No za cholerę nie mogę pojąć egoizmu matek po 40!

Jest tu taki jeden temat, myślę że wszyscy wiedza, o który mi chodzi. I jak czytam, ze babsko z rocznika 70-71 STARA SIĘ o dziecko, to mnie krew zalewa. Toz to stare dupsko, czy sobie nie zdaje sprawy, że jak sie w koncu wystara, urodzi, to bedzie miała 43-44 lata? Że jak zaprowadzi dzieciaka do szkoły, to bedzie miała 5 dych na karku? Że będzie mylona z babcią??? Że dziecku zrobi krzywdę, po prostu. A co najciekawsze, to z reguły kobity, które juz mama dzieci. Ale ona chce miec rózowego bobaska :-O albo spełnic zachcianke nowego faceta... No nie jestem w stanie pojac głupoty takich babusów.

A huj cię obchodzi ich życie!!! Ich dupa ich sprawa. Już lepsza 40 niż 14.

Idą za modą z innych krajów, ale zapominają, że tam kobiety po 40 po 50 a nawet po 60 są aktywne fizycznie, po operacjach, super zadbane babcie... u nas po 40 może jeszcze niektóre się jako tako trzymają, ale po 50 już nie bardzo no ale ich sprawa

otóż to, kolejny temacik napisany z nudów, zejdź na ziemię dziecko

bo one zadaja się z mlodyszymi facetami, albo bezdzietnymi i na sile chce bobasa by faceta przy sobie zatrzymać, to sa DESPERATKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Z takim podejsciem to w ogóle nie nalezy niczego komentowac, tak? Mam prawo wyrazic wlasne zdanie i wlasnie to zrobilam. Moze ktoras staraczka sie opamieta. Czy lepsza matka po 40 od 14? no nie wpadajmy w skrajnosci, okey. Poza tym mam kolezanke z podstawowki, ktora urodzila majac niespelna 16 lat i jest fantastyczna mamą juz prawie doroslej corki.

Popieram

...

Spoko, ja zacznę się starać jak ukończę 38 ;-)

też nie mogę tego zrozumiec. rodzi pózno,a pózniej umiera zostawiając czego jeszcze nieusamodzielnione do końca dzieci.

A swój egoizm ogarniasz? Jak powszechnie wiadomo inteligencję dziedziczy się po matce, a jednak się rozmnożyłaś. Masz coś na swoje usprawiedliwienie?

myślę, że to nie twoja sprawa autorko, po prostu

A co Cię obchodzą decyzje innych? Teraz ludzie kolo 50. nie kladą się do trumny, a żyją pełnią zycia.

ja jak sie zdecysuje to tez kolo 40. teraz mam ochote podrozowac, rozwijac sie, robic kariere.. szkoda mi lasek ktore w wieku 20-25 lat maja mezow i dzieci dla mnie to niepojete... nic w zyciu nie zrobic ciekawego, rozwijajacego... kazdy moze miec dziecko, dla mnie to zadne osiagniecie a spasione, wymeczone, zaniedbane mamuski kolo 25, wcale nie wygladaja lepiej niz zadbana 40 :)

musisz mieć strasznie nieciekawe własne życie,skoro obchodzi cię życie innych ludzi i je komentujesz do tego w tak wulgarny sposób,żal mi ciebie:( i tego co masz w głowie i to własnie takie osobniki jak ty nie powinny mieć dzieci żeby nie przekazywać tego typu myślenia następnemu pokoleniu:).

Niestety autorka tematu widocznie pochodzi ze środowiska gdzie przykładowej pięćdziesięciolatce to już tylko umierać, ewentualnie bawić prawnuki, a dzieci rodzone są przez nastolatki. Ładny popis. Współczujemy.

halie berry zaszla w ciaze wlasnie teraz ma 46 lat:)

pojąć co Cie to obchodzi? kolezanke jej mama urodziła gdy miała 45 lat. Ona i rodzice sa ze soba bardzo zżyci, dobrze sie rozumieja, wspieraja córkę. Teraz ona ma 28 lat. Nie wiem co Ci do tego co kto robi. Moze ktos po prostu bardzo chce miec dziecko i to nie jest żaden egoizm albo cheć zatrzymania rpzy sobie faceta - nie uogólniaj tak i nie szufladkuj. Co innego kobieta po 50-tce ktora chce miec dziecko. Weź sie lepiej za nauke albo cos pożyteczniejszego niz plucie jadem na innych

Ale mi nie chodzi o wygląd tak naprawdę, ale ogólną sprawnosc, kondycję i zdrowie! I nie twierdzę, że kobieta ma zostawac matka w wieku 20 lat. Sama pierwsze urodzilam majac 29 :-P

mam ok 40 właśnie i większą sprawnośc niż niejedna dwudziestka, wystarczy chcieć moja droga

Justyna Steczkowska na 41l i jest w ciąży

Czy lepsza matka po 40 od 14? no nie wpadajmy w skrajnosci, okey. Poza tym mam kolezanke z podstawowki, ktora urodzila majac niespelna 16 lat i jest fantastyczna mamą juz prawie doroslej corki. A skad pomysł, ze matka dojrzała bedzie gorszą matką? Uważasz, ze 16 lat to wiek idealny na dzieci? I co taka mama ma do zaoferowania dziecku oprócz "miłości"? Jakieś zaplecze finansowe? Jakieś doświadczenie życiowe?

