Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czikita.86

Postanawiam schunac . IV.2013 start

Polecane posty

No właśnie Syana nie można rezygnowac ze wszystkiego ze względu na diete, mi oczywiście przeszła taka myśl żeby odwołać te spotkania, wymyślec jakąś dobrą wymówke ale mówie no nie stop, sama dieta to jakies tam wyrzeczenia a w dodatku mam przez nia zawalać kontakty ze znajomymi. Syana ja już jestem gotowa do biegania, postanowiłam że zaczynam w poniedziałek ;D a dziewczyny powiedzcie mi z których partii ciała chcecie najbardziej schudnać ? zazwyczaj chudniemy najszybciej z tych które są w miare ok hehe mi sie marzy na pewno smuklejszy brzuch, ładne wcięcie w talii, troche węższe ramiona. Póki co zauważyłam że spada ze mnie dosc proporcjonalnie po pare cm z kazdej partii ciała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie od zawsze marzy mniej w udach - ale te na samym końcu zawsze spadają, najpierw schodzi mi z piersi (a te i tak mam małe wiec to trochę nie fair:) ) i ogólnie z klatki piersiowej (z brzucha tez) i twarzy. Tak jakby organizm sam wiedział skąd chce schudnąć i robił mi na złość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu tak cichutko?? Czikita jak tam? Dzisiaj chyba miałas dzień na wywarze warzywnym? A jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry :) Przepraszam, ze tak Was zaniebalam, ale miałam pracujący weekend do samej nocy, son nd :/ Syana... oj nie dalam rady z tym delikatnym wychodzeniem :( Dziewczyny nie taki jenak kozak ze mnie ... nie wytrzymałam i zjadlam normalnie i wczoraj nawet, swiatecznie na lody się skusilam :( Wiem wiem, zle.. ale ''woda sodowa'' mi o glowy uderzyla i się skusilam :/ Ale nie bede teraz rozpaczać, postanowiłam zrobić jeszcze 3 dni oczyszczenia z tego, żeby wrocic do tego co tak ciężko wywalczyłam po tych 10 dniach. przyznaje, zla jestem na siebie - bo teraz mam wzdęty brzuch... a tak to wszystko pięknie zaplanowałam :/ ale stare nawyki nie tak latwo zmienić :/ No coz. Poniedzialek dzis i wracamy na wlasciwe tory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - dla mnie jesteś kozak:) naprawdę gratuluje i podziwiam. Myśle ze jak sobie wprowadzisz te dwa dni (jeden głodówki, jeden o mniejszej kalorycznosci) to nawet wczorajsza "woda sodowa" Ci nie zaszkodzi:) trzymam kciuki. Ja zaraz zaktualizuje stopke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - dla mnie jesteś kozak:) naprawdę gratuluje i podziwiam. Myśle ze jak sobie wprowadzisz te dwa dni (jeden głodówki, jeden o mniejszej kalorycznosci) to nawet wczorajsza "woda sodowa" Ci nie zaszkodzi:) trzymam kciuki. Ja zaraz zaktualizuje stopke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - dla mnie jesteś kozak:) naprawdę gratuluje i podziwiam. Myśle ze jak sobie wprowadzisz te dwa dni (jeden głodówki, jeden o mniejszej kalorycznosci) to nawet wczorajsza "woda sodowa" Ci nie zaszkodzi:) trzymam kciuki. Ja zaraz zaktualizuje stopke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - dla mnie jesteś kozak:) naprawdę gratuluje i podziwiam. Myśle ze jak sobie wprowadzisz te dwa dni (jeden głodówki, jeden o mniejszej kalorycznosci) to nawet wczorajsza "woda sodowa" Ci nie zaszkodzi:) trzymam kciuki. Patrzcie na moja stopke - bacik działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - dla mnie jesteś kozak:) naprawdę gratuluje i podziwiam. Myśle ze jak sobie wprowadzisz te dwa dni (jeden głodówki, jeden o mniejszej kalorycznosci) to nawet wczorajsza "woda sodowa" Ci nie zaszkodzi:) trzymam kciuki. Patrzcie na moja stopke - bacik działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita - dla mnie jesteś kozak:) naprawdę gratuluje i podziwiam. Myśle ze jak sobie wprowadzisz te dwa dni (jeden głodówki, jeden o mniejszej kalorycznosci) to nawet wczorajsza "woda sodowa" Ci nie zaszkodzi:) trzymam kciuki. Patrzcie na moją stopkę - bacik działa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - wybaczcie, ale kafeteria mi jakoś szwankowala i cały czas pokazywalo ze błąd, błąd, błąd a teraz widze ze chyba z 7 razy sie moj post wyświetliło. Nie