Najmilsze komplementy które usłyszałyście od obcych mężczyzn

Super temat, mi też się humor poprawił :D Nie przypominam sobie teraz czegoś takiego oryginalnego i zaskakującego, ale chętnie poczytam :)

a mnie powiedział taki jeden na pętli autobusowej, że mam ładne brwi, podobne do Breżniewa :) uśmiechnęłam się i cały dzień podskakiwałam z radości

chyba 3 facetow w zyciu...obcych zupelnie obcych sobie...(dla mnie to byli baardzo dobrzy przyajciele z ktorymi moglam pogadac o wszystkim i o niczym,zwierac sie,zartowac itp.) Jeden mial 38 lat,drugi 33 ,trzeci 32... Powiedzili mi po pewnym czasie znajomosci "Perła,jestes najinteligentniejsza kobieta jaka znam " :) To jest najbardziej wartosciowy komplement jaki uslyszalam...a co dziwne az 3 facetow mi to powiedzialo:) Czesto, tez koledzy ze studiow w zartach pytają czy za nich wyjdę:) Tu nie chodzi o moj wyglad, ale to ze zawsze sluze pomocą,doradze,pociesze,pomoge wyjsc z opresji,wyciagne za uszy z taraptów:) Raz wieczorem szłam do sklepu,w obcislych rurkach i kozaczkach (mam 177 cm:) ,krotka kurteczka i facet idacy za mnną mowi "chciałbym miec taką kobiete jak pani" :D

Mój kierownik został ojcem kilka miesięcy temu, gdy mu gratulowałam odpowiedział: "Pani Elżbieto, chciałbym, że moja córa wyrosła na taką kobietę jak Pani" to było niezwykłe miłe usłyszeć to od tak elokwentnego, oczytanego człowieka. Moi rodzice często słyszą, że mają wyjątkową córkę, że takich dziewczyn już nie ma i moja mama za każdym razem gdy mi to mówi płacze. Kiedyś kolega powiedział mi też: "wiem, że przy damach się nie przeklina ale jesteś zajebista" - to z tych milszych. Jednak najbardziej zapadły mi w pamięć słowa "znajomego" na domówce kolegi, który stwierdził, że mimo, iż jestem żydówką to jestem bardzo ładna i przeleciałby mnie gdyby nie to ;) chyba miałam poczuć się zaszczycona :D

albo te porownania do aktorek czy piosenkarek :D x kilka razy mnie porownywano ale szczerze ja nie widzialam duzego podobienstwa w tych porownaniach

A co do zaczepek na ulicy to najczęściej zaczepiają mnie starsi panowie albo tacy ok 40-stki i zwracają uwagę na mój wygląd/urodę, przeważnie komplementują oczy i uśmiech. Czasami nie muszą nic mówić bo ich spojrzenia są wymowne. Nam kobietom takie "bodźce" są potrzebne choć tak naprawdę nasza siła tkwi wewnątrz :)

To nie topik o najoryginalniejszym komplemencie, a o najmilszym i od obcego mężczyzny ;) a miłe jest zwykle proste... :) Z najoryginalniejszych, to kiedyś partner powiedział mi, że mam najpiękniejszą cipkę, jaką widział, bo wygląda jak śliczny kwiat :D

Perła,jestes najinteligentniejsza kobieta jaka znam " To jest najbardziej wartosciowy komplement jaki uslyszalam... x

tez uwazam zete dotyczace chcarakteru czy intelektu sa bardziej wartosciowe

Raz zostałam porównana do tej Moreny z tej piosenki http://www.youtube.com/watch?v=bt4ixiUteNM i na uczelni do dziś tak na mnie wołają, twierdzą, że jestem łudząco podobna choć ja bym się kłóciła......

Ładnych dziewczyn jest mnóstwo, zrobionych laleczek. Sztuką jest mieć urodę w parze z rozumem :) jak to mawia mój ojciec "nie sztuką jest złapać na urodę ale utrzymać charakterem" coś w tym jest

O, Elżbietko, szkoda, że Twój topic wtedy skasowali, tak ciekawie opowiadałaś o swoim życiu :) pozdrawiam Cię {czesc] :)

No i łapka nie wyszła, bo nie ten nawias:P, więc poprawiam

aaa zrobilo mi sie milo jak jeden mezczyzna powiedzial mi, ze jestem magiczna..bo wiem, ze nie byl to tani chywt, powiedzial to szczerze

elzbietka jesli zostalas porównana do moreny to musisz być bardzo piękną kobietą. jestem facetem i kiedyś po pijaku powiedziałem obecnej żonie, że jest piękna jak milion dolarów. powtarzam jej to do dzisiaj i sam nie wiem jaką moc mają w sobie te słowa ale działają lepiej niż cała reszta (nawet po pijaku)

piekna ta Morena :)

Cześć Deszczowa :) usunęli bo za dużo wulgaryzmów i prowokacji tam się pojawiło :P Też Cię pozdrawiam, jak się masz?

