Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czikita.86

Postanawiam schunac . IV.2013 start

Polecane posty

mogę pisać,niestety na osobnej klawiaturze...ja po kawałku abs jestem, wciskam wodę. Trochę pofolgowałam zjadłam daktyle,teraz słonecznik.... buuuu:( no może nie umrę. oglądam mój serial i powoli wszystko wraca do normy:) śniadanie na rano sobie i mężowi robię:) i obiadek:) na jutro bułka plus kotlecik i kalafior :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjj ojjjjjjjjjjjjjjj!!! poczytałam o tej diecie, i sama sobie wyliczyłam ile tam kalorii jest... i szok! wychodzi oklo 700-800!! a tak mało się je!! eeeeeeee to nie dla mnie. ja już wole moja wersje, tylko jeszcze ja podrajcuje ;) Monagao ja Ci z reka na sercu mogę polecić diete kapusciana - ja na niej rok temu no pięknie schudłam!! i teraz powolutku chudne - a ladnie widać bo ramiona ida w dol, i boczki się kurcza :) Gdyby nie to ,ze podjadam i nie potrafie powiedzec słodyczom: ''spieprzajcie'' -przepraszam ale tak o nich mysle!! tobym była dziunia jak ta lala - szczupla i zadowolona!! A tak bardzo opornie mi idzie. Posiedze jeszcze teraz i sobie grafik zrobie - bo lubie zapiski żeby widzieć co się dzieje ;) No i musze więcej ruchu wrozyc!! i woda woda!!!! -kurcze, ze to takie trune!! wiem co robie zle..ale nie umiem przestać :( buuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku ;) zważyłam sie i jest - 1,1 ;D szału może nie ma ale i tak sie ciesze bo chyba juz sie powoli wkręcam w to odchudzaniei z niecierpliwością czekam na kolejne ważenia bo wierze że tym razem sie uda ;D pozytywne nastawienie musi byc ! Czikita słodycze to też moja zmora a teraz jeszcze weekend majowy sie szykuje, zaprosiłam znajomych wiec moze być różnie bo trzeba sie odpowiednio przygotowac w jakies pyszności ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) pieknyyyyy i słoneczny!! ula la! Agata brawo idziesz o przodu! ja mam zastoj normalnie - 60 i 60 caly czas :/ no ale co się dziwic skoro ostatnimi czasy miałam raczej wpadkowo niż żeby się czym chwalić :/ No ale nie poddaje się! i zaraz cos na zab rzuce - przekąski czas ;) pozdrawiam X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry:) jak ładnie:) a mnie szef robotą zawalił jak ja jestem ułomna jeśli o grafikę chodzi:( jestem po bardzo późnym śniadaniu:( zaraz kawę zrobię.Potem chwilę chociaż na słońcu posiedzę, żebym koloru nabierała:) jakie macie plany na długi weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agata - ja chleb tez uwielbiam, szczególnie takie ciepłe jeszcze bułeczki prosto z pieca. Niestety powiem Wam ze chleb, nieważne ciemny czy jasny to nie jest sprzymierzeńcem szczuplej sylwetki. Pamietam jak trzy lata temu wzięłam sie za siebie i postanowiłam właśnie ze nie bede jadła pieczywa, smazonego a ostatni posiłek o 18. I bez tego pieczywa pięknie waga szła w dół i pięknie trzymalam formę. A potem jak po roku zjadłam jedna kromeczke to do dzisiaj nie mogę sie odzwyczaic od chleba - uzależnia chyba:) Ja dziś na Vacu pojechałam rowerem (50min w jedna stronę). Jestem wykończona ale szczęśliwa:) Podaje tez przepis na ten koktajl na depresję: 200 ml mleka sojowego lub ryżowego (ja akurat zrobiłam na jogurcie wiec tez moze byc), łyżeczka kakao, 1/2 banana, łyżeczka słonecznika, łyżeczka