Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Witam:) U mnie jak waga stała tak stała w miejscu, a wczoraj się zważyłam i 2kg na plusie:( Wyglądam jak słonik już a co będzie później, hehe:) Mnie znów 3 dobę pod rząd boli głowa...apap nic nie pomaga, więc nie ma sensu brać... A jeśli chodzi o dietę to ja pochłaniam bardzo duże ilości owoców, jeszcze w życiu mi aż tak bardzo nie smakowały:) Dzisiaj nie chce mi się robić obiadu, przez ten ból głowy to się wszystkiego odechciewa to zrobię tylko ryż z truskawkami, jak dla mnie pycha, a że się tym nie najem to już inna sprawa :D Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie miałam zapytać, czy któraś z Was już przytyła. Ja też mam 2 kilo na plus, chociaż niewiele po mnie widać. Brzuch już trochę się zaokrągla. Od jutra idę na zwolnienie na tydzień. Wirus się we mnie panoszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mimo iż pilnuje tego co jem, staram się jeść dużo warzyw, prawie wcale słodyczy, to i tak w 15 tygodniu mam 2,5 na plusie. Ale ogólnie mam tendencje do tycia:-) Pilnuję wagi, bo w poprzedniej ciąży przytyłam ponad 20 kg.i po porodzie walczyłam przez 8 miesięcy żeby wrócić do wagi sprzed ciąży:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey, Melduje sie ze zyje i juz bezbiegunkowo ale trzymalo mnie z tydzien... Elizabet - pociesze Cie ze mnie boli glowa prawie codziennie i tez mi apap nei pomaga.... Wczoraj sie wzielam za balkon posadzilam surfinie i zrobilam podklad pod nowe krzesełka i markize....za 3 tyg ruszam z duzym remontem wiec ledwo zyje bo ostanio 7 dni w tyg cos jak nie moi lekarze to taty jak nie to to dzieci a jak juz nic to co 2 dzien facet od kuchni/szaf mierzenia liczenia ustalania wykonalnie i siedzi zwykle kazdy po 2-3h lacznie z nd....w sb corce robilam urodziny w sali zabaw to mialam 8 dziecieciolatkow na glowie i przygotowanie poczestunku ale sie wybiegaly "maluchy" za to 3 moja jedzenie na koloonie wiec "luz" akurat zaplanowalam remont i juz myslimy gdzie sie wyniesc na ten czas - gl tato... Co do wagi ja jak pisalam 4 kg na poczatku w 2,5 tyg potem 1kg wiec hehe bije Was na glowe - 5 kg na poczatku i waga poki co stoi - brzuchol mega Jesli chodzi o ruchy u nie 15 tydz i wczoraj jak lezalam na prawym boku wydawalo mi sie ze dzidzia kopnela z tym ze w 2 poprzednich ciazach byly to musnieca motyle bulgotanie i na srodku a tu na prawym boku jak sie polozylam wieczorm to mi sie zrobila gula taka jakby wszystko na prawo sie przelalo i poczulam potem jeszcze 2 razy mi skora zafalowala poczulam pod reka na wysokosci pepka ale po prawej stronie w sumie 4 razy wiec mysle byl to moj robaczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o remonty w domu...nam został tylko do przemalowania pokój córki, mieliśmy to robić po nowym roku przed komunią, ale stwierdziłam, ze wolę teraz na jesień, potem z maluchem wolę sobie dać spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie, przezierność ok, serducho ok, na razie wszystko dobrze. Tylko maluszek coś się nie chciał zbadać i uciekł w kąt, musiała mnie lekarka trochę poszturchać :)Wyniki badań mam bardzo dobre, nie muszę brać żadnych witamin. Co do wagi to stoję jeszcze w miejscu, mimo,że brzuchol już sporo wypięty. Teraz mam wizytę za 2 tyg, bo kończy mi się zwolnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja byłam w moim cudownym ośrodku zdrowia i co mi powiedzieli wizyta z położoną miała być w 16 tyd a dzisiaj zaczyna sie 14 tyd o czym informowalam w recepcji a pani umowila mnie na JUTRO bo stwierdziła że to nie ma znaczenia :/ bynajmniej jestem nadal w ciężkim szoku ;) więc zobaczymy co to będzie jak dla mnie to troszke dziwne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bea1984, ja też mam wyniki na toxo ujemne, ale nie przejmuję się tym jakoś specjalnie. Zmieniłam