Zakatek spokoju

Teqi to chyba dobry moment żebyś pomyślała o sobie:) ja nie zdecydowałabym się na życie tak daleko od rodziny, ale to Twoje życie i Twój wybór

Przepraszał oczywiście i chciał pozostać w przyjaźni jednak powiedział,że będzie próbował być z ex i założyć z nią rodzinę ze względu na dziecko.Ona myślała,że sobie poradzi bez Tomka ale cały czas prosiła go o pomoc aż w końcu przyszła i oznajmiła,że został ojcem i mają teraz robić.Teraz tylko czekać na zaproszenie na ich ślub ;)

Masakra Teqi, aż się wierzyć nie chce :(

tegi a dlugo z nim bylas??

Teqi no niezle co za idiota!!! Ale lepiej ze to wyszlo teraz niz pozniej jakby was wiazalo wiecej.

Kilka miesięcy ale znam go już kilka ładnych lat i w życiu bym się nie spodziewała...

A jak sie dowiedzialas o tej fecie? Zreszta,Tobie zrobil krzywde,ale bedzie mial dziecko to miejmy nadzieje ogarnie sie :O

tegi no coz i tak bywa, ale ogarniesz sie i zapomnisz:)

mamamija facet ktory raz uderzyl uderzy ponownie, taki czlowiek sie nie zmieni

kawy? \_/?

Dzień dobry:-) Teqi, fajna stopka;-)

niezle podszywku ale zglaszam twoje wpisy do usuniecia, asiu na darmo twoje wypociny kazdy wie ze to ty

Widze, ze jednak ktos nie potrafi odpuscic i za wszelka cene probuje zniszczyc cos co ktos stworzyl. Jesli sie nie podoba prosze nie zagladac, jesli temat jest nudny prosze spojzec na ciekawszy. Ja mam teraz chwile przerwy, az dziwne bo dzien u mnie zaczyna sie od 5 konczy okolo 22 caly czas praca i praca ale miejsce i wybor takiego zycia sie klania.

Hejka :)

hejka :)

herz a czemu tak dlugo gdzie pracujesz?i kiedy masz czas na spanie

ooooooo hhhhhhhh Nie chce za duzo pisac wiadomo jakie jest to forum, ale by przyblizyc troszke sytuacje ,, jesli ogladalas serial McLeod's Daughters to bedziesz mniej wiecej wiedziala jak wyglada moje zycie:)

czyli śmierdzisz bydłem

Wiesz mamy wode i lazienke gdzie czlowiek sie moze wykapac, wiec raczej nie smierdze:)

teqi - a jak wyjedziesz to czy nie będziesz tęskniła za rodziną? rodzicami? Tak sobie myślałam kiedyś, że wyjazd za granicę byłby fajną przygodą, ale rodzice niestety coraz młodsi nie będą i nie chciałabym kiedyś oprzytomnieć i żałować, że straciłam chwile, do których nigdy już nie będę mogła wrócić. Niby w dzisiejszych czasach cały świat stanowi wielką globalną wioskę i podróże nie są problemem, w każdej chwili można do tego domu wrócić, ale jakoś to chyba nie o samo... Wolę mieć świadomość, że mieszkają 10km ode mnie, a nie na przykład 1000km albo 10000km.

Witam, weszlam na topik i widze znajome nicki. Teqi tak mi przykro. Jeszcze tak niedawno zaczynalas wszystko od nowa i znowu. Wiem , ze kiepska pociecha ale przynajmniej nie wyszlo to wszystko pozniej. Trzymaj sie jestes fajna dziewczyna, dasz rade. Zreszta Ty to wiesz.

ludzie sa zacofani naprawde

ale pomiędzy zabiegami higienicznymi jednak śmierdzisz bydłem

wiesz u mnie jest za pozno by odpowiadac na tak prostackie pytania:) Aczkolwiek ciesze sie ze tak bardzo zainteresowala cie moja osoba:)

:) kiedyś czasem ten serial oglądałam :) Nie zwracaj uwagi na te głupie komentarze :)

dyzio a ty co tak sie podniecasz

ja śmierdzę samym sobą ty na dodatek bydłem, co nazwałbym wartością dodaną ;)

Dzień dobry niedzielnie :) Nareszcie za oknem trochę słońca,więc biorę psicę i lecę na pole,żeby upić moją kochaną powietrzem :) Odnośnie wyjazdu to oczywiście będę tęskniła ale na szczęście mam wspaniałych Dziadków,którzy z urządzeniami typu gg i skype są zapoznani i z chęcią używają(mimo 80+ na karku) a Mama jest mi winna ogromną przysługę i myślę,że mnie zrozumie :).Nie chcę jechać na długo-chociaż na kilka m-cy póki co.

Dobry wieczor Stawiam wam przedpoludniowa kawe a dla mnie wieczorna wraz z kolacja. na dzis koniec pracy, niedziela zawsze szybciej sie konczy, cieplo u nas , siedze sobie na tarasie i robie liste zakupow na jutro, trzeba kupic pare rzeczy, brakuje mi tego z pl ze ide i kilka metrow dalej mam sklep a tutaj trzeba do miasta jechac. Ale za to w zamian mam piekny spokuj.

Teqi jesli to kilka miesiecy to ja bym pojechala, przeciez to nie wieki ani nie az tak daleko, a jeszcze jak twoi rodzice z gg i skype nie maja problemu to tym bardziej. Moim zdaniem odpoczniesz , odejdziesz myslami od trgo wszystkiego i jak bedzie ci lepiej , bedziesz czula ze chcesz wrocic, to zawsze mozna wsiasc w samolt i przyleciec. Ja bynamniej trzymam kciuki bardzo mocno za Ciebie