przynajmniej kolo 40 bede miala cos do zaoferowania temu dziecku a nie gniezdzenie sie u tesciow czy w kawalerce bede tez madrzejsza i bardziej doswiadczona zyciowo, bede spelniona a nie sfrustrowan, marnowaniem mlodoisci w pieluchach, brakiem kasy i mieszkania

To małolata rodzi dziecko a potem babcia wychowuje to oczywiście o.k

autorko ja nie moge pojac fizyki kwantowej czy genetyki i dlatego o tym nie mysle :D zrob tak samo, nie probuj zrozumiec czegos o jest ponad Toba :D

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5558653 masz tutaj kolejny temat. czytalam ten ich temat i tez mnie to przeraza, ze kobita lat 37/38 chce miec dziecko z facetem co ma 50 lat! i najlepsze, ze facet nie jest po zadnych przejsciach typu rozwodnik, czy ma inne dzieci. nie ma zadnych dzieci, a ta debilka decyduje sie z nim na dziecko. to jest dopiero jakas abstrakcja! albo jest ta cala gosik1970 ktora namawia te 40 na dzieci, jak sama urodzila chore dziecko i musi ono miec zapewnione rehabilitacje. ale ostro namawia inne! inna np jest z 5 dzieckiem w ciazy, niepracujaca, bo niby jak ma pracowac, jak ciagle siedzi w domu i rodzi dzieci? wyodrebnijmy sobie cos! co innego nie miec dzieci i starac sie o nie latami i dopiero cudem zajdzie sie kolo 40 czy grubo po, a nie swiadomie to robic, bo dzieci sa nastoletnie, bo ja mam nowego faceta, ktory chce dziecko (patrz facet 50 lat). typowe zasciankowe myslenie, ze 40 jeszcze moze miec dzieci! masz racje piszac, ze sa to desperatki i egoistki. albo nie wiem czy widzialas te ich dane statystyczne, co do wieku rodzenia, ze w jakims szpitalu baby rodza wlasnie pozno. tylko caly czas tym idiotkom pisalo sie, ze one mieszkaja na w polsce, a nie na zachodze i u nas jest trudniej, bo mamy inny warunki i panstwo nie pomaga. jest malo przedszkoli itd. w tym wieku, co one sa, to latwiej stracic prace i trudniej ja znalezc tym bardziej majac po iles dzieci. zobaczcie, ze kazda z nich ma minimum po 3 dzieci i chce wiecej. patologia! gdzie opieranie sie na rozsadku, ze w Polsce bedzie trudniej finansowo. albo licza na to, ze ich starsze dzieci wychowaja mlodsze, bo niestety w wielodzietnych rodzinach tak jest!

sorki mialo byc *mieszkaja w Polsce. nie usunelam poprzedniej mysli;)

ludzie dlużej zyja, dluzej sa mlodsi, aktywni. jak kobieta ma warunki, jest odpowedzilana, doswiadczona, ma wieksza cierpliwosc - to co szkodzi? a opowiadania,ze bedzie w przedszkolu mylona z babcią? Problem najwyżej dla tego, kto sie pomyli. Jakas zasciankowa obsesja, ze dzieci zadrecza, bo imie nie takie, ubranie nie takie, mama za stara. Dzieci? Raczej buraczani dorosli.

masz tutaj kolejny temat. czytalam ten ich temat i tez mnie to przeraza, ze kobita lat 37/38 chce miec dziecko z facetem co ma 50 lat! i najlepsze, ze facet nie jest po zadnych przejsciach typu rozwodnik, czy ma inne dzieci. nie ma zadnych dzieci, a ta debilka decyduje sie z nim na dziecko. to jest dopiero jakas abstrakcja! ----- no to rzeczywiście abstrakcja, gdzie ta abstrakcja? a debilki 20 paro letnie bez pracy i środków do życia, tatuś niezdecydowany na nic, a dziecko samo sie na swiat nie pchało, potem kolejne dziecko i tak sobie żyją samą miłością - to jest dopiero abstrakcja

Mam prawie 34 lata, i za cholerę nie wyglądam ani nie czuję się umysłowo jak wielce dojrzała 30 paro letnia matrona. Za 6 lat będę mieć 40 lat i nie sądzę, żebym już tak się przez te 6 lat postarzała, żebym mogła być nazywana podstarzałą staruchą. Bez przesady. Wy gówniary za bardzo żyjecie jeszcze w swoim gówniarskim świecie i myślicie że Wasze naście czy 20 lat to będzie wiecznie trwało i Wam z perspektywy Waszego wieku wydaje się, że lat 40 to taki odległy wiek i że to już prawie starość, ale poczekajcie, jak same skończycie 30 lat, potem 30 parę to inaczej będziecie czuć, ja teraz ze swojej perspektywy na osoby 40 letnie zupełnie inaczej patrzę, nie wydają mi się takie stare. A kobieta 40 letnia ma jak najbardziej praco, o ile jest płodna, zajść w ciążę. Nie róbcie z tych 40-latek staruszek.