Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama ciezarnej corki

Moja corka jest w ciazy, a ja sie boje czy sobie poradzi

Polecane posty

i na koncu, to jaka uczelnie sie konczy to czasem nie wystarczy. trzeba wykazac sie zdolnosciami organizacyjnymi, doswiadczeniem, a niestety w zdobyciu pracy licza sie tez znajomosci. i zadna uczelnia nie ma wplywu na to. ja sama studiuje z poczatku dziennie, a teraz zaocznie na politechnice i wiem, ze na dyplomie nie ma czegos takiego jak tryb studiowania. za to tobie radze o przelaczenie sie w tryb myslenia, bo tryb glupoty i chamstwa na razie ci wychodzi na minus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
muminka91 - Na dyplomie jest wszyściutko napisane, tryb studiów także. A "Pattina" nie pójdzie do pracy, bo ma bachora, a drugi jest w drodze, więc o żadnym doświadczeniu nie może być mowy. Po twoim roczniku widzę, że studiów nie skończyłaś i cholera wie czy w ogóle je zaczęłaś, więc się nie wypowiadaj na tematy zupełnie dla ciebie obce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????że co???
Tereniu uważaj na słowa nie obrażaj cudzych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie, ze na dyplomie
jest napisane w jakim trybie sie konczy studia:O Ludzie wy widzieliscie dyplom kiedykolwiek? jesli nie to wpiszcie sobie w google sa dyplomy roznych ludzi i tryb studiow jest zawsze podobnie jak stopien czyli licencjat albo magister. I co do dziennych studiow to gdyby byly takie same jak zaoczne to nie byloby kierunkow ktore dostepne sa tylko w trybie dziennym. A skoro takowe sa to mowi samo przez siebie, ze dzienne studia to wiecej nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wyjścia trzeba mieć fundusze. Jeśli ma je od Ciebie lub Twojego Męża to Jej to utnijcie. Dziecko ma mieć swój pokoik od razu - a czy Twoją Córkę stać na własne mieszkanie i pokój dla dziecka? Mieszka z Wami - Wy decydujecie. Na opiekunkę Ją stać? Jest zbyt pewna tego, że przejmiecie pałeczkę i nic nie musi robić, bo ma Rodziców. Ocenisz, jak już pojawi się dziecko, czy Córka dojrzała. Póki co zachowuje się jak dziecko, więc tak też bym Ją traktowała. Negocjuje się z równorzędnym partnerem, a nie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy nie myślałyście o tym, aby oddać to dziecko do adopcji? Dzięki temu będzie ono miało szansę na dorastanie w normalnej, kochającej rodzinie. Jeśli Twoja córka jest tak niedojrzała, to nie jestem pewna czy nagle wydorośleje po urodzeniu dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
No ale skad Terenia moze to wiedziec jak sama po zawodowce albo podstawowce jest :)haha Jest wsciekla i zgorzkniala ,ale ja takim ludzia tylko wspolczuc moge ,bo przeciez NIESZCZESLIWA jest. Mam znajoma co wlasnie ukonczyla Uniwersytet Jagiellonski (2 kierunki) i pracuje za 1000 zl jako nauczycielka,razem z innymi nauczycielkami(nie ktore po takich zaocznych sa )haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Terenia - BACHOR
Terenia sama bachorem jest, dlatego tez dla nie pozostali to bachory.Pewnie bez dzietna jest i wylewa swoja zlosc na matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gołodupce i biedaki
o jej.masz probkem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
tasia216 - Naucz się ortografii, tępaczko 😴 ­ A jak masz wyuczony zawód stolarza, to możesz oprawić w ramkę moje dyplomy i certyfikaty, tylko ich nie pobrudź brudnymi łapskami 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co się zniżacie do Tereni poziomu, skoro nie potrafi inteligentnie rozmawiac to nie rozmawiajmy z nia wcale w koncu dzieci to nie dzieci a bachory...no czysta patologia. Milego dnia Teresko,Tereniu czy jak Ci tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajka.najka
Przede wszystkim mamusiu może córci trzeba jasno i twardo powiedzieć że jak chce opiekunkę do dziecka to musi na nią zapracować.To nie jest szesnastoletnia gówniara.Jak się jest na tyle dorosłym by zajść w ciążę i na tyle dorosłym by samodzielnie podejmować decyzję że nie podaje ojca to może musi się dowiedzieć że życie to nie bajka.Może trzeba by nią wstrząsnąć np powiedzieć że skoro taka samodzielna to niech wynajmie mieszkanie i sama wychowa i sfinansuje to co sobie zafundowała.Nie że matka będzie zasuwać a panienka imprezować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
