Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pro aktif

Żaluje, ze nie rozpocząlem wczesnie zycia seksualnego

Polecane posty

traktuje cie jak przyjaciółkę do seksu, czyli w gruncie rzeczy nei jak przyjaciółkę, bo przyjaciół się tak nei traktuje, nie wykorzystuje się ich słabości i nei okazuje braku szacunku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiku miku nei nei nei
hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
ale ja z nim nie śpię od daaaaawna.....rozmawiamy online stricte po przyjacielksu- zerwałby kontakt i miał mnie w dupie jesli by mnie wtedy wykorzytsał. i nie na jedną noc wcale, bo był to taki romans....nic o mnie nie wiesz;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
jak się zakocham to będę wiedziała coś o miłości. a swoją droga nie uważam, żeby te wielkie matki i żony wiedzą więcej o miłości niż ja- są tak obeznane w temacie, że nawet umieją je porównywać i wydzielać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało wiesz o facetach, kto zrywałby kontakt z kimś kto podnosi jego ego i umila czas? i wmawiaj nam dalej że odpowiada ci taka rola :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
dzielił nas zbyt znaczny dystans, by to się mogło utrzymać a poza tym piszemy tylko razem, nie ma seksu i nawet o tym nie rozmawiamy. w związku zczym nie podnosze jego ego. niestety wasza teoria jets nieprawdziwa- jakobym dawała się wykorzystywać;-p atedy mieliśmy się ku sobie, więc oboje tego chcieliśmy, ale nie miało to sensu. teraz nie pożadamy się, ale dobrze nam się rozmawia- on np. miał już kogoś, nawet dwie! od tamtych czasów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
nie uprawiam z nim seksu od dawna, trzeci raz to piszę. nie wiem z czego halo...ludzie wciąż mają jakieś sympatie, zrywają, schodzą się itd. nie wiem co za problem, że akurat mi z jakiegoś powodu nie wybaczycie tego....ludzie dopuszczają sie zdrad małżeńskich, prokuratorzy śpią z sędziną, a wy uważacie, ze dwoje młodych wolnych ludzi bez zobowiązań poszło parę razy kiedyś do łózka, i to jest dramat....zazdrościcie, czy jak? nie rozumiem was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nie uprawiasz, ale gdyby był przy tobie to byś uprawiała, on to czuje i podnosi się jego ego. Niezależnie od tego, że ma inną, że się nei widujecie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
nieprawda, on mi się już niepodoba i o tym WIE. kiedyś nawiązaliśmy do tego. Jak miał być przejazdem niedawno, to nawet się nie paliłam, by pojechac. miałam inne sprawy na głowie. pogadać tylko lubimy. a Ty co, taka mądra? nie wiem po czym stwierdziłaś, że jestem głupia? a te z którymi facet siedzi tylko dla dobra dziecka, bo one i tak mają go w dupie i on je w sumie tez....to niby jest mniejsze wykorzystywanie? daj sobie spokój...z Twoim mysleniem, nawet seks z miłości po slubie może być zły- dlaczego nie? z zabezpieczeniem? brak dopuszczenia do zapłodnienia- grzech. takie są Twoje poglądy? Mam ze sobą problemy. nie chce odejść z tego świata nie znając prostych, biologicznych rzeczy. nikt mnie nie wykorzystuje, nie daję się. nie bój się. a Twoja błonę zje robactwo w grobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej pokazywac palcami one są gorsze :D Widać jak Ci dobrze w takim układzie :D Twoje życie, ale czy warto się tak okłamywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
to, że z tamtym to zrobiłam, nie znaczy, że z każdym bym tak poszła do łóżka. a poza tym było międyz nami pożądanie. Nie tylko czysta przyjaźń. bez tego zauroczenia i pożądania nie zrobiłabym tego. tak się zaczyna- kiedyś jak tego typu zainteresowanie będzie wzajemne, to miłość może sie rozwinąć. tak to się dzieje przecież. to było więcej niż przyjaźń, choć jeszcze nie pełna miłość. jej pierwszy stopień, al enie miał prawa wykiełkować w miłośc... zależy mi, by facet mnie kochał i ja też chcę kochać. i chce być również dobrą kochanka. i chcę być kochana za to jaka jestem, jakim jestem człwoiekiem, a nie za to czy mam błonę lub czy dałam sie komuś całować. taka ciekawość jest normalna. ja z przeszłości faceta rozliczać nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
