czy gdybyscie znalezli portfel z kasa żadalibyscie znaleźnego??

??

hmmmmmmmmmmmm....a po co nam 10% znaleznego jak mozemy miec caly portfel=100% :D

mówie o tym gdybyscie mieli tam czyjes dokumenty itd

90% osób zabraloby kase a portfel podrzucilo cichaczem pod adres (jesli bylyby tam dokumenty)

moja mama znalazła komorke ROK TEMU...ful wypas,z bajerami....50 zł na karcie i roznymi danymi w niej zapsianymi........od razu sie ucieszyla...bo ma stara cegle...ojciec tez sie ucieszyl...nawet juz jej pisoenki wgrał:D ja im mowie "ludzie jak tak mozna?...a jakbyscie wy zgubili.??? trzeba oddac zeby facet mial wiare w czlowieka..."...Matke zatkalo...wszak to wzorowa katoliczka....no i zadzwonila do kogos wpisanego "zona"....zona powiedziala mezowi ,ten przyszedł....Wzioł i wyszedł!!!!!!!!!!! czujecie to????????? bez DZIEKUJE......BEZ CZEKOLADY....BEZ ZADNEGO ZNALEZNEGO....CO ZA LUDZIE. JA TEZ ZNALAZŁAM KOMORKĘ MIESIAC TEMU,DOTYKOWĄ.:D..Z SMSkow I MMSOW WYWNIOSKOWALAM Ze nalezy do jakiejs napalonej nastolatki ktora jest bogata,wulgarna i pisze seks smsy z kolegami :D (ma nagie fotki).... korcilo mnie zeby oddac ta komorkę jej mamusi :D:D:D ale nie...stac ich na nowe cudenko:) telefon jest moj :) znalezione nie kradzione...

masz ustawowo prawo do znaleznego...ustawowe i moralne...to nic zlego. zaluje ze ja sie tego nei domagałam. 10% kasy...a za jakas rzecz mozesz chciec czekoladę,czteropak czy cos.

a w życiu, żeby jeszcze mnie oskarżyli o to, że w portfelu było więcej pieniędzy niż było rzeczywiści

nie, oddałbym po prostu

już znalazłam i nawet podziękowań nie było.

Marta,23 Ten telefon namierzą szybciej niż myślisz, najesz się wstydu i nieprzyjemności

nie namierzą, policja może namierzyć ale nie chce

Kiedyś zawsze oddawalam czy to pieniądze bo pani za dużo wydała , czy to komórki , portfele . Teraz nie wiem , bo mam bardzo ciężka sytuacje życiowa i każdy grosz na wagę złota .

ja bym chyba nie oddała kasy , odesłałabym dokumenty lub podrzuciła i tyle

Marta ale ty jesteś podła! Mamusi telefoniku pożałowałaś, a sobie już nie! Gdzie tu uczciwość :p

Ja mam w portfelu karteczkę, że jak ktoś znajdzie to znaleźne wynosi 1000zł, a nie noszę w portfelu więcej niż 400zł, to się opłaca, bo więcej czasu bym stracił na wyrobienie nowych dokumentów niż ten 1000zł dla mnie warty.

a zreszta jak komuś są potrzebne pieniadze to nich ich pilnuje ,jak można zgubic portfel?

Dodam tylko , ze tak jak już ktos wspomniał , odbierali rzeczy i nawet pocałuj sie w dupę . Jeden człowiek to nawet mi wygrazal , ze mu chciałam ukraść komórkę , a sama do niego zadzwoniłam tzn do kogos z rodziny . Taka komórka to był rarytas , a oddałam . Ajjj ludzie

a jesli ktos uczciwie oddaje to ma prawo żadać znaleźnego ,w koncu nie musiałby wcale tego oddać to tylko jego dobra wola

oddałbym portfel nie żądając nic w zamian zawsze starałem się byc człowiekiem uczciwym i cieszyłbym się gdybym mógł komukolwiek pomóc

fredzkazgred -trzeba było nie oddawać , widzisz jacy ludzie są wdzięczni ,a skoro stac go na taki tel to pewnie biedny nie jest i i tak kupi sobie drugi taki sam...

tak

facet taki..... - ludzie przeważnie nie doceniają uczciwości

wiem...czytalam o tym ze jakie to sa super nowoczesne techniki namierzania numeru imei... :p yhm...tylko gdyby to faktcyznie dzialalo...to by chyba nie bylo tylu ogloszen "zgubilem fona"...po 1 -policja nie chce przyjac zloszenia...i nie powie ze jej ukradli,bo go zgubila...(miala wylaczony dzownek,moze myslec ze gdzies go ma w domu)...2-policja nie wysilla sie o caly ten mechanizm radarowy....przynajmniej nie u mnie "na wiosce".........telefon mam juz z 8 miesiecy.Gowniara chyba sie wstydzi zglosic o zagnieciu....bo ma 16 lat...a to byl jej seks telefon:D Albo ona nie m papierow na ten telefon.... A jaby co to mowię ze go znalazłam bez karty.......albo kupilam od kogos na ulicy i nie pamietam jego wygladu:D

.

zabrać kasę (chyba, że jest duzo to np 100zł) a portfel i dokumenty odesłać pocztą :)

oddałabym dokumenty z grzecznosci...Lub zostawila na policji niech sie oni tym bawią..........Telefonu bym nie oddała (mogl ciec uwazac:) ) ....kase -powyzej 200 zl -.zglosilabym na policję...oni by szukali tego kotry zgubił....i oni bby mi pomogli ustawowo żadac 10 % (?)...... ;P

nie wiem czy ludzie to doceniają czy nie po prostu chcę byc uczciwy wobec siebie Jesli mógłbym znalexc właściciela to nie wyobrażam sobie przywłaszczyc czyjąś rzecz

ja bym oddała. z pieniędzmi.

Jak można używać po kimś telefon? brrrrrrr

szakalakas marry me