Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przestaję to ogarniać :(

Ile Wasi mężowie pomagają w domu? Mój teraz wcale :\

Polecane posty

Gość księżna dajanna
Tak jestem poki co starą panna ale w szczesliwym zwiazku🖐️ a ty księzniczko jak tak bedziesz robic to niebawem zostaniesz rozwódka z dzieckiem:-D🖐️ Wiałabym od takiej baby na koniec świata na meijscu twojego zaslepionego męża który pod wpływem zakochania podjoł idiotyczną decyzje o slubie z tobą🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilaszka
Wczoraj w klanie pokazywali Michała jak dba o dziecko i o dom. Idealny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżna dajanna
Paniusia nie może poradzic sobie z ogarnięciem domu rpzez miesiac phiiiii, dobre to:-D To chyba musi byc prowo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxxbbbxxx
Księżna- chodzi mi o weekend bo często po robocie człowiek nie zdąży wszystkiego ogarnąć dlatego pytam czy soboty robocze jeśli nie to właśnie jest czas na generalne porządki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaję to ogarniać :(
W sobotę nie pracuję,ale chce w tym czasie zabrać dziecko na basen i na piłkę (jak co tydzień). W niedzielę do małpiego gaju. Zawsze tak spędzamy czas i nie chcę aby dziecko ucierpiało. Mireczkowata śmieci to akurat nie problem wynieść, gorzej z praniem, prasowaniem,kwiatami i sprzątaniem. Mamy dom 220mkw i oranżerię,więc naprawdę jest co robić. Do tego 4 psy którymi też trzeba się zająć i chomik,któremu trzeba sprzątnąć klatkę. Tak się wydaje. Codziennie jak wracam o 17, odbieram dziecko i staram się coś w domu zrobić,a jednocześnie jak najwięcej czasu dziecku poświęcić,bo nie widziałam go cały dzień. Jedno się zrobi, drugie leży. Mąż jedyne co jest w stanie zrobić to odśnieża-a podjazd ma ponad 20metrów długości,więc też się naszarpie. A śniegu ostatnio nie brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaję to ogarniać :(
księżna dajanna-boli Cię że Twój parter nie chce ślubu? Widzisz mój mąż jest zaślepiony tą miłością małżeńską od 9lat,a zanim WZIĄŁ mnie za żonę były 2 lata związku,także nie martw się o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
księżna dajanna ale co żałujesz autorce tego wynajęcia pani do sprzątania? Jej kasa, jej paznokcie. Ona będzie szczęśliwa bo chata będzie posprzątana, ktoś będzie szczęśliwy bo sobie zarobi, więc co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, a to miłosc małżeńska jakaś lepsza jest? :) Oj dziewczyno, dziewczyno- ile lat ma Twoje dziecko? Wiele rzeczy możesz zrobic z nim, spędzajac wspólnie czas- psy wyprowadzić chomikowi ogarnać, pranie wrzucić, powiesic. Prasowanie sobie odpuść (ja np. nie prasuję, chyba, ze musze koszulę mojego faceta, albo sobie- ale to rano, na szybko). Nie przesadzaj, miesiac wytrzymasz chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie do końca rozumiem o co chodzi z tą nagonka za panią do sprzątania, dla mnie sprzątanie to najgorsza kara na świecie i jak już mnie będzie stać (mam nadzieję niedługo) to będzie pierwsza rzecz jaką zrobię dla siebie i wynajmę panią do sprzątania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
no ale o co Ci kobieto chodzi ?? maz pracuje nad czyms waznym tylko do konca miesiaca i to jest powod, zeby szukac juz ratunku na kafeterii ?? bo smieci nie wynosi albo pranie nie robi ? smieci wyrzuca sie w 3 minuty, prtabnie sie wstawia tez w 3 i samo sie robi - chyba nie pierzesz recznie ??? Wywieszenie ubran to jakies 5-10 minut. Moj Boze az 15 minut roboty razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
przy psach jest robota ?? niby jaka ?? sypnac im karmy i nalac wody ?? Moze je kapiesz i czeszesz wieczorami ? :D ksiezniczka jestes i tyle, jeszcze sie nie napracowalas w domu i dlatego tak narzekasz, az mi mea szkoda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj robi wszystko, tylko trzeba mu powiedziec. Ma tylko taki defekt, ze nie umie programowac pralki i mnie zawsze wola, zeby wlaczyc :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsaafssfafsafsafasfsafsa
duzo pomaga, do dziecka wstaje, poodkurza, pozmywa po sobie. generalnie lubi robic cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje ulubione tematy - nie rozumiem rochę postawy autorki, ale Ty chyba nie miałaś 4 psów, przy kotach jest znacznie mniej pracy niż przy psach, a i tak mi chwile zajmuje chociażby wyczesanie jednego (drugiego nie trzeba codziennie), wyprowadzenie psów (4!) na spacer to oprócz faktu że przyjemność mimo wszystko praca - zwłaszcza zimą, kiedy je wszystkie musisz z tego błota wyszorować itp można się czepiać o różne rzeczy autorki ale akurat w kwestii psów ją rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaję to ogarniać :(
Mireczkowata dziecko ma 2.5 roku. Psów nie trzeba wyprowadzać,tylko przegonić po terenie. Dziecko ma 2.5 roku i niestety boi się psów-kiedyś jakiś pies na ulicy się na nas rzucił :O Dość mocno pogryzł mnie w rękę,było dużo krwi i dziecko za chiny do psów nie podejdzie. Sporo robię wspólnie z małym,ale on zamiast wstawiać z mamą pranie wolałby żeby mu poczytać. Kwiaty muszę podlać, więc go biorę ze sobą,ale on po wyprawie do oranżerii ma dość obowiązków domowych-choć bawimy się tam że niby jesteśmy w dżungli,albo w lesie i szukamy Kubusia Puchatka :) Ale potem mały chce poukładać z klocków, pojeździć autami. Teoretycznie mógłby zostać w swoim pokoju i się bawić bo jest bardzo grzeczny,ale wtedy w ogóle bym go nie widziała. Jasne że przetrzymam do końca miesiąca,po prostu szukałam sposobu aby ułatwić sobie ten okres i znalazłam-pani do sprzątania ogarnie prasowanie, posprząta dom i będzie luz. Już nawet wstępnie mam upatrzoną osobę-koleżanka ma kobitkę do sprzątania,jak babka się zgodzi to będzie po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brusliaczek
może go wyręcz. wyrzuć sama śmieci, posprzątaj. zrób mu miłą niespodziankę. przecież tyle tak jesteście razem, ma prawo odpocząć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsaafssfafsafsafasfsafsa
wspolczuje wam 200metrów domu:( i psy:( ja mam 70metrów i mam dosc, pietro w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brusliaczek
tyle latek miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
jeheira- przy calym szacunku dla Ciebie,m skad Ty wiesz gdzie te psy mieszkaja ? Przypuszczasz, ze 4 psy ma sie w bloku ?? raczej nie.. sama autorka napisala, ze maja podjazd czyli mieszka w domu i te psy sa na pewno na podworku. Jak ma sie taka gromade, to na pewno te psy nie mieszkaja w domu, tylko maja albo budy albo kojce albo jakies podpiwiniczenia zamieszkuja i wierz mi na milion %, ze nikt im łap nie wyciera i nie czesze....... poza tym, tak mialam psy, raz mialam 3 psy na jednym podworku i przy spach nie ma zadnej roboty. Dajesz jesc, poisz, raz na kwartal idziesz do weta, raz na rok szczepisz.... \chyba ze autorka ma 4 rasowe psy ?? ktore wymagaja czego ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgtrgrtsg
wszystkie psy wymagają codziennego czesania? Mycia? Nie przesadzajcie... Autorka pisała, ze jej cieżko, bo mąz nie pierze, nie odkurza i śmieci nie wyrzuca- o psach jakos nie wspomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
