Gość mt17 Napisano Marzec 27, 2013 Witam, znam pewnego znajomego i znajomą którzy są razem, dodam również że ich związek istnieje ale na odległość (nie mieszkają w tym samym mieście i się nie spotkali ani razu od ok. 6-8 miesięcy (w ogóle się nie spotkali w rzeczywistości))... jednak są w sobie zakochani bardzo... Dziś się pokłócili, poza tym nie jednokrotnie, ale dziś była to ostra kłótnia..., już nie ważne o co, i dlaczego głównie się kłócą..., ale jest pewien fakt, znajomy owy kontroluję ją i jest mega zazdrosny o nią... pyta z kim piszę i o czym ..., po jakimś czasie on dał jej ultimatum (po resztą jak zwykle) że ma wybrać jego albo gadanie z innymi osobami (np. mną)... ja jej mówiłem że to jest jej decyzja, ale że taki związek nie ma szans z dwóch powodów, bo się nie spotykają że to internetowy związek jak na razie, oraz że on ją kontroluje jak chce..., jednak wybrała go ponownie -_-... Co o tym sądzicie... ja w ogóle jej pomagając poczułem się chwilowo jak starszy brat który jej radzi, a po tym jak olała to co mówiłem jej to chujowo się poczułem że nawet nie wzięła sobie do serca tej całej sprawy... Po prostu musze się wyżalić komuś tym bo mnie mega to wkurwiło ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach