Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmmAga86

soczki?!?!

Polecane posty

Gość Damian i Asia - no bo tak
(Powinnam napisać - woda jest raczej neutralna w smaku, a nie nijaka.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmAga86
tak sobie myśle, że bedę kupowac dalej te bobofruty , ale mniejszą ilość ... gdyż będę się starała chociaż 2 razy w tyg zrobić kompocik . Faktycznie to jest mysl ! 4 jabłka, zalewam wodą odrobinka cukru ... lepszy taki cukier niż nie wiadomo co !!!! dzięki dziewczyny !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian i asia moje dziecko nigdy nie chciało pic wody a z przestawieniem na sok domowy nie było żadnego problemu. Mam marchweki słodkie być moze dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian i Asia - no bo tak
Na pewno tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian i Asia - no bo tak
Wpis wyżej było do Martuli. Arszenika, u mnie woda została zaakceptowana w jakieś pół roku. Natomiast z sokami robionymi w domu bywa różnie. Zależy od gatunku owoców. Niestety nigdy nie masz pewności, czy kupowane owoce i warzywa są słodkie, bo nie sposób ich próbować przed zakupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martula2402
no i widzisz problem rozwiązany.a mozesz tez gruszki ugotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Damian i Asia - no bo tak
Naukę picia wody polecam rozpocząć w wakacje w czasie upałów, bo wtedy dziecku jest obojętne co pije, byle zgasiło pragnienie. Dobrze też podać wodę po słodkich deserach (cieście, lodach), wtedy dziecko nawet nie czuje, że nie jest słodka. Na pewno nie nauczy się dzieci pić wody zimą ani w innych chłodnych porach roku, bo pragnienie jest mniejsze i dziecko może bardziej wybrzydzać, no i częściej potrzebuje ciepłych napojów (a ciepła woda nie jest zbyt rewelacyjna w smaku).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmAga86
Wszystkie macie racje, jednakże nie da się naszych maluchów uchronić od wszystkiego . W sokach nawet kupnych są też jakieś witaminy które napewno dobrze na nich działają . Tak uważam , wszystko z umiarem, ale jednak stwierdziłam że same soki to trochę ich za dużo . Raz soczek, raz kompocik , może czasem woda - to jest myśl ;-)) a w wakację faktycznie je ograniczę, bo mi na wyjazd nie starczy kasy tylko na soczki pójdzie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 roku ma moja córka i od dawna przestalam kupowac bobofruty i gerbery bo cenowo był szal. kupuje Kubusie, Pycholandie z Biedronki i inne. lub w kartonie jabłowe ale czytam sklad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmAga86
ale są to soki pasteryzowane , tak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×