mój syn stracił dziewczyne 3 lata temu i nadal nie może się pozbierać

Mój syn poznał swoją dziewczynę 6 lat temu, gdy ona przyjechała na studia do naszego miasta, byli ze sobą 3 lata, mieli swoje plany, później miała wypadek i zmarła po tygodniu leżenia w szpitalu. Niestety syn nie umie się pozbierać, minęły już 3 lata wiec powinien jakoś funkcjonować. Syn pracuje w domu, jest informatykiem i wszystkie obowiązki wykonuje w swoim pokoju, nie spotyka się ze znajomymi, nie jest już taki jak kiedyś a tak chciałabym aby w nim było coś więcej życia

tez znam chlopaka który stracil dziewczyne nagle, nie w wypadku tylko z winy lekarzy, w listopadzie 3 lata miną, a on nadal się nie moze pozbierac. Takie wydarzenie to trauma zwlaszcza dla mlodego czlowieka. Powinien dostac fachowe wsparcie, no i moze zaczac kogos szukac, ale wszystko we wlasnym tempie, naciskanie bedzie bez sensu...