Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alusianmaawedxdc

Czy wasi partnerzy przebierali córki

Polecane posty

Gość alusianmaawedxdc

Ja mam jakieś dziwne obawy że to jest jakies zboczone jak ojciec przebiera albo kąpie córkę boję się bo urodze za miesiac wlasnie dziewczynke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
większej głupoty nie słyszałam, a jak urodzisz synka to go nie tkniesz bo jesteś kobietą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoxaas221
żartujesz sobie chyba oczywiście że przebierali itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjllllllllllllllllllllllllll
jjjjjjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusianmaawedxdc
zauważyłam porostu ze moj partner za dużo rozprawia na temat cipki mojej córki coś w stylu ale miała duza buleczke na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusianmaawedxdc
napiszcie mam powod do niepokoju czy przesadzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za idiotyzm:o to chore, że tak myślisz, albo z Tobą coś nie tak albo z Twoim partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
no to faktycznie dziwne te teksty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydkie___ kaczatko
wybrałas sobie pedofila za ojca? świadomie??? bo jak nie to nie pierdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
mmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
nnnn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna marianna
Mój przebierał, kąpał a nawet smarował kremem gdy pojawiły się zaczerwienia. Dla mnie to jak najbardziej normalna rzecz, włączenie go w obowiązki domowe. W końcu jest jej ojcem i też ma prawo a zarazem obowiązek zajęcia się własnym dzieckiem. Współczuje skoro nie ufasz twojemu partnerowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchaj, to jej tata, może sam nie wie jak to inaczej nazwać. A jak Ty byś powiedziała: "ale miał wielkiego siusiaka na usg" to też wydawałoby się podejrzane? Ale ogólnie, to żadna z nas nie jest w Twoim związku i nie zna Twojego partnera, więc jeśli masz jakieś obawy, to go obserwuj po prostu. Mój mąż zapierał się jak mul, ze nie będzie przebierał bo to dziwne, żeby mężczyzna dotykał małej kobietki itd. ale po urodzeniu się małej tak naturalnie wziął się do roboty, że jego własne przepowiednie okazały się mrzonkami ;) powodzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez nie rozumiem
mój kapie, przebiera itd, ale tylko kiedy musi, bo twierdzi, ze jakoś tak mu głupio (czytajcie- najłatwiejsza wymówka).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam że tekst "ale ma dużą bułeczkę" jest jednak nie dość że nieprzyzwoity to jednak miałabym takie same wątpliwośći jak autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też masz skojarzenia jak będziesz tylko w tym kierunku patrzeć to życie sobie i dziecku zmarnujesz lepiej zakładaj że facet jest normalny i obyś ty tez była...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Icy Moon
Oczywiscie ze przebiera, kąpie, smaruje, wyciera, ubiera i tak dalej. To chyba normalne. A jakbys miala chlopca to bys sie zastanawiala czy go przebierac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvhufutfytv
Mój tata tak się cieszył, że mu sie córka urodziła, że zakrzyknął moja cipcia na cały szpital. Do 3 roku życia wszyscy mnie cipcia nazywali. Nikt mnie nie molestował, tata mniee kąpał i plótł warkocze. Dopiero jak dzieci w przedszkolu zaczęły na mnie cipcia mówić, to się dorośli uspokoili:-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uwazam , ze kazdy
facet to swinia i zboczeniec i tez bym miala obawy zwlaszcza po takich tekstach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cradlee
