Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trudny wybor

Iu bylych partnerow seksualnych jestescie w stanie zaakceptowac?

Polecane posty

Gość Jagodowe ciasteczko23
xnyy67 - popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu przylazla mireczkowataa
baba, ktora zyje od lat w konkubinacie bo facet sie z taka wyruchania bladzia nie chce zenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa, jak ktos żyje bez śłubu to od razu facet nie chce sie zenić:):) 10lat konkubinatu, prawie czteroletnie dziecko, i pierscionek zareczynowy- ale to facet nie chce sie zenić- heheh, dobre. Piękny przykład jak się zakompleksione ludziki dowartosciowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny wobor
Kompleksy ma kazdy. Nie wszystkie da sie wyleczyc. Czy to wina kompleksow? wszystko mozna pod to podciagnac: ambicje, brak ambicji, pociag do brunetek, blondynek, duzych cyckow, malych itd. wszystko latwo mozna wytlumaczyc jednym slowem- kompleks. To sa moje oczekiwania itd. Pozatym malo z was czyta w calosci badz zrozumieniem to co pisze bo zadajecie pytania na ktore wczesniej odpowiedzialem. Po pierwsze dlatego zalezalo mi na opini ludzi ktorzy tez maja takie problemy bo wasze subiektywne opinie sa ukierunkowane w jedna strone i czepiania sie wyrwanego z kontekstu zdania badz wyrazu. Co do autorki z kochliwa dziewica sorki ale jesli kochliwa to lepiej ze nie dla mnie w koncu za jakis czas znow sie zakocha kwestia tylko tego kto kogo rzuci ja ja czy ona mnie? Co do calowania nie jestem o to zazdrosny. Tak jak pisalem sa strefy do ktorych wpuszczamy nielicznych i dla mnie wazne jest ile osob i jakie to osoby oprocz mnie maja byc w tej strefie. To z kim kobieta spala w jakis sposob ja okresla i tlumaczenie miloscia mnie nie przekonuja. Zreszta slowo kocham kobiety naduzywaja dla kazdej fascynacji i zauroczenia. A to ze chcialbym "nowke sztuke" i kontrargument ze sam mam za soba 2 partnerki jest naprade do mnie nie trafia i wybacz ale jest smieszny i pokazuje wasza hipokryjze bo najpierw krytykuje moje wymagania a potem piszesz ze kobieta moze miec podobne i co wtedy?. Tylko czy ja gdzies pisalem ze nie moze kobieta miec takich wymagan? Dobra koncze ta dyskusje bo jak na wstepie napisalem interesowala mnie opinia mezczyzn( a wiem ze na tym forum ich sporo) z podobnym problemem a nie ocena i krytyka ze strony kobiet bo wybaczcie ale nie jestem jednym z tych mezczyzn ktorych latwo wam przekrzyczec i zdominowac i narzucic swoje zdanie a mi zalezalo na konstruktywnych opiniach meskich. W waszych oppiniach zbyt wiele jest szukania moich wad po ktorych ewentualna partnerka mogla by mnie skreslic zanim mi zaczela by przeszkadzac jej przeszlosc i wykazanie ze to moja wina bo wszystko jest w niej ok;) Dlatego ide pogadac o tym na innym forum bo widze ze zalozenie tematu tutaj to byl blad. Jako klient potrzebuje porady innego klienta a nie sprzedawcy ktory chce na sile wcisnac mi felerny towar. Pozdrawiam wszystkie rozmowczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierscionek mozesz sobie
w tylek wsadzic jesliu facet nie chce slubu wcisnal ci pierscionek zebys sie idiotko cieszyla potem cie zostawi razem z bachorem i sie zdziwisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynaaa23
Ja w czerwcu będę miała 23 lata i jestem dziewicą:) I wcale nie brzydką bo bardzo dużo ludzi mówi mi że jestem b.ładna, chłopaki sie oglądają na ulicy i uśmiechają, ogólnie nawet się nie maluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, bawisz mnie :) Widzę, ze pod łóżkiem mi leżysz:) Mnie sie wydaje szanowny autorze, ze rozsadny człowiek przeanalizuje wypowiedzi osób o odmiennych poglądach- a Ty ewidentnie szukasz podobnych sobie, zeby sie utwierdzic w swoim mysleniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodowe ciasteczko23
Autorze tematu - nikt nie narzuca tu swojego zdania tylko próbuje podać różne ścieżki rozwiązania... Ja tez mam wymagania i to rozumiem, sama siebie rownież szanuję. Owszem kobiety czasem nadużywają słowa Kocham, ale faceci również. Tyle razy się przejechałam, więc wiem co mówie. Poza tym można w życiu się pomylić? i ważne jest też kiedy kobieta idzie do łózka z "miłości".. bo jeśli na pierwszym spotkaniu to faktycznie źle to o niej świadczy... ale jeśli idzie po dłuższym czasie, to wybacz, ale nie można jej zarzucić tego, że źle się prowadzi. Uważam, że żyjemy w takim świecie, gdzie cnota jest traktowana jako ujmę, a nie jako wartość, więc szczerze uwazam, że trudno znaleźć kogoś porządnego, kogo kierują stare wartości typu miłość, wiernosc, przyjaźń, rodzina :( Teraz liczy się hajs, seks i lans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodowe ciasteczko23
