Ja ateista i kwestia chrztu dziecka, komunii itp.

bóg nocy terz nie stworzyl noc jest brakiem swiatła i tak samo zimna nie stworzył bo to jest brakiem ciepła i tak samo bóg nie stworzył zła bo zło jest brakiem miłosci

cos wam opisze.W mojej miejscowosci (ok.5 tys.ludzi) jest rodzina ateistow.Nikt z tego nie robi problemu ( no chyba ze mochery i ksiadz).Nikt z nich nie ma sakramentow i zyja sobie ogolnie fajni ludzie.Wiecie jaki oni mieli problem pochowac syna.Mlody zginal w wypadku 20 lat i zaczely sie schody.To ze stal w domu pogrzebowym (gdzie wizerunek Jezusa jest na cala sciane to jeszcze nic) to normalne bo wiadomo trupa nie beda trzymac w bloku.Zaczelo sie pieklo jak ksiadz nie wyrazil zgody na pochowanie go na cmentarzu parafialnym (a innego u nas nie ma).Rodzice chlopaka pojechali do biskupa prosic abywyrazil zgode na pochowanie syna na tym cmentarzu.Biskup odmowil mowiac ze to cmentarz parafialny a on nie należał do kosciola i niech szukaja miejscowosci gdzie jest cmentarz komunalny.Nie musieli dlugo szukac bo w miejcowosci oddalonej o 20 kil. taki cmentarz jest.Wiadomo zawiezli (oczywiscie bez ksiedza i mszy)zakopali i teraz zonk postawili mu pomnik z krzyzem i wizerunkiem Pana Jezusa.Ludzie sie smieli jakis czas a jego matka mowila ze poprostu nie chciala aby grob syna wyróżniał sie od innych.Gdyby byl chociaz ochrzczony to normalnie ksiadz pochowal by go na naszym cmentarzu.A mlody on z poczatku sie wstydzil tego ze nie jest ochrzczony i czekal az skonczy szkole i wyjedzie wtedy to zrobi ale niestety wyszlo jak wyszlo

dix ae Shesadda - przeciez widze, jak tutejsi katole na sile wciskaja swoje prawdy i strasza jak nie przystapisz do kosciola. i tak jest wszedzie. gdzie i kiedy jakikolwiek katol na cos takiego, jak nieochrzszczenie dziecka zareagowal "ok, twoja sprawa"???? nie, tylko same "na Twoim sumieniu spoczywać będzie jego dalszy los" "że będzie miało przechlapane w życiu, że wszyscy będą wytykać palcami" "ze nie pojdzie do komunii i nie dostanie prezentow" "dziecko może zachorować (np na sepsę albo zap opon mózgowych albo cokolwiek innego,i np umrzec)" itd itp. tylko straszenie i oburzenie. x o ja pierdziuuu :O to to jest wedlug Ciebie -straszenie???? Co Ty piłaś kobieto?? Nigdzie sie nie oburzałam, napisałam że nie rozumiem jak mozna ulegać presji rodziny.Ty w ogóle nie czytałaś tego co napisałam a mnie oskarzasz o niewiadomo co!o swoje wymysły! ze napisałam w odpowiedzi do Krzysia ktory twierdzil że na bank dziecko moze się ochrzcic w doroslosci, to sprostowalam że moze, ale jeśli jej dożyje, przecież to normalne i logiczne że ludzie chorują, i nie masz nigdy gwarancji ze dożyjesz jutra a co dopiero iluś tam lat do przodu, to jest proste logiczne i normalne, to nie jest żadne straszenie, tylko mówię jak jest.Ja nie pisałam ze będzie mialo przechlapane, ani ze ktos będzie wytykał!!-wrecz przeciwnie, zdziwilam się że można tak myśleć, wyrazilam niedowierzanie że ktoś tak mógł mówic Krzyskowi,wiec nie przypisuj mi slow ktorych nie wypowiedzialam ok? Dlaczego więc kłamiesz przypisując mi nie moje slowa i myśli? Pewnie to samo robicie w stosunku do innych ludzi, i to cale "wytykanie"rzekome, odbywa się jedynie w Waszej wyobrazni... To jest jasne że na sumieniu rodzica spoczywa odpowiedzialność za dziecko i jego los, czy to coś dziwnego? ZAWSZE mówię że to osobista sprawa danej osoby wiec mi tu wciskaj swoich teoryjek bardzo Cie proszę, bo to lekko niesmaczne. Ja widzę że to Wy wciskacie swoje wizje i opinie o katolikach , które nie mają żadnego pokrycia w rzeczywistości.

