CIAZA PO 40 KTO ZE MNA? CO TO JEST?

to ja proponuje napisac to w watku o tych co ma ja dziecko po 40. na pewno bardzo sie uciesza :D one sa tak ograniczone baby. jedna np chwali sie, ze babcia zostala a mowa o tej marcinkowej. baba ma dziecko male i jej starsze dziecko bedzie miec swoje dziecko. teraz trzeba sobie zadac pytanie jak marcinkowa pojdzie z ta 2 do sklepu na zakupy, to ludzie beda myslec, ze to babcia a nie matka. to jest normalne??? nie sadze!!! jak ona ma ponad 40 lat, to ciekawe w jakim wieku jej dzieci urodzily badz zostali ojcami. pewnie przyklad z matki biora i wzieli sie za robienie dzieci wczesniej:D nie wiem czy zauwazyliscie ale sa to rodziny wielozietne. gdzies tam byla jakas baba co z 5 dzieckiem jest w ciazy. super powod do dumy! hehe

dla mnie planowanie dzieci po 35 rż to patologia totalna. Co innego wpadka- stało się trudno. Wpadki się zdarzają i 16letnim i 40letnim kobietom- życie. Ale planowac dziecko w tak starym wieku??? Oburzacie się, ze jesteście jeszcze młode- gówno prawda! To, ze dziś kobiety wyglądają lepiej niż 50 lat temu, to nie znaczy, ze są młode! Młoda to jest 25latka a 35latka to już niestety podstarzałe pudło, które bez fryzjera, kosmetyków, ciągłego dbania o siebie wyglądałaby jak babcia- nie oszukujcie się kobiety. Czas leci

[zgłoś do usunięcia] muminka91 "poza tym ja jeszcze dodam, ze te z topiku po 40 zakladaja nowe konta albo pisza jako pomaranczowki w topikach, gdzie jestem ja. tylko bardzo ciekawe, ze caly czas pisze ta sama osoba, bo pisze ciagle o tym samym tylko nicki zmienia " Aaaa teraz juz wiemy , ze ty jedna masz rozne konta.

do autorki wątku: a co cię to obchodzi..?

stare raszple odmładzają sie kosztem dzieci

Do rivierra - powiem ci, że masz racje :-O

Do rivierra - powiem ci, że masz racje :-O

popieram

patologia totalna! jestem późnym dzieckiem /45lat miała mama/ moje życie to koszmar! dzieciństwo i szkoła- wstyd, upokorzenia; nie chcieli mi kupić zabawek, książęk, posłać na lekcje..odstawałam od rówieśników młodszych mam, które zabierały dzieci na wczasy nad morze np. unikałam kontaktów i do dzis nie mam przyjaciół, nigdy nie potrafiłam się otworzyć skończyłam studia,praca..i niby miało być super, ale zaczęła się opieka nad rodzicami, problemy zafundowano mi tylko niskie poczucie własnej wartości, ciągłe choroby, zgrzędzenie.. oto , co czeka wasze dzieci a jeszcze jak dowali alkoholizm! bo często sie zdarza u rodziców po 50-ce..którzy nie mieli hobby, jedynie zyli z dnia na dzień... dlaczego ja muszę płacić całe swoje życie za wybór rodziców

do sama sie wkopalas radze nauczyc sie czytac ze zrozuminiem :] masz napisane, ze to one, a nie ja. nawet po takim czasie jakies czepianie sie jest. widze, ze ten temat znowu odzyl. a co mnie to;) nie moj problem!

Chyba bym na głowę musiała upaść zakładając tak durne topiki.Co ciebie autorko i inne nawiedzone obchodzi w jakim wieku kto ma dzieci.Chyba ze jesteś ze wsi(mentalnie tez),to juz mnie nic nie z dziwi.I nie wyjeżdżaj tu ze swoimi mądrości ami,bo Gowno wiesz.Czasem pary starają się latami i dopiero im się udaje.Czasem 'wina'lezy po stronie mezczyzny. żeby nie było,mam36, dzieci nie mam i nie będę mieć.A wśród znajomych,większość urodziła po 30 setce i dzieci super zdrowe,matki wyglądają jak matki a nie babki.Jedna koleżanka straciła tylko rok temu synka,urodził się z wadami układ.oddechowego i serca i zmarł 4mce po urodzeniu.O chorobie wiedziała juz będąc w ciąży.Ale ona akurat była grubo przed 30tka.