a sama jestem zazdrosna o wszystkie ex mojego faceta dlatego też mi z tym ciężko. I wiem co masz na mysli, jednak nie stawiam sobie granicy - toleruje jedną, albo dwie. Bo nie chce się zamykać, a wiem też, że miłosc jest w stanie wiele wybaczyć. Ważne, żebym to ja teraz była dla Niego najważniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagodowe- dlaczego jesteś zazdrosna o byłe kobiety swojego faceta? Kurcze, przenigdy tego nie zrozumiem, przecież to przeszłosc, z jakiegoś powodu facet wybrał własnie nas, a my jego... Osobiscie uważam, że skes, kiedy, na ktorej randce, jak to totalnie indywidualna sprawa. Nie można oceniać człowieka, tego, czy sie "szanuje" tylko np. po ilości partneró seksualnych, czy ilosci zrobionych lasek (sorry za dosadnosc). Ja akurat z moim facetem, pierwszy raz w życiu, poszłam do łóżka po pierwszej kolacji :) Jakos tak wiedziałam, zę to "ten":) No i sie nie pomyliłam. Wiec naprawdę totalnie nie pojmuje tego wsadzania w ramki, zazdrosci o poprzednie kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodowe ciasteczko23
Ponieważ spotykałam się dotychczas z facetami "poobijanymi" od środka. Długie, ciezkie, burzliwe związki. Jeden to rozwodnik, drugi był z kobieta 5 lat. Zawsze bałam się, że może to uczucie powrócić i zostanę sama. Chyba to mój taki mały kompleks niższości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsefef
no właśnie, zazdrosc przeważnie bierze sie z kompleksów. Wiec zazdrosnicy, moze szukać pokrewnych dusz, popracujcie nad samooceną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodowe ciasteczko23
owszem pracuje i jest coraz lepiej. poza tym to duzo zalezy od postawy faceta, bo jesli widac gołym okiem, że jemu na mnie zalezy i nie musze się głupio domyslać to jest mi łatwiej. człowiek uczy się całe życie, bycia z kimś również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pipia21
Ten trudny wobor, autor temetu - to jakiś wyjątkowy psychopatyczny przypadek robiący fatalne błędy. Więc jeszcze nieuk przy tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawica
Wg mnie podstawą jest akceptowanie tego wszystkiego co sami robiliśmy w przeszłości i dokładnie to samo powinno akceptować się u innej osoby. Inaczej to hipokryzja, więc rozumiem autor żył z dwiema i z jedną tylko uprawiał seks oralny? ­ Co do reszty...dla mnie nie ma sztywnych norm liczbowych. Jako kobieta wiem, że nie będę w stanie zaakceptować wizyty u dziwki, romansu z osobą będącą w związku, przypadkowych przygód seksualnycg(jedną pomyłkę raczej zaakceptuje). Ale to stąd, że sama w moim życiu takich rzeczy nie miałam i ich nie toleruję. Preferuję jak ktoś potrafi nawiązywać dłuższe relacje i w nich uprawiać seks, i jak już oceniam pod kątem jakości partnerek (wolę by byl w krótkich związkach z 7 spoko babkami niż z 2 pustakami) Wobec 20latka będę miała inne wymagania niż wobec 30latka. ­ Co do tego jaki rodzaj seksu ktoś uprawiał...generalnie mi zwisa, nie mam zamiaru nikogo rozliczać z poszczególnych praktyk, tak samo jak nie chcę by mnie ktoś rozliczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawica
"Ja w czerwcu będę miała 23 lata i jestem dziewicą I wcale nie brzydką bo bardzo dużo ludzi mówi mi że jestem b.ładna, chłopaki sie oglądają na ulicy i uśmiechają, ogólnie nawet się nie maluje" Medal za to chcesz? Czy poprosić Cię o przejście na priva? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wg mnie podstawą jest akceptowanie tego wszystkiego co sami robiliśmy w przeszłości i dokładnie to samo powinno akceptować się u innej osoby. Inaczej to hipokryzja, więc rozumiem autor żył z dwiema i z jedną tylko uprawiał seks oralny?" Ludzie powinni dobierać się tak by sobie wzajemnie pasowali, a na to nie ma sztywnej reguły, że jak ktoś miał bujna przeszłość, to musi chciec taką co też miała. Skoro np. dziewica chce doświadczonego, a doświadczony dziewicę i moga nawzajem spełnić swoje kryteria to nie ma żadnych przeciwwskazań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwawica
Prawiczek, dla mnie jeśli ktoś baaardzo doświadczony akceptuje wyłącznie dziewice i skreśla osoby z "przebiegiem" jest to hipokryzją i tyle. A to, że jakiejś dziewicy może to pasować świadczy wyłącznie o niej. I jeszcze nie poznałam kobiety która lubi facetów z niewiadomo jakim doświadczeniem, więc swoje teorie chyba opierasz na prowokacjach z kafe, co jest oznaka wybitnej inteligencji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym zaakceptował nawet 50. Seks to nic złego i sypianie z różnymi partnerami to również nic złego. Seks to zabawa- odpowiedzialna, ale jednak zabawa. Dlatego uważam, że taki przygodny seks na wakacjach, seks grupowy, seks bez zobowiązań jak i seks w związku z miłości jest zawsze dopuszczalny i całkowicie normalny :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem pewna, ze przynajmniej 2/3 kolezanek z klasy w liceum bylo dziewicami, tak ze uchowalo sie jeszcze pare mlodych, acz pelnoletnich 'porzadnych' dziewczyn, na pewno kogos znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość how many?