melasy trzcinowej i łyżeczka płatków migdałowych - wszystko zmiksowac i gotowe:) cieszcie sie radością życia:) hehe Na krem z groszku podaj wam wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana a tą melasę gdzie można kupić? Nigdy nie używałam :/ a miód może być?mam takie wiejski, prawdziwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słonecznik jakie ma działanie w tym koktajlu? Pytam bo ja od jakiegoś czasu dodaje łuskany do płatków owsianych rano i do kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Syana podaj ten przepis na zupe z groszku ;D ja zupy bardzo lubie i mozna sie nimi najesc a kalorii w nich wiele nie ma ;D Moje dzisiejsze menu: śniadanie - dwie kromki chleba razowego z sałatą, połową jajka na twardo, ogórkiem i rzodkiewką ( takie kolorowe równiez o wiele bardziej sycą ;p) przekąska- banan obiad - zupa jarzynowa i pewnie jutro tez ją bede jadła bo jeszcze zostało ;p kolacja - sałatka z tuńczyka i grzanka z chleba razowego oczywiście dziś moj 4 dzien aerobicznej 6 , tak jak wczesniej wspomniałam - czuje mięśnie ;D wiec chyba jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tararara - juz pisze co w tej mądrzejszy książce napisali odnośnie słonecznika - jest bogaty w wit. A, B,D,E,K, potas, wapń, cynk, magnez, mangan i żelazo. Zawiera pektynę co oczyszcza organizm z metali ciężkich i toksyn, wzmacnia wzrok. Melase i zarodki dostać można w sklepie ze zdrowa żywnością. Ja do tego koktajlu nie oddałam melasy, a i tak mi smakował i wcale nie musiał byc slodszy:) Przepis na zupę krem z groszku zielonego. Jedna porcja ma tylko 160kcal. 1 ziemniak i 1/4 selenu obrać, pokroić w kostkę i wrzucić do 3 szklanek wrzącej wody aż warzywa bedą miękkie. Potem zmiksowac z 40g groszku zielonego, 25 ml jogurtu naturalnego, szczypiorkiem i 1/4 zabku czosnku. Doprawic solą, pieprzem, imbirem, kminkiem. Udekorowac łyżką groszku. Podany przepis jest na jedna porcje oczywiście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmm ale u nas smacznie.. i koktajl jest i zupka :D mmmmm no to ja teraz troszku kontrowersji dorzucę ;) Moje drogie, dopadlam dziś barzo ciekawej książki, i tak się wciagnalem ze mnie słonko usmazylo na czerwono.. ale taka interesujaca lektura, ze oderwać się nie dalo az do polowy dobrnelam. Co myślicie o totalnym oczyszczniu organizmu??? ja niby bylam za ale jakos mi się nigdy nie chciało a no bo i po co?? Ze ''mi'' to nie jest potrzebne , za mloa jestem, co się będę teraz martwic... ale.. A tu wczoraj mnie znajoma zaciekawila ile to daje korzyści, a do mnie przemowilo jedno zdanie z ksiazki: ''z cialem jest jak ze sprzątaniem domu.. choć każdy pokoj pozamiatasz i odkurzysz..ale smieci nie wyniesiesz - dalej będzie brudny'' Autor tej diety oczyszczającej (glodowki) twierdzi, ze w ciągu zycia zbieramy sobie smieci w swoim organizmie i stopniowo dodajemy i to wszystko się gromadzi w narządach, stawach itp. Wg niego 10 dniowa kuracja oczyszcza organizm i daje taki nowy start. A kiedy ja robic? : - kiedy metabolizm, system trawienny nawala - kiedy mamy rozne dolegliwości (rozpisuje się tutaj autor o wrzodach np.) - kiedy chcemy zacząć zyc naszym cialem na nowo Polega to jednie!! na piciu koktajlu z wody,cytryny, syropu klonowego. hm... ja mam na brzuchu opone która franca ani myśli zniknąć!! bo ja od wielu lat choduje i ten tłuszczyk, który tam jest na niej pewno pochodzi z mojego dzieciństwa :( i tak sobie mysle caly dzien dziś.. ze chce, naprawdę chce naprawić mój system trawienny, poprawić wygląd skory, stawy tez mam kiepskie, kamienie mogę rzekomo mieć jeśli nie będę dużo pic wody... hm.. a to wszystko wina zlego odżywiania!! Postanowilam, ze pierwszy raz w zyciu przejde na taka prawdziwa glodowke - oczywiście wg zaleceń tego dietetyka. Ruszam jutro, ale najpierw się dobrze sobie przyjrze - bo jak to ten autor napisał - zanim zaczniesz krytykować sama przetestuj bo tak nie masz podstaw i prawa :) No i racja. ciekawa jestem jak będzie - ciężko ale trzeba myslec ze to na nowy początek. mój metabolizm już pewno nie istnieje, wiec pora wszystko naprawić po tych latach walki z kilogramowymi wiatrakami :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana ja kiedyś kiedyś słyszałam tez że słonecznik pomaga mężczyznom utrzymać płodność..... będę męża karmić:) ja już na nogach, pranie się robi. Oglądam tv i kawke pić będę. na śniadanie mam dzisiaj kasze jaglaną z cynamonem, chili , rodzynkami i jabłkiem, ale za wcześnie na śniadanie.A zarodki to takie pszenne? Czikita i ile taka głodówka trwa? ja słyszałam o takim napoju plus pieprz cayene. Nie wiem czy Grycan Marta nie opowiadała o tym oczyszczaniu przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wlasnie plus ten pieprz (a u mnie pisze papryka chilli) trwa 10 dni - i dziś mam dzien 1. 2 szklanki ''lemoniady'' już wypilam zaraz kolejna z okazji lunchu. I powiem tak - glodna jestem fakt, ale tak caly dzień wczoraj myslalam , potem nawet w nocy i dziś od rana, ze 27 lat odżywiam się jak się odżywiam i rozne smieci i swinstwa (ze zdrowego punktu widzenia) zjadłam. i przecież cos tam na pewno cos z nich się ostało ;) w moich jelitkach itp. - to tak jak z rurami przeciez - tego kreta potrzeba.. Popatrzylam na siebie i wynotowałam 9 rzeczy, które sa zle a sama się truje i sobie szkodze, np. kawa - zla na nerwy bo magnez wypłukuje, fatalna dla zebow, z kosci wapn wypłukuje... No i tak mysle - 1 dzień mojego oczyszczania to 1 problem mniej - tak wiecie - mentalnie trzeba się samemu podbudowywać :) Będę relacjonować jak mi idzie i efekty efekty!! opisze. dziś dzień 1.glowa boli - efekt odstawienia 3-4 kaw ziennie :( ale trudno - teraz albo nigdy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita ja dodaje do płatków owsianych codziennie:) jakoś spektakularnego efektu nie ma, ale jak było zimno rano to organizm faktycznie miał takie ciepełko w środku:) Kawa ok w nadmiarze szkodzi , ale z kolei jedna nie zabije Cię:) a ja dziś 1 wypiłam:/ czasu w pracy nie mam:/ teraz już za późno niestety.Za Ciebie trzymam kciuki!!! Twarda bądź i pisz co i jak i jak ta lemoniadę robisz, może sobie zrobię taką na podwieczorek np:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita podziwiam Cie że podjelas to wyzwanie, trzymam kciuki w kazdym razie ;D ja nie moge wytrzymac 3 godzin pomiedzy posilkami hehe a co dopiero taka glodowka, ale takie oczyszczenie przydaloby sie kazdemu... Moje menu dzisiejsze: śniadanie : dwie kromki chleba razowego z serkiem ziołowym i rzodkiewką przekąska - banan obiad - tak jak wczoraj czyli zupa ;p (do znudzenia