jak spędzacie dzisiejszy wieczór :)

jak w temacie..... :) moje maluchy już nynają, mąż w pacy a ja zanudzam od czasu do czasu przegryzając cukieaska :)

moje już śpi, mąż gra w gierkę na kompie, ja buszuję w sieci pogryzając ciasto i popijając dobrą herbatkę - relaks :)

no dziś wyjątkowo piwo, chipsy i kafe:D bo mąż mecz oglada:)

a ja wlasnie nie wiem co robic, facet oglada mecz, a ja juz leze w lozku i mysle jak tu sie nie zanudzic dzis;)

Siedzę na kafe, i denerwuje sie przy meczu:)

ja wlasnie wlaczylem tvp1 i doznalem szoku juz 0:2 dla ukrainców a to dopiero 13 min kurwa dlaczego nasi piłkarze sa tak totalnie beznadziejni

ja byłam na koniach, potwornie zmarzłam, zwłaszczaq że dojezdzam rowerem. Teraz się rozgrzewam przy kawce i pączku... coś wszystkie strasznie duzo jemy... :p

a ja leze chora. maz w delegacji za tydzien wraca.

widze że prawie każda z nas coś wcina ;)

Leci mecz, poza tym mąż i ja przy kompach, dziecko w kąpieli (zalewa łazienkę śmigusówką). O, gol... Zieeew...

i leżę szperając w necie

ja slodkie juz zjadlam a dzisiaj nawet truskawki jadlam ale niezbyt smaczne. juz bym chciala lato i truskawki pychotki

Ja tez;) szybka salatke sobie zrobilam i po pracy do piwka w sam raz. Maz na mecz polazl,

ahhh ten mecz .....

ja dziś jack daniels

własnie zrecie tyle a potem laza takie lochy po ulicy i nie ma na czym oka latem zewiesic;)

wogóle to mogła by być już wiosna!!!!!!!!!!!! mam dość zimy

ja oglądam tv;) a dokładnie tańce na polsacie;) siedzę na kafateri i zaraz szykuje sie spac;) o 5 wstaje;) na samą myśl mi się nie chce;)

ja siedze na kompie, czekam na meza ktory po 22.00 wraca z pracy, zaraz bede sie brac za obiad - kurczak w indyjskim sosie curry z ryzem i rucolą, slysze jak sasiad u gory klnie, chyba mecz oglada :D

no ja tez piwko sączę:D a obok maz mecz oglada:D, zatrzymałam sobie "got to dance" i zaraz spadam ogladac, bo cos dziś nudno na kafe:P

Dużo jemy?? Na pewno kawa i pączek to nie jest dużo. Jak ja miałam rano chęć na pączka (też zmarzłam), to kupiłam i pochłonęłam od razu trzy i wcale nie uważam że to dużo. A przed chwilą jedliśmy jajecznicę.

obiad!! chyba na jutro. ja ogladam rodzinka.pl na dwojce.

mieszkam w irlandii wieje leje masakra, winko i mecz super ale juz niedlogo do pl:)

a za chwilę idę pod prysznic i hop do łóżeczka, pooglądam jeszcze tv - moje ulubione TLC albo Discovery Science albo National Geographic, seksu dzisiaj ni ma bo okres :( dobrze że chociaż jest tv :D

zastanawiam sie nad upieczeniem pizzy Gusseppe. jadlyscie? bardzooo polecam.

sąsiedzi oglądają mecz jak słyszę... coś chyba naszym orłom nie idzie :D

oooo, pizzę to bym zjadła....ale właściwie to napchałam się już pod korek... i nie chce mi się ruszyć tyłka do kuchni

i katem oka lookam na mecz:P

uwielbiamy pizze Gusseppe, zwłaszcza 4 sery, zapomniałam dziś kupic a smaka mi narobiłaś:)

oglądam z synem mecz , w nudniejszych chwilach lukam na kafe , doglądam pieczarkowej która bulgocze w kuchni i zaraz idę łyknąć świeżego wiosennego powietrza na spacerze z psem , nie wiem tylko czy ubrać sobie kożuch i śniegowce czy może wystarczy opuchówka i zwykłe ciepłe kozaki hmm