Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość loginu nie ujawnie

Poszlybyscie z dzieckiem do kosciola ,jesli nie jestescie wierzącymi?

Polecane posty

Gość loginu nie ujawnie

W naszym domu nie obchodzi sie zadnych swiąt koscielnych, ani religia nie odgrywa zadnej roli w naszym domu jak i zyciu.Dzieci tez nie są chrzczone.Dzisiaj nasza niespelna 4 latka będąc na spacerze byla zafascynowana tymi palmami jak ludzie szli z nimi do kosciola.Wyjasniłam jej ze dla katolikow jest to swieto czyli niedziela palmowa (wie kto to katolik) Zapytala sie czy moze tez tam isc do kosciola popatrzec na palmy i jak ta niedziela palmowa wygląda.Nie zgodzilam sie, powiedzialm ze idziemy do domu, dalej nie naciskala ale glowa jej sie prawie nie urwala tak sie obracala kogo zobaczyla z palmą,do tego oczy wielkie ,bo palmy byly bardzo koorowe i w roznych ksztaltach Poszlybyscie z dzieckiem do koscila nie bedąc wierzącym? Mąż powiedzial ze wszedlby z nią na 2 min i wyszedl, ja raczej jestem przeciwko,bo nie jest katolikiem,i dlatego nie poszlam z nią na msze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
a w czym problem? pojdziesz z dzieckiem do parku i na slizgawkę a nie pójdziesz do kościoła bo tam gryza i pożerają w całości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loginu nie ujawnie
Bez zlosliowsci dobrze?? Jest dzieckiem ktore nie podlega wierze katolickiej, w tym nie uczestniczy na zadnych ceremoniach mszalnych ,wiec rytualy takie jak niedziela palmowa uwazam ze są zbędne w jej przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i oczywiście jesteś mamausia , która twierdzi ,ze wychowuje swoje dizecko w wolności co do życiowych wyborów , prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, że bym poszła. Tak samo jak na wakacjach w Turcji wchodzę do meczetu a nie jestem muzłumanką, a w Rosji zwiedzam Cerkwie. To nie kwestia wiary/nie wiary a części kultury/obrzędowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
to nie jest zadna złośliwośc, to ty jestes przewrazlliwiona i ustawiona na NIE rozumiem ze dla ciebie to stak bzdur, ale dla dziecka coś co je zaciekawiło i nie znam powodu dla którego miałabyś mu odmówić pojścia na mszę - nikt z pewnoscia krzywdy tam ani dziecku ani tobie nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
to po co sie rozpisujesz na ten temat?? skoro takich rytuałów nie respektujecie wytłumacz dziecku zdanie nalezy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loginu nie ujawnie
allium i inne : a ty bys poszla z dzieckiem na zbór jehowych nie podlegając ich wierze, jakby cie dziecko popropsilo ? jestem pewna ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
nie uważasz że to troche dziwne, że poszłabyś z dzieciakiem do zoo gdyby chciała pojśc za osłem niosacym te palmę w pysku, a nie chcesz z dzieckiem wejśc do koscioła, bo TY UWAŻASZ TO ZA ZBEDNE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccxx
mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjghgfb
to, że wy nie wierzycie, nie znaczy że dziecko kiedyś nie uwierzy. Szanuj jej odmienne zdanie, nawet 4 latka. Nie narzucaj jej swojej woli. Daj jej wybór. Idź i pokaż. Nie musisz się modlić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak, ja jestem szejkiem
no to po 1 - po co pytasz, skoro masz już swoją teorię? :o po 2 - a jaki masz problem z tym, żeby iść z dzieckiem do kościoła (nawet nie musisz wchodzić do środka jak przypuszczam, bo w NP jest tyle ludzi, że szok)? Nikt ci nie każe przecież odmawiać zdrowaśki, dziecko chce popatrzeć na palmy, co w tym złego? Siądź z nią na ławeczce przed kościołem, pójdź tak, żeby była już końcówka mszy i niech się dziecko napatrzy :o A w Wielką Sobotę nie wychodź z nią z domu, bo będziesz miała jeszcze większy problem - jak uniknąć wizyty w kościele celem pokazania jej stołu obstawionego koszykami ze święconką :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loginu nie ujawnie
""znowu ty ""-- jestem ciekawa waszego zdania ,jak wy byscie postąpily bedąc obiektywnym Ja dokonalam wyboru, widze ze inne mamy mają podzielone zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
akurat niejedni jehowi przewijali sie przez mój dom od dziecka :D podaj inny przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że bym poszła. Mam wrażenie że jesteś osobą która jest na najlepszej drodze by wychować katoliczkę. Zakazane smakuje najlepiej. Nikomu by nie ubyło gdybyś weszla na 5 min do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khjghgfb