hehe) przekąska - jogurt 0% wiśniowy kolacja - sałatka z tuńczyka i jedna grzanka z chleba razowego No i jeszcze seria aerobicznej 6 ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tararara - zarodki pszenne - tez w sklepie ze zdrowa żywnością dostałam:) narazie tylko ten koktajl na depresję pije, ale sa jeszcze inne - tylko ze z malin albo borowek a tych jeszcze nie ma swiezych. Jest tez z awokado ale mam traume bo kiedyś po zjedzeniu cala noc mnie żołądek bolal - trochę ciezkostrawne jest jak dla mnie widać. Czikita - brawo! Ja stosowałam oczyszczanie / głodówki ale trzydniowe, bo takie jeszcze nie zwalniają metabolizmu. Ale ponoć aby ostro sie oczyścić powinno sie poscic minimum 7-9 dni, bo wtedy następuje przełom kwasiczy. Problem tylko taki ze jeśli robisz to dla odchudzanie to mija sie z celem, bo potem od przyslowiowego liście sałaty sie ponoć tyje - trudno wyjść z głodówki bez efektu jo jo. Ale jeśli robisz to ze względów zdrowotnych to jest to strzałów dziesiatke:) trzymam kciuki. Głowa boli bo sie organizm oczyszcza z toksyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjjjjej! no szalenie mi MILO :D ,za tak za mnie kochane kciuki trzymacie :D i od razu zaznacze - tak, robie to dla zdrowia!! zdecudowanie a moje powody to: wzdęcia kto wie od czego, migrena, możliwość kamieni w przyszłości, cera, zle trawienie, stawy, wzrok hm.. no i ten tłuszcz ;) - troszku dużo jak na 27latke.. i wlasnie w tym sek - trzeba moje biedne ciałko ''naprawic'' :) Dzis dzien 1 i jest ok. oczywiście glona jestem ale nie umieram. Oslabiona jestem ale to oczywiste, tym bardziej, ze to nowość la mojego ciala. tatarara252 oczywiście, ze 1 kawka nie zaszkodzi, a ja ja kocham!! ;) Lemoniada: 2 lyzki soku z cytryny (swiezy!), 2 lyzki syropu klonowego (nie podróby!!) , szczypta tego cayenne ;) i woda - ja wlewam 250 ml agata1238 zapomniałam Ci napisac wczesneij ,ze jestem pod wrazeniem!! Twojej organizacji! wszystko pięknie na liscie , co i ile kg i kiedy... no no no! i jeszcze wzorowo dziś! brawo i a6w ! brawo!! Syana i jak Ci było na tych glodowkach?? jak po?? Ja juz czytam o powrocie do normalności z mojej , bo wiadomo, ze normalnie jesc nie można - 3 dni po mam takiego spokojnego wprowadzania owocow, warzyw itp. DZIEWCZYNY!! dzięki za wsparcie - ja za WAS tez trzymam kciuki!! będę relacjonować co i jak :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita jesteś bardzo miła ;) staram sie trzymac w ryzach a takie ważenie w danym dniu tygodnia jest bardzo mobilizujące bo wiadomo że chce sie mieć mniej i mniej za kazdym razem ;) tak czuje że już jestem we właściwych torach diety ;D nie podjadam, wymyślam różne posiłki, staram sie urozmaicac, to chyba ta pogoda tak na mnie działa ;D w zimie schudnac nie moge poprostu ;p tararara252 świetnie że juz konczysz a6w ;D rewealcja że wytrwałaś ! powiedz jakie osiągnelas efekty ? czy cm spadły ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i brawo! agata1238 :) wlasnie tararara252 wyniki wyniki :) Ja się a6w nie pochwale ale a6cz ;) - wersja czikity. codziennie robie 6 cwiczen z a6w i do tego zestaw na szczuple plecy :D i już powoli powoli cos tam zaczyna się dziac :D :D Dzis mój dzień 2 oczyszczania :) i calkiem fajnie się czuje :) owszem parcie na kawke jest.. ale na jedzonko jak na razie nie ma - bo sobie powtarzam co chwile - nie będzie jedzenia i kropka! i chyba mój mozg to zaczyna pojmować ;) pozdrawiam ... acha.. zwazylam się przed i zobaczymy czy i ile kg poleci, choć mi tam bardziej zależy na ladnej skorze i zdrowiu!!! pa XX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana No to Sante chyba też ma takie zarodki:) ja z miodem kiedyś jadłam:) muszę sobie poszukać i wydrukować kilka przepisów na takie koktajle:) na pewno nie zaszkodzą:) Czikita trzymamy mocno!!! Ja 1 muszę, czasem dwie piję:) a kiedyś .....6-7 ale to jak w knajpie pracowałam. Lemoniadę też będę robić:) tylko mi szkoda klonowego kupować, ja miodek dam:) mam "swojski" :) no modyfikuj jasne:) Agatko na pewno 17 c w talii, potem się nie mierzyłam, ale czyczki daję sobie uciąć że więcej spadło:) nie mierzyłam się, bo sama źle to robię a mąż rano wychodzi jak ja śpię. W sobotę się zmierzę :) w piątek na grilla idę to po dużej ilości białka może być ładny brzuch:p ja powoili bedę się żegnać z weiderem:) dziś 10 trening i tak powoli 9,8,7,6, itd:) oczywiście będę go robić ale juz nie codziennie:) co drugi dzień będę powtarzać ostatni dzień:) tak cichcem chciałam coś powiedzieć.... mam dziś doła, 30 lat za mną....i tak jakoś mi przykro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - powiem Ci że na tych 3 dniowych głodówkach dawałam rade bez problemu - tzn trzeci dzien zawsze ustawialam sobie tak zebym miala wolne i kompletnie nic nie musiala robic bo czulam takie mdlenie w nogach , ale ponoc na 4 dzien dostajesz takiego kopniaka ze mozesz gory przenosic:) powiem Ci ze ja chetnie bym sobie taka glodowke 7-10 dniowa oczyszczajaca zrobila ale mnie by chyba musieli zamknac w jakichs 4 scianach i nie wypuszczac bo nie mam silnej woli - wszystko co mozna zjesc - mnie kusi:) patrzylam nawet na wczasy ale tydzien glodowki kosztuje ok 1200 - fakt ze masz saune, jacuzzi, joge itp, ale smiesznie to brzmi - 1200 za tydzien BEZ jedzenia:) za tyle to ja moge glodowac w domu - tylko ktos by musial zamknac lodowke na kłódkę:)\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252 - ja mam 27.. ale wiem co masz na myśli.. dzis nawet z kumpela gadałam o tym ,ze 30-cha niedługo.. a dopiero co było 20.. Jak ten czas leci - a ze to kurde nie leci jak się człowiek odchudza!! Oj Kochana :) zycie przed Toba, teraz masz wiedze i doświadczenie i to ZALEDWIE 30! a na ile się czujesz?? bo ja na 22-23 ;) i to się liczy ;) Mądra Twoja glowa o góry :D :D i popatrz.. jaka ''kozaczka'' (kozak ;) z Ciebie - takiego Weidera zmusilas.. ja nie dalam rady a Ty mnie duma napawasz kobieto! i na efekty czekam :D może i bardziej niż Ty ;) oj ciekawa jestem!! Mój facio ze mnie smieje, ze nie wytrzymałam... ojj buuuuu ale grunt, ze cwicze ;) - nie wszystkie jesteśmy ''tararara252'' ;) Ja mam za sobą dzień 2 glodowki i jest ok. Ta lemoniada naprawę pomaga - jak mi się chce jesc to ja popijam. teraz mnie okropnie brzuch boli.. ale to pewno się kurczy zoladek i boli! ale zaraz ide spac.. Seyana mam nadzieje, ze 4 dnia będzie super! bo nie mam zamiaru rezygnować.. tylko tak jakos '''smętnie''.. czasem. Gotuje w domku.. ale nawet nie skosztuj czy smaczne - nic! nie tykam jedzenia- jeszcze tylko 8 dni!!! i po prostu musze wytrwać! no no 1200 za takie wcasy.. no no!