tylko to, że nie jem surowego mięsa, myje je w rękawiczkach, a po kocie sprząta mąż. Wychodzę z założenia, że skoro przez 30 lat się nie zaraziłam a w ogóle na to nie uważałam, to nie jest tak łatwo to złapać. Weterynarz, z którym rozmawiałam, uważa tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarne_Oczy100 ja tez jakos specjalnie nie zwracam na to uwagi. jesli do tej pory tego nie zlapalam to w ciagu paru miesiecy raczej tez nie zlapie, zwlaszcza ze moge powiedziec iz jestem kocia i wogole zwierzecia mama. najchetniej opiekowalabym sie wszystkimi :D MagdaM456456 nie bardzo rozumiem :) to sie chyba dobrze ze zobaczysz dzidzie wczesniej ? :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki. Nie odzywalam sie ostatnio bo praktycznie cale dnie spedzam u kolezanki w ogrodzie. Dzieci moga sie wylatac a my posiedziec i poplotkowac. Ja szczerze to nawet nie wiem jak z waga stoje bo sie nie wazylam ani przed ciaza a ni teraz ale na pewno jest na plusie bo mam tendencje do tycia. Brzucha poki co nie mam i troche to dla mnie dziwne bo praktycznie kazda z Was juz cos tam ma. Ogolnie czuje sie ok tylko boje sie jutrzejszego dnia bo mam te badania prenatalne i kontrole z tym pecherzem u dzidzi wiec trzymajcie tak o 11 godzinie za mnie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na wizycie :) junior cały, zdrowy, śliczny, bardzo r***liwy, pokazał się ze wszystkich stron :D na anemię dostałam żelazo w tabletkach no i muszę jeść :)a tak poza tym to cudowny widok :) jeszcze w tym tyg muszę zaliczyć to usg genetyczne, żeby tą przezierność karkową i te inne rzeczy pomierzyć. A z wagą to mój lekarz powiedział, że tak może być, że ta waga przez I trymestr nie przyrasta, bo u mnie to samo, nic a nic nie nabrałam wagowo, ale małą piłeczkę mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ja mam nadzieję, że ta faza z toxo przejdzie mi niedługo:)nawet dzisiaj w knajpce zjadłam pierś z grila(chociaż nie mogłam się powstrzymać i poprosiłam Pana żeby mocno wysmażył:) A co do ruchów dziecka to ja czuję czasem takie bulgotanie, ale nie wiem czy to jest właśnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jakoś toxo się nie boję , bo nie zarazilam się tyle lat to czemu bym miała akurat teraz .też lubię koty i każdego napotkanego kota poglaskam :-D dziewczny jak znosicię upały jest wam ciężko?bo mi jest ciężko w sensie że jak tak gorąco to boli mnie głowa i robi się słabo ciężko mi wyjść na takie słońce i przejść parę metrów ,dzisiaj kupiłam sobie paracetamol w czopkach bo ostatnio musiałam wziąsc apap w nocy na pusty żołądek i strasznie się poczułam po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia.... To jest tylko wizyta z polozna bo usg następne mam dopiero ostatniego lipca więc teraz nie zobaczę małego a według planu ta wizyta ma być w 16 lub 17 tygodniu więc sie trochę zdziwilam jak umowila mnie na jutro a to 14 tydzień. Ta wizyta to tylko pogadanka w sumie o niczym super istotnym i kobietka zmiezrzy mi ciśnienie. Tak naprawdę jeżeli bede sie cały czas dobrze czuła to przez całą ciążę nie spotkam sie z lekarzem ani razu jedynie juz na porodowce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry, cześć i czołem ;) Wczoraj miałam straszny dzień, oj tragiczny. Spowiadałam się "białemu uchu" chyba z 10 razy. W dodatku mój mały chory i musiałam z nim jechać do przychodni. Dziś mam wizyte ale jak już wcześniej pisałam USG nie bedzie. Za to zrobia mi morfologie i mocz to zobacze na czym stoję. No i pewnie usłyszę serduszko przez detektor tętna :) Oby nie było tak jak wczoraj. Jestem po sniadaniu i narazie jest... tak średnio :/ Troche mdli ale licze że się poprawi (bo wczoraj to tylko leżałam i "k***a mać kiedy to sie skończy"... o masakra!!) A to już 17 tc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez sie