Mąż stracił pracę, mamy dziecko, a ja jestem w ciąży...

..

WIesz co też bym chciała, żeby było to prawo, a ja żyłabym sobie w luksusie i nie musiała wchodząc do pokoju potykać się o dwa łóżka. Ale niestety tak żyję.

a co to jest 50zł w obliczu ciąży niechcianej... pójdziesz do pracy to i pieniądze na tabletki będą. Ale teraz jesteś w ciąży, czasu nie cofniesz, o tabletkach pomyślisz po porodzie. Wkurza Cię, a Ty jego na pewno...

Mogę ci oddać jakieś rzeczy dla dzieci. Swoją droga on jest zły bo uważa że zniszczyłas mu życie. Jest młody a musi pracować na ciebie i dwójkę dzieci. DWÓJKĘ. Mówisz nie stać was na gumki, to jak się zabezpieczaliscie?

Myśl pozytywnie, korzystaj z pomocy, ale zachowaj umiar i szacunek do pomagających, wtedy nie będą Cię postrzegali jak kleszcza. Masz i tak szczęście, że wokół Ciebie są życzliwi ludzie, rodzice, kuzynka. Czasu nie cofniesz, ale wnioski musisz wyciągnąć na przyszłość. A mężowi daj czas, jemu też nie jest na pewno łatwo żyć w takiej sytuacji.

Skąd jesteś wogóle?

Biorę pracę. Zadzwonię zaraz do kuzynki, że biorę.

Czy wy nie widzicie,że to prowo? Hahaha:D Pisz Jolka,pisz ,rozbawiasz mnie!

Jestem ze śląskiego.

A co do rzeczy dla dziecka to będę rozmawiać z kuzynką zależy ile mi odda tych rzeczy.

Myśl kobieto jak seks uprawiasz.

Jak skończysz rozmawiać to pisz jak tam.

Sram mordą

mów

Skończyłam rozmawiać z kuzynką... Jutro startuję o 8 ma 1 pacjenta. A co do męża pracy no to jeszcze nic nie wiem. Jej mąż wraca z dyżuru o 7, prześpi sie do 11 i powiedziała, że będzie próbował. A co do rzeczy powiedziała, że oddam mi wszystkie, a a ich bardzo dużo, bo jej nie są potrzebne. Trochę głupio z tym wózkiem bo dali za niego 5 tys zł no i wogóle zniszczony nie jest

Jutro do pracy :). Pierwszy raz będę pracować.

Możecie nie pisać przez chwilę? Musze iść się wysrać

Powiesziała mi, że mam robić wszystko obrócz żeczy związanych ze stomatologią i nie podłogi też u niej w gabinecie nie mogę umyć.

22.28 podszyw

Jestem szczęśliwa. Jeszcze nie wiem co z moją córką. Nie wiem czy zostawić ją z mężem.

Szkoda że mąż nie cieszy się ze mną. Ma jeszcze większy żal do mnie niż wcześniej i nie wiem o co mu chodzi.

prowo i to marne

Bardsziej się cieszy że Polska wygrywa mecz

ale sie usmialam, a swoj drog mam nadzieje ze to prowo!!!!!!

No niestety nie prawo moje życie :(

Oj babo

up

up

Już po pracy. Jestem masakrycznie zmęczona. A co do pracy męża... dupa. Niestety. Kuzynki mąż przedstawił mu wszystkie oferty jakie mógł i niestety nie ma żadnej dla męża. Musi porobić jakieś kursy i wtedy może się zgłosić do jednej z firm.

Jestem wykończona. A kuzynka robi zęby, idzie na areobik poćwiczyć, żeby się lepiej czuć, wraca do domu i ma siłę posprzątać,ugotować. Jak ona to robi.