Administracja na politechnice śląskiej

Ives - dziekuje za odpowiedz :) a jak wygladaja godzinowo zajecia?:) na bylej uczelni mialam od 9 do 17 zazwyczaj. I gdzie w ogole jest prowadzony wf? Dla rozpoczynajacych administracje na politechnice w tym roku jest grupa na fb : Politechnika Śląska: Administracja 2014

Zajęcia są zazwyczaj w miarę krótko. Czasami/często przychodzi się tylko po to żeby się dowiedzieć, że zostały odwołane albo jak już się odbędą to są krótko. Są też takie dni kiedy siedzi się np. do 16.45. WF odbywa się w Gliwicach. Na pierwszych zajęciach wybiera się dyscyplinę na jaką chce się uczęszczać przez semestr. Na drugim semestrze wybiera się ponownie. Na zajęciach jest sprawdzana obecność - każda nieobecność prowadzi do obniżenia oceny..istnieje możliwość odrobienia tej nieobecności. Na ostatnich zajęciach jest zazwyczaj kolokwium zaliczeniowe.

Mamy dobrze siatkę godzin stworzoną. Dzięki niej przedmioty są równomierne rozłożone. Wasz starosta będzie mógł podejmować próbę przekładania wykładów i ćwiczeń, żeby zakryć okienka. Jednak jest to żmudne i pracochłonne.

Popieram. Plan zajęć nie jest jakoś bardzo uciążliwy. Przeciwnie. Poza tym zawsze jest szansa go zmienić, ale jak napisał poprzednik - trochę trzeba sie do tego przyłożyć i musi to oczywiście odpowiadać wykładowcom. Można ''ugrać'' nawet jakiś wolny dzień w tygodniu, jeżeli będzie taka możliwość. Poza tym, później wiadomo i nabywa sie doświadczenie, jakie zajęcia można sobie odpuścić a jakie nie. :)

O czym jest dokładnie przedmiot finanse publiczne? Ciężko go zaliczyć? Jest tam dużo matematyki?

Ma ktoś może materiały do administracji (notatki, prezentacje) i chciałby użyczyć młodszemu rocznikowi? ;) 2rok

Finanse publiczną są bardzo przyjemnym przedmiotem. Zazwyczaj prowadzi go prof. Mariusz Zieliński. Na wykładach notatki są dyktowane, na ćwiczeniach robi się indywidualnie referaty na wybrane przez prowadzącego tematy. Na koniec semestru wykonuje się projekt w 3-4 osobowych grupach na temat wzrostu ekonomicznego wybranego przez siebie kraju, który jest jednym z warunków zaliczenia przedmiotu. Egzamin składa się z 3 pytań wybranych z zagadnień prowadzonych na wykładach.

Bardzo dziękuje za odpowiedź ;D

A co z Postępowaniem administracyjnym? Po wcześniejszych opiniach widziałam że nie jest to lekki przedmiot ;/ co z odpytywaniem przed zajęciami, pojawia się to na wszystkich zajęciach, co grozi za złą odpowiedź bądź nie udzielenie odpowiedzi?

Postępowanie administracyjne jest jednym z najważniejszych przedmiotów na tym kierunku ;) Jeżeli prowadzącym jest dr Witkowski to przedmiot jest prowadzony bardzo dobrze. Wykładowca zwraca zazwyczaj uwagę na rzeczy warte zanotowania i artykuły do zapamiętania. Generalnie wykłady są prowadzone na postawie puli pytań, z których są późniejsze kolokwia czy egzamin więc wiesz czego się możesz spodziewać. Musisz posiadać aktualne KPA i książkę wybraną przez wykładowcę. Na ćwiczeniach pyta zazwyczaj osoby nieobecne na wcześniejszych zajęciach, przeszkadzające lub czasami leci po prostu z listy. Odpowiadając możesz korzystać z notatek, kodeksu czy książki. Chyba się nie zdarzyło żeby jakoś surowo ocenił jeżeli ktoś czegoś nie wie. Radzę chodzić na wykłady jeżeli chce się mieć pojęcie o czym mowa ;)

