Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HeyLady

Czy uważacie, że jestem szmatą?

Polecane posty

Gość HeyLady

Mam 33 lata, mój mąż jest o rok starszy. Poznaliśmy się w liceum, czyli znamy się już naprawdę długo i szczerze mówiąc, jesteśmy sobą znudzeni. Wzięliśmy ślub jako dwudziestoletni gówniarze i teraz tak sobie myślę, że to była zła decyzja. Mąż ciągle w pracy, ja też pracuję, ale nie przynoszę pracy do domu, nie mówię o niej non stop, nie jest dla mnie najważniejsza. Pewnie, że cieszę się, że mąż przynosi do domu pieniądze, ale gdyby trochę ograniczył pracę, też byśmy przeżyli, w dodatku moja pensja też nie jest zła, z głodu na pewno byśmy nie umarli. Prawie ze sobą nie rozmawiamy, sypiamy ze sobą bardzo rzadko. Po prostu jesteśmy sob znudzeni, w sumie nie ma się co dziwić, jesteśmy razem gdzieś od 16 lat, małżeństwem jesteśmy od 13. Mamy dwoje dzieci (córka- 8 lat, synek- 6 lat). Dlatego też nie myślę o rozwodzie... Jednak dwa lata temu związałam się ze wspaniałym mężczyzną. Jest ode mnie prawie dziesięć lat młodszy, ale to nic nie zmienia. Dogadujemy się super, jest taki romantyczny, zupełne przeciwieństwo mojego nudnego męża. Fascynuje mnie, naprawdę mnie pociąga. Doczekaliśmy się 7-miesięcznej córeczki. Mąż jest oczywiście święcie przekonany, że to jego dziecko, nie wie nic o moim romansie i dobrze. Czasami myślę, że mój kochanek jest ze mną tylko dla seksu i pieniędzy, ale wtedy on zapewnia mnie o swojej miłości... Czuję się z nim wspaniale, jakby ubyło mi parę dobrych lat. kocham go, teraz naprawdę wiem, jak wygląda miłość. Nie ma ona nic wspólnego z długoletnim przyzwyczajeniem. Co według Was powinnam zrobić? Zostawić męża? Co z dziećmi? Jestem pewna, że będzie chciał walczyć o opiekę nad nimi, a najmłodsze nie jest nawet jego... No i ostatnie pytanie- czy uważacie mnie za szmatę? Ja po prostu szukałam miłości, której mąż mi nie dawał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HeyLady
Ale przecież nie zdradzam go ciągle i z byle kim, odkąd jestem z mężem, oprócz niego i kochanka (jednego) nie było w moim życiu innego mężczyzny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cziiikaaa
jezuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda jest taka,ze
nie jestes zadna szmata. jednak uwazam ze nie powinnas grac na dwa fronty- powinnas wybrac albo maz albo kochanek. zdobadz sie na rozmowe z kochankiem powiedz ze chcesz byc z nim na powaznie, ze chcesz rowiesc siez mezem i byc z nim. jesli od razu sie zgodzi tzn ze cie kocha. wtedy czeka cie rozmowa z mezem. jesli kochanek bedzie krecil nosem wtedy to kochanka zostaw. najgorsze to grac na dwa fronty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adjectives
Powiem tak: jestem od Ciebie dużo młodsza i nigdy, przenigdy nie przyszłoby mi do głowy coś takiego. Jeśli już nie kochasz męża to się z nim rozwiedź, podzielcie się sprawiedliwie opieką nad dziećmi. W końcu Twoje dzieci dorosną i zaczną się domyślać, jeśli już się nie domyśliły, że coś jest nie halo, że ten "wujek" za często przebywa w ich domu. Zrób coś z tym, zanim będzie za późno! I tak, według mnie jesteś szmatą. Przykro mi, ale tak właśnie myślę. Brak mi słów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..o czym tu smęcisz pindo
....realny matriarchat i chóój.....żyj se i rÓÓchaj sie dalej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódko, wódeczko, spirytusie