chcący:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syana pięknie!!! Cud malina ta nasza dziewczyna:) Czikita nie panikuj:) powoli:) mi też się pogrzeszyło:( tzn jedzenie jak jedzenie ale węgle z alkocholu:/ Dziś już paniedzielnik:)wracamy na właściwe tory:) ja oprócz diety, rzucenia fajek, to zaczynam naukę oszczędzania!! Mam do wypracowania oszczędność rzędu 2 tysiące złotych!!I to do końca czerwca!! Młodą do Hiszpanii chcę wysłać. Przy zamierzeniach że opłaty plus jedzenie będę planować i robić w terminie to mamy piękny prezent dla córci:) takie mam pytanie: ile dziennie wydajecie na jedzenie? Tzn mi chodzi o zakupy codzienne. nie np o kawę za 16 złotych kupowaną raz na miesiąc. Bardziej o pieczywo, dodatki do obiadów i wędliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ,dziś dobry humorek mam w 42 się zmieściłam na wdechu ha,ha . Tararara my wydajemy na jedzenie ok 1000 zł i szału nie ma ok 30 zł dziennie, ale mam dużą rodzinę ja ,mąż i 3 łobuzów ( dzieci) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja juz dziś jestem po grze w squasha, teraz wcinam śniadanie i za chwile ruszam do pracy. My z moim facetem robimy zakupy średnio raz, dwa razy w tygodniu w Biedronce. Wbrew krążącym opiniom można tam znaleźć naprawdę smaczne i jakościowo dobre produkty, do tego jest tanio. Od tygodnia nie jem chleba wiec nie wydaje na niego pieniędzy:) kupujemy tylko dla Mojego, ale jak widze ze nie wyrabia to zamrażam kromki - potem mozna jes odmrozic albo wykorzystać na tosty zamiast wyrzucać:) Udanego dni dziewczyny i głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) początek tygodnia i już wtoreczek :D //u nas w UK wczoraj był bank holiday- wolne - cale szczęście dziś normalny dzien..bo się skusiłam wczoraj na co nieco slodkiego :( Wole jak jest praca to przynajmniej się o jedzeniu nie myśli tyle bo i nie ma czasu ;) Apropos, zmykam do pracy ;) POZDRAWIAM i co u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Dietetyk:P:P:P...
Cześć ja mam za soba 33 dzien a6w szczerze mowiac to sie zmuszam do tych cwiczen sa strasznie monotonne a czas niesamowicie sie dluzy przy każdym dodawaniu cwiczen.Nie wiem czy caly program ukoncze ale fakt ze niewiele mi zostalo motywuje mnie do dalszego dzialania, no i efekty tez:P Oczywiscie przez 6 tyg cwiczen nie uzyskam efektow jak ktos kto cwiczy lata ale na chwile obecna efekty mnie zadawalaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Wczoraj skusiłam sie na pizzę, ale jako ze byłam na Squashu to staram sie nie miec wyrzutów sumienia... Dziś robię sobie jeden dzień diety oczyszczajacej: jablkowo- grefpfrutowej. Chciałam 5 dni ale wole nie planować bo juz znacie moja silna wole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madrze madrze do tego podchodzisz Syana :) u mnie dziś pochmurno :/ i jesc się chce tym bardziej -ale jutro do domku na wesele jade!! (a ost. raz bylam na Boze Narodzenei) wiec trzeba się pilnować żeby sukienka pasowala ;) i rodzinka zauwazyla ''pozytywne'' zmiany :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry, jestem, żyje ,ćwiczę:) 4 dni do końca weidera:) 20 cm mniej !!!! w talii w sensie:) Wsie Moje Perełki całuje. Młyn w pracy mam i brak kompa w domu, jedynie telefon mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252 pokłony wlasnie bije i glowe az do ziemi schylam!! kobieto ale z Ciebie agentka!! no ja mam taki szacun dla Ciebie, ze wow! Cholera jakbym sama zaczela tego weidera 42 dni temu... to bym dziś skonczyla.. ;) ja mam dziewczyny największy problem z moim brzuchem!! no to sadlo tam chyba nigdy mi nie spadnie!! Postanowilam sobie, ze jak wroce z PL, to zaczynam projekt: ''plaski brzuch Czikity'' ;) Zrobie maly wywiad co i jak trzeba, może calkiem z węgli zrezygnuje - poczytam i do jasnej cholerki zgubie ten wanc do wakacji!! Jestem po kolacji.. Musze popracować nad porcjami. bo choć samo zdrowie - piers kurczaka na wodzie z oregano i pietruszka tylko, i warzywka z wody - bez soli, to jednak przesadzam z iloscia :( i teraz brzuch steka i jojczy ze za dużo :( ehh ale choć zdrowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252 pokłony wlasnie bije i glowe az do ziemi schylam!! kobieto ale z Ciebie agentka!! no ja mam taki szacun dla Ciebie, ze wow! Cholera jakbym sama zaczela tego weidera 42 dni temu... to bym dziś skonczyla.. ;) ja mam dziewczyny największy problem z moim brzuchem!! no to sadlo tam chyba nigdy mi nie spadnie!! Postanowilam sobie, ze jak wroce z PL, to zaczynam projekt: ''plaski brzuch Czikity'' ;) Zrobie maly wywiad co i jak trzeba, może calkiem z węgli zrezygnuje - poczytam i do jasnej cholerki zgubie ten wanc do wakacji!! Jestem po kolacji.. Musze popracować nad porcjami. bo choć samo zdrowie - piers kurczaka na wodzie z oregano i pietruszka tylko, i warzywka z wody - bez soli, to jednak przesadzam z iloscia :( i teraz brzuch steka i jojczy ze za dużo :( ehh ale choć zdrowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czikita nie ma czego zazdroscic. Mialo byc w terminie a nie..... no nastepnym razem terminowo bedzie :) no to tak w talii 20 cm na minusie, a tak okolo 16 cm , tylko w udzie 6 cm. No ale nad brzuchem najwiecej pracowalam. Dzis 39 weider plus abs. Na skalpel mam ochote ale bez kompa mi zle, na telefonie sie zacina :( Ogolnie dobrze sie czuje,lepiej wygladam i to mnie nakreca :) Czikita polecam weidera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara252... no jak pisałam musze się za to moje sadlo zabrać, bo nie wiem co bym robila- ramiona mam juz chude, buzia z kośćmi policzkowymi ;) nogi tez chude... tylko ten WANC! wow! ale masz piękne wyniki w centymetrach! gratuluje (i zazroszcze.. ) Koleżanki, ja się odmeldowuje do poniedziałku - jutro do domku jade :) Faceta 5 m-cy nie widziałam na zywo (tylko skype) i trochu mam stresa... bo się zmieniłam na lepsze oczywiście , kilogramki spadly nieco.. ale co on na to?? po powrocie stane do raportu - i od razu przyznaje się - ide na wesele...wiec cos tam pasuje zjeść i wypic ;) , babunie pasuje odwiedzić..a tam serniczek to luma lusk mmm :) :) no i pewno niedzielny grill :D :D - będę się pilnować ale już wiem ze nagrzesze ;) Do raportu stane jak wroce, i plan walki z moim brzuchem przetawie :D pozdrawiam i trzymajcie się!! XXX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Kochana Ty tam przy chlopaku nie przytyjesz ;p duuuzo seksu zycze :-) i baw sie na weselu !!! I nie odmawiaj sobie niczego!!! Nagroda musi byc :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny , gratulacje trarara zarabisty wynik. Ja od 15 bede cwiczyc maz bedzie na urlopie. Ja mam wielka opone i niestety juzz mi brzuchol zaczyna wisiec. Ja mam 9 kg mniej, i 14 cm mniej ale i tak ponad metr w pasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona ja spadłam do 90:) na dole coś tam wisi ale chyba jednak przez ćwiczenia jest o wiele lepiej. 3 dni weidera zostało. Niby jest satysfakcja, ale jednak ..... żebym kaloryfer miała to nie powiem. Dziś weider i brzuchy w planach, ew jakieś inne ćwiczenia, może cardio z mel b bo krótkie i może nie będzie się ciąć. Bez kompa źle się ćwiczy.Coi do wagi to nie wiem nadal. Tak jakoś pewnie koło 8/9 kilo, może trochę więcej. Szkoda że już zaczyna się woda zbierać bo niedługo @ przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, Trochę mnie nie było, ale juz nadrabialam zaległości. Gratuluje postępów i motywacji. U mnie tamta jednodniowa dieta jablkowo poszła ok - dałam radę i faktycznie ładnie mi tam z jelit trochę wymiotlo:) Z ciekawości czytam sobie o tej diecie z syropem klonowym co Czikita robiła, piszą ze to jedna z najtrudniejszych diet do przejścia a nasza dziewczyna dała radę - zuch Czikita:) Znalazłam tez na youtube nagrania jakiejsc babeczki co była na tej diecie 40 dni!! Ale efekty porażające, właściwie juz po 3 dniach wyglądała super:) Ale to wymaga nie lada silnej woli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanko tararara, ile masz teraz w pasie i udzie ,ile ważysz i jaki wzrost.Bo ja trochę dziwnie chudnę tylko w pasie i biuście a w udzie nic. Jestem teraz nieforemna :(. (Mój pas 107 a udo 65 cm) . Waga 83 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×