Wyjechać czy zostać w Polsce?

Znajoma osoba zaproponowała mi wyjazd(Anglia). Podjęłabym pracę u niej przy produkcji,tzn. w miejscu gdzie ona pracuje. Ona tam pracuję 1,5-2 roku i nie zamierza na razie rezygnować. Ze mną pojechałby mąż(przeważnie prace budowlane) i córka. W Polsce żyjemy.....na styk,lekko nie jest. Zaryzykować? Ona tam mieszka z rodziną swoją i normalnie żyją,a stanowisk wysokich to nie mają.

a ta znajoma osoba pracuje przez agencję? ile twoje córka ma lat?

Oni tam tez pewnie zyja na styk. Jestem za granica, mam dobra prace, ulozylam tu sobie zycie, ale gdybym miala teraz wybierac to wolalabym sobie ulozyc zycie w Polsce. Blizej rodziny i w miejscu gdzie nie jestem emigrantka.

skoro pracują przy produkcji to pracują za najniższą stawkę i zapewne przez agencję - a to praca gównopłatna i mocno niepewna, a czasy boomu na roboty budowlane już dawno minęły dzisiaj nawet do sprzątania potrzebny komunikatywny angielski

stanowczo zostać w Polsce!

Dokładnie, a do Ciebie autorko - w Anglii z takich prac (za minimalna czyli jedno wielkie nic) nie będziecie mieli NIC lepszego jak w Polsce - ZDECYDOWANIE ZOSTAĆ W KRAJU!

...a czasy boomu na roboty budowlane już dawno minęły Co przez to rozumiesz?

przeczytaj sobie ogłoszenia - ilu pracowników budowlanych szuka pracy, ponadto wiele firm remontowo budowlanych zwija się z braku klientów

W Anglii?

jezeli nie planujesz niczego ambitniejszego to zostan. za granice wyjechac watro jezeli: - jest sie specjalista w jakiejs dziedzinie - ma sie zamiar zdobyc lepsza prace - w polsce trudniej wybic sie np ze sprzataczki na inne stanowiso

Heh, opowiadać bajki to każdy może...Jeśli pracuje się za minimalną, to czy będziesz w Anglii czy w Polsce czy gdziekolwiek indziej nie będzie Ci się dobrze żyło, bo minimalna starcza na przeżycie tylko...A takich opowiastek o pięknej, cudownej i wspaniałej Anglii to ja się już tyle nasłuchałam, ze ho ho, a mało wspólnego to z prawdą ma zazwyczaj...

nie, w Zanzibarze

W każdej dziedzinie ludzie szukają pracy teraz...Poza tym wiekszosc tych 'budowlańców' których piszesz, ze poszukują zatrudnienia to nie ma zielonego pojęcia o pracy, dlatego mają problem ją znaleźć...Wiem coś o tym, bo mąż i najlepszy jego kolega tez są budowlańcami, a jakoś pracę zawsze mają i jeśli są zwolnienia to zazwyczaj lecą najsłabsi - mieszkamy w Londynie

Jeśli masz jakiś dobry zawód, wykształcenie no i znasz języki to owszem warto wyjechać, chociaż może wcale niekoniecznie do Anglii...Natomiast jeśli nie masz kwalifikacji i pracować miałabyś gdzieś w fabryce, przy sprzątaniu, w magazynie, sklepie, hotelu i tym podobnych to zostań lepiej tam, gdzie jesteś..,

Nasz znajomy z Litwy od 9 lat prowadzi firmę budowlą w UK, w Londynie i pracy ma zawsze całe mnóstwo, jego pracownicy tak samo...Zajmuje się też m.in.remontowaniem domów i mieszkań z councilu

mozesz zaryzykowac i wyjechac najpierw sama, popracuj ze 3 miesiace i zobacz czy ci sie podoba,

W Anglii nie ma już czego szukać, a będzie jeszcze gorzej...

Zdecydowanie ZOSTAĆ

Dlaczego kłamiecie,że tutaj nie ma po co przyjeżdżać,że bieda? Ja zdecydowanie twierdzę,że jest lepiej niż w Polsce. Tutaj pracując w tej fabryce,wraz z jeszcze jedną osobą(przeważnie to mąż:P ) stać Cię na normalne życie, możesz wyjść i kupić sobie bluzkę. A w Polsce? Przeżyj za najniższą!:D Przeżyj za 1200zł. Kup sobie obuwie,czy kurtkę;) Utwierdzam w przekonaniu,że znajoma nie okłamuje jej a wy. Bo tutaj jest lepiej,bez rewelacji ale lepiej. Niech małżeństwo pracuje w fabryce,czy żona na sprzątaniu a mąż na budowie w Anglii,a niech wykonują to samo w Polsce,bez wątpienia o wiele lepiej stawiam na Anglię,oczywiście nie Londyn.