Dla Mnie to też nic dziwnego , nie najlepiej zajść w ciąże w wieku 20 lat i udawać jakim to jest dojrzałym ... mam znajome , które już w ostatniej klasie liceum były w ciąży , bo chciały , bo były gotowe... a teraz ? ciągle narzekają , że się nie wyszalały , nie wybawiły .. jak tylko szliśmy na imprezę to narzekały ,że nie bo one nie mają z kim dzieci zostawić ... , że nie mogą sobie wrócić tak jak my o której godzinie chcemy i spać do południa , bo mają dzieci !!! Ja się pytam to po co im były te dzieci tak wcześnie .. skoro narzekają ! i jeszcze jak widzę , jak je wychowywały .. sorry ja w wieku 20 , 21, 22, 23, 24 , 25, 26 nawet nie myślałam o zachodzeniu w ciąże .. najpierw chciałam się jakoś przygotować , ustatkować ... a nie narobić sobie dzieci ,żyć z teściami na 2 pokojach i wiecznie narzekać !!!! Mam teraz 28 lat , mąż 30 i dopiero teraz zaszłam w ciąże .. i uważam ,że dopiero teraz jestem na to gotowa... choć mam ją zagrożoną , to się nie załamuję .. będzie co ma być .. jak nie teraz to jeszcze czas mam..

anetka co innego zajśc w ciążę w wieku 28 lat a np 48 lat. Stare prukwy powinny wnuki bawić a nie w mamusiowanie się bawić, bo ze względu na różnicę pokolen między nimi a późnymi dziećmi zwyczajnie je krzywdzą. Nawet jesli jedna z drugą nałoży tone makijarzu to i tak nie ukryje prawie 60 na karku jak dziecko do szkoły pójdzie. Zaczną się wycieczki rowerowe z rodzicami, dnie matki i ojca a dzieci z dziadami starymi obok bez sł na cokolwiek

a dzieci z dziadami starymi obok bez sł na cokolwiek :P święta racja

Autorce i popierającym ją zmieni się światopogląd jak sama będzie miała 40 i zostania bezdzietna. Przecież na zachodzie kobieta wykształcona świadomie decyduje się na dziecko dopiero w tym wieku. Wtedy ma ustabilizowaną sytuację finansową ,w karierze zawodowej też już osiągnęła wymarzone sukcesy i wtedy czas na dziecko. To tylko w Polsce i Rusach dziewczątka zostały na etapie zajść w ciążę urodzić a reszta nieważna nich mąż pracuje i troszczy się o rodzinę przecież po to się wydawała. Myślenie z pogranicza infantylności. I to na tyle w tym temacie.

raczej myslenie z pogranicza: powinnam pomóc córce/synowi przy wnuku a nie brać się za rodzenie dzieci

A może słyszałaś coś takiego jak świadome macierzyństwo? Nie chciała bym w wieku 40 lat zostać babcią, o zgrozo

świadome macierzyństwo - nie mylić z potrzebami seksualnymi i wpadką.

no jak kobieta rodzi dziecko w wieku 20-25 lat to zostanie babcią w wieku 40-45 lat, to chyba normalne? ale nieeeeeeee. Nie pomoże lila róż kiedy d**a stara już :-D A i tabun dzieci tez nie pomoże a bedzie powodem do śmiechu wśród ludzi

a ja o zgrozo nie chciałabym zostać w wieku 40 lat matką :D w tym wieku człowiek ma już dzieci odchowane, jakiś status materialny zapewniony i może używać życia i podróżować i imprezować za swoje pieniądze a nie za pieniądze rodziców w tym wieku pakować się w pieluchy? o nie...

świadome macierzyństwo? powiedz raczej wpadka, do której dorobiono ideologię :D wszystkie 40 które znam wpadły, ale na wynos oczywiście opowiadaja też o świadomym macierzyństwie, bo co maja zrobić? przyznać się do ignorancji w tym wieku? hahaha

normalne dla ciebie i twojego środowiska.A tak naprawdę w tym wieku 20 lat powinny zająć się nauką zdobyciem wykształcenia żeby temu dziecku zapewnić w miarę normalny byt a one potem sznurkiem do opieki społecznej bo ojciec dziecka ją zostawił i nie ma za co żyć, alimentów nie płaci bo nie pracuje.

20 letni człowiek to już przynajmniej wykształcenie średnie ma, nieprawdaż? i zwykle pracę nie każdy musi być magistrem, często bezrobotnym...

