Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co myślicie napiszcie

Co myślicie o refundacji in vitro? proszę o kulturalne wypowiedzi

Polecane posty

a moje zdanie jest takie. nic na siłę. skoro po leczeniu para nadal nie może mieć dzieci, dlaczego nie mozna by pomysleć o adpocji? przeciez te biedne dzieciaczki w domach dziecka, tylko czekają własnie na takie pary. uważam, że nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko co się dzieje ma jakiś cel i sens, a rozwiązaniem dla bezdzietnych małżenstw jest adopcja. nie dosc, że zyskują pociechę, to sprawiają ogromną radośc i przysługę sierotce :) zaraz zapewne ktos napisze, ze nie kazdy moze pokochac adoptowane dziecko. bzdura. w takim razie nie nadaje sie na rodzica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //nn//nn//nn
Rokkka Powinni refundowac metody walki z bezpłodnością aby dziecko zostało poczete naturalnie, bo wiadomo ze naturalnie najlepiej. to jAK k wyleczysz kobiete z niedroznymi jajowodami??? albo ze slabym nasieniem? takas madra!!!!!!:D nie masz pojecia o tym temacie a sie wypowiadasz doucz sie najpierw a potem wypowiadaj sie ,jak nie ktore z was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do abcddcba
ZAADOPTUJ:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zammmmmmmmmmia
Ja jestem za. Sama 5 lat starałam się o dziecko i zastanawiałąm się nad in vitro ale los obdarował mnie dwójką wspaniałych dzieci. Każda kobieta chce poczuć ruchy maleństwa więc to nie jest to samo co adopcja. Nie zrozumie tego ktoś kto nie jest w takiej sytuacji. Noszenie w sobie maleństwa jest najpiękniejszą rzeczą na świecie. Życzę każdej kobiecie która podejdzie do IVf zdrowego malucha. A co do NFZ-tu to nigdy nie było i nie będzie sprawiedliwośći, tez leczę chorobę prywatnie bo kolejki są masakryczne, ale to temat morze więc szkoda o tym pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rokkka
Jestem na nie. Dlaczego? 1. Niech rząd zajmie sie żyjącymi na początek a potem niech wydaje pieniądze których nie ma na niepewne drogie zbiegi. 2. Powinni refundowac metody walki z bezpłodnością aby dziecko zostało poczete naturalnie, bo wiadomo ze naturalnie najlepiej. 3. In vitro nie jest w Polsce zakazane co nie znaczy ze musi być refundowane. Bo jeśli kogoś nie stać na taki zabieg to stać na dziecko? Śmiech na sali. 4. I znowu pieniądze podatnikow wyrzucone w błoto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zammmmmmmmmmia
A co do adopcji - jeśli nie miała bym swojego dziecka na adopcję bym się nie zdecydowała- to jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honoratka277
Natworzą chorowitych dzieciaków za gruba kasę a potem państwo bedzie musiało wspierac finansowo takie osoby bo jak nie stać na invitro to i nie stać na dzieciaka. Dodatkowo takie dzieci sa dużo slabsze i chorowite czyli kolejna kasa wypływa z budżetu na leczenie tych bachorów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak naprawde to ta ustawa
"a dopiero jest rozpisany konkurs na kliniki ktore beda braly w tym udzial w tym projekcie raportujących do ESHRE (European Society of Human Reproduction and Embryology)" I I I Bzdura:) Juz sa kliniki, ktore wezma udzial, moze nie wszystkie, ale czesc jest. Polska starala sie o dofinansowanie z UE na ten program i odmowili, jesli go nie zrealizuja nikt nie zaplaci zadnej kary. Jeszcze nie jest przesadzone czy to ruszy od lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :P:P:P
Honoratka277 wiekszych bredni nie slyszalam:D:D buahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :P:P:P
[zgłoś do usunięcia] tak naprawde to ta ustawa to gdzie sa te kliniki pokaz mi???????????:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :P:P:P