Wedlug tego co piszesz, kobiety, kotre maja synow i karmily ich piersia, sa zboczone perwery...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Sama mam syna (i oczywiście się nim zajmuję, przewijam, całuję po gołym brzuchu), ale brat ma malutką córeczkę i oczywiście że wszystko przy niej robi. Mój mąż też się kąpie z dwulatkiem, pokazał mu jak napletek odciągać i do głowy by mi nie przyszło że coś jest nie tak. Bez jaj, to małe dziecko, serio podejrzewasz partnera o pedofilię po takim tekście? Ja też rzuciłam kiedyś że synu ma dużego siusiaka. Coś jest nie tak albo z Tobą, albo z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba było zażartować i
powiedzieć żeby się cieszył że córa ma wszystko na swoim miejscu :D. Tak na poważnie to chyba sobie żartujesz z tymi podejrzeniami :D. Facet jest ciekawy, pierwszy raz będzie miał własne dziecko, córkę więc trochę komentuje na ten temat bo jakby nie było jest to dla niego nowy temat więc i płeć jest dla niego czymś ważnym , wartym obgadania. Wydaje mi się taki tata żartowniś będzie lepszym i czulszym ojcem niż jakiś zalękniony facet który nie zauważy nawet że córka ma zaczerwieniony tyłek. Twój jest spostrzegawczy a to dobra cecha :). Bądź bardziej wyrozumiała i nie chuchaj tak na to dziecko, nie patrz podejrzliwie jak będzie ją przwijał bo zrazisz chłopa raz na zawsze , zawstydzisz go i zrobisz błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skkdd
Jak byłam na usg, gdy lekarz potwierdzał płeć to powiedział, "o prosze jaka ładna cipeczka" :-). I nie jest żadnym zbczeńcem, po prostu ma takie teksty, więc może Ty opacznie zrozumiałąś partnera. Czy coś Cię jeszcze innego niepokoi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość si signiora
O kurcze...ostatnio zobaczylam mojego 6 letniego bratanka na golasa i szczeka mi opadla ze ma taki wielki interes. Do tej pory myslalam ze bylam tylko zdziwona...teraz wiem ze jestem zboczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjuio
mój miał opory przed przebieraniem, ale na moje pytanie - czy jak drugi urodzi się syn, to mnie nie będzie wypadało go przebierać? - uśmiechnął się i stwierdził, że faktycznie mam rację i przesadza. Przebiera ją bez problemu. Nigdy nie komentował w żadnej sposób fizycznego faktu bycia dziewczynką. Dla mnie te teksty waszych mężów/partnerów są dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhkj
Smieszna jestes autorko, ja bym byla w siodmym niebie gdyby moj maz pomagal mi przy corce. Niestety miga sie jak moze I nie dlatego, ze ma opory pomagac bo to dziewczynka, ale dlatego ze tak mu wygodniej jak ja wszystko robie, a on dupe plaszczy przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak byłam w ciąży mąż też twierdził, że nie będzie sie zajmował małą bo to trąca pedofilią ale jak mała się urodziła jakoś tak naturalnie zaczął się nie zajmować. Nie raz jak wieczorem rozbieramy ją do kapieli i mała pełza nago po łózku (ma 8 mc) to żartujemy, że ma fajna pupę-fajną czytaj, że słodką jak to u dzieciaczka. Nie wyobrażam sobie żeby mąż jej nie kąpał czy przewijał lub przebierał to co nie mogę nawet na chwile wyjść bo będzie czasami zmiana pieluszki? Paranoja jakaś. Swojemu mężowi wierzę bardziej niż teścia czy mojemu ojcu o ile z moim ojcem bym małej nie zostawiła (nie chodzi tu o pedofilię tylko o to, że by nie wiedział co i jak) tak z mężem córkę zostawiam i jestem zupełnie spokojna. Autorko jeśli masz takie dziwne wątpliwości to może nalezy przemyśleć ten związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez takie histeryczki w razie rozowdu i podczas ustalen kontaktu ojca z dziecmi , pozniej slychac ,ze facet zostaje oskarzony o pedofilie, bo paranoiczka ma takie podejrzenia jakie mozna tu wyczytac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwią mnie mężczyźni
którzy na dziecko patrzą przedewszystkim przez pryzmat płci . Nie rozumiem jak można bać się przebrać córki tylko dlatego że jest dziewczynką, bo ma dziewczęce stopy? Pupę? Krocze? No na litość, przecież to krew i ciało z ojca i matki więc tak samo matka jak i ojciec powinni być blisko dziecka . Sama mam syna, czy wobec tego mam się czerwienić na widok jego penisa ? Chore. Na narządy płciowe patrzy się wtedy jak na nos, lub czoło, zupełnie aseksualnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×