Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NTJJTYJTY

CZY ISTNIEJĄ WIERNE KOBIETY CY WY MACIE TYLKO STRACH PRZED KONSEKWECJAMI PO....

Polecane posty

Gość NTJJTYJTY

ODKRYCIU PRAWDY? KURCZE JAK TO JEST Z WAMI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HMMM.........
powiem tak. sama jestem wierna i też nie mam powodu żeby zdradzać, z premedytacją w życiu bym tego nie zrobiła ale troszkę już życie znam i zachowania ludzi i wiem że czasem wystarczy znaleźć się w sytuacji tzw. sprzyjającej zdradzie typu imprezka firmowa,alkohol,muzyka jakiś przystojny mężczyzna z tzw. dobrym bajerem i człowiek zaczyna nie myśleć głową tylko dupą i wtedy w takich sytuacjach czasem tylko strach przed konsekwencjami nas powstrzymuje i tutaj zgadzam się z autorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmamnmjh
może byc najwierniejsza pod słońcem ,ale to serce wybiera i na to nie ma rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NTJJTYJTY
''fmamnmjh może byc najwierniejsza pod słońcem ,ale to serce wybiera i na to nie ma rady'' co masz na myśli ,ze jak serce wybierze to można zdradzać- o te wszystkie durnowate miłostki mężatek do ''cudownego'' koleżki z pracy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marze o wjezdzie gdzies
jestem wierna, poniewaz mam zasady i kieruje sie pewnymi wartosciami w zyciu, staram sie tez unikac sprzyjajacych okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pseudonim:Pole nieobowiązkowe
Czy żyjąc w dzisiejszym świecie musimy udawać, że nie mamy erotycznych i emocjonalnych pragnień? Jak możemy ocenić swoje postępowanie, skoro od pokoleń to społeczna moralność a nie natura dyktuje nam co i jak mamy robićMam zaledwie 20 lat, ale od 2 lat jestem w związku ze wspaniałym chłopakiem. Niektórzy powiedzieliby, że to niemożliwe w tak młodym wieku, ale jest to coś prawdziwego, do czego dążyliśmy oboje, zmieniając siebie i dając sobie nawzajem dużo ciepła, cierpliwości, wsparcia. I ja i on przeszliśmy terapię uzdrawiając siebie z niezaleczonych ran. Pozwoliło nam to w pełni cieszyć się miłością. Jednak mimo tego związku, w którym ogólnie czuje się dobrze, w którym jestem szanowana i kochana, czuję czasami, że tracę kawałek własnej młodości, że zbyt szybko zrzekłam się wolności. Jakiś czas temu spotkałam mężczyznę, który zaciekawił mnie i zaintrygował. Pociągał mnie, ale czułam, że robię coś wbrew zasadom, kiedy z nim flirtowałam. Myślałam o nim, czułam, że to osoba, której chcę dać coś od siebie, ale zmusiłam się do zerwania kontaktu. Z przywiązania i ślepej wierności? Nie, po prostu kocham mojego chłopaka, nie chcę go tracić ani zostawić, a jednak czasem marzę o bliskości z innym mężczyzną, o czułym dotyku. Potrzebuję różnorodności, rozumianej nie jako seks z przypadkowymi ludźmi, ale jako wolność i możliwość zbliżenia się do osoby, do której ciągnie mnie moja intuicja i seksualność. Czy naprawdę kobiety powinny rezygnować z pragnień i marzeń o innych mężczyznach? Co zrobić, kiedy nie wyklucza się to z wielkim szacunkiem i miłością do partnera? Kochając, nie chcemy przecież ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogolnie jestem wierna,tzn
nie zdradzam swiadomie,ale jak wypije,lub zaszaleje na imprezce to 2 razy mi sie juz zdarzylo,ale jak na 4 lata po slubie to i tak jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczne jest że sex jest tym
wiernych nie ma ,ponieważ przez całe ludzkie życie przecietny człowiek zakochuje sie 3 razy i co najmniej 2 razy zmienia partnera.Nie wierze w wierność , kobieta tak jak i facet potrzebują sie wzajemnie adrorować jesli jedno i drugie mają sie ku sobie, to niezależnie od barier i tak sie spykną, bzzzykną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moccacino
adorosa Mam 23 lata, jestem z moim chłopakiem od... 6 lat (sic!). Wiem, o czym pisze autorka listu. Kocham mojego chłopaka, w żadnym wypadku nie chciałabym go skrzywdzić... ale jak to pogodzić z myśleniem o kimś innym, w stosunku do kogo odczuwam obecnie ogromne pożądanie? Dodam, że jest to uczucie tak silne (choć płytkie, ale nie w tym rzecz), że nie mogę spać. Serio. Słucham romantycznych piosenek, fantazjuję... To sa objawy wczesnego zakochania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Ja się nie boję konsekwencji, bo jestem zbyt cwana,żeby mnie złapac i do tego świetnie kłamię. Jeśli nie zdradzam to dlatego,że kocham i szanuję swojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moccacino
nie każda kobieta zdradza fizycznie-niektórym z nas brakuje po prostu do tego jaj-ale chyba każdej przychodzi chwila słabości i zdradza emocjonalnie ale faceci nie są lepsi-według statystyk oni zdradzają częściej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghtyr6u758i65we
jesteśmy wolnymi ludzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki022
Ja jestem kobietą, a zdradzam fizycznie, nie emocjonalnie, więc nie ma reguł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadam
Mysle,ze jesli kobieta decyduje sie na zdrade,to nie boi sie konsekwencji,jakiekolwiek by one byly.Kobieta,ktora sie zakocha nie patrzy na konsekwencje- ona po prostu kocha.A jesli kocha meza czy partnera to nigdy nawet nie spojrzy w inna strone.Takie sa prawdziwe kobiety.Owszem sa tez takie,ktore nie przepuszcza zadnej okazji,ale to juz podgatunek - nazywam to lowlife.Prawdziwa kobieta zawsze zaczyna od serca,emocji - niestety za bardzo sie angazuje.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moccacino
pogadam -a ile ty masz lat dziecko-weź pod uwagę ze kobieta może się zakochać w innym pomimo bycia w udanym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vggffg
U mnie nie ma mowy o zdradzie no chyba że partner zaniedbywałby mnie w łóżku i dawał np raz na 1-2 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marrrysia
Ja jestem wierna. Po ślubie 12lat. Dla mnie nie ma miejsca na zdradę w małżeństwie: - kocham męża choć nie zawsze jest różowo - szanuję go i nie chcę go ranić - zdradzając męża skrzywdzilabym i jego i dzieci - jestem katoliczką, dla mnie ślub to jeden z Sakramentów Św. to ślubowanie miłości i wierności mężowi przed Bogiem, to dla mnie bardzo ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadam
do moccacino -ja mowilam o konsekwencjach- otym ze jesli sie zakocha to nie dba o nie -jakiekolwiek by one byly,kobieta zakochana nie mysli glowa,mysli sercem dzialaja emocje.Jesli to wszystko ma w swoim udanym zwiazku to nie szuka.A jesli szuka to znaczy ze zwiazek jest nieudany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjhghihu
Wierne to do rocznika 1985