jest różnica pomiędzy jehowcami a katolikami i inną wiarą. Do jehowców bym nie poszła, ale gdyby dziecko chciało iśc np do żydó czy islamistów pokazałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
i tak btw - to jehowi boja sie KK a nie na odwrót były sytuacje gdy rodzice jehowi ZABRANIALI dzieciom z sąsiedztwo rozmawiać ze swoimi dziećmi na temat KK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nigdy nie twierdziłam , że wychowuję swoje dizeci w wolności co do wyboru wiary . Bo dla mnie prawdziwa wiara to wiara w Boga , w Jezus Chrystusa . Większość matek twierdzi ,ze pozwoli swoim dzieciom wybrać wiarę samodzielnie , jednak gdy tylko dziecko zaczyna interesować ise czymkolwiek głębiej popadają w panikę . Jak jest więc ta twoja wolność mamusiu ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i się zaczyna
a gdybys weszła z dzieckiem żeby zbaczyło, jak to wygląda, to jakaś krzywda by się jej stała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loginu nie ujawnie
""tak, ja jestem szejkiem ""-- pisalam po co pytam!Chce widziec innych opinie na ten temat, a odpisuje swoją argumentacje poniewaz jesli ktos zadaje mi pytanie, to na nie odpowiadam Bylam ciekawa pozostalych ludzi, mile bylo by gdyby sie osoby wypowiedzialy nie nalezące do zadnej wiary,jak one to spostrzegają Wiadomo ze osoba naleząca do jakiejs religi zawsze bedzie bronila swoich obrzedow mszalnych,i to was bezie bulwersowac ,ze ktos nie uczestniczy w tym, dlatego prosilabym o obiektywnosc a nie subiektywnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja Ciebie autorko
rozumiem, tez mam cholerna alergie na kosciol i te religijne bzdety! Do kosciola bym nie poszla, ale faktycznie gdzies blisko mozecie sobie usiasc i popatrzec na te palmy, mozesz nawet dziecku taka kupic - jako elememnt ozdobienia mieszkania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loginu nie ujawnie
"""allium ""- to wiec sie Ciebie zapytalam, czy jesli dziecko poprosilo by Cie abyscie wstapili na obrzed np jehowych (to taki przyklad) czy bys mu ulegla Ja nie uleglam, najwyrazniej ty tez nie,bo jets to sprzeczne z twoimi zalozeniami i pogladami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znani go. Chin
Weszlabym do kościoła, nie narzucaj dziecku swojej wiary(niewiary). Moze bedzie chciała byc katoliczka?! Sama jestem wierząca ale niepraktykujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszellina nologged
A tak poza wszystkim - nie szkoda ci tego, że dziecko nie może poznać tradycji? Bo poza tym, że to obrządek katolicki to w Polsce jest tak, że nawet niewierzący mają w domach palmy, święconki itd. (pomijam kwestie hipokryzji czy obłudy, tyle opinii ile ludzi, ale nie o to chodzi). Na pewno w przedszkolu panie rozmawiają z dziećmi o świętach, przygotowaniach i m.in. o takich rzeczach jak niedziela palmowa czy wielka sobota :o Nie szkoda ci własnej córki? Że wszyscy będą się tym podniecać, o tym mówić, przeżywać - jak to dzieci - a Ty swojemu dziecku odbierasz nawet możliwość przyjrzenia się temu z bliska poza tym, że w ogóle wykluczasz ją z tej społeczności katolickiej i nie dajesz jej szansy poznania tego "od kuchni"? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszellina nologged
uwaga -nie jestem wierząca, ale moje dziecko chodzi z babcią do kościoła w takie szczególne, specjalne okazje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loginu nie ujawnie
""allium ""- u mnie w domu panuje taka zasada do czasu niepelnoletnosci dziecko stosuje sie pod rodzica zasady .Kiedy bedzie pelnoletnie niech dokona wyboru, do czasu niepelnoletnosci to w domu stosuje sie pod narzucone reguly, w tym religie lub jej brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
to nie jest kwestia obrzedów mszalnych nawet jak nie wierzysz z żadne nadprzyrodzone bzdety to nie masz powodu ich sie bac do tego stopnia, żeby odmowic dziecku popatrzenia na palemki w kosciele na mszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
Autorko wczorajsza jestes chyba na wszystko sa zdania podzielone.Nie ma takiego co by wszystim dogodził nawet ty swojemu dziwecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kossa na kamień
DZIECKO NIE JEST TWOJĄ WŁASNOŚCIĄ podaj jeden powód dla którego je tak traktujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszellina nologged
nie widzę postów :o i Wielka Sobota, Niedziela Palmowa, sorry za małe litery wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×