z dziecmi i mamy mnostwo rodzicow grubo po 40 - tce i jakos nikogo to nie dziwi i nikt o tym nie plotkuje. Wy jestescie wszyscy jacys chorzy na glowe ludzie ! Jakby czlowiek w wieku 40 lat juz stary byl:-O owszem moze torche to dziwne jak sie widzi kobiete z siwymi wlosami i niemowleciem no ale uwazam, ze jesli ludzie sa zdrowi i maja dobre warunki to niech sobie robia co chca. Takie dzieci napewno sa szczesliwsze niz te od mamusiek 20 letnich ktore albo zostaja predzej czy pozniej same. Czesto kolo 30-stki ludzie sie bardzo zmieniaja i malzenstwa sie sypia. Pozniej te kobiety siedza i mamrocza i rzeczywiscie w wieku 40-45 lat zostaja babciami :-O jeden przypadek znam ojciec ma 70 lat, matka jakies 40 i maja dwoje dzieci. Dziewczynka 5 lat a chlopczyk pare miesiecy. Matka jest POLKA!! W tym przypadku to zal mi tych dzieci bo jako dorosli nawet ojca nie beda pamietac. Ale wszystkie dzieci ktore znam ze starszymi rodzicami sa NORMALNE i ZDROWE!

a co do mojego środowiska - mam wyższe wykształcenie i moi bliscy również, ale co to ma wspólnego z moimi poglądami? Są z życia wziete, bo mam późne rodzeństwo i wiem, że to nie jest najlepszy pomysł

to mialo byc pierwsze zdanie w moim poscie u gory.

a ta sama ciągle w koło to samo...piszesz sama ze sobą..jesteś chora ...co cię obchodzi życie innych, ich życie , ich bajka, zajmij się sobą..

gość normalne dla ciebie i twojego środowiska.A tak naprawdę w tym wieku 20 lat powinny zająć się nauką zdobyciem wykształcenia żeby temu dziecku zapewnić w miarę normalny byt a one potem sznurkiem do opieki społecznej bo ojciec dziecka ją zostawił i nie ma za co żyć, alimentów nie płaci bo nie pracuje. ZGADZAM się, i znam dużo takich przypadków .. pózniej przychodziły do Mnie i płakały ,że pieniędzy nie mają na nic , na życie... , że ojciec nie dorósł do roli ojca i wiecznie imprezuję nie interesuję się nią ani dziećmi .. i jak to jej zle i nie dobrze i ze musi mieszkac z tesciami , bo na nic ja nie stac ... Było się zabezpieczać ... aby mieć dzieci to i najpierw trzeba zapewnić mu byt , godne warunki , a i znalezc odpowiedniego partnera ... Ja na początku też za wiele nie miałam , ale wzięłam się za swoje życie , wyjechałam za granicę ... zarobiliśmy na ślub , bo nie chciałam aby rodzice mi sponsorowali .. zarobiliśmy na mieszkanie... ustatkowaliśmy się .. nigdy nikt mi nic za darmo nie dał .. harowałam odkąd skończyłam liceum .. i nie żałuję .. bo teraz przynajmniej mogę powiedzieć ,że wszystko co mam zawdzięczam sobie i mężowi ... Teraz nadszedł czas na dziecko.. świadoma decyzja .. choć nie wiedziałam ,ze to będzie aż tak trudne :)

no i bardzo dobrze! tu gdzie mieszkam ludzie rowniez swiadomie decyduja sie na dzieci grubo po 30-40. no i komu co do tego? ci ludzie maja domy, pieniadze itp oraz CZAS dla swoich dzieci!!! a jak niby ma swiadomosc taka 20-letnia czy nawet 25 letnia dziewczyna??? ZADNA! w zyciu zadnych obowiazkow nie miala. skonczyla jakas tam szkole i tyle. nie pracowala, nie dorbila sie do niczego, ma zero doswiadczenia zyciowego itp nie mowiac juz o mezczyznie w tym wieku bo wiadomo ze facet jest niedojrzaly a pozniej ryk placz bo zdradzil bo odszedl bo zostawil a ona 30 lat nie ma i 2-3 dzieci i nie ma z czego je wyzywywic !! tu kobiety po 30 maja juz TEGO partnera zyciowego , razem sie czegos tam dorobili swiadomie decyduja sie na dzieci bo w tym wieku raczej nie ma mowy o wpadce i ich dzieci na pewno nie musza ciagnac kasy zza pomocy itd.

Pracuje za granica z dziecmi jak najbardziej się z Tobą zgadzam :) i śmieszy Mnie to jak wśród moich znajomych koleżanki zachodziły w ciąże mając 20 , 23 .. itp. Pytałam się a co na to jej facet ? a cieszy się , sam chciał .... haha jasne ..a pózniej była hulaj dusza ... i płacz ... ,że co Ona teraz zrobi ... Do tej myśli trzeba dojrzeć ! dziecko to nie zabawka.. ,że jak się znudzi to można odłożyć w kąt ... widziałam , obserwowałam jak moi znajomi decydowali się na dzieci w młodym wieku... nigdy w życiu bym nie popełniła tego błędu... teraz każda z nich mieszka ... z rodzicami .. i mówi , jak to Mi zazdrości , własnego domu ... i ustatkowanej sytuacji materialnej ..