tak naprawde kochana program co innego i ustawa co innego !!! nie myl pojec!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honoratka277
Taka prawda. Natury nie oszukasz. :-D A ja słyszałam: refundacja in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bilko
Rozmiar tekstu: A A A Dofinansowanie in vitro dla 50 par, ruszył nabór wniosków Wtorek, 2 kwietnia (13:44) Po raz drugi mieszkające w Częstochowie małżeństwa mogą ubiegać się o dofinansowanie zapłodnienia pozaustrojowego in vitro - powiedział we wtorek rzecznik Urzędu Miasta w Częstochowie Włodzimierz Tutaj. W tym roku dofinansowaniem może zostać objętych 50 par. Każdej parze - tak jak w ubiegłym roku - przysługuje możliwość jednorazowego dofinansowania do zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego w wysokości 3 tys. zł, pod warunkiem przeprowadzenia wcześniej co najmniej jednej procedury. Pozostałe koszty ponoszą pacjenci. W programie mogą wziąć udział małżeństwa - mieszkańcy Częstochowy - które wyczerpały wcześniej inne możliwości leczenia. Jednym z kryteriów jest wiek kobiety - 20-37 lat wg rocznika urodzenia. - Pary wypełniają wnioski i oświadczenia, następnie wybierają miejsce (klinikę- przyp. red.), do którego chcą się zgłosić - często są to miejsca, gdzie mają już swoją dokumentację medyczną. Placówka medyczna ocenia, czy dana para kwalifikuje się do programu. My to refundujemy, ale nie wnikamy w sprawy medyczne. Jak na razie wiemy o jednej ciąży z ubiegłorocznych starań - powiedział rzecznik częstochowskiego urzędu Włodzimierz Tutaj. Na realizację programu leczenia niepłodności metodą in vitro zabezpieczono w budżecie miasta 150 tys. zł; o pieniądze może się ubiegać 50 par. Wnioski o objęcie dofinansowaniem wraz z oświadczeniem należy składać w terminie do 30 sierpnia w wydziale zdrowia Urzędu Miasta Częstochowy przy ul. Śląskiej 11/13. Druki można pobrać ze strony internetowej magistratu - http://www.czestochowa.pl/. Program leczenia niepłodności metodą in vitro będzie realizować w tym roku osiem wyspecjalizowanych placówek leczniczych z całego kraju. Są to wyłonione w drodze konkursu podmioty lecznicze m.in. kliniki i ośrodki położniczo-ginekologiczne z Katowic, Wrocławia, Warszawy, Białegostoku, Krakowa i Łodzi. Uchwała, która ustanawia program dofinansowania in vitro, została przyjęta w październiku 2012 roku. Program "Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego dla mieszkańców miasta Częstochowy w latach 2012-2014" ruszył pod koniec ubiegłego roku. Do udziału w nim zakwalifikowano w ub.r. 12 spośród ponad 30 par. Każda z nich otrzymała dofinansowanie w wysokości 3 tys. zł z budżetu miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honorata ma sporo racji niestety. genetycy już od dawna wypowiadają się na ten temat. Tylko kliniki zeby kasiory nie tracić wmawiają naiwnym ludziom nie mającym bladego pojęcia na temat genetyki, że ivf jest takie superanckie. A co0 do adopcji vs ivf. Tez jestem za adopcją w tym przypadku. Któraś tu pisze, ze nie ma nic fantastyczniejszego niż noszenie dziecka w brzuchu. tobie kobieto macica na łeb siadła juz kompletnie! Rodzicielstwo to nie jest mały różowy dzidziuś czy wielki ciążowy brzuch i kopniaki! Właśnie takie osoby dzieci mieć nie powinny dlaczego? Każda z was pisze: Chce mieć dziecko! a prawdziwa kobieta- matka powie: Chcę być matką! Chcę wychowywać, chcę być wsparciem, chcę uczyć życia. Dla tej pierwszej wazny jest tylko fakt posiadania dziecka a dla drugiej bycie matką- i ta zaadoptuje, bo będzie wiedziała czym jest macierzyństwo i prawdziwa miłość do dziecka, a u was miłość do dziecka jest uwarunkowana hormonami i biologicznym macierzyństwem. Już zwierzęta sa bardziej ludzkie, bo suka obce przygarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w tej cenie za os napewno Egip