autorka wcale po kątach nie zdradza. Ona się po prostu pierdoli jak kotka w rui z kom popadnie. To już nie zeszmacenie. To zwykłe kvrewstwo. Nie masz to jak kvrwą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli kochanek bedzie krecil nosem wtedy to kochanka zostaw. najgorsze to grac na dwa fronty." No tak zostawi kochanka i wróci do męża, wszystko gra, co z tego, ze był zdradzany tyle lat i wychowuje bękarta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego sama siebie poniżasza w takich ostrych słowach? Dla mnie nie jesteś szmatą. Szmata to straszna obelga. Proszę nie nazywaj tak siebie, bo to jest destrukcja. Pytasz co zrobić - my tego nie wiemy. Powiem ci więcej - nikt na kafe nie wie. Jedyną pomoc którą widzę, to usiądź, zrelaksuj się. Wyobraź sobie jedną z możliwych decyzji i poczuj jak wygląda twoje życie za 5 lat po tej decyzji. Potem, wyobraź sobie inną decyzję, twoje życie za 5 lat itd. To wygląda na zgadywanie, jednak jeśli się zrelaksujesz - skontaktujesz się ze swoim nieświadomym umysłem. On ci może dużo podpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tak patrzam to mam
ja radzę zostawić to tak jak jest bo kochanek z czasem też ci zpowszednieje a staż też się w końcu liczy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Proszę nie nazywaj tak siebie, bo to jest destrukcja." ­ wyliż jej jeszcze stópki jacusiu :) ­ i zrób badania DNA, bo najpewniej taka cipka jak ty wychowuje cudze dzieci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...wiesz, ten kochanek za kilka lat może się zrobić równie nudny jak obecny mąż, chyba że będziesz na niego pracowała a on będzie mógł się zajmować organizowaniem Wam rozrywek, albo co gorsza ty znudzisz się jemu, w końcu 10 lat różnicy to nie mało. Utrzymywanie takiego stanu jak obecnie nie jest pewnie komfortowe ani dla niego ani dla Ciebie więc wypadałoby się określić czy zostajesz przy mężu czy ryzykujesz i chcesz być z kochankiem, narażając się na to że za kilka lat zostaniesz sama, bo skoro on zbytnio się nie garnie do pracy to może nagle okazać się że już nie jest tak wesoło i miło kiedy trzeba ze sobą żyć, dbać o dom, pomagać w domu i jego utrzymaniu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romanticon
ślub się bierze na dobre i na złe, a nie do pierwszego chłodnego powiewu jesieni. Rozwodu i tak nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 28
to musi być prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak.Jeśli ten kochanek by Cię kochał to już dawno by rozwalił Ci małżeństwo a przynajmniej ujawniłby się, że to on jest ojcem dziecka.On chce tylko seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikaa38
no nie wiem, nie wiem, szmat teraz nie brakuje ;) a podłoga jakimś cudem nadal brudna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniałem hasła do nicka
Mansur masz w 100% rację ,a ona pisze że niby się z nim związała ,no kurcze nie mogę ..ze śmiechu :D Przecież ŻADEN facet,lat około 20 -tu nie związałby się, z kobietą 10 lat starszą i z trójką dzieci.No sorry ale taka jest prawda,bzykać można i to tyle. Szkoda tu dyskutować, to prowokejszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alamakota1996
Co jak co , ale pecha mieliscie z tym kochankiem ;o 2 lata zwiazku i juz 7 miesiecy dziecko .. Tzn ze po ok 8 miesiecy romansu wpadliscie ;oo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódko, wódeczko, spirytusie
Z zakonnicą bez grzechu. Z lekarką zdrowo. Z mężatką "bezpiecznie" i tak idzie na konto męża rogacza. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettaarmando
@Zapomniałem hasła do nicka: Dlaczego uważasz, że młodszy facet nie może się związać ze starszą od siebie kobietą? Założycielka wątku nie jest przecież stara. Ma 33 lata, jest młoda. Ja mam 39 lat, a mój mąż niedawno skończył 30 lat. Kochamy się i rozumiemy się bez słów. Jesteśmy piąty rok po ślubie (a znamy się ogółem 6 lat), mamy dziecko. I jesteśmy razem bardzo, bardzo szczęśliwi! Nie wyobrażam sobie bez niego życia, a i on jest we mnie wpatrzony jak w obrazek. Fakt faktem, wyglądam młodo jak na swój wiek, mam twarz bez ani jednej zmarszczki i figurę lepszą od niejednej osiemnastolatki (skromność :)). Ale on też jest przystojnym mężczyzną, mógłby spokojnie być z młodszą. Jednak nie jest, bo podobają mu się dojrzalsze kobiety. :) Ale co do postawy założycielki wątku- nie krytykuję Cię za to, że jesteś z młodszym od siebie facetem. Nie podoba mi się to, że zdradzasz męża. Chyba nie po to braliście ślub... Ale to Twoja sprawa, zamiast wypisywać swoje żale na forum, lepiej weź swoje życie w swoje własne ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość van kuffel