ja bylam porownywana do Kylie Minogue :D

nie pamiętam tych wszystkich mdłych jaka ty piękna jesteś, jaka śliczna itd. za to przypominam sobie pana z zezem, który mijając mnie zapytał "sztuczne czy prawdziwe" chuj wie gdzie on się patrzył:) swojego czasu kilka razy "taka ładna i nie w ciąży, pewnie ojciec podchorąży" "taka sztuka, że nie wiadomo, czy przód czy tył lepszy, znaczy się starczy dla dwóch"

Dla mnie piękna jest Eva Longoria jeżeli chodzi o współczesne gwiazdy ;) przepraszam, że zbaczam z tematu :D

Ostatnio nie najlepiej, okazało się, że nici ze stażu, a już się nastawiłam, nie można iść na staż dwa razy finansowany przez UE. Jestem nieśmiała i nie wierzę w siebie, wizja chodzenia do nieznajomych ludzi z CV, reklamowanie się, rozmowy mnie przeraża, zawsze kosztuje mnie to dużo stresu, może uda mi się iść na jakiś kurs z urzędu pracy, całkiem fajne mają w tym roku, lepsze to niż nic. Zdradzisz gdzie pracujesz, czym się zajmujesz, chociaż tak ogólnie? Pewnie jesteś pewna siebie i nie przeżywałaś tak szukania pracy;) Jeśli jesteś podobno do "Moreny", to faktycznie musisz być przepiękna :)

Eva Longoria jest piekna, ale dla mnie jej uroda jest taka troche banalna? u kobiet lubie szlachetnosc, np. taka Kim Kardiashan tez jest piekna, ale nie ma w sobie tej szlachetnosci co np. Jessica Biel x albo mloda Meryl Streep tez byla piekna, wciaz jest, ona ma w sobie te szlachetnosc, ktora sie dziedziczy od pokolen

Może opowiem też anegdotkę w imieniu swojej mamy, bo często wspomina tą sytuację jak poznała mojego ojca :D była stażystką w szpitalu, a mój ojciec trafił na izbę przyjęć. Moja mama akurat trafiła na niego i kilka razy prosiła go o podanie nazwiska a on był jak nieobecny, tak w nią wpatrzony i po chwili powiedział do niej, że ma tak piękne, duże oczy, że można w nich utonąć i zapomnieć własnego nazwiska :D no i tak się zaczęło.... :)

a tak na poważnie to najmilsze 3 komplementy usłyszałam akurat od najcudowniejszych mężczyzn mojego życia mój mąż lata temu jak zaczynaliśmy się spotykać walnął mi komplement: z tobą jest tak , tak, tak... normalnie:D sam zrozumiał majestat swego komplementu i później tłumaczył, że o pełen luz, swobodę, zero udawania mu chodziło, że się czuje, jakby mnie znał od lat itd. jak się rozchorowałam postanowił mnie odwiedzić - taka niespodzianka otworzyłam drzwi z rozciągniętym swetrze, spuchnięty czerwony kinol, twarz trupia a mój P. patrzy się jak sroka w gnat, oczy błyszczą, uśmiech od ucha do ucha i tekst: "Boże, jaka Ty jesteś piękna, tak naturalnie" cały dzień skupiał się na mojej facjacie i siedział jak zaczarowany, a ja nie wiedziałam co robić, świadoma tego, że wyglądam jak zwłoki, a on się mi non stop przygląda najwyraźaniej doświadczenia nauczyły go,że uroda kobiety znika wraz z makijażem :D te jego dwa nieudolne komplementy z zaskoczenia najbardziej mi się spodobały:) trzeci komplement od mojego ukochanego chrześniaka, który szuka dziewczyny, która ma być tak piękna jak ja (ma 3 lata:D)

Elu (czy mogę się tak do Ciebie zwracać?), rozumiem, że jesteś podobna do tej co śpiewa - Antonii, bo w teledysku Morenę gra taka inna babka, której Antonia wyznaje miłość i przeżywa odrzucenie przez Morenę ;D

pare razy zaczepiliali mnie obcy mezczyzni mowiac ze mam piekne oczy, ze jestes sliczna raz zauwazylam ze chodzi za mna jakis chlopak, w koncu mnie zaczepil i dal reklamowke..powiedzial prosze wez to dla Ciebie, a tam w srodku mis i szklana kula z napisem I LOVE YOU. innym razem jakis chlopak na ulicy "gdzie bylas przez cale moje zycie", odpowiedzialam"w snach i tam pozostane";D

pastelowe pola albo te porownania do aktorek czy piosenkarek x kilka razy mnie porownywano ale szczerze ja nie widzialam duzego podobienstwa w tych porownaniach o tak, przypomniało mi się, że kiedyś usłyszałam" pani jest podoba do jakiej aktorki, ale nie wiem jakiej" :D a w swoim życiu byłam już Małgorzatą Foremniak, Sochą, Tamarą Arciuch zawsze się ktoś znajdzie :D

a, i Beatą Tyszkiewicz:) miałam wtedy ze 20 lat:) i daję słowo nie miłam zmarszczek

"trzeci komplement od mojego ukochanego chrześniaka, który szuka dziewczyny, która ma być tak piękna jak ja (ma 3 lata )" :D x jakbym byla facetem tezwolalbym kobiety bez makijazu, pewnie dlatego byl tak toba urzeczony, bo mial cie cal au naturel ;)

mialam na mysli tojego obecnego meza, nie chrzesnaiaka :)