Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Aniu, współczuję kiepskiego samopoczucia, samą mnie od 6 tyg do mniej więcej 10 tyg wymordowało, a teraz jestem w 11 :) Kolejną wizytę i usg mam 17.06 i to będzie już w 13 tygodniu :) Jak narazie jest całkiem ok i wszystkim, które się źle czują życzę poprawy nastrroju i samopoczucia! Nie mogę już tego d*phastonu.. fee na szczęście jeszcze tylko do 10.06 i koniec! mam nadzieję, że tym razem nie spadnę z żadnych schodów i już do niego nie wrócę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki. nie pisałam kilka dni bo przytrafiło mi sie cos niefajnego a mianowicie zrobił mi sie czyrak i to gdzie ????? między pośladkami boli jak cholera nie mogę spać ani siedzieć wrr:-/ mam nadzieję że niedługo już zniknie bo to 3 na przełomie miesiąca. czy któraś z was miała coś podobnego???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, jestem juz dzisiaj po wizycie u gina. wszystko w porządku:) ładnie razem rośniemy, jak powiedziała pani doktor:) to cieszy, może moje rośniecie trochę mniej, ale cóż...:) mnie, byle nie zapeszyc, trochę lepiej z wymiotami, rano owszem idę, ale potem jakoś wytrzymuję, chociaż czuję czasami jakbym coś w gardle miała a co do smaków, to zdecydowanie mnie odrzuciło od słodyczy, ale to akurat dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Was regularnie czytam ale rzadziej juz pisze bo chyba nie pasuje teraz na to forum... Ciaza u mnie przebiega bezplciowo.... Nie wymiotuje, nie przytylam ani kilograma, spodnie nadal ze mnie spadaja- na to akurat nie narzekam . Nie mam zadnych zachciewajek, ani na slodkie ani na kwasne ani na ostre..nic. Zalezy mi oczywiscie na zdrowiu dziecka ale nie mam tyle radosci w sobie co Wy. Nie czekam az tak z utesknieniem na to aby wybrac imie dla dziecka, aby poczuc kopniaka, aby dowiedziec sie jaka plec. Wybiore imie pewnie dopiero w 9 miesiacu a moze dopiero jak bede rodzila. Patrze na monitor i widze dziecko ale nie widze aby machalo do mnie raczkami, nozkami. Nie czuje duzych emocji. Dbam o siebie, juz nie pale, zero alkoholu, witaminy, duzo owocow ,warzyw ale to na tyle. Mam swiadomosc, ze w grudniu zostane mama ale nie odliczam z utesknieniem dni, minut do wizyty . Nie czuje potrzeby robienia zdjec w 3d, 4d na pamiatke...Nie zatrzymuje sie z rozczuleniem przed wystawami sklepowymi z ubrankami dzieciecymi. Bardzo Wam zazdroszcze bo tak chyba wyglada prawdziwa radosc a u mnie to takie nijakie... Nie wiem co pisac wiec pozwole sobie podczytywac narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuśki jesteście tu jeszcze czy już się przeniosłyście na inne forum? Ja mam jakąś słabość do kafe ;) Chciałam się nieskromnie pochwalić dzisiejszym badaniem! Maluch ma już 5,94 cm! NT 1,5 mm, piękne zdjęcie kości nosowych! Ehhh co za piękny dzień! Wmusiłam przed badaniem słodycze, ale widocznie za mało, bo dzieciaczek spał i musiałam chodzić po gabinecie, żeby zechciał się cały pokazać ;) 30 min lekarz go oglądał, mam całą kolekcję zdjęć, mogłabym tak na każdej wizycie ;) Wszystkim Wam życzę takich pozytywnych przeżyć! No to już chyba czas uwierzyć, że w grudniu będziemy w trójkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, czy brak objawów wpływa na podejście do ciąży. Ja też pod względem emocjonalnym nie przeżywam tego jakoś specjalnie. Bardzo mnie to interesuje pod względem biologicznym. Oglądam dziecko na usg - jak rusza nogami, rękoma, czytam jak skomplikowany jest to proces, żeby w ogóle zabrnąć do tego momentu, co jestem teraz i ile milionów połączeń nerwowych na minutę się wytwarza. Z dzieckiem nie czuję jeszcze