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość j,jhhhju
iulhilhi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jateżżałuję
dobre pytanie, ciekawy topik hmm, no właśnie, jeśli tylko strach przed konsekwencjami powstrzymuje nas od zdrady, to kiepski mamy związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham wiec nie zdradzam
Nie zdradzam, bo kocham meza, nie musze potwierdzac swojej atrakcyjnosci w oczach innych facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ftghjiuhytrewq
strach przed czym jaki strach????????:DDDDDDDDDd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleksander wielkiii
Kobieta to istota zbyt emocjonalna. Pomysl idac ulica ile ko biet powoduje u Ciebie pobudzenie. A teraz pomysl co bys zrobil gdybys byl tak emocjonalny jak kobieta i szukal we wszystkim podtekstow milosci, bliskosci itd. Ja jestem sam i zastanawiam sie czy znajde kobiete ktorej bede mogl zaufac. Co najdziwniejsze moje podejscie jest sppowodowane tym ze latwo lape kontakt z kobietami ktore sa zajete a potem mam co chwile okazje przyprawic jakiemus rogi. Oczywiscie tego jeszcze nie zrobilem ale ilu jest takich co sami uwodza kobiety zeby sie z nimi przespac a ja narazie jestem w roli odmawiajacego. Jak nie znajde w koncu porzadnej kkobiety to chyba cos we mnie peknie i zmienie front i zaczne je sam uwodzic i zaliczac kazda jaka mi sie spodoba. Zreszta kilka razy prawie ulegle i sam mialem grzeszne mysli ale na szczescie byla chwila zeby ochlonac i przypomniec sobie o zasadach. A kobiety latwo wpadaja w stan zauroczenia czasem wystarczy ja delikatnie pocalowac w usta zamiast w policzek a budzi sie wulkan uczuc w niej a przed chwila jeszcze byla opanowana. Podobno metoda na wiernosc kobiety jest utrzymywanie w niej caly czas delikatnej zazdrosci i potrzeby walki o mezczyzne wtedy niema czasu na uczucie do innego bo skupia sie na Tobie. Gdy ma troche wiecej czasu na nie myslenie o Tobie to moze ktos inny wkrasc sie w jej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze swoim mezem jestem ponad 9 lat, nigdy go nie zdradzilam i nie zamierzam i wcale nie daltego, ze nie ma ku tego okazji, czy nie mam adoratorotow czy cos w tym stulu. kocham meza i nie potrafilabym go zranic. z reszta nie umialabym przekreslic tych wszytskich lat dla jednej chwili czy jakiegos romasnu - ja nie umiem go oklamywac i mu mowie o wszytskim wiec zdrady tez bym nie umiala ukrywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dftgyhuytfrdeswaq
żeby kobietę naprawdę zakochać w sobie to facet musi miec niezły patent ;)z tym byle jakim i od razu zakochaniem to zdecydowanie przesadziłeś.Wiesz co, niestety nie jest tak :) gdyby faktycznie była to prawda to kobiety by chodziły jak naćpane od zakochania na kazdym kroku, to nie jest tak , rzadko sie zdarza taki facet który mnie olśni :) i zakocha w sobie :)) nie jednemu sie udało to fakt :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety starszej daty może
są jeszcze wierne ale te młode to nie licz na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
tak samo jest w drugą stronę. Facet jak znajdzie się w takiej sytuacji ,ze fajna laska na choryzoncie sie pojawi to nas też trzymają czasem tylko konsekwencje czynu. Gdyby dało sie zrobic tak ,że można by się z kimś bzykać ,a potem byśmy mieli gwarancję ,że druga osoba się o tym nigdy nie dowie i że będzie dalej tak jak zawsze to myślę ,że 100% ludzi by skoczyło w bok. no chyba ,że ktoś z obecnym partnerem ma tak super hiper zajebisty seks ,że żadna inna osoba nie może tego dać ..ale to przechodzi z czasem nawet najlepszy seks powszednieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki jeden sobie jest
facet 28 seks to nie wszystko co łączy ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×