Masz rację. Jesteś zwykłą szmatą. Nie jesteś warta żadnego współczucia. Sama napisałaś że mąż to dobry i solidny człowiek. A ty mu takie świństwo. To zwykła podłość. Nie wiem jak możesz spać spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxnikitaxx
@violettaarmando fajnie że teraz jesteś szcześliwa, ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że będziecie razem do końca życia. w końcu zaczniesz wyglądać na swój wiek, a on poleci do młodszej. z ciekawości ile lat ma wasze dziecko? może teraz jest z tb ze względu na nie, a jak już podrośnie, zostawi cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniałem hasła do nicka
violettaarmando nie chodziło mi tylko o wiek ,do tego dwójka dzieci + dodatkowo jedno kochanka ,do tego autorka się puszcza .Powiedzcie mi ,jaki NORMALNY facet związałby się z taką kobietą? Myślę że żaden ,ja nawet nie brałbym jej pod uwagę .Kobieta jak fajna i się podoba ,to wiek nie ma znaczenia ,puszczanie się ,to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HeyLady
Mój mąż nie jest bez winy. Gdzie niby napisałam, że jest dobrym i solidnym człowiekiem? Jest po prostu pracoholikiem i nudziarzem, który nie potrafi poświęcić mi chwili czasu. Gdyby był dla mnie dobry i okazywał mi uczucia, na pewno nie znalazłabym sobie kochanka. Kto powiedział, że śpię spokojnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanikbezpieczenstwa
tak, jesteś pustą szmatą. nie po to chyba przed Bogiem przysięgałaś wierność aż do śmierci, aby po 11 latach się puszczać z kim innym. jeszcze wmawianie mu dziecka.. to już w ogóle pojechałaś po bandzie. zdzira, szmata. to są na ciebie określenia. jesteś bez uczuć, bo mąż kocha waszego bachorka i łoży na niego pieniądze, a wy z kochankiem dalej się gździcie. jak wam nie wstyd? życzę ci, aby kiedyś kochanek chciał mieć prawo do opieki nad waszym dzieckiem. wtedy wyda się twoje kurestwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HeyLady
Zapomniałem hasła do nicka, wcześniej nie "puszczałam się", jak to nazwałeś z żadnym innym mężczyzną! Bez oporów mogę wyznać, że przez całe swoje życie spałam tylko z mężem i z tym jednym kochankiem. nie wiem, czy można to nazwać puszczaniem się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiony facet
Małolat chce sobie pobzykać za free. Dziwka mu daje i myśli że on ją kocha. On za kochanie uważa ruchanie. Ona myśli że jest w siódmym niebie. nie widzi że tkwi w gównie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanikbezpieczenstwa
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiony facet
Szmato dla ciebie każdy pretekst jest dobry. Nic nie masz na swoje usprawiedliwienie. Pracoholik to nie jest zły człowiek. Pracuje żeby szmacie nie zabrakło na pierdolenie się po kątach i utrzymywanie młodego ruchacza. Przecież zasilasz popychacza kasą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violettaarmando
@xxnikitaxx: Dziecko ma 2,5 roku (to chłopiec). Odbyliśmy już niejedną rozmowę na ten temat, jednak mąż cały czas zapewnia mnie o swoim oddaniu i gorącym uczuciu i są to nie tylko słowa, ale i czyny. Bardzo go kocham i nie wyobrażam sobie życia z innym. On również mnie kocha i w przeciwieństwie do Ciebie, myślę, że będziemy razem do końca życia. ;) PS Pamiętaj, że nie tylko ja się starzeję, on również. @Zapomniałem hasła do nicka: No, czyli wszystko wyjaśnione. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×