Czy tak wypada? ocencie.

Witam. Niebawem bierze ślub siostra męża. Oboje średnio ją lubimy ale w końcu to siostra. Jestem teraz w ciazy, zarabiamy razem 4 tys przy czym 900zł idzie na lekarza i moje leki. A do kupienia jeszcze dużo rzeczy. Czy wypada nam ze względów finansowych nie iść na to wesele?? Nie chce potem oszczędzać na jedzeniu czy wyprawce.

było by to najgorsze co możecie zrobić ... skoro zarabiacie tyle pieniedzy to dacie rade... zacznicie troche oszczedzac ... przeciez nie musicie miec wszytskiego od razu.. rozłużcie sobie wydatki na dziecko na kilka miesiecy... kiedy urodzi sie wasza pociecha?

Raczej nie wypada. Jesli miesiac w miesiac wydajesz 900 zl na leczenie, moze warto pomyslec o ubezpieczeniu.

nie mow ze nie stac was na wsadzenie w koperte chociaz tyc 500zł??nie rob jaj. zakladam ze nie masz kredytu wiec na zycie zostaje ci te 3000(po odliczeniu lekarza) a o slubie chyba nie dowiedzialas sie dzien przed wiec zdazycie uzbierac po stówce do slubu....

to wypada dać im prezent. to zbyt bliska rodzina.

Jestem ubezpieczona ale leczę się prywatnie, na nfz się zawiodłam. Nasze dziecko urodzi się pod koniec czerwca, a wesele w połowie czerwca

Ona dała nam na nasze wesele 300 i nie damy jej więcej. Mamy kredyt na mieszkanie.

no to nie przesadzajcie zebyscie nie mogli odłożyc tych 300 zł ... bez przesady,

takich relacji pomiedzy rodzenstwem .U nas byla taka wlasnie sytuacja,ze brat w czas naszego slubu byl pod kreska .Do glowy nie przyszloby mi ,zeby naciagac go w ciezkiej jego sytuacjii na kase .Musial byc ,bo jest moim bratem .Moze dlatego ,ze my jako rodzenstwo sie kochamy ?

włóz do koperty podarte gazety

ale ona nawet jak dala te 300zl to przynajmniej przyszla na twoje wesele.Moj maz nie byl na weselu brata bo nie mogl,ale w kopercie dal tyle ile powinien,tak jakby byl na weselu.I powiem ci,ze na tamte czasy bylo to dla niego naprawde duzo.

ja tez mam kredyt srednie wyplaty z mezem tyle co u was ale na kazde wesele szlam bo wiedzialam o nich wczesniej przynajmnie 3-6 mcy, wiec zdazylam odlozyc, odmowilismy sobie ewentualnie czegos ale szlismy na wesele, kiedys w jednym roku mielismy 4, wszytskie wyjazdowe, na jednym swiadkowalismy ...trudno.i to byla w polowie rodzina w polowie znajomi,a wy do brata nie chcecie isc, przeciez o weselu brata wie sie duzo duzo wczesnie(chyba ze wpadka).... nie przesadzaj i nie robcie wiochy!

Mialam na mysli jakies prywatne ubezpieczenie zdrowotne. Nie ma czegos takiego w Polsce?

nie wypada bo to jest najbiżcza rodzina .