Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ........................ewa.

Ludzie co ja mam zrobić z takim facetem w łóżku ??? :(

Polecane posty

do zanffców i zaffczyń, dlatego że doszedłby w kilka sekund. Rozumiem że zrobiłaś tego loda, nie przekona, zresztą nawet się na to nie zapowiada, oboje wiemy że nie jestem w jego typie i nie zmusi się do tego żebym zaczęła mu sie podobać. ..wiem że to była ironia ... ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zanffców i zaffczyń, poza tym chodzi o to że to najczęściej ja sie "nadziewałam " na niego a on nigdy nie ruszył tyłka żeby zrobić cos więcej niż lezeć !!! Przeczytaj temat to zrozumiesz!! Wszystko trzeba ci tłumaczyć łopatologicznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Ewy kłamiesz moja droga facet to prosta maszyna, ma erekcję to dochodzi po 3, 4 minutach, tak jak to robił setki razy wcześniej :D, nie ma erekcji zazwyczaj nie dochodzi chociaż bywa tak czyli dochodzi przy przedwczesnym wytrysku. Innej opcji nie ma. :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lelolelo
Ewa trzymam kciuki:) znaffco' nic nie wiesz o lodach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no proszę brak jakichkolwiek argumentów? powiedz po 20 minucie czyli 500% więcej niż rekord życiowy do chwili wytrysku żadna myśl nie przemknęła przez twoją główkę? żadne wahanie? czy skorzystać z okazji? :D:D na pewno uwierzyłby we własne siły :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gównozgniot
...............Ewa daj sobie spokój z męczarnią z trolami, bo to do niczego nie prowadzi. Jedyny efekt, to nakarmienie ich swoim straconym czasem na produkowanie odpowiedzi ich durnych pytań i subiektywnych ocen. Nie ma to najmniejszego sensu. Według mnie kluczem do wszystkiego jest twoje samopoczucie w związku i poprzez wcześniejsze doświadczenia swoje i innych piszących tu na forum, ewentualne określenie, czy jest choć cień nadziei, że zmiana na lepsze może nastąpić. W twoim przypadku Ty wiesz najlepiej, czy taka nadzieja na zmianę na lepsze jest w ogóle możliwa, czy to tylko totalna mrzonka nie mająca szansy na urzeczywistnienie. Z tego, co czytam już dawno doszłaś do tego, że to raczej niemożliwe, bo jak można wierzyć, że będzie lepiej , jak nigdy dobrze nie było. Nie jest tu istotne, czy facet boryka się z ze zbyt wczesnym wytryskiem czy nie ale o to czy poza sobą w łóżku widzi też Ciebie. W końcu jest wielu, którzy nawet tych kilku minut nie są w stanie wytrzymać, a ich partnerki niezaspokojone nie chodzą. Swoją drogą, to gościa w ogóle nie rozumiem. Mogę jedynie mówić ze swojej perspektywy, bo dla mnie największą przyjemnością jest doprowadzenie do orgazmu kobiety z którą jestem. Jej orgazm jest nawet ważniejszy od mojego, a mój bez jej spełnienia jest jak "prezent, który czuję, że mi się nie należy". Może jestem jakiś popaprany w tych egoistycznych czasach ale jest mi z tym dobrze. Jeśli nadzieja umarła, to nie masz innego wyjścia, jak poczuć w sobie egoizm, który w pewnych sytuacjach jest każdemu potrzebny i dokonać to do czego nabrałaś przekonania. W każdym razie bierność w tym przypadku działa na Twoją niekorzyść. Zakończ, co ma być zakończone i męcz się dłużej, bo każdy ma prawo do szczęścia. Ty też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia syfilityczka
może jest kryptogejem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nie jest tu istotne, czy facet boryka się z ze zbyt wczesnym wytryskiem czy nie ale o to czy poza sobą w łóżku widzi też Ciebie. " Dokładnie, dla mnie to nie jest problem że on nie może się dłużej kochac i nawet by mi przez myśl nie przeszło żeby mieć z tego powodu pretensje ale to że nie chce się mną zając, pieścic i poświęcić mi odrobiny czasu nie zrozumiem. A jak już się do czegoś zabiera to trwa to chwilkę. Może trzy razy w porywach do pięciu przez ponad rok próbował zrobić mi minetkę i było widać że nie czerpał z tego żadnej przyjemności. Jak się z nim wiązałam to byłam przywzwyczajona do tego że moich dwóch byłych nie mogło się powstrzymać od pieszczenia mnie tam a jak zobaczyłam że on wcale nie jest do tego przekonany to zaczełam się zastanawiać czy nie jest gejem i o co w ogóle chodzi :O Wysłał mi dzisiaj smsa " długo będziesz na mnie zła ? " mam ochote mu odpisać że do następnego razu jak znowu mnie olejesz a potem posłuże ci do orgazmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zachowujesz się jak dziecko. Spotkaj się z nim, powiedz mu, czemu jesteś zirytowana i pokaż jak ma Cię dotykać. Powiedz, że nie chcesz mieć faceta który myśli tylko o sobie i że myślisz o rozstaniu. Dopiero wtedy zobaczysz czy mu jakoś zależy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żebym ja uwazała że fajnie jest mieć tępego faceta, ale skoro już tyle razy dawałaś mu szansę ale wciąż wg tego samego schematu to zmień schemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Minetka jest poniżaniem siebie i drugiej osoby, więc się ciesz, że Ci jej nie robi. A jesteście chociaż małżeństwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iaww, yhmm ciekawe... szkoda że jak mu robię loda to nie powtrzymuje mnie i nie mówi żeby przestała bo się poniżam... Mnie osobiście seks oralny nie poniża, jak się kogoś kocha i mu się ufa to nie ma w ogóle takiego myślenia, przynajmniej w moim wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"długo będziesz na mnie zła" nie napisał że chce porozmawiać, że mu z tym źle, że będzie się starał poprawić tylko pyta czy długo będę zła. Chyba faktycznie traktuje mnie jak idiotke która w koncu wybaczy i znowu wszystko będzie jak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