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) ehh dostałam okres wczoraj i jedzenie za mną poprostu chodzi non stop ; / wczoraj wytrwałam ale dziś znowu musze stoczyc walke ze swoimi słabościami, oprócz tego czuje sie strasznie opuchnięta, nienawidze tego stanu, oby jak najszybciej sie skonczyl! Narazie zjadłam śniadanie i głodu nie czuje, w razie czego będe sie zapijac wodą ;p Na obiad zrobie dziś omlet z warzywami, musze cos odmienić bo ciągle tylko jem zupy ;) Miłego dnia, u mnie pogoda wspaniale sie zapowiada ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) no u mnie deszczowo od rana :/ Agatka, mamy tak samo! ja jak mam okres (pisałam zresztą wcześniej) zjadłabym konia z kopytami i jeszcze bym palce oblizala i pewno za klaczą popatrzyla bo dalej bylabym glodna ;) trzymaj się kochana! i może jakby co owoce?? slodkie a lepsze niż słodycze czy cus ;) U mnie dzien 3 glodowki i jest.. ok. Nie dopuszczam o siebie myśli, ze cos zjem, podjem, NIE i koniec! i może dlatego mnie az tak nie ciagnie. już 2 szklanki lemoniady wypilam, i cos czuje, ze dziś będzie ich sporo. Syana cos to jest w tym 3. dniu, ze tak trudno go przejść. Nie umiałam się powstrzymać i weszłam na wage.. i zaluje :( :( :( bo powinnam albo wytrwać do końca albo co najmniej do dnia 5. no ale jak już weszłam to i zerknelam ;) co tam wskazuje ;) i było 58kg! Ale to nawet nie cieszy tak jak myśl o poprawiającej się kondycji skory, zmniejszających się skokach nastroju po odstawieniu kawy :) ahhhh Syana, to chyba był ten strzal w dziesiatke! ...szkoda, ze przy okazji jakiegoś miliona czy 2 nie wygrałam kupiłabym nam WSZYSTKIM taki wyjaz za 1200zeta na wspolna glodowke ;) heeheh no i spa! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem. Wczoraj zjadłam całą bombonierkę, beczałam i jadłam . weidera nie zrobiłam:( mam wyrzuty sumienia. Dziś białko cały dzień plus jabłko za karę. Jakbym miała dźwięk w pracy to bym weidera tu robiła. Straszne te 30 urodziny były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj TARARARA252 jakbym mogla to bym przytulila i powiedziała - nie jesteś sama i nam / MI !!! tez się takie gorsze dni zdarzaja ;) u mnie to jest jak na huśtawce waga w goooore i w duuull i bardzo nad tym pracuje, żeby to się zmienilo. Fajnie byłoby tak pewnego ranka wstać i mieć czyste konto zywieniowe ;) -bo tak truno się czegos oduczyć - latwiej byłoby się nauczyć ;) Dzis się wzielas w garść i brawo!! a weier nie zajac... ;) Ja dzień 3 glodowki. wlasnie wypilam szklanke lemoniady i chyba jeszcze jena potem wypije - truneijszy ten 3 dzień ale dam rade! jeszcze tylko 7! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - normalnie jesteś moja idolką:) jak przezyjesz dziś to jutro juz będzie z górki. Tak jak pisałam ponoć 3 dzień najgorszy. Ja jak robiłam trzydniowe głodówki to w sumie tylko te nogi mi mdlały i głowa trochę bolała, nic wiecej. Ale znam dziewczyny co normalnie traciły przytomność, miały mroczki przed oczami, straszne bóle głowy, nagle dostawały tradzik - ale to wszystko to na dobra sprawę oczyszczanie właśnie bo toksyny uciekają wszystkimi mozliwymi drogami:) Gratuluje Ci trzeciego dnia. Człowiek takby chciał sie dołączyć do tej głodówki, ale taki słaby jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×