Tak sie sklada,ze J.Polski jest dla mnie jezykiem obcym.Mam meza Polaka i jezyka tego uczylam sie tylko 6lat to moj 4 -ty jezyk.Ale co ty mozesz wiedziec pewnie poza swoja wsia swiata nie widzialas.Nie mowiac o tym,ze juz 8 lat nie mieszkam w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
tasia216 - Tak, tak 😴 ­ Lepiej się przyznaj, że jesteś idiotką, a nie wymyślasz bajeczki o obcym pochodzeniu 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skjsaksajkjskajksjksajksjsak
terenia faktycznie ma rację z tym że ona powinna przerwać ciążę, to nieodpowiedzialna gówniara, chce mieć życie studenckie a nie zajmować się dzieciakiem, lepiej dla niego jakby usunęła 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Tereni
To ja tasia216.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
HAHA a niby po co mam wymyslac,jeszcze w dodatku Cie nie znam.Po to chyba forum istnieje,ze mozna pisac otwarcie,bo nikt cie nie zna. Ale slysze to caly czas,ludzia ciezko uwierzyc ,bo akcentu tez prawie nie mam.No teraz mam zapewne wiekszy bo 8 lat jak wyjechalam i malo co go praktykuje.Rozmawiam tylkoz kolezankami Polkami i z mezem.Mieszkam w Anglii w danej chwili.A z dzieckiem w swoim jezyku Ojczystym.Moja cora w tym momencie wlada juz 3 jezykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
Usuwac to nie ludzkie, a moze ona kocha swoje dziecko ,ty bys usunela(sama to i rob).Sa kobiety co do konca zycia zaluja i wybaczyc sobie nie moga.Brac taki grzech na dusze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
tasia216 - Na Kafe każdy może spełniać marzenia i być kimś innym 😴 ­ A jak rzeczywiście nie jesteś Polką to prawdopodobnie pochodzisz z Białorusi, Ukrainy, Rosji czy innego dzikiego gówna, żadna kobieta z cywilizowanego kraju nie wzięłaby sobie Polaczka za męża, jak ma zaje­bistych rodaków przy swoim boku 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała ni
! Terenia ! idz się lecz na nogi bo na głowę już za późno!!! Skoro jestes po tylu "fakultetach" to po co rozmawiasz z "prostaczkami" na kafeterii???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
Pattina ,miala racje nie powinnam z Toba rozmawiac.Z ludzmi umyslowo chorymi sie nie dogadasz.Moze Ty i realizujesz swoje marzenia na tym kafe ja nie musze...Wiem kazdy sadzi po Sobie. Bedzie to ponizej mojej godnosci rozmawiac z takim czyms jak ty.Wiec zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ! Terenia !
tasia216 - No tak, czyli trafiłam 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cyrk
tasia he heheheh nawet błędy typowe dla polaków ludzia zamiast ludziom, dziewczyno kogo chcesz oszukać................jakie to daremne. Pomijam że robisz sobie prywatny folwark z czyjegos tematu co jest bardzo niekulturalne. Ale czego się spodziewac po dziewczynie z patologii która wymyśla i opowiada innym o życiu które chciałaby mieć. DO AUTORKI: daj córce odczuć że jest dorosła i odpowiada za swoje decyzje. Skoro w wieku 20 lat współżyła bez skutecznego zabezpieczenia z kimś kogo "nie chce znać" to niech żyje według swojego dorosłego planu, wy z mężem odetnijcie się od tego. Ona nie ma 15 lat, jeśli teraz nie pokażecie jej na czym polega życie to za rok lub dwa będzie za późno. Przyniesie po imprezce kolejne dziecko do wychowywania. Za miękka jesteś, ona nie oczekuje od ciebie pomocy tylko tego, że przejmiesz jej obowiązki, widać to jak na dłoni. I nic nie ułoży się samo tak jak córka myśli, ona jest od tego żeby zająć się swoim dzieckiem. Podkreślaj jej to, że dziecko kosztuje, usiądź z nią i powiedz że ma ci naświetlić swoje plany. Niech ci pokaże np plan z wyższego roku jej kierunku na studiach, a ty przykładowy grafik tygodniowy z pracy. I na oko oceńcie jak będzie wyglądała opieka nad maluchem. A właściwie to z jakiej racji ty chcesz tak ochoczo pokryć wszystkie koszty? Opiekunka