czy jestescie bogaci, przecietni czy biedni?

jak w temacie. prosze o szczera odp. tu wszystko jest anonimowo wiec mozna powiedziec prawde. dodatkowo zapytam: 1.mieszkacie w domach czy blokach? na ilu m2? 2.jakie macie w domu meble nowe czy stare? nowoczesne, stylowe, uniwersalne? ile za nie zaplaciliscie? 3.jaki macvie sprzet rtv? nowy, stary, o jakiej wartosci? 4. jesli macie samochod to mniej wiecej o jakiej wartosci? 5.czy w domach macie zazwyczaj porzadek czy balagan?

no jeszcze wazne rzecz: zapytaj o oszczednosci

dom, 115 m2, meble nowoczesne, sprzet calkiem dobry, np. komp stacjonarny za 6000 zl, samochod za 25 000zł, porzadek.

szczerze to całkiem niezle mi sie zyje, ale to kasa rodziców, nie moja

1. dom, 190m2 2.Uniwersalne+antyki 3. 5 -letnia plazma 4.35 tys 5.różnie z tym bywa . Sprzątam codziennie, ale metraż duży i nie zawsze uda mi się wszystko ogarnąć. Jestem biedna.Aktualnie bez dochodów.

Już pół kafeterii wie że jak narazie chujowo, jak chodzi o finanse, stan domu i wszystko co dotyczy mojej rodziny. Byle iść na swoje :p

1. Mieszkam w UK, maly dom z ogrodkiem + 2 miejsca parkingowe, ile metrow nie mam pojecia, dwie sypialnie u gory + lazienka, na dole kuchnia 30 m kwadratowych (to akurat wiem bo polozylam ostatnio podloge) + pokoj dzienny + wc i skrytka 2. Meble uniwersalne ale nie Ikea :-) Drewno, sofa ze skory, generalnie przewaza naturalne drewno i kwiaty. 3. Sprzet stary, nie przywiazuje do niego wagi, TV chyba 20letni, to samo pralka tylko w komputer zainwestowalam ;-) wart okolo 10 000 tys. zlotych 4. Samochod tez stary - wartosc okolo 15 tys. zlotych - Opel Zafira 5. Porzadek, porzadek, porzadek - musi byc :)

a pani ze skarbówki? Kryteria są głupie - powierzchowne i mylące. Liczy się nadwyżka aktywów nad kredytem. Gadżety mogą być za chwilówkę

Za bogata choc niekiedy slysze takie opinie ;/ Mieszkam w domu o pow calkowitej 335m2 Meble mam nowe w nowoczesnym stylu,dosc duzo bajerow Sprzetu mam wiele,poczawszy od miksera konczac na wielkiej plazmie Samochody moj i meza wart w sumie ok 130 tys W domu mamy czysciutko bo na tym punkcie mam bzika Ale co z tego,ze wszystko jest pieknie lafnie skoro niedawno dowiedzialam sie,ze jestem ciezko,nieuleczalnie chora i musze brac bardzo drogie leki...dalabym to wszystko i mogla mieszkac w szalasie byle nie umierac mlodo...nie chce osierocic 4 dzieci... ( wiek od 4 do 13 lat) ....

Prawda jest taka ze kazdy ma kredyt na COS.W moim kraju komp za 6 tys to rzadna rewelacja.Nie mozna tak porownywac.

No wlasnie Panie dżentelmenel. Dom kupiony nietypowo bo za gotowke po 6 latach oszczedzania. Nie mamy kredytow ani nowego TV :-) Nie przywiazuje do tego wagi. Dlaczego? Moj maz zarabia dokladnie 642 funty tygodniowo netto. Moge isc i kupic TV czy pralke za polowe jego tygodniowki - pytanie po co? Aby sasiedzi widzieli? :-) Aby nazywalo sie, ze "mam" ;-) Stac nas ale nie chce. Mam starego opelka, moim zdaniem ladny dom, gadzetow w nim brak, zyje normalnie i ciesze sie z kwiatow w ogrodku za 2 funty ;-) Marzenie: samochod-przyczepa aby jezdzic po Anglii, do Szocji, Korwalii, Irlandii... Moj maz ma 12latnia Nokie! Zapytalam sie go czy nie jest mu wstyd jej wyciagac przy znajomych a on na to: NIE przeciez to zabytek! ;-)

Za 6000zł w każdym kraju masz fajnego kompa, bo ceny hardware'u są bardzo podobne. Pewnie chodziło Tobie o przeniesienie ceny w stosunku do zarobków.