siedze w fabryce z mężem i do przodu. Nie jest źle. Ale też nie jest świetnie. Do Polski nie wróce bo tam jest gorzej czy pracujesz w sklepie czy na recepcji i tak masz ciezko tam. Nie oszukuje rodziny że tu idealnie ale mowie prawde ze lepiej

A ja uwazam, ze nie warto wyjezdzac, chyba ze ktos chce robic miedzynarodowa kariere. I nie dlatego, ze W UK jest bieda, ale dlatego, ze zawsze lepiej zyc blizej rodziny, a nie w miejscu gdzie jestes emigrantem i gdzie jakies chavy na zasilkach moga ci to wypomniec. Juz nawet nie pisze o tym, ze zupelnie bez sensu jest dla mnie siedzenie za granica i pracowanie w fabryce za najnizsza krajowa, chyba, ze jest to tymczasowe. Sorry, ale osoby, ktore to zadowala musialy klepac straszna biede w Polsce i nie maja zadnych ambicji.

odpisujesz mi tylko nie bardzo wiem na ktory post??

do Agonia36 Straszną biedę to zbyt duze okreslenie. My na przykład z mężem w Polsce razem wyciągaliśmy.............3450 zł netto. Opłaty itp i kasy nie było,nie wspominając o kupieniu dobrej torebki,czy butów. A gdzie odłożenie czegoś. Mamy jedno dziecko. Tutaj moze i robimy w fabryce nic wielkiego,ale jednak odczuwam ze jest lepiej. Nie jest swietnie jak kto sobie wyobraża,ale zyje normalnie,kupuje na co mam ochotę,nie zupki chińskie;). Dla jednych wow będzie dom który prawie każdy Polak ma w UK. Po prostu mogę zyć normalnie. Mamy stałą pracę, po znajomości nie agencji. Ostatnio dostałam propozycje legalnego zatrudnienia przy sprzątaniu za ciut wyższe wynagrodzenie i ide sprawdzic:) Wolę tutaj pracować w fabryce niz w Polsce siedziec na kasie i tak ledwo majac na życie.

MARKO-POLO Przewoz osob i paczek PL-UK Zajmujemy się profesjonalnymi przewozami na trasie Polska-Anglia. Nasi doświadczeni kierowcy bezpiecznie dowioza Cie do celu. Nasze usługi : Przewóz osób Przewóz paczek Przewóz towarów Przewóz zwierząt Przewóz samochodów oraz części samochodowych Przewóz motocykli,Quadów Przewóz mebli Realizacja indywidualnych zamówień Przeprowadzki Istnieje możliwość stałej współpracy (dostawy do sklepu itp) Posiadamy wygodne busy z DVD i klimatyzacją. Kontakt z nami: tel w Polsce: +48 222 922 661 +48 888 077 787 tel w Anglii: +44 793 699 86 66 +44 799 906 68 34 Znajdziesz nas rowniez na Facebooku www.facebook.pl/MarkoPolo.transport NA MIEJSCE - NA CZAS - NA PEWNO

Sorry, odpisalam Ci na innym topicu i zapomnialam zmienic nick.

Nie sadze by z prac (fabryka, sprzatanie, magazyn, opiekunka, sklep, kelner, operator wozkow widlowych...itd.) za ktore placa to max.6.19-7 funtow brutto na godzine zylo sie w UK jakos super dobrze...Piszesz, ze kazdy Polak w UK ma dom? O czym Ty mowisz? Nie bardzo rozumiem...Wynajem domu, jego oplacenie (rachunki takie jak gaz, woda, prad, tv, council tax, internet) to juz jest bardzo duzo kasy, a jeszxcze trzeba jesc, dojezdzac do pracy, w cos sie ubrac...itd.

Pracując w fabryce czy na sprzątaniu nie żyjesz w LUKSUSIE ale NORMALNIE. I na pewno lepiej niż w Polsce. No a w Polsce wielu ludzi siedzi na kupie w kawalerce:O

A o dom to chodziło mi że dla wielu Polaków może być to wow! Gdy oni wynajmują albo siedzą z rodzicami w Polsce.

Buahahahahahah w Anglii milion razy wiecej ludzi siedzi tylko w wynajetych pokojach, bo na wiecej (wynajem mieszkania/domu...) ich nie stac!

Nie wiem dlaczego tak wiele Polaków odradza innym wyjazd gdy to nadal lepsze niz bida w Polsce? Pracuję tutaj na sprzątaniu i ze szczerym usmiechem mówię że wolę to niż siedzieć w Polsce i czekać na grosze. Tak w Polsce miałam mieszkanie 1 pokój z kuchnią,nie swoje więc dziecko z nami pokój miało. Z kasą ciężko. Tutaj ja sprzątam,facet budowa i żyjemy na normalnym poziiomie czyli to co każdy powinien mieć i nie odmawiać sobie zakupu perfum.