witam i melduje ze zaliczylam pawia za wlasnym autem bo nie dalam rady wrocic sie do domu a jechac do pracy trzeba ludzie tylko patrzyli dziwnie....dobrze ze mam brzuch i widac juz mocno ciaze wiec nic.....ale poprzednio jak zygalam pod murkiem o 7 nad ranem wygladalam conajmniej podejrzanie :)) x x Dzis znow mnie dopadlo - masakryczne skurcze jelit i biegunka....a dopiero sie wczoraj pochwalilam eh...w pracy jak kucnelam nie moglam wstac...aaa zaczelo sie w pracy by nie bylo ze pojechalam w takim stanie, potem byla masakra x x Pozdrawiam Tofi - trzymam dzis kciuki za wizyte i pecherz dzidziusia - nie wiem czy ktoras tez dzis ma poza Prowitaminka wiec trzymam za wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MagdaM456456 a to nie wiedzialam ze w uk tak jest :) bylam pewna ze tez sie kobietki z lekarzem spotykaja :D Dziewczyny"spowiadajace sie bialemu uchu" padlam na to stwierdzenie.... :D buahahaha! wspolczuje wam szczerze.. ale co do upalow i bolu glowy to ja mam tak samo. i jak posiedze na sloncu to slabo mi sie robi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ! :) u nas tez upał jakoś nie za dobrze się czuję jak dla mnie za gorąco :) bardzo współczuję ciągłych mdłości mam nadzieję że w następnych tygodniach będzie już lepiej :) xx heh widzisz tak tutaj już jest, nie mogę nadal do tego przywyknąć ale wyjścia nie ma zupełnie inne podejście do kobiet w ciąży. Z jednego z czego się cieszę że tutaj kobieta może prawować do końca ciąży jeżeli wszytko jest ok bo osobiście nie wytrzymałabym siedząc sama w domu całymi dniami przez pół roku lub więcej wiec PODZIWIAM WAS DZIEWCZYNY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyneczki:) Nie psialam kilka dni bo tuptus dawal mi do wiwatu.Czulam sie masakrycznie-slabo,niedobrze...Dzis juz jakos funkcjonuje. Lykam ten Urosept na swoj niedobry mocz i Prenatal classic. I jak bylo -1,5 kg od poczatku ciazy tak jest,z czego sie bardzo ciesze bo waga startowa jak u zawodnika sumo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdam456456 w Polsce pracować do końca też można, tylko wiele kobiet nie chce. Osobiście w pierwszym trymestrze tak przez dobry miesiąc zdecydowanie i doszczętnie nie nadawałam się do pracy. Teraz jakbym pracowała (plus 2h dojazdów zatłoczoną komunikacją miejską) a obecnym dzieckiem, sprzątaniem i obiadami zajął się w całości kto inny to bym dała radę ;) Także de facto cieszę się, że mam taki zawód, że w ciąży go wykonywać nie wolno, bo bym przemęczona była okrutnie. xx u mnie na razie waga stoi i bardzo dobrze, choć nie wiem czemu, bo jem sporo więcej niż jadłam.. największe przyrosty i tak są między 20-30 tyg., więc te kilogramy zostawię sobie na potem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Justyszak.... ja też mam pracę fizyczną ale tutaj jest takie prawo że muszą ci znaleźć takie stanowisko w pracy które będzie dla ciebie bezpieczne nie ma takiego czegoś jak L4 chyba że już na prawdę coś się dzieję złego to respektują. Napisałaś że masz ciężką pracę i nie możesz jej wykonywać w ciąży moja jest też ciężka (pracuję w fabryce) a mimo wszystko mogę dalej pracować gdybym była w Polsce to bym siedziała w domu od początku ciąży i nie byłoby mowy o jakiejkolwiek pracy. Wiec w jak dla mnie to podejście w Pl jest bezsensu że kobieta musi siedzieć w domu bo pracodawca nie może jej zmienić stanowiska pracy. :) tylko i wyłącznie o to mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie siedzenie w domu na L4 wcale nie jest udręką. Siedzę już 1,5 miesiąca i cały czas brakuje mi czasu. A to dziecko zaprowadzić-odprowadzić do przedszkola (25 min w jedną stronę pieszo), a to jakieś zakupy, robota domowa i już sie patrzy to jest wieczór. Jakoś nie brakuje mi pracy, chociaż mam lekką pracę i to nie na cały etat. Tylko dojazdy, bo jeżdżę po różnych