jedynie, JEDYNIE rozumiem autorke, ze dziecko Jej zajmuje mase czasu. Niestety takie uroki macierzysntwa, szczegolnie jak sie pracuje i dla dziecka tego czasu jest malo wieczorem a ono sie samo domaga uwagi... moje tez takie jest, ze nie chce samo sie soba zajac tylko chodzi za mna i mi przeszkadza a nie chce tez pomagac w obowiazkach domowych. Wtedy stawiam go przed ekranem, wlaczam bajki na pol godziny albo godzine, Mam swiety sookoj i czas, zeby ogranac dom i obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsaafssfafsafsafasfsafsa
po psach jest duzo roboty, ciagle woda wylana to karma sie wala, to klaki i siersc, to mieso i tlusta podloga. ja bym tam zwierząt w domu nie trzymala, ale widze ile robi jeden stary jamnik u mojej cioci w domu bajzlu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, to ja juz nic nie rozumiem... Psy same sobie biegaja po ogródku, to w czym problem? Dziecko też sie czasem moze, wrecz powinno samo pobawic- troszke przesadzasz mowiąc, ze jak sie chwilę pobawi klockami sam to juz go nie bedziesz widziała... Jeśli tak Ci łatwiej to zatrudnij babke do posprzątania- pewnie, zycie sobie trzeba ułatwiać. Ale ja serio Ciebie nie rozumiem... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestaję to ogarniać :(
I dokładnie jak Jaheira pisze-trzeba je wyczyścić i wyczesać z tego błota,a są to Colie więc jest co czesać. Nie karmię ich,ani nie poję,ale bawię się z nimi-może nie wiesz,ale pies też potrzebuje kontaktu z człowiekiem. Co do prania-oboje z mężem w pracy musimy mieć oficjalne stroje,więc proszę bardzo wypierz i wyprasuj 30 koszul. Do tego co kilka dni garnitur do pralni. Też to trochę czasu zajmuje zwłaszcza,że muszę jechać w przeciwnym kierunku. Ale jadę ja,bo i tak mam bliżej od męża. Także to nie jest 15 minut :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
ja tez nie rozumiem, gdzie tutaj powod do szukania pomocy i ratunku, zatrudniania opiekunki ?? jestes niezaradna i nauczona wygodnego zycia, skoro przejecie obowiazkow typu "odkurzanie, wyrzucenie smieci i pranie na jeden miesiac - przerasta Twoja organizacje i musisz zatrudnic kogos do pomocy.... sama mam dom wiekszy niz 200 metrow i wiem, ze w takim domu jest masa miejsca zeby............... balagan pochowac po katach, poukrywac troche tego bajzlu jesli sie nie ma czasu na sprzatanie np. Ide sobie, ten temat to jakas pranoja jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje ulubione tematy
odpowiadam : może nie wiesz,ale pies też potrzebuje kontaktu z człowiekiem.? TY TO NA SERIO NAPISALAS ??? Co do prania-oboje z mężem w pracy musimy mieć oficjalne stroje,więc proszę bardzo wypierz i wyprasuj 30 koszul. WYPRANIE KOSZUL TO JEST BAJKA, BO PRALKA cI JE UPIERZE. wYPRASOWANIE ZGADZAM SIE, ZAJMIE SPORO CZASU ALE JEDEN WIECZOR I WYSTARCZY. POZA TYM 30 KOSZUL, TO JEST 10 WAM POTRZEBNYCH NA TYDZIEN CZYLI TE 30 TO NA CALY MIESIAC PRAWDA ? RAZ NA MIEISAC PRASOWANIE OGARNIESZ CHYBA ? Do tego co kilka dni garnitur do pralni. Też to trochę czasu zajmuje zwłaszcza,że muszę jechać w przeciwnym kierunku. PODJECHAC DO PRALNI GDZIES PO DRODZE TO JUZ JEST ZADNA PRACA!!!! KOBIETO NIE POSIADAJ WIECEJ DZIECI, ZGINIESZ!! ALE I TAK ZYCZE cI UDANEGO DNIA, PEACE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, jeżeli dziecko chce się bawić, to niech weźmie do kuchni klocki czy autka, bawi się, a ty w tym czasie rób obiad czy prasuj. Od lat wychowuję samotnie dziecko i nie jest to jakaś wielka sztuka. Nie mam co prawda takiego wielkiego domu, ale wbrew pozorom, przy dużej powierzchi, dużej ilości szaf i schowków łatwiej utrzymac porządek. Byc może jest więcej powierzchni do odkurzania i mycia, ale nie ma problemów, gdzie pochować graty, a to zajmuje najwięcej czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×