Zaburzenie tożsamośći

Mam 17 lat i odkąd pamiętam chciałam być chłopcem , bawiłam się z chłopcami , robiłam wszystko co oni nie zwracając uwagi na moją płeć, lecz od 5 klasy podstawówki nie mogłam już być taka jak kiedyś , dostałam pierwszego okresu , nie zwracałam na to uwagi nie przeszkadzało to mi w niczym , miałam nawet chłopaka , nie jednego , jednak cały czas chciałam być chłopcem, od 2 klasy gimnazjum na prawdę mocno zaczęło mi przeszkadzać to że mam okres , boli mnie brzuch, zaczęłam się golić, a chłopaki nie widzą nawet jak to jest. Zapragnęłam być chłopcem i codziennie od tamtej chwili o tym myślę. W mojej rodzinie kobiety były wręcz ignorowane przez mężczyzn , faceci robili co chcieli a kobiety zostawały w domu sprzątały prały , nie chciałam być tak jak oni. Ojciec też wcale nie pomagał był i jest alkoholikiem , ciągle ranił mnie i moją mamę (jestem jedynaczką). Przez niego tak bardzo znienawidziłam mężczyzn , nie widzę w nich nic pociągającego. W kobietach bardziej. Nie wiem co się ze mną dzieję , cierpie z tego powodu że jetsem kobietą. Wolałabym być mężczyzną uszczęśliwić jakąś kobietę, nie dawać jej tak jak mężczyźni z mojej rodziny jedynie brudnych rzeczy do prania. Czy ktoś mógłby mnie jakoś przekonać do mojej płóci , bo operacja zmiany płci nie wchodzi w grę. Liczę na was. Mówiąc szczerze jeszcze nie spotkałam faceta który by szanował kobietę , słyszę tylko ciągłe wyzywanie od szat, kurw itp , Uprzykszanie im życia.