więzi, choć jednocześnie nie chciałabym, aby coś tę ciążę przerwało. Trzeba chyba olać takie myślenie, że coś się teraz powinno odczuwać. Ja w to popadłam, bo każdy mnie pyta o imię, każdy już grymasi, ale skoro mi jest ciężko uwierzyć, że to się dzieje, to co ja mogę powiedzieć o innych rzeczach. Na razie frajdę mi sprawia obserwowanie reakcji mojego ciała i tego, że inne dziewczyny mają podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coraz wiecej osob pyta jakie imiona wybralam. Kurcze ,nie wiem bo nawet sekundy nad tym sie nie zastanawialam. Potem czy mam jakies zachcianki...Nie ,nie mam. Czy czulam dreszcze slyszac bicie serca? Niespecjalnie..Nic nadzwyczajnego.Normalne bicie serca..Jestem marnym kompanem do rozmowy .Probowalam to poczuc,Chcialam juz wykrzyczec na forum: moje dziecko machalo raczkami ,nozkami, nie moge o tym zapomniec, marze aby poznac plec, mam ochote na truskawki i ogolnie tryskam radoscia....ale nie potrafie. Bo nic z powyzszych sie nie zgadza. A tutaj chodzi o to aby dzielic sie wrazeniami ,wspolnymi radosciami, smutkami. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ja mam termin z OM na 18 a z usg na 24 grudnia :)) jestem w 11 tyg i jest to moja druga ciaza i powiem wam ze czuje jak moje malenstwo sie rusza...... :D nie za mocno i nie za czesto ale czuc . Wiec jednak prawda ze przy kolejnej ciazy jest szybciej. Powiedzcie mi dziewczyny czy wam tez twardnieje czasem brzuch????? nie pamietam jak bylo wczesniej .... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu postów nie widzę.... ale! zalogowałam się na ebobasie jak i kilka innych mam z kafeterii. Fajnie jest, trzeba trochę porozkminiać, bo są różne fajne funkcje suwaczkowo-zdjeciowo-emotikonowe :) Także ZAPRASZAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem na ebobasie ale dostosuje sie rowniez ;) bezsennosc mnie dzis dopadla... od 3 nie spie ;/ wrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się raczej nie przyzwyczaję do e-bobasa i zostanę tutaj lub przeskoczę na ciazowy.pl Może kiedyś to forum naprawią. Powodzenia dla mam, które już uciekły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raven32 najważniejsze, że nie rwiesz włosów z głowy :D :D :D A poza tym jak ktoś ma wyważoną naturę, to trudno, żeby nagle przemienił się w rozentuzjazmowanego trzpiota. Tak samo jeśli ktoś nie jest sentymentalny, to trudno, żeby tak pragnął pamiątkowego 4d... Może z powodu braku objawów jeszcze nie czujesz się w ciąży? Stawiam, że jak nie po pierwszym "r***liwym" usg, to po pierwszych kopniakach trochę Cię ruszy/wzruszy :) Ja mam kumpelę, której córka ma 3 miesiące, a jej mama ostatnio stwierdziła, że czeka aż urośnie, bo na razie jej nie lubi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świat się kończy, słowo "r***liwy" stało się wulgaryzmem i kafeteria je kropkuje.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, Forum muli .... Raven nie przejmuj sie wiele matek dopiero zaczyna cos czuc, kochac czy instynkt jak sie urodzi dziecko, dwa brak uczuc, emocji czy cos to tez hormony ja mialam tak zmienne nastroje przy 2 dziecku ze raz ryczalam ze nie jstem w ciazy potem ze jestem potem ze dobrze ze jestem ze nie dobrze... Teraz ciesze sie ale nie jest to co bylo w 1 ciazy - tyle ze u mnie byla specyficzna sytuacja...tak czy owak teraz wiekszy spokoj, dystans etc... Ja dzis wizyta....i prenatalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś podpytałam moją najlepszą przyjaciółkę o to, bo ona całą ciążę nie czuła do dziecka zupełnie nic. Teraz ma 7 miesięczną córkę i stwierdziła, że miłość przyszła całkiem