Studenciak ale tu chodzi chyba partnerkę życiową w sensie kandydatka na żonę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duża ilość partnerów seksualnych nie skreśla kobiety jako kandydatki na żonę, bo niby czemu? Seks to nie jest mordowanie ludzi, tylko przyjemna czynność fizjologiczna potrzebna każdemu :D W katolickiej polsce ludzie tego nie rozumieją, ale zagranicą ludzie są zupełnie inni i mają trzeźwiejsze spojrzenie na te sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona....ti
a ja uważam że problem leży w tym że autor miał mniej partnerek niż jego luba + nie dojrzał do związku Związku nie budujesz na doświadczeniach z partnerami dziewczyny, tylko na waszych doświadczeniach! Ilu można zaakceptować? Na tp pytanie nie ma odpowiedzi, bo nie powinieneś o to wcale pytać. A może nie jesteś pewien siebie, że byli byli lepsi ^^ hehe ok, rozumiem zazdrość, ale w poważnym związku nie powinno być jej na polu przeszłości. Historia sexualna nie odzwierciedla tego kim ta dziewczyna jest teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona....ti
autorze... to szukaj 21 letniej dziewicy z 15 letnim dzieckiem :) tak teraz wygląda szukanie dziewczyny z odpowiednim "przebiegiem" , ważne jest to czy iskrzy. No i inna kwesta, te mądrzejsze się nie przyznają. jest stary dowcip u mężczyzn ilość partnerek dziel przez 2 a u kobiet mnóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie szukam dziewicy
ale maks. 3 partnerow akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanikbezpieczenstwa
mój aktualny chłopak jest moim 5 partnerem seksualnym. oboje mamy 20 lat, i co? wcale nie czuje sie gorsza od tego. on był prawiczkiem. ja wcale nie traktuje siebie gorzej jak np. mojej koleżanki, która w wieku 17 lat ma już na koncie 7. u mnie to wynikło z tego, że wczesnie zaczęłam współzycie. tak swiat jest skonstruowany. najgorsze to natrafić na osobę, która ocenia po tym ile 'weszło' w kobiete albo odwrotnie. ja nie oceniałam nigdy tak. ale też nikt nie musi wiedziec z iloma spałam. szanuję siebie, ich czas i nigdy nie przyszło mi przez myśł, abym się nie szanowała. bo nigdy nie robiłam tego wbrew sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny wobor
"a ja uważam że problem leży w tym że autor miał mniej partnerek niż jego luba + nie dojrzał do związku" Oj nie tylko ja mogłem nie dojrzeć do związku:P Wiele par nawet z dużym stażem sprawia wrażenie że nie dojrzało do związku wiec wybacz ale ale Twoja opinia do mnie nie trafia bo nawet gdyby tak było to ile mam czekać aż dojrzeję? To chyba się czuje? czyż nie? Co do ilości partnerek to że się szanowałem nie znaczy że nie miałem okazji i nie mógłbym do nich doprowadzić. Strasznie prostego i prozaicznego wytłumaczenia szukacie dla moich poglądów. To może ja zapytam ile z was jest za wiernością w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanikbezpieczenstwa
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny wobor
kaftanikbezpieczenstwa Życzę Ci żebyś mogła napisać to o partnerze za 5 lat że dalej jest z Tobą i mu to nie przeszkadza a jeśli nie będzie to że nie rzucił Cię z powodu twojego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×