Dziewczyny kupiłybyście kurtkę skórzaną za 400-500 zł?

Czy wolałybyście np.przeznaczyć je na wakacje lub na coś innego?

zależy, jak fajna to tak, ale 500zł na skore to mało wiec nie wiem czy to skora naturalne, chyba ze uzywana

Naturalna z outletu z zary która warta jest 700-800 w sklepie.

jak by mi się podobala cena nie gra roli

kupic porzadna skore za 400 zeta. ja kupilam z zary na allegro za 399 zł piękna!!!

moja koleżanka z pracy kupiła sobie kurtkę skórzaną z ochnika za ponad 1000,00 zł - ale dokładnie już sie nie dowiedziałam ile kosztowała, bo zbladłam :]

choc jedna kurtke skorzana powinno sie miec-ja mam dwie za jedna dalam ponad 800 w ochniku...a za druga dalam 300 -w outlecie

Ochnik ma takie ceny, ale warto bo jakość jest wyższa.

ochnik ma skory cielece...wloskie...no i jakosc wykonania tez sie liczy-ja swoja kutke kupowalam dwa lata temu

miauczydelko take stare prukwy jak ty to w podomkach powinny chodzic a niemkurtkach skorzanych :D mlodka sie znalazla

Kupiłabym.Porządna skóra jest na lata.Kalkulując kurtkę którą kupisz sobie w H&M czy innym sklepie ponosisz jeden sezon moze dwa a zaplacisz prawie 200.Stymże nie kazdy dobrze czuje sie w skorze.

w niemczech bo mieszkam blisko granicy i raz widziałem przecene kurtki skurzanej z 200 euro na 50 euro

Mam skórę z lisem za 4 tys ochnika i jestem zadowolona, jest na lata

Ochnik wiadomo,ale nie stać mnie i aż tak drogiej nie potzebuję bo mi i tak po kilku sezonach znudzi.Co myślicie o ramoneskach z zary?

w życiu ,stać mnie i na drogie i na lisy ,ale nie stać mnie na to by czytać słuchać i p[atrzeć na cierpienie niewinnych zwierząt ,żadnych skór futer i lisów !

a tu macie modnisie do poczytania http://szelest-stron.pl/dramat-zwierzat-w-chinach-zywcem-gotowane-zywcem-obdzierane-ze-skory.html

i to i tak jest wersja bardzo light , zginął mi link do filmu jak są wyrabiane te wasze skóry i kołnierze futrzane , i że co ? że nie made in china kupujecie ? hahaha , no nie , skóra z chin ,szyta we włoszech ,to nie made in china ok

Kocham zwierzęta i kurtki skórzane nie z innego źródła niż futra.Nie toleruję futer i cierpień zwierząt.

Nie wściekaj się tak laska bo ja akurat działam w tym klimacie i o ile wiadomo jak męczone są zwierzęta na futra,kołnierze i tp.to na kurtki spodnie,nie ma tego procederu.

Nie wyobrażam sobie chodzić w butach nie skórzanych np.

a kotletów też nie jesz? mięsa?

A w jakich butach chodzisz ? W plastikowych ? Przyszła do mnie koleżanka z dzieckiem, w sumie to już panna 13 lat. Dziewczynka ściąga buty a tu smród jak od chłopa 50 lat. Miała sztuczne buty z sieciówki. Plastik. Nigdy w życiu. Tylko skórzane buty. Wolę zapłacić więcej i mieć zdrowe nogi. A zwierzęta .. i tak będą zabijane.

a ty myślisz że twoje buty kupione we włoszech to z bydlęcej skórki ? nie kochana to odpowiednio zmiękczona skóra najpewniej psa z chin ,a jeśli już trafisz faktycznie bydlęcą to co ? to nie zwierze ? myślisz że ono nie cierpiało ,myślisz że dostało humanitarnie zastrzyk i na przemiał ,nie tak nie było , to jest biznes i tu tnie się koszty ,nikogo na zastrzyki nie stać bo by najtańsze skórzane buty kosztowaly 500 zł ,a kg mięsa wieprzowego 80 zł

właśnie w poprzedni weekend kupiłam sobie nową kurteczkę skórzaną ;-) to już moja kolejna, bardzo lubię skóry. Była wprawdzie droższa, ale widziałam fajne za 600 zł więc kupić na pewno można. Czy wolałabym przeznaczyć na wakacje... kurtka a wakacje to dwie różne sprawy...

nie jem mięsa , dziecku kupuję od gospodarzy ze wsi ,gdzie wiem jak są zwierzęta traktowane ,skórzane kupuje wyłącznie kozaki i to jedne na kilka lat

Zwierzęta na kurtki,spodnie i buty nie są hodowana specjalnie do tego celu jak na futra,tylko są to te same zwierzęta które jemy.

zwierzęta też lubię, ale nie popadam w skrajności. Noszę skórzane kurtki, buty, torby... i mięso jem, drób, ryby... futer nie lubię, czuję się w tym jak zwierzak ;-)

Temat o modzie więc skąd flejtuszki od ochrony zwierząt ?

Ja kupiłam za 500 zł i nie żałuję jest śliczna i nie wygląda jak szmata z bazaru pseudo skóra

Ale myślicie że te z zary są ok?