naturalnie, ale po porodzie. Ja przez pierwszy miesiąc nie umiałam na to patrzeć inaczej, jak na pasmo wyrzeczeń, tzn. rezygnacji z ukochanego kursu tańca, ćwiczeń, roweru, wyglądu. Teraz znalazłam sobie nowe zajęcia, więc na szczęście już odczuwam to mniej. Co do zdjęć 4-D, to ja od razu taki pakiet wykupiłam, bo od zawsze mam kompleks drugiego dziecka. Tzn. mój starszy brat ma milion zdjęć - na nocniku, w łóżeczku, na spacerze, przy choince, a mi rodzice nie zrobili żadnego. Zupełnie nie wiem, jak mogłam wyglądać od 0-4 lat. Dla osoby, która lubi otaczać się zdjęciami to przykre, więc przynajmniej jakoś sobie to teraz rekompensuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, też byłam drugim dzieckiem. Siostra ma zdjęcia na nocniku, przy zabawie, w wózku. A ja tylko pozowane ze żłobka i przedszkola. A i jedno jak miałam roczek, z wujkiem, który mnie do dziś najbardziej lubi z tego pokolenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tak często jest, że przy pierwszym dziecku się wariuje ze zdjęciami i nagraniami kamerą...a przy drugim już często jest inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo tak często jest, że przy pierwszym dziecku się wariuje ze zdjęciami i nagraniami kamerą...a przy drugim już częstonie ma tej wariacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja drugą ciąże przechodzę o wiele spokojniej emocjonalnie. W pierwszej to czytałam mnóstwo ciążowych gazet, a teraz nie ma już tak na to czasu. Ale myśle,że jak już bedziemy czuć te kopniaki i mieć wielkie brzuchy to też bedzie inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki. Do nowego forum to nie wiem czy sie przyzwyczaje. Jak przejdziecie topewnie i ja tam pojde ale jakos mam sentyment do kafeterii. Sposob na czytanie niewidocznych postów jest wiec nie naarzekam. Ja wolałabym tu zostać. Wchodzilam na tego ebobasa... fajna strona ale forum zasypane suwaczkami i raptem kilka postow na stronie. W glowie sie kręci. No ale jak chcecie! xxx Po wariacji z truskawkami wymioty nie dawały mi zyc przez dwa dni. Wczoraj musialam małego odebrac z przedszkola to jechalam ze łzami w oczach żeby tylko nie narobic "bigosu" w przedszkolu. Po powrocie do domu ledwo dobiegłam do łazienki. dzis na szczescie siostra odbierze smyka i nie bede musiala wychodzic z domu. xxx A dzis gotuje botwinę. Na żeberkach i ziemniaki gotowane do tego. Co prawda strasznej ochoty na jedzenie nie mam ale licze ze to sie zmieni jak ugotuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowitamina - mam nadzieje jednak ze to u Ciebie w koncu zelzeje....u mnie chyba zaczyna sie rozkrecac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Provitamina...a tak myślałam,że po tych truskawkach nie będzie ci za dobrze. Ja wczoraj tylko kilka zjadłam i jakoś mnie paliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Provitamina....a tak myślałam,że po tych truskawkach nie będzie ci za dobrze. Ja tylko kilka wczoraj zjadłam i jakoś mnie paliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Provitamina....a tak myślałam,że po tych truskawkach nie będzie ci za dobrze. Ja tylko kilka wczoraj zjadłam i jakoś mnie paliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Provitamina....a tak myślałam,że po tych truskawkach nie będzie ci za dobrze. Ja tylko kilka wczoraj zjadłam i jakoś mnie paliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo jak fajnie ze tu jesteście:) Na ebobasie ciężko się to wszystko czyta,za dużo suwaczków,sraczkow itp... Zreszta jak zrobić dobry suwaczek jak wdg OM jestem w 13 tyg a wdg USG w 12 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×