Trudna decyzja..moja i tylko moja decyzja

Zaszlam w ciaze 5 miesiecy po drugiej cesarce, do tego przy drugiej ciazy przyjmowalam leki na zakrzepice, mam usuniete pol szyjki. Wczoraj byla u giekologo I on sie za glowe zlapal, powiedzial ze ciaza jest zagrozona, ze moze mi macica peknac, itd itp, dal skierowanie do specjalisty, Njlepiej by bylo przerwac ciaze, ale czy ja mam na to sile, niewiem co zrobic...czy usunc czy walczyc kosztem zdrowiaswojego I dziecka . Moze byc tak ze jak dziecko zacznie roznac moje szwy na macicy sie rozejda I wtedy strace dziecko I jezcze dostane silnego krwotoku co nie jest zalecane przy zakrzepicy. Co robic?????

Szok. Nie wiem co bym zrobiła. Bo oczywiście pytanie o zabezpieczenie jest w tej chwili już zbędne :(

Niedouczony lekarz, nie ma żadnych przesłanek ani udowodnionych przypadków pęknięć macicy - 5 miesięcy po porodzie to całkiem sporo czasu. Skonsultuj z innym lekarzem.

ja bym walczyla o nienarodzone dziecko i dbala o siebie ( lezalabym plackiem w szpitalu)

Przy zakrzepicy nie mozna brac tabletek, spirlki tez nie moge miec, a niestety ten jeden raz wystarczyl...

ja bym chyba wolała usunąć... jestem przeciwniczką aborcji ale u Ciebie jest to waga zycia i smierci - twojego i dziecka (zygoty,fasolki...) nie wiem ile w ciąży jestes...

Fajnie lezec w szpitalu plckiem, przy dwojce dzieci, maz musial by zrezygnowac z pracy I z czego zyc...

5 tc

na prawdę ci wspolczuje :O ale moze sprobuj zasięgnąć porady jakiegos dobrego specjalisty?

z dwa tyg mam wyzyte u dobrego specjalist zobaczymy co on powie ale nie licze na pozywywne wiesci, jestem zalamana chce tego dziecka ale czy kosztem mojego zycia......niewiem

a wkładek też nie możesz? Byłaś w ogóle po połogu u gina?? Gumka pękła, czy byłaś na tyle głupia że leciałaś bez???

Moja bratowa zaszla w ciaze 6 mies od poprzedniego porodu CC nie maila zadnych problemow - ona zdrowa dziecko zdrowe. to pekniecie macicy to chyba bardzo rzadko sie zdarza. Autorko, jesli dla ciebie praca meza jest wazneijsza niz dziecko ktore w sobie nosisz no bez komentarza. Ja mysle, ze Ty juz podjelas decyzje o aborcji :( cytuje: kalusia30 Fajnie lezec w szpitalu plckiem, przy dwojce dzieci, maz musial by zrezygnowac z pracy I z czego zyc." Bog Cie osadzi a sumeinei nie da ci spokoju do konca zycia, zobaczysz.

Bądź sobą, przeciez wyzej napisala , ze wystarczyl jeden raz :D

jagoda spadaj !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

wiesz co jagoda ciekawe co bys zrobila jak bys zostala bez kasy, to tez nie o to chodzi, ja zdrowa nie jestem moze mi sie zrobic zakrzep I moge umrzec ale coz wazniejsza wczesna ciaza niz moje zycie..no comment

moze warto zasiegnac opinii jeszcze jednego lekarza

najwazniejsze jest dziecko, ZAWSZE zwlaszcza nienarodzone ale jezeli ty jako matka mowsz inczej to chyba mamy troche inne podejscie. Przeciez juz i tak zdecydowalas sie an aborcje, tak mysle.

njkm,

decyzji nie podjelam czekam na wizyte u lekarz wiec mi jagoda nie wciskaj ze juz podjelam decyzje I sie w piekle usmaze Co innego jest usuniecie ciazy z przyczyn medycznych a co innego z wpadki I checi nieposiadania dziecka

tak na przyszłość jeden raz wystarczy, i jeśli nie masz miesiączki, to i tak możesz zajść (chodzi o sytuacje po porodzie) bo czesto jest najpierw owulacja, potem krwawienie. Ja mam 22 lata i ja to wiem, a Ty dwójkę dzieci i nie wiesz tak podstawowych rzeczy??

tak z ciekawosci: dlaczego zwlaszcza nienarodzone? To znaczy, ze te juz zyjace sa mniej wazne i jesli masz do wyboru zabic nienarodzone, a zyjace to zabijasz zyjace? Sorry, moze glupie pytanie, ale to" zwlaszcza nienarodzone" jakos mnie zainteresowalo:)

Skonsultuj się z innym lekarzem. Walcz o dziecko! Mąż sobie poradzi a Bóg Wam pomoże, skoro powołał do życia to dzieciątko. Życzę nadziei!

Ja bym usuneła ciąże bo dla mnie ważniejsze jest dobro męża i dzieci które sa już na świecie.

kalusia30, nie ma czegos takiego jak Ty piszesz, ze co innego ze wzgl med a co innego z wpadki... skutek jest jeden ZABIJESZ wlasne dziecko, mam nadzieje, ze zjedza cie wyrzuty sumeinia.

masz juz 2 dzieci, nie mozesz sobie pozwolic na lezenie w szpitalu itp, walcz o siebie, ja bym usuneło, nie poswiecaj sie, penie zostane ukamieniowana, ale wiem sama, jestem matką, ale ta wlasnie ci doradzam, kochana, usun te ciaze, jesli tylko ta zasugeruje lekarz ps tylko szkoda,ze bylas tak nierozsadna !

czerwony portfel, dlatego, ze nienarodzone jest bezbronne i nie obroni sie samo - jest na naszej ( autorki) lasce i nielasce. :(

Jak dla mnie to twoje życie jest ważniejsze niż tego nienarodzonego dziecka . Tez mam dzieci ale ja bym ciąże usunęła.

DLACZEGO dziecko jest NAJWAŻNIEJSZE???? ja tak nie uwazam. matka jest RÓWNIE ważna. co to znaczy? urodzila i moze odejsc? przeciez ona tez kiedys byla dzieckiem. kiedy przestala byc wazna? jak skonczyla 18 lat? czy jak urodzila DZIECKO??? poza tym jest jeszcze dwojka starszych dzieci, ktore bardziej niz rodzenstwa potrzebuja MATKI!

a to w takim razie kazde dziecko jest bezbronne nie tylko nienarodzone:) Z twojej wypowiedzi wynikalo, ze nienarodzone sa najwazniejsze, ale juz rozumiem co mialas na mysli.

jagoda,- tak ,byc moze godzac sie na dzieco teraz, ona bidula sama moze tego nie przezyc, i co ? zostawi 2 bogu ducha winnych dzieci i meza ? jestes zdrowo walnieta !!! oby sty nigdy nie stanela przed taim wyborem, nie ma co sie porywac na superbohaterstwo, tylko alczyc o swoje zdrowie i zycie, ! kobieta ma prawo decydowac o sobie