jestem za a nawet przeciw:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toś się popisała
glizdaglizducha- a ty masz adoptowane czy sama urodziłaś że taka jesteś świętojeb...wa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdecydowanie jestem przeciw
Natura wie co robi- eliminuje osobniki słabsze, które nie powinny przekazywać dalej swoich wadliwych genów. Kiedyś takie osoby odpadały droga eliminacji naturalnej. Teraz mmay wspierac ich rozród sztucznymi metodami, jednocześnie osłabiając cały ludzki gatunek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodziłam 15 lat temu i widzę, ze macierzyństwo to nie tylko brzuch ciążowy i różowy bobas. To trwa króciutko- prawdziwe macierzyństwo zaczyna się później ;) Ale co wy możecie o tym wiedzieć, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ndcndnewdesdesdwed3
[zgłoś do usunięcia] glizdaglizducha a co ty mozesz wiedzec co to znaczy nieplodnosc??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy, ze wiem czym jest macierzyństwo i co za sobą niesie. To wy żyjecie jakimś dziwnym wyobrażeniem dużego brzuszka i różowego bobaska. Jak już piałam: jest różnica między "chcę mieć dziecko" a "chce być matką". Wam się wydaje, ze macierzyństwo kończy się na udanym zapłodnieniu tylko dlatego, ze nie możecie tego osiagnąć samodzielnie- taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toś się popisała
glizdaglizducha- pewnie jeszcze uczysz religii i prowadzisz kalendarzyk małżeński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i you readyyyy
akurat mogę mieć dzieci i mam . Jedno. Super ,ale zachorowało.Poważnie . Potrzebny był szereg NATYCHMIASTOWYCH specjalistycznych badań Dziecko miało guza mózgu , bez badania na tzw " WCZORAJ " guz rozrózł by się do rozmiarów uniemozliwiających operację i dziecku pozostałoby kilka mc bolesnej wegetacji. Teraz proszę zgadywać jakie były terminy owych badań z NFZ . Dodam że mam 80 tyś długów ,ale ocaliłam życie swojego dziecka. Już rozumiecie dlaczego jestem przeciw in vitro ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i you readyyyy
i zaznaczam - miałam możliwość wziąć kredyt ,a co z dziecmi osób które takiej możliwości nie mają ? nie mogą liczyć na pomoc rodziny , znajomych ? pewno rzucicie hasłem "fundacja" nooo ...tak ,ale to dłuuuga procedura .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość corka Euglena
jeden będzie za inny będzie przeciw, to się tyczy dosłownie wszystkiego, nie da się wszystkich zadowolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem za - z tym problemem boryka się25% par w Polsce, to ogromnie dużo!!! Mam nadzieję, że dofinansowanie dostaną naprawdę najbardziej potrzebujący, którzy nie mogą sobie w inny sposób pozwolić na skorzystanie z takiej możliwości. Mam znajomą, która dzisiaj wybiera się do Poznania do invimedu - trzymam kciuki, by się zakwalifikowała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza123456
A ja już dostałam odpowiedź z kliniki w której leczymy się 3 lata że nie kwalifikujemy się do refundacji :( Powód? 2 poronienia i słaba odpowiedź na stymulację. Zastanawiam się czy jestem przypadkiem aż tak beznadziejnym czy może do in vitro są kwalifikowane pary z super wynikami. Gdybym miała super wyniki nie musiałabym korzystać z tej metody....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas najwyższy uszcześliwić tych którzy tego pragną. Jestem na tak i życzę powiodzenia i wytrwałosci w tym ciężkim czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
iza - głowa do góry. Nie wiem jak teraz ale ok.15 lat temu skutecznosć byla 20% (około), tak że próbuj. Niektóre miały od 4 do 7 razy - jednym się udało, innym nie. Dlatego piszę ze to cieżki czas i potrzebna cierpliwość i wytrwałosć. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×