Bardzo dziekuje za odpowiedz. Napewno sie przydadza. Moze jeszcze jakies wskazowki, informacje co do 2 roku wykladowcow i przedmiotow? :)

Pewnie interesuje Cię obecnie semestr 3: - nauczyć się na egzamin z Oizwy. - jeżeli prawo pracy będzie z panią prof. Baron to warto chodzić na wykłady bo robi listy, na podstawie których dopuszcza osoby do zerowego terminu, na który jednak trzeba się nauczyć. -ciężki egzamin z prawa administracyjnego - ustny. - zaliczeniowe referaty z socjologii.

Do 3 roku... czemu was tak wykładowcy chwalą...

hahaha ale że jak? ;>

Czy wykładowcy robią kolokwia albo pytają? Bo ciągle tylko słysze o sesjach, o niczym innym nie mówia.. Kogo najbardziej sie obawiać? U kogo najciężej jest zdać? Czego spodziewać sie na sesjach? Może macie pytania, które się często zdarzaja? I notatki, zadania, pytania do kupienia/wysłania,które przydadzą sie na studiowaniu na pierwszym roku? Będę wdzięczna za odpowiedź :)

Na pierwszym roku nie ma się czego/kogo bać :D Pozdrawia studentka 3 roku ;)

Witam Czy posiada ktoś notatki z postępowania administracyjnego u dr Pawła Witkowskiego trzeci semestr proszę o pilną odpowiedź mail:joannamariadrewniak@gmail.com

Czy u dr Witkowskiego na postępowaniu da się ściągać? Jak wygląda egzamin trudny?dużo osób oblewa?

To zależy jak bardzo dobrze umiesz ściągać - jednak nie polecam ;) Po 3 semestrze macie zaliczenie w formie opisowych 3 pytań, po 4 semestrze egzamin składający sie z materiału z 3 i 4 semestru - rowniez 3 opisowe pytania. Dr Witkowski da Wam listę zagadnień :) warto u niego pisać duzo, wszystko co sie wie. Za bardzo dobrze napisane 2 pytania jest zazwyczaj 3+. Material z wykładów i z ćwiczeń.

Ale chodzi i przygląda się czy raczej siedzi?

Chodzi ;)

A czego mogę się najbardziej spodziewać zasad ogólnych postępowania?

Tych co mają najdłuższą definicję oczywiście ;D

na jakim wydziale są te studia?

Wydział Organizacji i Zarządzania Mam do was pytanko nie macie wrażenia że niektórzy wykładowcy robią łaskę że czegoś uczą?! Jestem na pierwszym roku i kompletnie nie rozumiem Wiaterka!!! Żenada

Jeżeli jesteś na pierwszym roku to Wiaterka powinnaś zobaczyć dwa razy: na pierwszych zajęciach i podczas wpisów na koniec semestru :D Uwierz mi, że dalej będzie tylko gorzej ;) na 3 roku wykładowcy praktycznie już wcale nic nie prowadzą tylko wszystko robią studenci ;)

dr. Wiaterek jest dosyć specyficzną osobą, Chyba nie było u niego innej oceny niż 4,5 i 5 ;) Zajęcia bywały odwołane ale zawsze z wyprzedzeniem. Co najważniejsze nie ma u niego problemu z zaliczeniem a w tym temacie u innych wykładowców bywa różnie. Później będziecie żałować że nie ma z nim większości przedmiotów.

Ciężko widzę sesję Na drugim roku i trzecim jest trochu łatwiej?????

Na pierwszym roku jest najłatwiej, później już jest coraz więcej nauki. Sesja zimowa na pierwszym roku należała do najprostszych.

Ale się uśmiałam ! :D uwierzcie mi, na pierwszym roku nie ma nic a nic trudnego ;) Im dalej tym gorzej ;) Nie panikujcie teraz bo potem to nie wiem co będziecie robić. Odpowiadając na pytanie: nie, na drugim i trzecim roku nie ma nic a nic łatwiej - wręcz przeciwnie.