Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarna kawa bez mleka

zachowania męża które wyniósł z domu i doprowadzają mnie do szału!!!

Polecane posty

A co do butów. Przerabiałam już buty za 50 zł w czasach studenckich i przemakające podeszwy i podkurczone nogi. W buty inwestuję. Bez żalu płacę za kozaki skórzane 500zł, dla męza adidasy ecoo też koszt ok 300 pln. W tym wypadku cena jest wyznacznkiem jakości bo ryłko czy ecco to marki same w sobie ale powtarzam: przerabiałam też erę deichman, ccc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek tęczowy
Kasiu dlatego też piszę,że autorka nie dobrała się w parę ze swoim mężem,on też na pewno byłby szczęśliwszy z osobą tkzw."oszczędną". Ja też nie wiem ile pożyję ale cóż,te parę lat chcę po swojemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście że może nas jutro nie być. Jutra może nie być. Ale myśląc w takich kategoriach stałabym się amiszem czekającym na Dzień Ostateczny. Możemy zwiększyć szansę na życie bez chorób wybierając nieprzetworzoną żywność, naturalnie wyciskane soki, zdrowe, ekologiczne mięso. Tylko z całym szacunkiem takie nie kosztuje 20 pln/kg;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbbvvbnvhbnvh
całe życie będziesz mu kazdą złotówke z gardła wyrywać. po co za niego wychodziłas za maz? dziadowac bedzie całe życie a ty łatwo nie bedziesz miec zwłaszcza ze tesciowa obok bedzie mu robiła wode z mózgu, a on juz został tak przez nią wychowany że liczy sie kazdy grosz. z tej mąki chleba nie bedzie jak to mówią. a jak dziecko dorośnie i będzie chciało na fajne buty, spodnie czy kino to tatuś mu powie zeby spadało na szczaw. życ nie umierać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek tęczowy
Czarna kawa bez mleka rozumiem Cię bez słów,ale będzie Ci ciężko w tym małżeństwie nie tylko walka z mężem ale też z teściową ,w której on czuje poparcie i tym bardziej utwierdza się, że dobrze robi,więc albo on zmięknie albo Ty popuścisz z jakości. Ale jesteście tak krótko po ślubie ,to macie czas się dotrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oto komentarz mojego małżonka do calej sytuacji: " on: Wiesz czemu w sejmie jest prawica, lewica i ci po środku? ja: no czemu? on: bo aby podjąć dobra decyzję , skrajne opinie muszą się zetrzeć i stworzyć jedno spójne rozwiązanie. Tak samo w małżeństwie. Ty ciągniesz do jakości, ja do ceny - po to by znaleźć dobrą jakość w niskiej cenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaBęędzin
Macie 10000% racji, kwiatuszku - po pierwsze śliczny nick, a po drugie za słowa- NIE WIEM ILE POŻYJE, ALE CHCE PO SWOJEMU, należą Ci się gromkie brawa!!! a ty czarna kawko, jesteś bardzo konkretną, rzeczową osobą, widać, że do zakupu podchodzisz rozważnie- nie z myślą KUPIE BO MUSZE MIEĆ COŚ MARKOWEGO. ja nie chce przekonywac, że TANIE JEST LEPSZE, i wiem, że wiele, wiele, wiele drogich rzeczy jest lepsza/wydajniejsza niż taniocha. miałam perfumy lancome za 400 zł, a teraz mam oriflame za 40...chyba wstrzymam się od komentarza, ale myślę, że każda kobietka wie, że jesli chodzi o perfumy...to za dobrą jakość się płaci:) miałam raczej na myśli to, że ja nie chciałabym się kłocić z mężem o panele...to wydaje mi się PRZYKRE, bo piszesz o nim i o jego rodzinie z dużą złością, bez szacunku (ale wielki plusik, bo potrafisz się do tego przyznać) a jesteście najbliższymi sobie osobami! wybór paneli to powód do kłotni, nienawiści:( to narzekania na własnego ukochanego:( Hej, przypomnij