traktuje ciebie jak idiotkę? :D ty jesteś idiotką :) tak ciebie traktuje jak sama się domagasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iaww
Jak robisz mu loda, to poniżasz i siebie, i jego, bo nie szanujesz Waszej fizyczności, anatomii, fizjologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkjdjkjdakk
mmoże napisz : tak długo będę zła, jak długo nie będę mieć orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewo umiejętne robienie loda powinno trwać 3 godziny :D oto co masz robić: "Lody truskawkowe: 30 dag świeżych truskawek śmietana kremówka (duże opakowanie) 150g cukru pudru Przygotowanie: Śmietanę ubijamy z cukrem na puszystą masę, dodajemy umyte i rozdrobnione na kawałki truskawki, wszystko razem ponownie ubijamy. Przekładamy do formy i zamrażamy przez ok. 3 godziny. Przygotowane lody można udekorować wiórkami gorzkiej czekolady" :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jego pytanie
Autorko, jego pytanie ("długo będziesz na mnie zła?") wskazuje na pewne błędy w komunikacji. Czy ten koleś jest świadomy JAK poważny jest problem, czy poinformowałaś go, że poważnie rozważasz zakończenie związku? Bo wiesz, facet z jakimś mieszkaniem wyskakuje, problem traktuje, jakby zapomniał mleka, o które prosiłaś, kupić w sklepie... A tu mu grunt drży w posadach i jest na granicy wykopu przez Ciebie z Twojego życia. Albo o tym nie wie ("zapomniałaś" to jasno zakomunikować) albo jest bezczelnym do gruntu gnojem, dla którego naprawdę jesteś królową kretynek (na zasadzie: pogada, pogada, cos tam się poodgraża, a potem znowu będzie ładnie ciągnąć laskę jak odkurzacz i chlipać jedynie po kątach :O ). Więc albo facet Cię doskonale zna i wie, że pogadasz, ale nic nie zrobisz. Albo nie ma świadomości, bo mu nie przekazałas jasno, jak poważnie się jego losy ważą. Albo ma tak silne mechanizmy obronne, że się kwalifikuje do leczenia, bo prostu nie widzi prawdy, choć ma ją przed nosem. Więc jak? Powiedziałaś mu w ogóle, że rozważasz zerwanie? On jest świadomy wagi sprawy? Trolle olewaj ciepłym moczem, zawsze znajdzie się frustrat, który spróbuje zniszczyć temat, po co mu na to pozwalać? :) I jeszcze - gówniozgnot mądrze Ci pisze, a zdanie faceta jest tu ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jego pytanie
No i trzeba przyznać, że wysyłasz podwójne komunikaty: obrażasz się, mówisz że jest problem poważny w seksie, po czym on przyjeżdza a Ty.... robisz mu mega laskę! Rozumiem powody, że chciałaś coś sprawdzić i tak dalej. Ale nic dziwnego, że on ma w dupie to, co mówisz (pomijając, że ma w dupie, bo Cię prawdopodobnie nie kocha i tyle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdkjdjkjdakk
no tak tylko sms jest krótki i trudno w nim wszystko powiedzieć , a tak to byłoby dosadnie i treściwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było między nami takiej rozmowy że ja go ostrzegałam i mówiłam że jak on się nie postara to ja z nim zerwę. Sugerowałam mu tylko żeby przestał być takim egoistą w łóżku bo ja też chce odczuwać przyjemność z seksu. Raz drugi trzeci czwarty to powtarzałam a on tego nie zmieniał. Ostatnio ta cała sytuacja... chciałam sobie coś udowodnić i jemu też, może to było głupie nie wiem ale czułam że tak powinnam zrobić. Jemu po tym wszystkim było cholernie głupio bo znowu sobie zdał sprawę że ja robię wszystko a on nic. Wyszedł ode mnie, jeden dzień milczał całkowicie a dziś zapytał jak długo będe na niego zła, odpisałam mu że jakie to ma znaczenie dla niego i zapytałam czy pyta dlatego że nie wie kiedy znowu mnie oleje a ja posłuże mu do zaspokojenia?... dodałam jeszcze że już mi się odechciało. Odpisał oburzony, że jak mogę myśleć że on mnie traktuje tylko jak lalke do zaspokojenia swoich potrzeb, jeszcze zapytał czy jego mi się już odechciało i skończył tekstem.. "kurwa mać zajebiście !"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa Cały czas tresowałaś go NAGRADZAJĄC za jego zachowanie sexem a teraz się dziwisz że gdy zmieniłaś zasady on nic nie rozumie. Mieszkam w dużym mieście znam dużo młodych kobiet ale nie znam ani jednej takiej jak ty Matki Teresy nagradzającej sexem za takie zachowanie. Takich kobiet nie ma. Są za to te "wyczulone" jak radar na wszelką niesprawiedliwość i nierówny podział ról. Wyczulone na to aby one brały więcej niż z siebie dają. Dlatego nie wierzę w tę historię o mega oralnych wyczynach wszech czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×