I zle mi z tym

2 domy: ten w ktorym obecnie mieszkam ma okolo70m2 plus poddasze gdzie nie ma pokoi ale jest regal z mniej potrzebnymi rzeczami, stary tv, sznurki na uprana i mokra odziez itp. drugi dom w stanie surowym ale nie mam kasy na wyszykowanie. meble kilkuletnie "nowoczesne" lub tradycyjne sprzet rtv: 2 plaskie tv sharp i sony oraz 2 kina domowe sony i panasonic w kuchni typowo tradycyjne meble a kuchenka, mikrofala i lodowka z inoxu najdrozszy samochod o wartosci ok. 20tys, 2 tansze okolo 4tys z tym ze jeden jest do sprzedazy niewiem jaka jestem ale uwazam ze raczej biedno/srednia

ja nie uwazam sie - zdrowia nie mozna kupic, szczescia tez nie :-( ani mlodosci. Przykre to ale prawda.

aktualnie zarabiam 7-8tys za 3 miesiace bedzie 3xtyle ps. trzymajcie kciuki za mnie:)

Aaaaa i oceniajac siebie ocenilambym - przecietna.

Bieda aż piszczy, meble stare w kuchni, kuchenka płacze wymaga remontu. Stoję na kasie w tesco i zarabiam 1200 na rękę, jak przepracuję soboty i niedziele.

AdaśC. Tak Adac,to mialam na mysli :)

Jeden potrzebuje luksusu do szczescia inny kochajacej rodziny. Dlatego nie podaje jak i gdzie mieszkam.Wazne ze jest mi dobrze,mam zdrowe dzieci,maz szepce mi w lozku ze pomimo tylu lat razem jestem ta jedyna. Ale wam powiem ze wole wydac pieniadze na swietne wakacje niz np urzadzanie domu w stylu show room ;)

No i po co sie tłumaczysz?:)

Same kurna bogacze tu siedzą. Ja mieszkam w bloku, w 2 pokojach z koleżanką. Mieszkanie wynajmowane. Nie wiem ile to mieszkanie ma m2, ale duże nie jest. Meble stare, ale to nie nasze, tylko właściciela. Można powiedzieć że wystrój jak za komuny, no ale się przyzwyczaiłam. Sprzęt rtv mam swój - telewizor lcd 32 cale kupiony za 1200 parę lat temu. Samochodu nie mam. W mieszkaniu jest porządek, o to akurat dbam. No i jeszcze dodam, że pracuję za 1500 miesięcznie do ręki, z czego 700 płacę za wynajem z opłatami typu woda, prąd gaz +100 za net i kablówkę. Czyli zostaje mi 700 zł, za które muszę przeżyć cały miesiąc. Jest kiepsko.

Dane??

1. Małe mieszkanko w bloku (niecałe 50 m2) na kredyt, ale nie jakiś ogromny i jeszcze jestem właścicielką innego w dużym mieście (też małe) 2. W mieszkanku, w którym mieszkam meble i wszystko nowe, bo było kupione w stanie do całkowitego remontu (ruina dość), więc trzeba było. Styl taki... no uniwersalny, jeden pokój dośc nowoczesny. 3. Sprzęt - komputer stary, do wymiany, telewizor nowy, wieży akurat brak (mieliśmy baardzo starą), stara mikrofala, innych gażdżetów brak :) 4. Samochód stary, 9 letni, ale jest to fajny SUV (uwielbiam duże auta) i nie chciałabym się go pozbywac, bo na wymiane samochodu nie mamy zupełnie kasy 5. Bałagan. Ale nie całkowity syf :P Ogólnie to nie narzekam, bo żyje normalnie, nie liczę do pierwszego. Ale obecnie jesteśmy spłukani, oszczędności nie mamy żadnych właściwie, mamy kredyt i duży dług u rodziny, wszystko pochłonęło mieszkanie.

Wynajmujemy 2 pokoje i kuchnia.biedaki z nas prz was

miszcz_kozery nie tobie sie tlumacze,tylko odpowiadam na pytanie autorki

G. H Konin nie kazdego stac na wynajem :)

Wydaje mi sie, ze jestem przecietna. Mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu w bloku, sypialnia, lazienka i salon z kuchnia. Posiadam tez mieszkanie, ktore wynajmuje, bo jest w innym miescie. Mieszkanie urzadzone bez przepychu, ale wszystko jest nowe wiec dobrze wyglada. Samochodu nie mam. Mam starego troche laptopa i normalny telewizor plazmowy. Zazwyczaj mam porzadek.

te dane po nic konkretnego. po prostu ciekawa jestem jak zyja ludzie z poza najblizszego grona.

tu się nie ma co pytac o takie rzeczy, kazdy pisze zeby się pochwalic, ci biedni nie pisza...