sobie ten dzień,kiedy go poznałaś! kiedy zakochałaś się! wtedy na pewno nie pozwoliłabyś, aby głupia podłoga wprowadzała w Wasz związek burze! szkoda na to czasu, zdrowia i WASZEJ MIŁOŚCI nie dobraliście się :( a miłość to nie tylko trzymanie się za ręke i spacerki, to też podejmowanie decyzji, wspólne wybory. i tutaj różnicie się bardzo:( i tak dobrze, że on ustępuje...a Ty walczysz o to:( ale miłość to nie pole bitwy...bo prędzej czy później ktoś z tego pola zejdzie:( prosze nie zapomnij o tym, bo widać, że mądra osóbka z ciebie uściski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nbbvvbnvhbnvh
Nie ma czegoś takiego jak dobra jakość w niskiej cenie. Wszyscy o tym mówią tylko nikt tego jeszcze nie spotkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie kredytu i
raty na msc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KasiaBęędzin - mądrze piszesz pozdrawiam 🖐️ a co do facetow to troche racja, brakuje mi u nich obecnie tej zaradnosci zyciowej i mądrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu- tu nie chodzi o to by kupować markowe rzecz,y a raczej a to że jednak za jakość się płaci. Też kiedyś kupowałam na bazarku- aż zauważyłam że tak naprawde to wydają o wiele więcej bo rzeczy bazarkowe szybciej się niszczą. Tańsza kiełbasa ma większą proporcję tłuszczu do mięsa. Jadłam kiedyś obiad u kodoś kto uważał że najtańsze- to znaczy dobre: taniego makaronu nie dało się zagotować: na zewnątrz się rozgototywał- wewnątrz był twardy; tańsze mięso mielone po usmażeniu to w większości tłuszcz. To nie chodzi o to jak długo będziemy żyli, a raczej w to by mieć podstawowy szacunek do własnego życia i zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaBęędzin
Anyanka_ oszczędzanie na jedzeniu? absurd, nie ma czegoś takiego. najtańszej kiełbasy czy makaronu nawet psom bym nie dala. mięsa nie kupuję w sklepach typu lidl, czy biedronka, a u rzeźnika. jajka na straganie u pani, która handluje warzywami i innymi rzeczami , bo ma swoje gospodarstwo. kupuję wiele drogich rzeczy, takich jak żurawina, oliwa z oliwek , olej sezamowy. Lubię zjeść dobrą czekoladę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szakalakas
jasne, że nie da się przewidzieć przyszłości. czy to znaczy, że nie należy niczego próbować, niczego zwiedzać, niczego nie robić bo drogo i szkoda kasy? nigdy nigdzie nie pojechać bo po co jak można siedzieć w domu. nigdy nie spróbować czegoś w fajnej restauracji bo można odmrozić kupne pyzy na wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Ja nie patrząc na ceny, nie znając marki, zazwyczaj wybieram produkty drogie, lub najdroższe. Zwracam uwagę na jakość i to się musi przekładać na cenę. Inna rzecz, że mnie na te drogie rzeczy nie stać, ale staram się ostatniego dziadostwa nie kupować, bo to nie ma sensu. Ale warto się zastanowić, co i jak będziemy używać, bo bywa, że nie warto kupować czegoś szczególnie dobrej jakości, gdy ten przedmiot nie będzie wykorzystywany szczególnie intensywnie. Generalnie, co tanie, to drogie. Miło Was czytać, bo nie wzięłyście się za łby, jak to często bywa, tylko wyłożyłyście swoje zapatrywania i zrozumiałyście się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LO MATULU
ale ty konfliktowa jestes szukasz dziury w całym,nienawidzisz ludzi,nie szukasz porozumienia , jestes kat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniusiu
słoma ci z tych jakościowych butów wyłazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×