Kto z was zmienil charakter z osoby niesmialej w smiala

Jestem juz w zaawansowanym wieku - po 30 .

Ja zmieniłam, ale jestem młodsza

jak to zrobilas

mnie się sam charakter zmienił zaraz po rozwodzie jak miałam 26 lat! nagle z milutkiej, nadstawiającej tyłek do kopania, usłużnej dzieweczki stałam się twardą, stawiającą na pierwszym miejscu siebie i swoje problemy kobietą

To też zależy z czego bierze sie nasza nieśmiałość... Ja przyznam, że kiedyś w pełni nie akceptowałam mojego wyglądu, a więc ukrywałam sie, unikałam ludzi, izolowałam. Zawsze gdy ktoś mnie skrytykował brałam to do serca- no bo przecież ma racje- ofiara ze mnie. A wcale nie powinno tak być. Zaczęłam dążyć do zmian. Głównie w wyglądzie, ale też w moim mysleniu. To czego naprawde nie byłam w stanie zmienić po prostu zaakceptowałam uznając, że nie mam na to wplywy i to już nie moja wina, jednocześnie starałam sie bardziej wychodzic do ludzi i sie otwierać. Trzeba też sobie wciąć do serca to, że opinia innych o nas samych nie jest najważniejsza ;) Ważne jest to, żeby podobać sie SOBIE. Więc teraz robie to co chce, mówie to co myśle i mam w dupie, co ktośtam sobie o mnie pomyśli. Niech myśli co chce. Ja czuje sie dobrze.

Wystarczy zachowywac sie jak smiala osoba, ludzie latwo uwierza pozorom, a jak oni uwierza to my potem tez w to uwierzymy.

Tego sie chyba nie da wyleczyc tak do konca. Ja do dzisiaj jestem nie smiala, szczegolnie w jakims wiekszym gronie, nawet czasami przy wlasnym facecie. W nocy potrafie byc prawdziwym wampem, uwielbiam seks, ale nacodzien, w pracy czy poznajac nowych ludzi zachowuje sie czasami jak jakas cnotka niewydymka:D Staraj sie duzo podrozowac, chodzic na imprezy, to cos tam zawsze daje.

ja zmienilam ale i tak dalej mnie nikt nie lubi

Me 2! Ja też się zmieniłam, ale to jeszcze w latach liceum, jak odciełam "pępowinę" od swojej kolezanki. Poznałam nowych ludzi wyszłam z cienia. Nie załuję! nie pozwole sobie etraz wejść na głowe!

ja zmieniłam, ale tak koło 20, teraz mam 27