Po jakiego ch. wymyślają przepisy do becikowego że trzeba do 10 tc iśc do gina

pierwsze badania prenatalne nie są tylko po to,by zdiagnozować ZD :/ dziwne wyobrażenia mierzy się zarodek, by było wiadomo, czy się prawidłowo rozwija, bada się mózg, przepływy krwi, pracę serca itd. zresztą pracę serca często kontroluje się znacznie wcześniej, bo np. za nisko tętno płodu może być wskazaniem do podania lekó podtrzymujących ciążę wiele nieprawidłowości można leczyć czasie ciąży i jest to mniej inwazyjne i korzystniejsze dla dziecka jeśli płód przestanie się rozwijać i ciąża obumarła nie zawsze dojdzie do szybkiego poronienia, a chodzenie z obumarłą ciążą jest bardzo niebezpieczne książkowa ciąża będzie rozwijać się prawidłowo i bez opieki lekarskiej, ale nie wiem, jaka kobieta ryzykowałaby życiem swojego dziecka dla swoich dziwnych przekonań i wyobrażeń o braku konieczności pozostawania pod opieką lekarską

"czesto potrzebne drugie bo na 1 widać pęcherzyk" no jak się lata do lekarza jak kot z pęcherzem to widac pęcherzyk. O tym właśnie pisze. Jkabyś poszła później to by bylo widac serduszko, zrobiliby też od razu to wasze NT bo od 10 tygodnia już można robić i masz 3 w jednym i dla dziecka lepiej i dla ciebie bo mniej stresu, nerwów, biegania po przychodniach gdzie można coś złapać i kasa zostaje dla dziecka a nie dla lekarzy.

to może teraz coś się pozmieniało, ja byłam w ciąży 6 lat temu, to w pierwszym trymestrze miałam jedno USG - potwierdzające ciążę ok. 7 tygodnia, drugie dopiero w czwartym miesiącu.

autorko temaciku - a czy ja Ci każę wydawać tyle? ja nie wydałam, ale lekarza i tak zmieniłam, bo ten nfz-owski był do dupy rozumiem za to ludzi, którzy mając kasę nie bawią się w kolejki i nfz, a chodzą prywatnie - ich kasa, ich wygoda umówieni na konkretną godziną, płacą, więc wymagają, nie sterczą w kolejkach tylko pozazdrościć kasy, a nie rzucać się jak dzika wesz

teraz pierwsze prenatalne jest w pierwszym spokojnie, zobaczyłam pęcherzyk przy okazji innego usg - na drugiej wizycie kontrolnej po łyżeczkowaniu i to przy okazji była moja pierwsza wizyta ciążowa czynności serca może nie wykazać i usg wykonane w 8 tc, a to już 2 miesiąc ciąży, więc większość kobiet jest już zorientowana w swym stanie, nie bój żaby to ty robisz wichurę bo łaskawie musisz iść do lekarza będąc w ciąży

"jak się ma okres co 60 dni to się w ciąże nie da zajść więc darujcie sobie takie tłumaczenie." moja przyjaciółka ma anoreksję i okres ze 3x w roku i jakoś zaszła w ciążę.. a w ogóle, to co ma nieregularny okres do dbania o siebie? lepiej miec okres co 60 dni niż sztucznie wywołane lekami plamienie, które i tak okresem nie jest

O tym po co jest wykonywane badanie pierwszego trymestru. Po to wprowadzono takie ograniczenia żeby właśnie takie coś jak Ty nie decydowało się na dzieci.

Wszystkie panie dyskutujące na temat tego, czy da się zajść w ciążę przy 60 dniowych cyklach informuję że jest to możliwe. Jestem tego żywym przykładem, gdyby nie fakt że mierzyłam temperaturę w trakcie cyklu też nie wiedziałabym o ciąży. I nie wiem czemu takie miałam cykle- nie z powodu zaniedbania- lekarze pół roku szukali przyczyn i nie dawali na ślepo leków- nie zdążyli mnie zdiagnozować bo nagle pojawiła się ciąża:-)

Ale mierzyłaś temp i o ciąży nie dowiedziałas się w dniu porodu... autorka to typowa menelica która ma w nosie zdrowie dziecka,a jedynie liczy kasę którą może za nie dostać :O i nawet się nie pofatyguje dowiedzieć jak istotne są badania pierwszego trymestru,bo ona 20 razy lepiej wie niż lekarz :O dla takich powinna być gratis cesarka w pakiecie ze sterylizacją. Ja nawet nie myślałam o becikowym idąc do lekarza na wizytę-zależało mi NA ZDROWIU MOJEGO DZIECKA. A o becikowym pomyslałam po szczęśliwym rozwiązaniu.