i utrzymanie małego dziecka? Jeśli zarabiasz ok 2 tys. zł to licz się z tym że może nie wystarczyć Ci na wszystko, bo pewnie córce jeszcze kieszonkowe na kino i pizzę potrzeba. Jakby była poważna to miałaby w planach urlop dziekański, później przeniesienie się na zaoczne studia i pracę, a tymczasem wasza córka liczy na mannę z nieba. Macie gówniarę z głową w chmurach, musisz jej pokazać że ma sama zbierać co zasiała. Jedzie po was równo, ale nie powinnaś być zdziwiona jak całe życie małolata miała wszystko na tacy to myśli że pieniądze rosną na łąkach, a mama ma zawsze czas. Zbieracie żniwo swojego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cyrk
tasia 216 skąd słowo bachor w twoim słowniku obcokrajowca ;-) ahhhh..... nie wiem czemu ludzie marzą w sieci żeby stać się kimś innym. I cora??? Hehehe, co ja robie na tym odmóżdżającym serwisie dla patoli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciezarnej corki
widze, ze troche napisaliscie jak mnie nie bylo. Nie bede sie wtracac w jakies prywatne klotnie tutaj. Ja nie mam meza, jestem sama wiec w zasadzie jeszcze gorzej. Nie zarabiam na szczescie 2 tysiecy stac mnie na utrzymanie corki studiujacej i chce to zrobic, bo zalezy mi by miala porzadne wyksztalcenie tym bardziej, ze jest na dobrych studiach i nie moze ich podjac w trybie zaocznym. Jednak nie mam zamiaru oplacac nainki non stop. Ten grafik to dobry pomysl. Tylko ze tez jest tak, ze jak ja wracam po nocce to potrzebuje snu a nie, ze corka na uczelnie, a ja do wnuka czy wnuczki. Tak jak sobie teraz mysle to na nianie poszloby mnostwo pieniedzy. Co prawda stac mnie, ale wolalabym by corka ten jeden rok chociaz posiedziala z dzieckiem. Dlatego dobrze by bylo zeby wziela dziekanke, po roku moze wrocic na studia, ale ona nie chce nawet o tym slyszec. Nie wiem wiec jak my sie zorganizujemy, licze na to, ze uda mi sie ja przekonac do tego urlopu. Ona ogolnie cieszy sie z ciazy nie moze sie doczekac az jej brzuch urosnie, jedyne czego sie boi tylko to porodu, ale na szczescie bedzie miala wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enissa
Czy wy kretynki nie macie gdzie się kłócić? Otwórzcie własny topik i tam na siebie nadawajcie, a nie w topiku autorki. Autorko, Twoja córka zachowuje się jak gimnazjalistka. Dziewczyna ma już 20 lat. Niech bierze dziekankę a potem na zaoczne i do pracy. Jak zaszła w ciążę to niech ponosi tego konekwencje. A nie - Ty będziesz tyrać jak wół, martwić się aby starczyło na pieluchy dla dziecka, a ona będzie balować na studiach. Co to ma być? Ty nie jesteś od tego aby niańczyć jej dziecko i utrzymywać je obie. I jeszcze opiekunka? Co Twoja córka myśli? Ze opiekunki za darmo będą się dzieciakiem zajmować? Ty możesz córce pomóc, ale nie odwalać całą robotę za nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
*** Pomijam że robisz sobie prywatny folwark z czyjegos tematu co jest bardzo niekulturalne. *** Skoro tak...czemu poswiecasz mi dwa posty???przeciez to nie kulturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tasia216
Do mamy ciezarnej corki ,jestes wspaniala matka. Bardzo dobrze, ze wspierasz i pomagasz corce tak tez powinno byc.Miejmy nadzieje ,ze corka zmieni swoje podejscie jak urodzi dziecko.Napewno nie bedzie jej latwo,ale w zyciu czasem tak jest.Zdecydowanie szybciej dojrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ciezarnej corki
na zaoczne pojsc nie moze, a nie chce by rzucila studia, bo wiele pracy ja kosztowaly i marzyla o tym kierunku od dawna. Jakos pomoc jej musze, bo przeciez nie powiem jej, ze ma rzucic studia i isc pracowac byle gdzie. Jednak jej dziekanka wiele by ulatwila, bo juz rocznego malucha mozna by bylo oddac do zlobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bądź konsekwentna od razu
musi dojrzec - nie ma wyjścia, nic jej nie ułatwiaj, zapowiedz, że powinna sie przenieść na zaoczne i po ok roku opieki nad dzieckiem pójść do pracy, jakiejkolwiek, żeby zarobić chociaż 1000 na dziecko. Będzie cieżko ale to dla dobra jej i jej dziecka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×