wioskach, różnych miejscach. A teraz właśnie wróciłam z przedszkola, bo córka miała występy i pół dnia już zleciało. Zaraz mężuś wraca, obiadek, trzeba też odpocząć i bedzie wieczór :) Kroptuska....ja się dziwię,że lekarz nie wysyła cie na zwolnienie. Ja przy twoim stanie, bym się chyba zapłakała, wymioty, biegunka, złe samopoczucie i jeszcze praca, potem dom.Wykończyłabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justyszak zalezy ktora kobieta nie chce pracowac. ja bym to robila bardzo chetnie! pracowalam w sklepie spozywczym i nie powiem bylo ciezko, ale dogadalam sie z dziewczynami ze stalam tylko na kasie. gdy oznajmilam mojemu pracodawcy ze jestem w ciazy w 10tyg! to kazal mi isc na zwolnienie bo teraz na mnie trzeba uwazac jak na sszklanke a on nie chce ponosic odpowiedzialnosci. uwierzcie mi ze wolalabym pracowac i wracac do domu ledwo zywa niz siedziec tutaj sama. bo co innego jest gdy ma sie juz dzieci czy chociazby meza/partnera kolo siebie. ja dzieci nie mam moj maz jest kierowca i widze go przy dobrym szczesciu dwa razy w tyg wiec nawet nie mam komu obiadow gotowac. codziennie kawka herbatka ze znajomymi spacery obowiazki i oby szybciej pojsc spac. dosyc mam takiej rutyny a na zwolnieniu siedze miesiac czasu raptem ;/ mimo ze chcialam pracowac to nie moglamm bueh. no niby wygonic mnie nie mogl ale lepiej zebym poszla, zwlaszcza gdy po wizycie u lekarza przyszlam do pracy na moje miejsce byla juz dziewczyna ktora mialam szkolic i co sie dowiedzialam? myslalam ze pojde od 1 czerwca ale nieee. przepracowalam jeszcze czttery dni i sio ! a czas mi sie dluzy jak durny... i siedze licze dni. doslownie ;/ ale sie rozpisalam ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajoma do mnie mowi: ale ci dobrze siedzisz w domu i dostajesz kase za nic. wkurza mnie to ;/ jak taka madra to niech posiedzi. ja normlanie potrzebuje takie uczucia ze jestem komus potrzebna i ktos na mnie polega.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura2662
Hej dziewczyny! Ja mam termin na 20 grudnia jestem w 14 tygodniu, mieszkam w uk tak samo jak ty magdam.. Uwazam, ze opieka tutaj jest straszna. Ale coz trzeba przezyc. Ja tez pracuje i to w godzinach nocnych bo w kasynie - nikogo to nie interesuje. Dodatkowo dostaje czesto najgorsze zmiany oraz np. 9-10 zmian bez dnia wolnego. Mam 2 dni w tyg wolne ale sa to rozne dni - praca 24/7 w tygodniu. Zero zrozumienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem, to w UK już dobrze mieć dziecko, bo kase się dostaje na dziecko i z socjalu da się zyc, ale jak piszecie o byciu w ciąży tam, to nie chciałabym się teraz z wami zamienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ja jestem na l4 od tygodnia, też pracuję fizycznie w sklepie, i jeszcze pracując przyjęli dziewczynę i ją przyuczali, , bo ktoś musi pracować a ja samym stanie przy kasie (tak staniem nie siedzeniem) jestem im potrzebna jak kula u nogi...bo przecież robotę ktoś musi zrobić jak ja tylko obsługuję...samo się nie zrobi, a jest co robić..i jeszcze latem jak pot po plecach leci a dźwigania full... I tak mi dali delikatnie do zrozumienia ....więc poszliśmy na kompromis, że ja odeszłam dopiero po przyuczeniu tej nowe... XXX Ja się jeszcze nie zdążyłam zanudzić...ale ja mam dziecko, codziennie obowiązki zajmują mi czas, a do tego tak jak ktoś już pisał spotkania ze znajomymi, siedzenie na tarasie...choć na to muszę się dobrze czuć...przy takich upałach, to ja wolę w chłodzie siedzieć i najlepiej się w ogóle nie ruszać :P bo już nie raz widziałam ciemność i się osuwałam na ziemię, więc nie wszystko da się robić... Do tego co drugi tydzień mam córkę szwagrów u siebie po południu, trzeba pomagać, ja też nie raz potrzebowałam pomocy, zeby dziecko samo nie siedziało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×