Zawsze w takich sytuacjach zastanawia mnie, skąd niby ludzie będą wiedziec, że Twoje dziecko jest nieochrzczone? 20 lat temu w małych wsiach każdy o każdym wszystko wiedział, a teraz ludzie mają swoje sprawy, nawet stare baby wolą plotkować o serialach. Skąd ludzie będą wiedzieć że nie ochrzciłeś np. w innej parafii? Albo w szpitalu? Czy dzieci katolików chodzą wszędzie z aktem chrztu i pokazują zainteresowanym? Czy w ogóle wiecie o każdym swoim znajomym czy jest ochrzczony?

Czuły_Krzysiu Przeczytaj jeszcze raz moje pytanie na pierwszej stronie. Fakt, że tyle napisałaś prawie 2 strony ty tutaj pisałaś pokazuje jak bardzo katolicy chcą narzucać swoją wolę. x Ja proponuję przeczytaj jeszcze raz to co ja napisałam -tak dużo napisalam prawie 2 strony, ale Ty nie raczyłeś przeczytać chyba ani jednego mego postu...Bo ja te 2 strony pisałam cały czas jedno-że powinieneś zrobic to co Ci dyktuje sumienie.Gdzie tu w tym widzisz narzucanie???? Jaką swoją wolę?? Jak nie chciałeś niczyjej opinii to mogłeś nie zakładać tematu.Zkładasz topik prosząc o opinie, a gdy je otrzymujesz to masz znów pretensje że je otrzymałeś, i w tym tez widzisz narzucanie woli...Wiesz to zakrawa na obsesję :O Albo złośliwe tzw "struganie głupa" -udawanie że nie wiesz o czym piszę.Co z tego że dużo napisałam? Mam dziś czas to sobie piszę na forum-od tego ono jest.A swojej woli nigdzie Ci tu nikt nie narzucał, ja na pewno nie.

ha ha ha janie wytrzymam Zawsze w takich sytuacjach zastanawia mnie, skąd niby ludzie będą wiedziec, że Twoje dziecko jest nieochrzczone? 20 lat temu w małych wsiach każdy o każdym wszystko wiedział, a teraz ludzie mają swoje sprawy, nawet stare baby wolą plotkować o serialach. x Dokładnie. Ja w ogóle myślę że to nie o żaden chrzest chodzi tylko o to że Krzysiek jest taki trochę pod pantoflem matki, i swoje niepowodzenia w życiu rodzinnym,że sie daje sterować matce i siostrze, probuje zwalić na religię. A nie tu jest problem.

BÓG KOCHA CIEBIE DZISIAJ!

JESTEŚ GRZESZNIKIEM I POTRZEBUJESZ ZBAWIENIA. JEZUS JUŻ CIĘ ZBAWIŁ!

UWIERZ, NAWRTÓĆ SIĘ I WYZNAJ, ŻE JEZUS JEST TWOIM JEDYNYM ZBAWICIELEM I PANEM!

OTZRYMASZ DAR DUCHA ŚWIĘTEGO! PRZYJMIJ GO!

OTRZYMASZ DAR DUCHA ŚWIĘTEGO! PRZYJMIJ GO!

WEJDŹ DO WSPÓLNOTY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO I ZOSTAŃ JEJ AKTYWNYM UCZESTNIKIEM!