryjnymi zamierzam się na nie przerzucić) to zakupie chyba henne do brwi i rzęs i spróbuje jak to na tych rzęsach wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już nie lepiej iść do kosmetyczki? Henną można rzęsy i brwi "upalić".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe.
jest trwała na rzęsy, która na jakieś nawet do ponad miesiąca a kosztuje do 80-100zł. fajny efekt podkrecenia rzesz, ale to tylko w przypadku jesli masz w miare dluzsze rzesy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×