nikt nie jest gorszy. To Ty mi zarzucasz, że ja jestem gorsza. i nie okłamuję się. wszystko jest dla mnie jasne. nie wiem o co Ci teraz chodzi... nie wiem w czytm niby się okłamuje...opowiedz coś o sobie, jak jesteś taka mądra... poza tym, otaczam się dobrymi ludźmi, jeśli już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
To Ty mnie pokazujesz palcami. A ja nie jestem w żadnym układzie. z koleżankami nie gadasz na zajęciach, na korytarzu? ja rozmawiam z koleżankami. no i mam tez taką koleżankę, tyle, że rodzaju męskiego, on mi nawet opowiadał o swoim bólu po zerwaniu z dziewczyną, takie rzeczy. jak był chory zwierzał sie jak go biegunka drażni. czyli czysto koleżeńskie rozmowy- jak sie na kogoś leci i liczy na zaciągnięcie do wyra, to się nie opowiada o innych, ani o, przepraszam- sraczce. takie rozmowy sa wyłącznie w relacjach aseksualnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, zbaczasz z tematu i histeryzujesz. Poszłaś do łóżka z facetem, który NIGDY nie traktował Cię jak swoją dziewczynę, nie adorował, nie troszczył sie o Ciebie, nie starał się dla Ciebie. I to Cię powinno boleć. Świadomość że nigdy nei traktował cię jak swoją kobietę. Taki jest mój punkt odczuwania w tym względzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
ale skąd Ty masz wiedzieć JAK on mnie traktował? a poza tym, nie ja jestem autorką. zabiegał o mnie i starał się i troszczył, dlaczego uważasz, że skoro nie byliśmy razem, to tego wszystkiego nie było? domalowałas sobie historyjke i wymyślasz punkt widzenia na temat, o którym nic nie wiesz, LOL, nie znasz mnie. a temat nie jest mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
no cóż...tym samym rozumowaniem, powiem, że są trolle, które znajdą każdy powód, by kogoś gnoić, jak Ty mnie teraz. jak w ogóle możesz mnie porównywać do lasek ze sponsoringu? to był seks taki jak ludzie mają w związkach, a Ty mnie do lasek co kasę biorą porównujesz. tak samo możesz powiedzieć o każdej dziewczynie, która ma wieloletniego chłopaka, ze robi to z nim, bo nie ma nikogo innego. zawsze jest się z kims, a z kims innym nie. jasne, że mogłaby z nim zerwać i znaleźć nowego, by udowodnić Ci, że nie tylko jeden jej chce, ale wówczas ją zgnoisz, że jest dziwką, która leci na każdego. to był jeden facet przez całe moje wtedy jeszcze 22 letnie zycie. więc nie traktuj mnie jakbym poszła na dyskotekę i w kiblu to zrobiła. do klubów nigdy nie chodziła. a do łózka nie poszłam od razu, tylko po pól roku. a aseksualne rozmowy o wszystkim online mamy do tej pory. i nie mam kamery nawet na skype, bo zaraz mi bóg wie co zarzucisz. po prostu popierasz dziewictwo do ślubu za wszelką cee i tyle. jesteś jak wiele osób tutaj. w polsce. i uwazasz, że seks to coś strasznego. a dziewictwo? to traktowanie siebie samej jak opakowanie, jak prezencik. pomysl trochę, każdy medal ma dwie strony. gnój trochę dziewice, że są wynaturzone, zdewociałe, że traktują się jak produkt uważając, że musza być nieużywane...pff...gnój je, dalej, jestes w tym dobra;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heloiza999
poczynania...poczynania to ma na koncie złodziej w zakładzie karnym. gdybym miała chcicę nad którą nie panuje, to bym sie kochała z kimś co noc. lub co weekend. a ja tego nie robię. a prawda jest taka, że p. szef firmy, w której miałam wolontariat chciał ze mną to zrobić, a ja nie chciałam. panuję nad sobą- a że byłam u niego w firmie, to uznałam takie sugestie za nieetyczne. ale z kolegą nie ma niczego nieetycznego. a jakbym miała chcicę, to poszłabym od razu. a ja czekałam pół roku. a on nigdy nie potraktował mnie przedmiotowo. nigdy. opowiada mi o babci, o bracie, o tym, że uszczelka się psuje w kuchni i się wkurza...po prostu CIEBIE nikt nie chce i tu jest problem. i dlatego każda kobieta kojarzy Ci się z kurwą- jakoś musisz wyładować napięcie negatywne związane z tyym, że w głębi serca żałujesz, że kultura narzuca takie zniewolenie na Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój laski się
puszczają jak prostytutki tylko czasem chętnych brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×